Chciałbym z lekkim drżeniem ręki i klawiatury (ze względu na groźbę Chesula) polecić cykl powieściowy "Na wysokiej połoninie". Autorem jest Stanisław Vincenz (ur. 30 listopada 1888 w Słobodzie Rungurskiej, zm. 28 stycznia 1971 w Lozannie) – polski prozaik i eseista, miłośnik i znawca Huculszczyzny i Pokucia, myśli i sztuki starożytnej Grecji. Jego prochy spoczywają w Krakowie, na cmentarzu na Salwatorze.
Wskazany przeze mnie cykl składa się z nastepujących części:
cz. 1. Prawda starowieku (Warszawa 1938);
cz. 2. Nowe czasy (Zwada) (Londyn 1970); Nowe czasy (Listy z nieba) Londyn 1974;
cz. 3. Barwinkowy wianek (Londyn 1979).

Powieści opowiadają o ginącym świecie pogranicza dawnej Rzeczypospolitej, świecie Hucułów, ich mitologii, mentalności i podejściu do życia. Mnóstwo w niej poetyckich ujęć zwykłych historii, opisów zapyziałego i niemodnego zakątka Ziemi.
Polecam wszystkim, którzy tęsknią za niewymuszoną niezwykłością, nieznaną swojskością i mało popularną prowincjonalnością.

EDIT by Chesuli: No..., to mi pasuje Wiadomo co, kto i czy - jak to się mówi - "podpada" pod konkretne gusta. A swoją drogą osobiście tego nie czytałem i będę się musiał za tym rozejrzeć, bo "wygląda" smakowicie

Szczerze polecam książki Jurgena Thorwalda. Jak na razie przeczytałam cztery ale jestem na etapie polowania na kolejne:) Póki co najbardziej podobały mi się "Stulecie chirurgów" i "Triumf chirurgów". W zasadzie są to dwa tomy opisujące - co można wywnioskować z tytułów;) - historię chirurgii w XIX i na początku XX wieku. Zapewniam, że jest to pozycja która może zainteresować nie tylko studentów medycyny;) Opowieść jest fascynująca i napisana w bardzo przystępny sposób. Narrator jest zarazem bohaterem, który będąc w czasie studiów medycznych świadkiem pierwszej w historii narkozy ogólnej, postanowił śledzić gwałtowny rozwój chirurgii zapoczatkowany tym wydarzeniem. Podróżując po całym świecie poznaje wybitnych lekarzy, chirurgów podejmujących się pionierskich operacji. Opisy operacji przed odkryciem narkozy są naprawdę przerażające... Podobnie jak pierwszych operacji plastycznych, które wykonywano już od wielu wieków w Indiach. Pozostaje tylko cieszyć się, że to już przeszłość:P Niejako kontynuacją tych dwóch książek jest "Kruchy dom duszy", w którym autor skupia się już tylko na chirurgii mózgu. Chociaż ostatnia powieść różni się od dwóch pierwszych, jednak polecam gorąco wszystkie trzy:)

''Przepraszam, ja tu stalem...'' Peggy Post - to ksiazka o etykiecie. Mysle, ze w dzisiejszych czasch warto zajrzec i do takiej literatury. Jest to poradnik traktujacy o zasadach dobrego zachowania oraz sposobie wyjscia z trudnych badz niezrecznych sytuacji. ''Kiedy ludzi przebywaja z soba, wazna staje sie etykieta''. Emily Post.

Dla osob ktore sa zainteresowane bardziej psychologicznymi ksiazkami, pisanymi na podstawie ludzkich przezyc, inaczej rzecz biorac z zycia wzietych polecam "Stokrotke" Jana Pawła Krasnodębskiego oraz "Pamietnik narkomanki" Barbary Rosiek. Pozdrawiam

Z książek, które uważam za godne polecenia to M.Wójtowicz "Wrota". To lekka, zabawna, niestereotypowa historia, bajka, do czytania na wieczór. Księżniczka, która mało ma w sobie godności przynależnej do swojej pozycji, Bohater, lekko zardzewiały, probujący zdobyć sławę za wszelką siłę i Wrota, które za wszelką ceną pragną zobaczysz "coś więcej" Należałby również zwrócić uwagę na fakt, że źródłem i wzorem humoru zawartego w opowieściach autorki jest miedzy innymi twórczość Terry’ego Prachetta (co dla jego fanów jest miłą ciekawostką). Autorka usiłuje tak jak brytyjski pisarz pokazać nam absurd i niedorzeczność pewnych znanych schematów poprzez wplatanie w ich strukturę prostej logiki. Jej dzieła nie są jednak tworem biernego naśladownictwa – autorka sięga po wzorce nie omawiane przez innych autorów i obdarza swoje postacie rozsądkiem.

Polecam "Portret Doriana Graya" Oskara Wilde'a, niezależnie od wieku i preferencji gatunkowych, to książka, którą trzeba przeczytać. Nie tylko jest dobrze napisana, ale przede wszystkim opowiada niesamowitą historię i daje do myślenia. To powieść o micie wiecznej młodości i pragnieniu piękna i narcystycznej miłości, o zachwycie, zepsuciu i zbrodni... na prawdę warto po nią sięgnąć!

Polecam powiesc bulhakowa "Mistrz i Malgorzata". Moim zdaniem jest to najwybitniejsza ksiazka jaka kiedykolwiek zostala napisana. W perfidna parodie systemu sowieckiego autorowi udalo sie wplesc watek prawdziwej milosci i fantastyki co razem tworzy genialna calosc. A i jescze ten jezyk- po prostu miodzio..........

Polecaqm ostatnio przeczytane książki Piotra Kordy - Wadera i druga część Rudogrzywa córka Wadery.
Przedstawiają one początki formowania się gromady ludzkiej przed tysiącami lat. Opisane jest ich prymitywne życie codzienne, borykanie sie zwłaszcza z wyżywieniem. Są też początki udomowiania zwierząt, w tym przypadku wilków, które pomagają w polowaniach a nawet stają się obrońcami ludzi.
Jest to lekka ale ciekawa książka.

Książką wartą polecenia jest "Norweski Dziennik" Andrzeja Pilipiuka, a właściwie to są warte polecenia, gdyż są to trzy książki, które opowiadają o chłopcu, Pawle Koćko, który ukrywa się przed KGB i rządem rosyjskim. Nie jest to książka historyczna! Główny bohater ma amnezję pourazową , dlatego nie pamięta swojej przeszłości. Wciąż poszukuje tożsamości. W dodatku nie jest to zwykły chłopiec, to krzyżówka konia z człowiekiem, ale spokojnie, wygląda on normalnie, ale posiada liczne cechy, które czasami utrudniają mu życie. To bardzo wciągająca książka z niebanalnym poczuciem humoru:D

Chciałbym polecić książkę Mankella Henninga -"Biała lwica". jest to powieść łącząca kilka gastunków: thriller polityczny, kryminał i sensację. Jednym z wątków jest, przygotowywany przez Burów, zamach na Mandelę, który ma na celu wywołać chaos i w rezultacie przywrócić stary porządek w Republice Południowej Afryki. Do walki z grupę przestępczą o międzynarodowym zasięgu stają policjanci na czele z komisarzem Wallanderem.
Książka wyzwala refleksję na temat rasizmu i apartheidu, na temat zagrożeń czyhających na policjantów oraz ludność na całym świecie ze strony coraz silniejszych i okrutniejszych, zorganizowanych grup przestępczych.
Jest interesująca i doskonale się ją czyta.

A ja polecam Przerwany most Philipa Pulmana. Dla mnie najlepsza książka

Lepiej napisz dlaczego, bo ostrzeżenie będzie.

Po pierwsze, drogi Bolku nie Ty tu jesteś od ostrzegania, a koleżeńskie rady dawaj używając PW.

A Ty, asiu-1993, jeśli możesz napisz kilka słów więcej o "Przerwanym moście" - tak aby zainteresować inne osoby tym, co się Tobie w książce spodobało.

Lian Hearn - Opowieść Rodu Otori (naprawde polecam świetnie się czyta i gwarantuje że warto wydać pieniądze na papierowe wydanie)
Kathleen Ann Goonan - "Rapsodia Miasta Półksiężyca" (Ciekawa książka sporo w niej nanotechnologii i fikcyjnych nowatorskich rozwiązań życia ludzi na ziemi za około 30 lat)
Rober Ludlum - choć by "Krucjata Bourne'a" (chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego warto sięgnąć po tą książkę)
John Wyndham - "Dzień Tryfidów" (Apokaliptyczna wizja świata opanowanego przez krwiożercze rośliny ciekawe aczkolwiek drugi raz bym tej książki nie kupił)
Wilbur Smith - "Czarownik" (Połączenie egipskich bogów i świetnie przedstawionej walki o władze nad Egiptem szczypta magii, krwi oraz ostrego oręża nadaje tej książce świetnego posmaku nie brakuje też słodkiej miłości, zdrady i gwałtu)

to tyle na początek

Z własnego czytelniczego doświadczenia chciałbym polecić wszystkim użytkownikom tego forum działo Andrzeja Ziemiańskiego pt Wojny urojone. Jest to bardzo ciekawa wizja przyszłości w której grupa ludzi mieszkających dotychczas na stacji kosmicznej powraca na Ziemię i próbuje odgadnąć co się stało z dawną cywilizacją. fabuła bardzo wciągająca a tajemnica ujawnia się dopiero na ostatnich kartkach. Szczerze polecam.