Teraz jest 20 kwi 2024 5:15:07




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 175 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 12  Następna strona
Książki warte przeczytania! 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 08 kwi 2008 9:15:57
Posty: 20
Post 
Ja polecę tylko jedną książkę bo moją ulubioną i ukochaną Jacka Dukaja "Czarne oceany". Książka mroczna, ciężka zmuszająca do myślenia. Nie jest to lekkie sf czytane w trakcie oglądania drugim okiem ulubionego serialu, ale moim zdaniem książka warta ceny intelektualnego wysiłku i poświęconego jej czasu.


08 kwi 2008 10:17:51
Zobacz profil
Post 
Dwie książki Orwella - Folwark Zwierzęcy i Rok 1984. Wg mnie super książki, szczególnie, jeżeli ktoś interesuje się ustrojami politycznymi. Bardzo ciekawe, trzymające w napięciu i nie pozwalające się oderwać od kartek/monitora/ekranu telefonu (niepotrzebne skreślić :D).
Ponadto cykl Sapkowskiego o Wiedźminie. O wiele lżejsza literatura, przy której można dobrze odpocząć i zrelaksować się.
Polecam


08 kwi 2008 17:11:21
Post 
Ech... Co by tu wybrać...
F.W. Kres - właściwie wszystko jak leci. Wspaniały, "mięsny" styl. Bez zbędnych dłużyzn. Ale jednocześnie nie jest to heroic fantasy. U Kresa "bohater" zachowujący się głupio - głupio ginie. I to zazwyczaj wcześniej niż później...
S. Łukjanienko : "Zimne brzegi" i "Nastaje Świt" - niesamowita historia, trzymająca w napięciu od początku do końca, a przy tym niewiele tam otwartej przemocy, więc lektura dla całej rodziny.
Tyle na dziś, później pewnie dopiszę trochę.


09 kwi 2008 1:11:37
Post 
Aqumulator napisał(a):
Ja szczerze polecam książkę pod mylącym tytułem "AKWARIUM" autorstwa Wiktora Suworowa (pseudonim artystyczny autora).
Książka nie ma nic wspólnego z rybami ani niczym co tytuł mógłby sugerować, jest naprawdę bardzo ciekawa i godna polecenia, tym bardziej że została napisana przez życie autora.


zabiłeś mnie tym postem - "nie ma nic wspólnego z rybami" :)

Ale przy okazji literatury Suworowa, ja z czystym sumieniem mogę polecić nie tylko "Akwarium", ale tez jego pierwszą część "Żołnierze wolności". Autor dosknale opisuje absurdy istniejące w armii rosyjskiej w latach 60/70. Przykład, jak kretyni są awansowani na wysokie szczeble dowodzenia, jak wydaje się miliony na bezsensowne projekty, jak dowódcy "malują trawę" itp :) naprawdę zarówno "żołnierze..." jak i "Akwarium" są świetne i barwnie pokazują życie radzieckiego oficera w latach komunizmu. Ale szkoda byłoby na tym poprzestać. Jeśli komuś spodoba się literatura Suworowa, to warto aby (zależnie od gustu) poczytał jego beletrystykę - "Kontrola", "Wybór", "Złoty eszelon", lub ksiażki historyczne, mówiące o II W.Ś. - "Lodołamacz", czy "Dzień M". Dla fascynatów sił specjalnych - polecałbym "GRU - Radziecki wywiad wojskowy", a dla prawdziwywch koneserów (ale ostrzegam, że to literatura trudniejsza) "Cofam wypowiedziane słowa" i "Żukow - cień zwycięstwa".

Dziwi mnie natomiast, że wśród tylu postów dostrzegłem tylko jedną osobę (@amonlb), która poleca książki Wilbura Smitha - "Czarownik".
Smit napisał ponad 30 książek o tematyce przygodowej, osadzonej w realizach Afryki. Zarówno XVIII i XIX w, jak i współczesnych. Wyjątkiem jest jego "cykl egipiski", który osadził w okresie bodajże II okresu przejściowego (starożytny Egipt). Na ten cykl składa się jednak (po kolei) "Bóg Nilu", "Czarownik", "Zemsta Nilu" i "Siódmy Papirus" - ta ostatnia jest jednak osadzona we współczesności, ale ściśle powiazana z głównym bohaterem cyklu egipskiego Taitą. Z całego serca polecam lekturę (ale warto zacząć od początku, a nie od środka, którym jest Czarownik). Faktycznie wierzenia, styl życia, obrzędy i kultura starożytnego Egiptu są odamlowane przepięknie. Na tym tle dzieje się jednak bardzo ciekawa i barwna historia opisanych przez Smitha bohaterów. Dużo akcji, walk, intryg i zwrotów zdarzeń.

W zasadzie pisząc o Suworowie i Smith'cie poruszyłem tylko ułamek literatury, którą mógłbym polecać, a post i tak już za długi, więc na tym poprzestanę, choć mam też ulubione s-f, fantazy, wspomnienia, itp.


09 kwi 2008 11:24:45
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 13:49:00
Posty: 294
Post 
Polecam książkę Margaret Feljan - "Zanim zakwitną kasztany"
Jest to powieść skierowana przede wszystkim do młodzieży, głównie do maturzystów. Główna bohaterka Magda za rok będzie pisać maturę, już tę na nowych zasadach. Jak to młoda dziewczyna, ma różne problemy. Problemy w szkole, w domu, z chłopakiem. Chce dostać się na Akademię Medyczną, zastanawia się, czy da sobie radę. Pomaga też koleżance, która jest w ciąży.
Jest to, więc codzienne życie wielu młodych ludzi. Identyfikowanie się z wieloma sprawami, pozwala nam odbierać taką książkę cieplej, z sympatią.
Warto przeczytać.


13 kwi 2008 13:04:04
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 kwi 2008 9:36:58
Posty: 23
Post 
Dla tych co lubią się pośmiać :
Pratchetta - wszystko ( chyba każdy wie za co)
Pilipiuka - seriia o Jakubie Wedrowyczu ( cywilny Egzorcysta amator )
Piers Anthony - Cuykl Xanth (bardziej baśniowe ale tez można zwijać sie na podłodze ze śmiechu)
Coś bardziej poważnego to :
Eddings - wszystkie książki
Mercedes Lackey - cykl Valdemar ( naprawde dobrze się czyta i dość bogata swera uczuć )
Gtath Nix - Stare Królestwo i Siódma Wieża
Cristoper Rowley - Smoczy Legion ( Bardziej wojenne ale nadal swietne)


13 kwi 2008 19:55:15
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 13:49:00
Posty: 294
Post 
Taylor Charles D. - "Cichy łowca".
"Imperator" - ogromny, najnowocześniejszy podwodny okręt atomowy świata, należący do USA, pływa pod wodami Morza Arktycznego. Rosjanie, którzy zawsze uważali Morze Arktyczne za swoje terytorium, nie mogą na to pozwolić. Wysyłają flotyllę swoich najlepszych okrętów podwodnych w celu zniszczenia "Imperatora".
Dobra książka, polecam.


14 kwi 2008 20:43:17
Zobacz profil
Post 
Dla mnie książki godne polecenia to przede wszystkim książki Margit Sandemo ( a zwłaszcza ,,Saga o Ludziach Lodu"), Gaelen Foley ,,Księżniczka" oraz książka napisana z niezłym poczuciem humoru autora Robert L. Wolke ,,Co Einstein powiedział swojemu fryzjerowi"


16 kwi 2008 10:59:16
Post 
godne polecenia... mało konkretnie sformułowane pytanie.
Dla mnie książka służy przede wszystkim do odpoczynku - tu z fantazy/S-F polecałbym wszystko Harrego Harrisona czy Glena Cooka, ewentualnie z przygoda/sensacja: Clive Cussler.
Do uczty duchowej niestety nie mogę nic polecić - BAAARDZO indywidualna sprawa, osobiście zaczytuję się w Johnie Irvingu.


16 kwi 2008 14:00:41
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 sie 2007 20:38:35
Posty: 26
Lokalizacja: PodœwiadomoœÌ
Post 
Wiele jest książek wartych polecenia... Ale jednym ludziom się podoba innym nie, kwestia gustu. Cóż mogę polecić?
Bardzo podobała mi się Słodka Zemsta - Nory Roberts. Pierwszy raz czytałam koniec na początku. Była niesamowita. Ukazywała jak dziecko, które widzi gwałt na matce rośnie, w raz z nim jego zemsta, która w końcu zostaje wypełniona i przy okazji dziewczyna poznaje miłość rzycia. Romans jak romans, ale fajny. :) Kiedyś napewno poleciłabym Harry'ego Pottera, ale teraz on do mnie w żaden sposób nie przemawia, tak tylko, że stoi na półce i się kurzy. Odpodobał mi się już po szóstej części, a po siódmej jeszcze bardziej. Koniec Lorda Voldzia, był dość hmmm... Jakim słowet to ubrać? dziki(?) Pozatym on sam ukazany był szablonowo, psychopata - szaleniec, władać nad światem, jestem straszny-jestem zły. Z tej postaci mogła uczynić wspaniałego bohatera z głębią, aletego nie zrobiła. Trudno. Następne... Hmm... Seria Nory Roberts In Death pierwsza, druga, trzecia, piąta i ósma... Najfajniejsze mpim zdaniem, dalsze są coraz gorsze. W skrócie książka opowiada o perypetiach porucznik Dallas, która nie pamięta swego dzieciństwa. Kiedy poznaje ukochanego Roarke'a wspomnienia odżywają. Ciągle kłóci się ze Summersetem - kamerdynerem męża. Zakcohałam się w Demonach Dobrego Dextera Jeffa Lindsaya... Dexter i jego czarny hymor Mrru... I jego szkiełka z kroplami krwi ofiar... Super. Jakub Ćwiek - Kłamca i Bóg Marnotrawny.... Wrrum! Tęż wspaniałe! Boga nie ma. Aniołki, które paktują z nordyckim bogiem kłamstwa Lokim - by zniszczyć pogańskie bóstwa. Później Loki kocha się w Jenny podopiecznej Gabriela albo Michała już nie pamiętam. Dobra, rozpisałam się. Mam nadzieję, że ktoś coś dla siebie znajdzie. Pozdrowienia!

_________________
I did not believe because I could not see
Though you came to me in the night
When the dawn seemed forever lost
You showed me your love in the light of the stars

Cast your eyes on the ocean
Cast your soul to the sea
When the dark night seems endless
Please remember me.


20 kwi 2008 14:39:04
Zobacz profil WWW
Post Zależy, co kto lubi
ja powiedzmy "upajam się" Gwiezdnymi Wojnami a ktoś może ich nie znosić.
Jeśli idzie o książki, ktore ja polecam...
Na pewno Tolkien, ogólnie cala twórczość. Chyba nie musze pisać dlaczego.
Osobiście lubię też "Zbrodnię i karę" Dostojewskiego. Opowieść opowiada o tym, jak dobry człowiek może popełnić zbrodnię w dodatku mając tylko dobre intencje. Ukazuje glębiny ludzkiej duszy.
Warto też się zapoznać z cyklem Diuna Franka Herberta - opisuje ona losy rodu Atrydów - władców sporego kawałka kosmosu, zawiera wiele elementów filozoficznych.
Natomiast jeśli ktoś chce się zrelaksować polecam Gwiezdne Wojny, albo Sapkowskiego.


22 kwi 2008 14:11:34
Użytkownik

Dołączył(a): 20 kwi 2008 15:27:25
Posty: 11
Post 
Ja nie rozumiem dlaczego w Polsce tak mało jest znana saga Miecz Prawdy Goodkinda. Książka którą uważam za jedną z najlepszych. Coś takiego jak walka dobra ze złem, ale jest tam wiele ciekawych myśli które można wykorzystać w życiu. Oczywiście jest to powieść fantasy. Jak na razie ukazało się 10 części. Ostatnia( prawdopodobnie) będzie w lipcu. Bardzo polecam! Jeśli ktoś czytuje fantasy to musi to przeczytać.


22 kwi 2008 17:33:08
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 13:49:00
Posty: 294
Post 
Andrzej Zimniak- "Biały rój".

Kolejna katastrofalna wizja. Za 100 lat /około 2300 r./ Ziemia zostanie zaatakowana przez lodowe meteoryty. W wyniku tego kataklizmu stanie się jednym wielkim oceanem. Zespół naukowców pracuje nad projektem uratowania naszej rasy. Projekt polega na stworzeniu człowieka, który będzie zdolny do życia pod wodą. Czy jest to dobry pomysł?
Książka ciekawa, coraz bardziej wciągająca, interesująco pokazany świat przyszłości. Polecam.


22 kwi 2008 19:32:55
Zobacz profil
Post 
Tutaj mógłbym długo wymieniać książki, podam kilka tytułów:

John Ringo - Tam będą smoki
- Książka w ciekawy sposób przedstawiająca to, że historia kołem się toczy, a raj od piekła może wcale nie jest tak daleko jak się wydaje... ;) Akcja dzieje się tysiące lat w przyszłości na naszej planecie. Początek akcji to stan utopii, gdzie nie ma ani wojen ani głodu, ludzi jest mało (post industrialne społeczeństwa mają ujemny przyrost naturalny) - nagle ktoś ma "plan" uratowania ludzkości... a resztę musicie doczytać sami ;)

Roger Zelazny - cykl 9 Książąt Amberu.
Mistrzowskie dzieło tego wybitnego autora, opowiadające o jednym prawdziwym świecie i cieniach, jakie rzuca, oraz o tych ludziach, którzy mają możliwość podróży między tymi cieniami. (nie posiadam jeszcze całego cyklu, ale zamierzam szybko to nadrobić). Pierwsze 2 części to "dziewięciu książąt Amberu" i "Karabiny Avalonu". Kiedyś były wydane w Polsce jako jedna książka o łączonym tytule.

Tego autora polecam też króciutką książkę o bardzo zbliżonej tematyce, jej tytuł to "Droga". Tytułowa Droga łączy krańce czasu i przestrzeni, są tacy, którzy potrafią się nią poruszać, przeciwko głównymu bohaterowi zostaje ogłoszona "czarna dziesiątka" - ktoś ogłosił na niego wendettę i teraz musi on uniknąć 10 zamachów śmierci - przy czym zabójcy pochodzą z całej przestrzeni drogi... i nie wiadomo kiedy i gdzie atakują...


22 kwi 2008 21:04:44
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 20:24:34
Posty: 29
Post 
Ja bym chciał dodać jeszcze parę pozycji do mojej listy - a więc Thora Heyerdahla (chyba bez literówki) zarówno "Kon-Tiki" jak i "Moje Aku-Aku". Heyerdahl, badacz pasjonat historii zamieszkania lądów południowoamerykańskich i Polinezji, opisuje swoje własne doświadczenia z pionierskiej wyprawy na tratwie śladem legendarnego boga Inków oraz szukanie pozostałości po pierwszych mieszkańcach Wyspy Wielkanocnej. Książki napisane ze swobodą i swadą - oraz dużą dozą autoironii - czyta się przyjemnie, tym bardziej że nie są to historie zmyślone.


23 kwi 2008 23:35:03
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 175 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 12  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron