|
|
Teraz jest 23 gru 2024 17:29:48
|
Książka Tradycyjna czy.......?
Książka Tradycyjna czy.......?
Autor |
Wiadomość |
Konto usuniete
|
Zdecydowanie wolę tradycyjne ksiązki. Po pierwsze dlatego, że nie mogę długo siedzieć przed monitorem, a po drugie lubię "czuć" tą ksiązkę, ten papier itd.
|
03 mar 2008 19:36:55 |
|
|
Konto usuniete
|
Zasadniczo lubię zarówno e-booki jak i papierowe książki, ale w ostatnim czasie preferuję te ostatnie, muszę leżeć, a papierowe znacznie łatwiej czyta się na leżąco. Dzięki e-bookom mam możliwość przeczytania książki przed zakupem. Jeżeli jest dobra i wiem, że będę chciała do niej wrócić (a każdą książkę z mojej biblioteczki czytałam kilka razy, wyjątkiem jest "Fizyka ciała stałego" ), idę do księgarni i ją kupuję, jeżeli nie, cieszę się, że zaoszczędziłam sobie rozczarowania z powodu kiepskiej książki (lub nie na tyle dobrej aby do niej wrocić) i straconych pieniędzy. Tak było np. z cyklem książek o Harrym Potterze miło się czytało, ale raz wystarczy i gdyby nie e-booki mialabym 7 książek stojących bezużytecznie na półce i wymagających odkurzania, ale też wiem, że wkrótce na mojej półce pojawią się "Opowieści z Narnii".
|
03 mar 2008 21:20:58 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 03 mar 2008 18:20:14 Posty: 49
|
Zdecydowanie wolę książkę na papierze. Zawsze można ją ze sobą zabrać w podróż, usiąść na plaży albo w wygodnym fotelu i oddać się pasji. Nie to, co czytanie przy kompie ( od białego tła w Acrobacie aż bolą człowieka oczy), a audiobooki jakoś mi nie pasują. Wolę własną interpretację.. zawsze mogę wrócić do jakiegoś szczególnego akapitu kilka razy, żeby móc nacieszyć się wspaniałym opisem świata bohatera lub zapierającym dech w piersi walkom. A dla mnie nie ma lepszego uczucia niż to, które ogarnia mnie gdy do ręki biorę książkę dopiero co zakupioną i przyniesioną z księgarni.. Ale cóż, nie wszystkie książki można w nich kupić..
|
03 mar 2008 22:01:51 |
|
|
Konto usuniete
|
Niezłe spostrzeżenie, tinuviel. Nigdy nie patrzyłam na to w ten sposób a to przecież oczywiste.
W takim razie ja żałuję że nie miałam do dyspozycji e-booków z niektórymi dzielami literatury angielskiej i hiszpańskiej (panny bronte choćby), ponieważ, nie mając innego wyjścia (były nie do dostania w bibliotece) musialam je kupić. Mogę na 100 procent powiedzieć że do nich nie wrocę
|
04 mar 2008 0:34:20 |
|
|
Konto usuniete
|
W przypadku upowszechnienia się elektronicznego papieru przestaniecie lubić tradycyjne książki. Jak na razie są tylko dwa czytniki wykorzystujące ten wynalazek: Amazon Kindle (400 USD) i Sony Reader (300 USD). W urządzeniu wielkości przeciętnej, tradycyjnej książki zmieści się kilkaset ebooków, a tekst z możliwością zmiany wielkości i kroju czcionki wyświetlany jest z jakością druku tradycyjnego i bez męczącego podświetlania stosowanego w monitorach LCD. Papier do lamusa!
|
04 mar 2008 15:12:31 |
|
|
Konto usuniete
|
Raczej preferuje ebook'i , mozna wszedzie go ze soba zabrac (laptop ewentualnie telefon), lecz tradycja nie pogadze
|
04 mar 2008 20:19:37 |
|
|
Konto usuniete
|
Jeśli mam dostęp - w pierwszej kolejności papier, wgapianie się godzinami w monitor bardziej obciąża moje gały. Jeśli nie mam dostępu do papieru, co ma miejsce w większości przypadków (choćby z uwagi na cenę takowegoż) - siłą rzeczy muszę zadowolić się formatem elektronicznym.
|
04 mar 2008 21:13:48 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 27 lip 2007 20:58:25 Posty: 25 Lokalizacja: Bydgoszcz
|
Głosowałem na "Nie ma dla mnie różnicy, zależy na co mam czas akurat" ponieważ dla mniej jest to salomonowe wyjście, gdyż wielu książek nie ma jeszcze w formie ebooka a innego wyboru nie ma w tej ankietce. Wydaje mi sie, że można by spytać w formie ankiet o wiele innych tematów np. jak oceniam forum? jakie gatuni literackie bez względu na formę wydania lubię lub wybieram najczęściej? Czym kieruję sie wybierając okreslone ebooki lub książki tradycyjne itp.
|
04 mar 2008 22:41:18 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 02 mar 2008 15:03:09 Posty: 22
|
Uwielbiam papier, ale ostatnio......... czytam na kompie i też mi się spodobało, ale oczy!!!!!!!!!!
|
06 mar 2008 11:30:26 |
|
|
Konto usuniete
|
U mnie to jest bez różnicy, zależy czy akurat chce mi się iśc do biblioteki i szukać książki, czy akurat wolę wejść na stronkę i ją ściągnąć Tylko oczy przy kompie strasznie bolą... !!
|
06 mar 2008 13:41:36 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 lut 2008 23:46:19 Posty: 107 Lokalizacja: z wykopalisk
|
Ja to w ogóle chyba strasznie staroświecka jestem. Dla mnie książka to kilkaset szeleszczących kartek spiętych razem, z którymi mogę się wyłożyć w łóżku, w wannie, albo zabrać do autobusu. E-booka czytałam raz w życiu, jak mi net padł w pracy i nie miałam co robić. Na ekranie jestem w stanie przeczytać maksymalnie 3 strony, potem jakoś się rozpraszam i w ogóle nie wiem, co czytam.
I jakoś nie przekonują mnie wynalazki typu papier elektroniczny. Żaden cud techniki nie zastąpi mi tradycyjnej książki i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej
|
06 mar 2008 14:26:50 |
|
|
Konto usuniete
|
papier to papier ale niekiedy nie można dostać upragnionej książki wiem coś o tym bo sama biegałam i szukałąm Archipelag Gułąg ponad rok a i tak przyszło mi czytać na kompie
|
08 mar 2008 20:22:31 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 12:39:50 Posty: 32
|
Jeśli chodzi o czytanie w czasie prywatnym to książki papierowe mają tę zaletę, że można czytać je siedząc, leżąc, stojąc na głowie, z nogami na pufie i oparciu fotela. I za to je wolę. Przy komputerze mogę tylko siedzieć. Natomiast w czasie pracy niezastąpione są ebooki. Mam pracę biurową i siedzenie przed kompem jest pożądane. Przechodzący szef widzi, że jestem pogrążona w pracy i nie wdając się w szczegóły uspokojony idzie dalej:) NAtomiast nigdy nie słuchałam audiobooków. W samochodzie nie jestem sama, na ulicy boję się, że wpadnę pod samochód, a w domu muszę słyszeć czy córka nie próbuje zdemolować mieszkania.
|
11 mar 2008 12:44:10 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 mar 2008 22:11:47 Posty: 21
|
Ja preferuję raczej wersję elektroniczną i oddałem swój głos na e-booki. To już chyba za 3 lata jak konwertuje książki z innych formatów do pdf'ów i wrzucam do palma (teraz już do PDA). To rozwiązanie ma jedną wadę - dość mały ekranik i co za tym idzie trzeba dość często "przewracać" kartki ale gdy się włączy autoscrolling (aut. przewijanie) jest całkiem ok. Zalet jest znacznie więcej niż wad - po pierwsze mogę zabrać ze sobą w tym niewielkim urządzeniu całkiem pokaźną biblioteczkę - pokażcie mi proszę kogoś kto schowa do kieszeni 20-50 książek . Po drugie mogę czytać w mojej ulubionej pozycji (horyzontalnej) nie wykręcając przy tym niemiłosiernie głowy w stronę monitora, ewentualnie czytać na czas ze względu na jakże szybko wyczerpujące się baterie od notebooka. No i chyba kolejną nie do przecenienia zaletą jest to że można sobie czytać w całkowitych ciemnościach nikomu nie przeszkadzając lampką.
Podsumowując rozwiązanie takie ma wszystkie zalety normalnej, papierowej książki (poza przydatnością do rozpalania ognia) plus dodatkowo kilka zalet
Dodam jeszcze że wcale nie bolą od tego oczy
|
12 mar 2008 0:07:23 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 12 mar 2008 12:56:49 Posty: 26 Lokalizacja: PrzemkĂłw
|
Mi najlepiej czyta się książki w klasycznej formie.
Miałem co prawda takie chwile kiedy jakaś książka (a nawet cała seria) wpadła mi w ręce w wersji elektronicznej i przeczytałem ją w całości z ekranu monitora, jednak papierowa wersja jest dla mnie optymalna.
|
12 mar 2008 13:27:10 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|