To, że pracuje na Linuksie nie oznacza, że system jest mało stabilny. Przyczyna może leżeć po stronie aplikacji, a nie systemu. W onyx-ie częściej to właśnie aplikacje się wieszają. Mi zdarzyła się przywieszka przeglądarki www i czytnika RSS, ale jeszcze nigdy nie musiałem onyx-a resetować. Wystarczyło czytnik ponownie uruchomić i wszystko wracało do normy.

Dziękuję za uwagi.
Wczoraj i dziś wszystko działało poprawnie.
Czyli powodem nie powinno być nie uśpienie lub nie wyłączenie czytnika?

Prezent już zapakowany.

Ciężko powiedzieć. Obserwuj czytnik, jeśli będą dalej problemy, skorzystaj z gwarancji i bezpłatnego serwisu. Mam ten sam model i nigdy nic takiego u mnie nie wystąpiło, z tym że, u mnie czytnik bezczynny jest góra 6-12 godzin, bo non stop z niego korzystam. Bateria zachowuje się normalnie.

Ja z zasady wyłączam czytnik, kiedy go nie używam. Ogólnie rzecz biorąc, może on "zawisnąć" - wszak jest to właściwie komputer i w każdym systemie jakaś aplikacja może wymagać restartu / resetu.
Po prostu trzeba patrzeć, czy (i jak często) sytuacja się powtarza. Warto też sprawdzić, czy wersja firmware jest zgodna z najnowszą wersją.

Czasem mylący jest nieodświeżony ekran. Może pokazywać stan sprzed kilku dni, a nie stan faktyczny.

Zauważyłem wczoraj przez przypadek jedną właściwość w podświetleniu i62HD AG.
Mianowicie zawsze ustawiałem je na minimum i po wyłączeniu czytnika i ponownym jego włączeniu poziom podświetlenia ustawiony był na maksa. Wada ta była tu już opisywana.

Zacząłem się bawić regulacją podświetlenia. Ustawiłem suwak około 5mm od wartości minimum. Z takim ustawieniem czytnik się samoczynnie wyłączył. Następnego dnia okazało się, że po ponownym uruchomieniu czytnika i włączeniu podświetlenia poziom nie uległ zmianie, jest taki jaki ustawiłem poprzednio. Kilka testów potwierdza fakt, że czytnik pamięta ustawiony wcześniej poziom doświetlenia, jedynie jeśli nie jest to poziom minimalny.
Nie zmienia to jednak faktu, że jest to ewidentny błąd w oprogramowaniu.

Witam

To mój pierwszy post na forum, więc witam po raz kolejny.

Od dzisiaj jestem posiadaczem Angel Glow i mam pytanie odnośnie WiFi.
Otóż o ile udało mi się połaczyć z siecią jako taką (poszły aktualizacje i Google), o tyle nie bardzo wiem jak znaleźć katalogi z serwera NAS, które są dostępne w sieci domowej.

Mam też drugie pytanie związene z plikeim PDF.
Otóż mam takowy z jakąś książką i nie potrafię sobie poradzić z czcionką.
Wygląda o tyle dziwnie, ze wszystkie polskie litery są powiększone i wyraźnie inne niż reszta.
Próbowałem zmieniać czcionke domyślną, ale niewiele to daje.
Jest na to jakiś sposób?

Z góry dziękuję

pzdr
k

Z NAS'em chyba Ci się nie uda - czytnik nie ma odpowiedniego oprogramowania. Nie ma klienta FTP czy możliwości "zmapowania" dysku. Sam posiadam bardzo rozbudowany NAS (Synology DS412+) i nie udalo mi się znaleść sposobu na współpracę. Brakuje mi klienta FTP lub softu do "unwersalnej" chmury coś a'la vCloud.

Spróbuj użyć alternatywnego, testowego programu do PDF'ów - wybierasz go w Ustawieniach, tam gdzie ustawia się który program ma otwierać poszczegolne pliki. Na dole Masz opcję do zaznaczenia.

A jak się wyświetla ten plik na komputerze?

Dziękuje za odpowiedź.

W takim razie WiFi domowe odpuszczam.
PDF na tablecie odpala sie normalnie, dlatego dziwi mnie, że czytnik nie daje rady.
Musze zobaczyć na innych pPDFach i tak jak piszesz powalczyć z oprogramowaniem.

pzdr
k

WiFi domowe sie przydaje - spokojnie można używać GoogleDrive, Storino czy DropBox'a - aplikacja Artura OnyMail - czyli przesyłanie plików na czytnik za pomocą poczty (jak w Kindle) też działa. Ja sam mam nadzieję, że pojawi się w końcu dodatkowy soft.

Co do PDF'ów - spróbuj zmienić czcionkę domyślną - może domyślną czcionkę Masz ustawioną bez polskich znaków - to jest dość częsta przyczyna takiego zachowania.

Można zainstalować otfm który ma obsługę serwera CIFS i pokombinować z udostępnianiem plików.

Otfm - wymaga kombinowania - na dodatek umożliwia pełny dostęp do czytnika. Jak się znamy OK - jak nie za bardzo możemy narobic szkód.

Mi osobiście pasował by prosty i łatwy w obsłudze program do FTP czy synchronizacji ze zdalnym serwerem.

Udostępniam katalog na Serwerze, NAS'ise czy nawet na Routerze z podłączonym Dyskiem USB / Pendrive - aplikacja na Boox'sie łączy się - podaję adres, login i hasło i tyle. Mojej Siostrze czy znajomym OTFM'a nie zainstaluję. Jest dużo programów pod Linux'a - wystarczyło je przekompilować pod Boox'a - mam nadzieję, że w końcu coś się pojawi.

Po różnych próbach rozpoznawczych zaraz po zakupie, obecnie służy mi do czytania książek. Nawet nie zawsze chce mi się go wyłączać. Raz się rozładował, był komunikat o potrzebie doładowania, po rozpoczęciu ładowania nie było żadnych problemów. A co do "problemów" z literami są dogłębnie opisane w tematach o czcionkach.

Mi też słuzy do czytania Tyle, że czasem nie chce mi się wstawać z fotela i podłączać czytnika do kompa odpalam Storino i nie muszę się okablowywać.

No i w Storino trzymam calą bibliotekę oraz dogrywam nowe pozycje - jest to wygodne - i mam odrazu backup.

Witam,

niestety posiadam czytnik bez etui.

właśnie doszło do mnie etui z Allegro do i62 (, bo liczyłem, że będzie pasować i się trochę przeliczyłem (wypadać nie wypada, ale nie jest dopasowane). Muszę odesłać, a etui do i62 hd "angel blow" nigdzie nie mogę znaleźć, na aukcjach nie ma. Widziałem jedynie jedno dobrze dopasowane etui na jakimś blogu.

Czy jest jakaś szansa kupić gdzieś samo etui bez czytnika? Ktoś gdzieś się spotkał/widział taką możliwość?

pozdrawiam