Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 03 mar 2008 18:20:14 Posty: 49
|
Widzę że zdania są podzielone. Ja słucham muzyki i przy czytaniu i przy nauce, tylko, że z małymi różnicami. Przy czytaniu może lecieć zwykła playlista, ale przy nauce muszę mieć samą ścieżkę dźwiękową, bo inaczej z nauki nici. Ostatnio przerzuciłam się na soundtrack z Marszu Pingwinów, słucham też Lord Of The Dance.
|
04 mar 2008 23:08:43 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 2:40:12 Posty: 24
|
Witam
Sam muzyki przy czytaniu nie słucham. Preferuję ciszę. Cały dzień pracy przy komputerach sprawia, że w domu pragnę tylko ciszy. Jako ciekawostkę podam, że mój syn czyta przy muzyce Kaczmarskiego i Gintrowskiego. Potrafi puścić w pęntli kilka utworów i tak katuje wszystkich domowników (lubię taką muzykę ale "Epitafium dla Jesienina" 5-6 razy z rzędu to przesada). Osobiście nie wyobrażam sobie czytania przy muzyce z polskim tekstem bo automatycznie zaczynam słuchać słów.
A tak na marginesie - kolega Asami słucha Lord Of The Dance. Również polecałbym tę muzykę tym którzy jeszcze jej nie znają.
Adam
|
04 mar 2008 23:23:51 |
|
|
Konto usuniete
|
Muzyka przy czytaniu...chodz uwielbiam czytac w ciszy i w połmroku, ewentualnie przy rozstawionych świecach, jak mam "faze" włanczam soudtracki z różnych filmów<byle nie akcji> i muzyke klasyczną<Bach,Mozart itd>
|
05 mar 2008 16:13:35 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 mar 2008 22:16:12 Posty: 36
|
Ja też do czytania preferuję muzyczkę i słuchaweczki, ale to musi być coś neutralnego , bo czasami jak się wsłucham to przestaję czytać i tylko słucham. soudtracki z Władcy Pierścieni w sam raz - szczególnie do fantastyki.
_________________
|
05 mar 2008 17:05:05 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 mar 2008 14:53:51 Posty: 44 Lokalizacja: ÂŚwiat
|
Jak czytam to musi byc cisza zupelna, nawet na ten czas wylaczam komputer i sie zatapiam w pokoju.Tak samo bylo z nauka, zawsze cisza, lepsze skupienie i koncentracja.Muzyki lubie sluchac jak siedze przy komputerze i jak sprzatam
|
05 mar 2008 17:44:21 |
|
|
Konto usuniete
|
Gdy czytam lubię posłuchać soudtracków Hanza Zimera ( ten od Gladiatora ), ewentualnie z różnych części Piratów.
|
06 mar 2008 1:48:44 |
|
|
Konto usuniete
|
Hmmm, zawsze słucham kiedy czytam, zwykle tego co mam akuratnie w winampie. Co czasem rodzi ciekawe połączenia, np pierwsza płyta Comy będzie mi się kojarzyć z cykle Cooka o Czarnej Kompanii. Dorwałem całość w ebookach latem 2006 roku, i czytałem dniami i nocami, słuchając cały czas Comy. Teraz słysząc piosenki z tej płyty, widzę obrazy z cyklu.Niezłe, no nie:)
|
06 mar 2008 9:40:46 |
|
|
Konto usuniete
|
slucham przy czytaniu bo to mnie bardziej skupia na ksiazce i oddziela mnie od otoczenia... w zasadzie dizeki muzyce przeslizguje sie po ksiazce , moge czytac po 10 h.... po tygodniu znow czytac ta ksiazke bo juz polowe nie pamietam takie zycie xD
najlepiej sluchac muzyke nie po polsku bo sie wkrecac mozna w slowa a to odciaga od lektury
|
06 mar 2008 9:54:39 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 mar 2008 12:03:42 Posty: 28
|
myślę, że jakiś spokojny new age, melodyjne utwory Enigmy, na przykład. muzyka 2002 też jest dobra, albo Angels of Venice, żeby nie rozpraszała, a jednocześnie płynnie prowadziła w świat książki. może być też jakieś pianino albo skrzypce.
soundtracki z filmów są fajne również.
cisza też w sumie XD
_________________ sad, but everybody knows a trip to heaven’s not really on the cards, no
yet my 'moment' has come a crying shame, for now my life is over
~magic sounds.
|
06 mar 2008 23:05:27 |
|
|
Konto usuniete
|
Muzyka przy czytaniu ? U mnie jak najbardziej tak i to zazwyczaj coś spokojnego OST z Piratów może troszkę polskiej muzyki rozrywkowej taki składaczek
|
07 mar 2008 19:05:04 |
|
|
Konto usuniete
|
Zdecydowanie.
Osobiscie preferuje Enigme (Beyond the Invisible) i stary Nightwish (White Night Fantasy, Phantom of the Opera). Czasami Disturbed, ale to glownie zalezy od rodzaju ksiazki i mojego wlasne humoru w danym momencie.
|
07 mar 2008 20:55:09 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 23 wrz 2007 19:34:29 Posty: 23
|
Mam tak samo. Lubię w pełni skoncentrować się na książce i tylko cisza gwarantuje mi, że wchłonę świat stworzony przez autora
|
08 mar 2008 12:09:03 |
|
|
Konto usuniete
|
A ja to chyba dziwna jestem :) Słucham muzyki i nie :P.
A teraz na poważnie: kiedy czytam książkę mogę tylko i wyłącznie słuchać radia, bo kiedy włączam jakąś piosenkę (np. z MP3) to przestaję skupiać się na czytaniu . Ale to nie jest tak, że zawsze czegoś słucham. Czasami jest tak, że jestem strasznie rozkojarzona i potrzebuję ciszy, żeby się skupić. No i to by było na tyle .
|
08 mar 2008 20:19:59 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 lut 2008 15:09:05 Posty: 32
|
Ja bez muzyki to jak ryba wyjęta z wody. Słucham jej zawsze i wszędzie (pomijając oczywiście lekcje w szkole):P
Do czytania to zależy jaką książkę. Na przykład do Fantasy preferuję Rhapsody, Nightwish, 30 seconds to Mars i Within Temptation.
Do obyczajówek koniecznie Sonata Arctica i Apocalyptica. A do innych to różnie bywa od metalu, przez rock i punk aż do OST z filmów. Ostatnio dostałam fioła na punkcie OST z Van helsinga.
POdobnie jak większośc nie lubie muzyki polskiej gdy czytam, bo wtedy jakoś nie pamiętam co czytałam
_________________ "Teraz - kiedy znam już rzeczywistość, ineresuje mnie tylko to, co nierealne"
|
08 mar 2008 22:05:56 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 08 mar 2008 1:14:28 Posty: 23
|
Nie potrafię słuchać muzyki jednocześnie czytając. Nie mam podzielnej uwagi, nie jestem kobietą.
|
09 mar 2008 1:50:59 |
|
|