Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 13:14:07 Posty: 15
|
Widzę że większość czytała donalda i thorgala, sam zaczynałem od nich zaczynałem . Pużniej przestałem czytać, ale od kąd mam neta znowu zaczałem czytać komixy.
Czytaliście "Kaznodzieję", "300", albo "Sin City", jak nie to koniecznie przeczytać. Te komixy najbardziej polecam z mojego "kilku" gigabajtowej biblioteki
|
04 mar 2008 23:48:49 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 mar 2008 22:16:12 Posty: 36
|
Ja najbardziej lubię Star Wars. Szkoda tylko, że tak mało zostało wyadnych w Polsce, ale chyba słabo się sprzedawały skoro do gazety później dodawali:). Najlepsza polska seria to oczywiście "Obsesja", z angielskich najbardziej lubię Legacy: Claws of Dragon - świetna historia, rysunki i jak dla mnie najlepsi bohaterowie. Zaczynałem oczywiście od kaczora Donalda i bardzo lubiłem "Gigant poleca".
|
05 mar 2008 15:23:20 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 wrz 2007 12:40:38 Posty: 57 Lokalizacja: z nieznanego miasta
|
Obecnie czytam komiksy z "Star Wars". Rzeczywiście komiksów wydanych w języku polskim jest niewiele. Cykl Legacy: Claws of Dragon rzeczywiście jest dobry, najlepsze są nawiązania do NEJ (rewelacyjna Vergere) i książkowego Legacy. Według mnie najlepszą serią jest Dark Times. Z niecierpliwoscia czekam na Vectora.
_________________ Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power. Through power, I gain victory. Through victory, my chains are broken. The Force shall free me.
|
05 mar 2008 16:22:49 |
|
|
Konto usuniete
|
Z moich pierwszych komiksów mogę wymienić oczywiście Kaczora Donalda, Tytus Romek i A'tomek. Później była przygoda z Thorgalem. Ostatnio zacząłem czytać serię XIII.
|
06 mar 2008 19:44:13 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja polecam przede wszystkim Sandmana i Rorka(dziwne że jeszcze nikt o nim nie wspomniał).
Jak chodzi o Marvel to ostatnio się za Civil War zabrałem ale jakoś po 10 zeszytach stwierdziłem że nie mam ochoty na resztę i znalazłem sobie streszczenie.
A co do DC to z ciekawości ostatnio sprawdziłem JLA i jest straszny. Tak amerykański że nie da się czytać.
A tak poza tym to jescze od niedawna Bleach i Naruto choć jak doszedłem do tego co wychodzi na bieżąco to irytuje mnie czekanie tydzień żeby sobie 18 stron przeczytać.
|
08 mar 2008 3:08:17 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 mar 2008 12:03:42 Posty: 28
|
ja jestem zapaloną fanką Kaczora Donalda. od lat zbieram, a raczej zbierałam komiksy, chociaż moja kolekcja i tak nie jest duża... ale na wyrywki znam niektóre teksty, przy których można się posikać ze śmiechu. jak byłam mała, to namiętnie rozśmieszałam nimi całą rodzinkę. moją najukochańszą postacią jest Donald, rzecz jasna, a zaraz po nim wujaszek Sknerus. jako duet są obsesyjnie wspaniali XD kochane <333
Marvela nie czytam. chyba mi kiedyś w łapy wpadło coś z X-Manami. ale nie dla mnie taka kreska xd
'a może podatki? ożesz w dziób! podatki? aaaaaah!'
_________________ sad, but everybody knows a trip to heaven’s not really on the cards, no
yet my 'moment' has come a crying shame, for now my life is over
~magic sounds.
|
13 mar 2008 0:33:31 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja też! Ja też jestem za Donaldem.Aby tylko z niego kaczora nie robili:)...haheheh.Tak na serio, to mam na strychu gdzieś upchnięte 2 kartony tych komiksów.
|
13 mar 2008 14:42:12 |
|
|
Konto usuniete
|
Thorgal naturalnie, Asterix, Kajko i Kokosz, Tytusy - mam wszystkie chyba zeszyty w wersji papierowej.
Dziwi mnie że nikt nie wspomniał Funky Kovala, wspaniała kreska Polcha i dobry scenariusz Parowskiego i Rodka (przynajmniej dwie pierwsza części).
Yans Rosińskiego rownież godny uwagi, trochę podupadł w czasach Kasprzaka niestety, po 'Prawie Ardelii'.
W sumie to wiekszość komiksów drukowanych w 'Komiksie Fantastyka' również jest godna polecenia. Ja od dłuższego czasu poszukuję kontynuacji przygód agenta Valeriana w zrozumiałym języku, bez rezultatu niestety. Polecam również 'Rorka' Andreasa, seria chyba już w całości dostępna po polsku.
|
14 mar 2008 15:32:47 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja zaczynałem od Asterixa i Thorgala a ostatni czytałem komiks 30 days of night, niedawno pojawił sie nawet o nim film. Komiks opowiada o małym miasteczku na Alasce gdzie przez 30 dni w roku panuje noc, i właśnie teraz taka pora roku nadchodzi i przybywają wampiry... nice. Podobała mi się kreska i mroczny nastrój całegi komiksu
|
15 mar 2008 12:04:27 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 12 mar 2008 22:31:02 Posty: 29
|
Moj pierwszy komiks - Koziolek matołek , potem byl Superman, Thorgal, X- men, Spider i inne. Teraz czytam komiksy z Top Cow, maja bardzo fajny klimat, polecam:)
|
15 mar 2008 15:37:12 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lip 2007 2:33:14 Posty: 21 Lokalizacja: Wielkopolskie
|
Pierwsze komiksy to zeszyty Kajko i Kokosz, potem Kajtek i Koko, oczywiście Tytus no i Thorgal któremu pozostaję wierny do dzisiaj.
W międzyczasie był Superman, Kleks. Nie wiem czy ktoś wspomniał o Tetfolu, niestety w wersji polskiej ukazały się chyba tylko dwa zeszyty.
Z rodzimych komiksów warto wspomnieć Funky Kovala. Yans oczywiście za czasów Rosińskiego, później było gorzej chociaż nie była to raczej wina Kasprzaka a scenarzysty.
|
15 mar 2008 21:56:53 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 mar 2008 12:57:32 Posty: 32
|
Szczeze powiedziawszy nie trawie innych komiksów niz te z japoni moim zdaniem w tym własnie kraju komiks a raczej manga jest wielkim przemysłem a tworcow najpopularniejszych seri uwaza sie za wiekich tworcow ktorzy sa rozpoznawani na ulicach. Powstajacemu komiksowi towarzyszy adaptacja w anima i jakas gra na ps2 a do tego na ulicach mozemy spotkac ludzi ubranych jak postaci z ulubionych komiksow i nikogo to nie dziwi!!. Moim zdaniem zaden inny kraj nie stwozył tyle rodzajow komiksow ani nie ma takiego nakładu
|
16 mar 2008 23:14:08 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja osobiście bardzo lubię Usagiego. Bardzo podoba mi się taka forma: duzo krótkich historii, z których wyłania się spójny obraz fabuły. Do tego Porządna dawka samurajskiej kultury(mój ulubioy album to ceremonia parzenia herbaty: 20 stronicowy opis tego rytuału) i zapierająca dech w piersiach akcja (Sakai jest moim zdaniem jednym z najlepszych scenarzystów komiksu).
|
18 mar 2008 0:52:58 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 14 mar 2008 11:25:15 Posty: 52
|
Calvin &Hobbes Codziennie na trawienie do śniadanka... Najbardzie lubię stripesy z bałwanami...
A tak wogóle, ostatnio okazało się, że pracuję dla współwydawcy "48 stron ". Górski i Butch rządzą
_________________ Ty, który stwarzasz jagody...
Moje zapasy źródeł
|
19 mar 2008 15:18:46 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 mar 2008 13:16:57 Posty: 60 Lokalizacja: ToruĂą
|
komiksy
Pierwszy raz zetknęłam się z komiksami, kiedy w Polsce bylo jeszcze o nie ciężko. Ciocia przywoziła mi niemieckie wydania "Micky Mouse". Były po niemiecku, ale nawet słabo znając język można było zrozumieć sens. Później sama zaczęłam kupować "Myszkę Miki".
Kiedy już wyrosłam z "Myszki Miki', przestałam czytać komiksy. Dopiero w liceum trafił do moich rąk "Asterix i Obelix". No i nie mogłam się oderwać. Rzecz naprawdę fantastyczna, dobrze narysowana, pełna humoru.
A ostatnio przeczytany komisk był autorstwa Arta Spiegelmana "Maus" - ogólnie pisząc o Holokauście
_________________ Rickabacka
Czekam, kiedy w końcu czas zacznie odmierzać sie w Anno Homini. Kiedy przestaniemy produkować mordercze zabawki - plastikowe karabiny, drewniane miecze. Czy nikt nie widzi że plastikowym pistoletem można wyrządzić więcej krzywdy niż bronią na ostrą amunicję? Można zabić człowieka w sobie...
|
20 mar 2008 10:08:40 |
|
|