Po wyłączeniu synchronizacji w Legimi cały dzień mogłem normalnie czytać ale w nocy niestety również był już standardowy restart (czyli rozjaśnienie ekranu, zgaszenie podświetlenia i restart). Ogólnie ten rodzaj restartu występuje w bardzo losowych momentach, na WiFi włączonym lub nie, podczas czytania lub w menu. Zdarzyło mi się może dwa razy, że kiedy chciałem włączyć czytnik (był wyłączony a nie uśpiony), zaczął się włączać i przestał, zastygł w miejscu. Trzeba go było znowu wyłączyć długo trzymając power i za drugim razem już jest ok. Jak nie mam żadnych aplikacji, to zamiast tego specyficznego restartu, czasem się zdarzyło, że czytnik się zawiesił, ale rzadko. Za to jak mam Legimi nie mam zwiech, ale czasem te restarty.

Mam takie same objawy jak wojtkl1 + zawieszanie przy uruchamianiu + zawieszanie przy czytaniu książki.

Dziś czytnik pojechał do serwisu.

Daj znać jak wróci. Ja ciągle myślę, że to jednak wina softu, ale serwis też mam w głowie trochę...

Może ok. 50 % Zazwyczaj ładuję w nocy jak mam ok. 20 % żeby nie było lipy następnego dnia Na wymarciu jeszcze nie miałem

Zawsze było więcej jak 50% wskaźnika.

Zresztą nawet jak była naładowana do pełna, to też był zwiechy. Działo się to od samego początku używania czytnika.

A kiedy udostępnicie nowy soft? Może akurat coś zmieni. Chętnie potestuję jakby co (wolę się w domu pobawić niż odsyłać do serwisu. Akurat jestem pod koniec "Znalezione nie kradzione" Kinga - świetna książka )

To niech sprawdzą jak działa Legimi w abonamencie (7 dni jest za free - akurat żeby sobie coś przeczytać ) Tylko niech pamiętają, że restart jest czasem bardzo cierpliwy... A czasem nie i atakuje z nienacka