|
|
Teraz jest 03 gru 2024 21:21:54
|
Autor |
Wiadomość |
Konto usuniete
|
Czy jest może jakiś punkt połaczenia serii StarFire i Honor Harrington? Widziałem gdzies mapkę do Starfire swiatów i korytarzy między nimi i widziałem tam planety wymienione w Honor Harrington ale W Honor nie ma odniesien do Star Fire czyli Pająków, Kociambrów, wojen wyzwoleńczych pogranicza i całej tej reszty.
|
02 mar 2008 0:01:05 |
|
|
Konto usuniete
|
Oprócz mapki jest gdzieś w starfire wspomniene królestwo manticore jak leżące za 7 górą i 7 rzeką. Ale to jest jednostronne. Prawda jest taka, że między tymi światami są zbyt duże różnice:
Starfire:
- Federacja Ziemska
- Obce Rasy
- Podróż tylko przez wormhole, albo podświetlna
- Napędy statków nie zwracają uwagi na bezwładność. po prostu prawie natychmiast osiągają żądaną prędkość
Honor:
- tam jest mowa o Lidze
- brak obych ras latających swoimi statkami kosmicznymi.
- głównym sposobem podróży jest nadprzestrzeń, kilka wormholi to ewenement
- głównym parametrem statku jest jego przyspieszenie, dowódcy muszą zwracać uwagę na wektor jakim porusza się statek i to jak za pomocą napędu mogą go zmienić. Całkiem inaczej wyglądają walki.
|
02 mar 2008 0:41:29 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 16 lip 2007 13:54:46 Posty: 656 Lokalizacja: Atol Bikini
eCzytnik: PRS-505, eClicto, Kindle 3, HTC LEO
|
A napisałeś, że rozumni to tacy co mają statki kosmiczne - nie. I dobrze, bo okazałoby się, że my tu w Polsce to jesteśmy mniej niż Treecaty. Wydaje mi się, że wspomniane - bo fakt, to są tylko wtręty - jest jeszcze kilka prawie rozumnych ras. Ciekawe ile z tych prawie rozumnych robi sobie z ludzi takie same jaja jak Treecaty. Przecież, jeżeli Nimitz może tak łatwo wpływać na podświadomość Honor - i nie tylko on, no bo skąd ta wielokroć powtarzana teza, że adoptowani są spokojniejsi, bardziej odporni emocjonalnie itp. - to może w tomie 19 HH dowiemy się, że galaktyką tak naprawdę "kręcą" Treecaty
Cjesuli
_________________ Pozdrawiam, Chesuli
|
02 mar 2008 1:22:34 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 0:42:16 Posty: 105
eCzytnik: Kindle Paperwhite
|
Nie nie, przeciez tylko kilka lata w przestrzeni
Bledy Weber popelnia takze, kilka mnie razilo, ale jest ich stosunkowo malo. Porownywanie do Star Treka (psedonaukowe, olbrzymia ilosc bledow) czy o zgrozo Star Wars(bajeczka bez krztyny sensu) to jak ferrari i 126p
btw. ST i SW lubie, ale logiki tam, szczegolnie w SW nie ma zadnej. Poza tym, ksiazki SW poza kilkoma wyjatkami uwazam za przecietne czytadla badz gnioty.
Skoro juz poruszamy SW i ST, ktore sa przede wszystkim filmami, to koniecznie trzeba obejrzec nowe wydanie Battlestar Galactica. Realne, trzyma sie kupy, glupawek techniczno-fizycznych naprawde malutko. Najlepszy serial SF jaki do tej pory stworzono.
|
02 mar 2008 1:32:11 |
|
|
Konto usuniete
|
A macie może jakieś militeay SF do polecenia? Przyznam ,że mam słabość do tego gatunku zwłaszcza po przeczytaniu cyklu o legionie.
|
02 mar 2008 15:14:09 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 27 lut 2008 19:14:29 Posty: 35
|
Jeszcze wszystko przed nami. Jeżeli rzeczywiście Weber będzie podążał w kierunku wojny Manticore z Ligą - na co wskazują pewne wątki- i nie zakończy cyklu, to później pozostanie mu już tylko wojna z jakąś agresywną nowo odkrytą rasą obcych. W gruncie rzeczy ciekawi mnie jak by to opisał.
|
02 mar 2008 15:15:54 |
|
|
Konto usuniete
|
cykl "posleen" jak na razie nie czytałem jeszcze choć juz mam na kompie ale z opisów wynika że to czysta militarna sf
|
02 mar 2008 15:57:38 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 16 lip 2007 13:54:46 Posty: 656 Lokalizacja: Atol Bikini
eCzytnik: PRS-505, eClicto, Kindle 3, HTC LEO
|
Witam,
No dobra Panowie @Pholec i @nemo007 - nie "spamować" mi tu o Johnie Ringo i jego cyklu "Dziedzictwo Aldenata", zwanym również Wojną z Posleenami. Miejsce o pytania, co czytać jest w innym wątku. A jak ktoś chce polecić Ringo, to droga wolna, można nawet założyć odpowiedni wątek i to zrobić - tylko porządnie
Chesuli
_________________ Pozdrawiam, Chesuli
|
02 mar 2008 16:17:34 |
|
|
Konto usuniete
|
jakie macie zdanie o cyklu "Dahak"? Co myslicie o calej idei samoswiadomych komputerow,bio-wzmacnianiu i statkach klasy planetoida??? Czytajac dyskusje na temat ksztaltu statkow w cyklu HH przypomnialo mi sie ze przeciez Weber przedstawil wyglad statkow w serii Dahak w zupelnie inny sposob.
|
03 mar 2008 2:27:23 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 0:42:16 Posty: 105
eCzytnik: Kindle Paperwhite
|
Słaby. Gdybym zaczął lekturę Webera od Dahaka, możliwe że nie sięgnąłbym po następne. Kilka fajnych pomysłów utopionych w gigantomanii. Styl pisania też jakby bardziej hmm... niedojrzały?
|
03 mar 2008 10:07:30 |
|
|
Konto usuniete
|
Cykl HH jest ciut za długi, choc zdecydowanie lepszy niż nic nie ujmując gwiezdne wojny czy Star trek, bo oczywiście RZądzi BABYLON 5.
Barrdzo przypomina cykl o Horatio Hornblowerze. Cykl zaczyna sie szybko nudzić brak większego zangarzowania Ligi Solarnej, jest zbyt statyczny nawet CIeń Saganami. Weberowi udało się coś, co nie udało się twórcom większości Space Oper, stworzyć spójne i logiczne zasady walki w przestrzeni kosmicznej, choć są drobiazgi do których można się doczepić, ale może się tylko czepiam. W sumie warto przeczytać. Przydałaby sie jakaś specyfikacja Taktyczno - techniczna statków może jakieś rysunki przekroje.
|
05 mar 2008 21:31:50 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 mar 2008 22:16:12 Posty: 36
|
Cykl HH mogę polecić z czystym sumieniem. Logiczne i szczegółowe opisy walk i całej doktryny wojennej to jedna z zalet tego cyklu. Dla mnie jest to pewna przeciwwaga dla ciekawych (oczywiście walki w HH też są pasjonujące!) choć często dziwnych, nielogicznych (2 statki na całą DS!) walk w SW. Ale siłą HH są też bohaterowie. O samej Honor możnaby napisac całą powieść, ale można obrobiną jej ująć w jednym zdaniu: jej imię idealnie do niej pasuje. Poza tym mój ulubiony Straszny Duecik Trewayne i Harkness. Weber opisuje politykę, technologię, obyczaje i taktykę przyszłości czerpiąc pełna garścią i modyfikując odpowiednio obecne wzorce. Cykl jest logiczną kontynuacją obecnych dziejów, nie jest oderwany od reczywistości tylko dlatego że akcja ma miejsce poza Ziemią. naprawdę polecam cały cykl HH.
_________________
|
05 mar 2008 22:24:00 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 13:14:07 Posty: 15
|
Cykl bardzo wciągający. Dowiedziałem się o niem dzięki forum Orion Tokra. W jednym z postów porównywali floty ze światów Star Trek, Star Wars, B5, HH i oczywiście Stargate, a puźniej debatowali kto z kim by wygrał.
Postanowiłem zapoznac sie z HH i tak mnie wciągnęło, że 12 tomów w postaci ebook'ów obaliłem w półtora miesiąca. Nie wiem jak moje oczy to przeżyły, ale było warto:).
Sięgać tylko wtedy, gdy mamy sporo wolnego czasu.
_________________ Honor ponad wszystko.
|
06 mar 2008 0:06:04 |
|
|
Konto usuniete
|
HH - (wg mojego osobistego słownika) - najlepszy cykl książek o wojnie w kosmosie, jaką udało mi się do tej pory przeczytać. Książka od której nie można się oderwać. Zawsze gdy dochodziłem do końca każdego z tomów moje serce zaczynało szybciej bić i krew szybciej krążyć w żyłach. Jeśli kiedykolwiek dostawaliście dreszczy podniecenia przy końcu czytanych książek, koniecznie dajcie znać, bo poza cyklem o którym piszemy, takiego uczucia doświadczyłem dotychczas tylko jeszcze podczas czytania książki "Pierwsze prawo magii" autorstwa Terrego Goodkinda
|
06 mar 2008 1:18:25 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 mar 2008 22:16:12 Posty: 36
|
oj znam to uczucie, arbuz21. słyszałem gdzieś, że niedługo ma być podany do wiadomości tytuł kolejnej powieści o Honor. to prawa?
_________________
|
06 mar 2008 17:50:18 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|