Teraz jest 24 lis 2024 15:13:58




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 192 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 13  Następna strona
Książka Waszego dzieciństwa 
Autor Wiadomość
Post 
Jeśli chodzi o mnie, to zaczytywałem się: Tomkiem Wilmowskim, Panem Samochodzikiem, Niziurskim, Bahdajem, Pauksztą i oczywiście książkami Karola Maya i Wiesława Wernica o Dzikim Zachodzie. Ech, dużo tego było :)


14 paź 2008 15:14:28
Użytkownik

Dołączył(a): 14 paź 2008 21:10:56
Posty: 24
Post 
Gdy byłam bardzo małam czytano mi baśnie braci Grimm, potem zafascynowały mnie utwory Musierowicz, Jeżycjada jest dla mnie zaczarowanym światem polskim, którego niestety nigdy nie zaznałam; zakochałam się również w Piotrusiu Panie i przygodach Anii z Zielonego Wzgórza.


14 paź 2008 22:31:52
Zobacz profil
Post Książki mojego dzieciństwa
W moich wspomnieniach z wczesnego dzieciństwa pojawiają się podręczniki do historii, których nie czytałem z racji nieznajomości alfabetu między innymi...
chociaż samo oglądanie sprawiało mi przyjemność. Szczególną frajdę sprawiało mi zamieszczanie licznych "komentarzy"
Później pojawiły się biblie ilustrowane dla dzieci, które już nie tylko oglądałem lecz i czytałem.
Była też "Sierotka Marysia" Konopnickiej (myślałem, że nigdy nie skończę jej czytać)
Pinokio (świetna książka),
Legendy i baśnie chińskie (wywarły na mnie wrażenie),
ABC Elizy Orzeszkowej (najgorsza książka mojego dzieciństwa - jeszcze teraz mi się ziewa gdy o niej myślę)
Łysek z pokładu Idy(Gustek to mistrz w doprowadzaniu dzieci do depresji)
...

------------------ Dodano: Dzisiaj o 21:52:49 ------------------


15 paź 2008 22:52:49
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 paź 2008 23:21:06
Posty: 38
Lokalizacja: ÂŚlÂąsk
Post 
Książka mojego dzieciństwa... hmm... było ich tak wiele. Ale pierwszą "grubą" (czytaj "poważną" ;)) książką był dla mnie drugi tom przygód Winnetou.

Byłam chyba w 4 klasie i mieliśmy iść do kina na "Old Shatterhanda". Nic a nic mi to nie mówiło, dopóki "pani od polskiego" nie przyniosła mi baaardzo grubej książki (jakiś wyjątkowo gruby papier) i stwierdziła, że "to" może mi się spodobać.

No i spodobało się! Potem na hasło "Karol May" czytałam wszystko, co mi wpadło w rękę. ;) Do dziś mam sentyment do tych książek i od czasu do czasu do nich wracam (są w mojej domowej biblioteczce).

Oczywiście był też Curwood, Cooper, Szklarski, Sat Okh oraz "polski May", czyli Wernic!

_________________
"Do not follow where the path may lead.
Go, instead, where there is no path
and leave a trail."

~~ Muriel Strode ~~


18 paź 2008 22:15:36
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 10 wrz 2008 21:41:57
Posty: 23
Lokalizacja: inÂąd
Post 
Z dzieciństwa szczególnie pamiętam Dzieci z Bulerbyn i Doktora Dolittle. Obie przeczytałam na samym początku podstawówki. Raczej po kilka cześci. Mało pamiętam z treści ale pamiętam jak w szkolnej bibliotece meczylam panie czy jest jeszcze jakas ksiazka z cyklu ;) Bardzo możliwe że ot byly w ogole moje pierwsze książki ;)


18 paź 2008 23:06:11
Zobacz profil
Post 
Ja z dzieciństwa pamiętam dzieci z Bullerbyn.Nie zapomnę ich przygód dodatkowo była to jedna z pierwszych książek jaką przeczytałem sam.


19 paź 2008 17:58:01
Użytkownik

Dołączył(a): 09 maja 2008 20:00:55
Posty: 18
Post 
Książki z dzieciństwa?

Dzieci z Bullerbyn, Baśnie braci Grimm, Opowieści tysiąca i jednej nocy, Pana Kleksa - mama mi czytała
Opowieści z Narnii, Harry Potter, Sposób na Alcybiadesa, i Chłopców z placu broni. - Jedyne książki jakie przeczytałem w podstawówce :)
Na szczęście od tego czasu przeczytałem znacznie więcej.. Ale te dwie lektury dalej pozostały jedynymi przez jakie przebrnąłem...


20 paź 2008 21:13:54
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 14 wrz 2008 13:38:37
Posty: 33
Post Pyza na polskich dróżkach
"Pyza na polskich dróżkach" to książka mojego dzieciństwa.Po dzień dzisiejszy wzbudza we mnie pozytywne emocje oraz stanowi swoisty pomost pomiędzy dzieciństwem a dorosłym życiem. Książka ta uosabia Polskę wraz z jej folklorem,zabytkami a także obyczjami.Jest utworem wierszowanym, który poprzes swoja formę jest szybko przyswajany i rozumiany przez najmłodszych.


21 paź 2008 18:00:58
Zobacz profil
Post 
moja pierwsza ksiazka przeczytana samodzielnie bylo Porwanie w Tiutiurlistanie..gdz bylam mala tata zaczal mi czytac ta ksiazke i nie mial czasu dokonczyc a bardzo mi sie podobala..wiec musialam nauczyc sie czytac i sama sobie skonczyc..potem przeszlam do basni Braci Grimm, Andersena i Gozzi..


24 paź 2008 18:42:35
Użytkownik

Dołączył(a): 25 paź 2008 19:52:23
Posty: 56
Post 
"Pollyanna" i "Mała księżniczka" za to, że pokazały piękno świata i nauczyły mnie innego spojrzenia na wszystko, co się dzieje dookoła.
Książki Musierowicz i Siesickiej.
Poza tym Karol May("Winnetou", "Old Shatterhand"), Jack London("Biały kieł", "Bellew zawierucha") i chyba wszystko, co związane z Dzikim zachodem.


25 paź 2008 21:02:14
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 27 wrz 2007 13:35:51
Posty: 45
Lokalizacja: Luton GB
Post 
W sumie cale moje dziecinstwo to ksiazki, Zlotowlosa i trzy misie, byla jedna z moich ulubionych, moja babcia myslala ze nauczylam sie czytac kiedy bylam mala zpowodu tej ksiazki, a ja poprostu nauczylam sie jej na pamiec kiedy mi ja czytala co wieczor.
Do tej pory pamietam te wspaniale ilustracje. Codowna robota.
Mialam tez stare wydanie basni Andersena, ogromne tomisko, w skorzanej oprawie, bardzo juz przez czas zniszczonej.
No i ten zapach, jaki maja tylko stare ksiazki z pozolklymi kartkami, az dreszczyk przechodzi.
Uwielbialam ja, szczegolnie opowisc, o ksiezniczce, ktora co noc wymykala sie z zamku, a poslubic ja mogl tylko ten co zgadl gdzie sie udawala i nie zasnal pod drzwiami jej komnaty.

_________________
Należy każdego dnia posłuchać krótkiej pieśni, przeczytać dobry wiersz, zobaczyć wspaniały obraz i - jeśli to możliwe - wypowiedzieć kilka rozsądnych słów.


27 paź 2008 1:43:34
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 24 paź 2008 22:34:06
Posty: 16
Post 
Format A4 , tekturowa lakierowana okładka.Tekst wołami i ręcznie malowane ilustracje... Miałem kilkanaście.Używałem ich jako podkładki pod zamki z plasteliny ...Niestety plastelina odłaziła razem z warstwamipapieru ...

Tylko jednej nie sprofanowałem.Ulubionej.
Była o kosmosie.Z prawdziwymi zdjęciami.I był Łunochod (chyba ?!?).

A później pojawiła się "Wyspa Robinsona" Arkadego Fiedlera (pierwsza część historii o Białym Jaguarze).Była gruba i nie chcieli mi czytać na głos.Po iluś dniach pokazywania literek zaskoczyłem.
Jaki dumny z siebie byłem !.Pierwsza samodzielnie przeczytana książka !

(Powieść przygodowa dla młodzieży.Polski zesłaniec trafia na Karaiby.Przyjaźni się z Indianami , ugania (a później ubija) z hiszpańskimi łowcami niewolników.Na koniec zakłada własne plemię.)


28 paź 2008 1:35:17
Zobacz profil
Post 
Moimi książkami z dzieciństwa są na pewno "baśnie braci Grimm" , "Dzieci z bullerbyn" , a najwieksze wrażenie zrobiła na mnie książka „Karolcia” Marii KrĂźger , którą czytałam kilka razy, a teraz zaproponowałąm ją mojemu młodszemu bratu :)


28 paź 2008 17:10:32
Post 
Specjalne miejsce wśród moich ulubionych książek z dzieciństwa zajmują "Dzieci z Bullerbyn" Astrid Lindgren. Do tej pory pamiętam zapach tej książki, mięciutkie kartki z papieru kredowego, takie przyjemne w dotyku, oraz ten zaczarowany świat w który się przenosiłam, tak inny od szarej wtedy rzeczywistości. w tamtym czasie była to najwspanialsza książka na świecie, do której wracałam kilka razy. Ta książka pokazała mi wtedy, jak można wspaniale spędzić dzieciństwo, jak można być szczęśliwym nie żyjąc w luksusie w wielkim mieście.


31 paź 2008 11:22:52
Użytkownik

Dołączył(a): 22 kwi 2008 11:53:33
Posty: 11
Post 
eech dla Tomka Wilmowskiego nauczyłam się czytać (mama była sprytna Przeczytała pierwszy rozdział i powiedziała: dokończ sobie) A potem Nienacki z Panem Samochodzikiem, Jack London, J.O.Curwood, Karol May, Niziurski - kultowy w mojej rodzinie Klub Włóczykijów i Przygody Marka Piegusa, wszystkie Anie, Pollyanny, Emilki i inne czytadła dla dziewczynek I zawsze o każdej porze - seria Mikołajków i Wojtyszko z kochaną Brombą


31 paź 2008 14:40:57
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 192 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron