Teraz jest 25 kwi 2024 5:57:38




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 192 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona
Książka Waszego dzieciństwa 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 10 sie 2008 23:56:57
Posty: 20
Post 
Chyba najbardziej z dzieciństwa pamiętam "Dzieci z Bulerbyn" , "Akademię Pana Kleksa"
i serię Alfreda Szklarskiego "Tomek ..",
W nastepnej kolejności musialabym wymienić masę tytułów bo od książek zawsze trudno było mi się ,,oderwać".


21 gru 2008 22:27:39
Zobacz profil
Post 
Hmm..książki z dzieciństwa... Zdecydowanie Kubuś Puchatek, Akademia Pana Kleksa, Oto jest Kasia, Karolcia, Dzieci z Bulerbyn, Ania z Zielonego Wzgórza. Najbardziej pokochałam Kubusia Puchatka. Świetna książka i moim zdaniem nie jest ona przeznaczona tylko dla dzieci.


22 gru 2008 17:59:44
Post 
Moja ulubiona książka, kiedy byłem jeszcze w podstawówce to zdecydowanie Przypadki Robinsona Crusoe. Polecam wszystkim miłośnikom książek przygodowych, w końcu to najbardziej znana książka daniela Defoe. zachęcam do lektury! ;)


22 gru 2008 22:58:08
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 gru 2008 22:33:22
Posty: 23
Lokalizacja: 3miasto
Post 
Przygody Doktora Dolittle, Pinokio i Crusoe - do każdej zabierałem się będąc zmuszanym do lektury lub z nudów a gdy już zacząłem lekturę to każdą kończyłem w jeden dzień stając się powoli molem książkowym :) klasyka ma MOC ;)

_________________
"I thought what I'd do was, I'd pretend I was one of those deaf-mutes"


29 gru 2008 22:30:37
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 gru 2008 1:51:56
Posty: 28
Lokalizacja: WrocÂław
Post 
Książki mojego dzieciństwa? Zależy, czy rozumiane jako to co słuchałem, gdy mi czytano, czy sam czytałem. Do pierwszej kategorii zaliczam głównie baśnie: Andersena, czy braci Grimm, zbiór bajeczek polskich poetów pt. "Kto ukradł choinki" (dotąd pamiętam okładkę - niebieska, taki kwadracik o wymiarach około 15x15cm i objętości około 120-150 stron. Na okładce narysowana chatka na kurzej nóżce i czarny kot). Natomiast sam swoją przygodę z czytelnictwem zacząłem (chyba) od dwóch książek Alana Aleksandra Milne: "Kubuś Puchatek" i "Chatka Puchatka".

_________________
-=> DJ M@fi0z0® <=-

"Es gibt so viele die Menschen,
du aber ein, meine Liebe,
Nur will dir sagen können,
dass du einzig bist,
wen ich lieben kann"
(własne)
Für dich... für immer dein...

Obrazek


31 gru 2008 1:43:06
Zobacz profil
Post 
jeśli chodzi o książki które mi czytano to właśnie baśnie Andersena, "Koziołek Matołek" ;-)
a z tych co ja już czytałam to uwielbiam do tej pory "Dzieci z Bullerbyn" no i "Ania z Zielonego wzgórza".


04 sty 2009 21:45:07
Użytkownik

Dołączył(a): 03 sty 2009 7:47:26
Posty: 15
Post 
Muminki, Koziołek Matołek, Alicja, Małpka Fiki- Miki... kiedy sama zaczęłam składać to: "Przez różową szybkę" i niezapomniane "Sceny z życia smoków". Pamiętam jak w 5-10-15 czy Teleranku czytano tą książkę. Lekko żenujące dzieciństwo w PRL :P

_________________
deamon


05 sty 2009 8:51:33
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 12 mar 2008 8:58:26
Posty: 25
Post 
Teraz już nie mam tyle czasu i chciałbym być znowu tym dzieciakiem, ktory czytał kilka książek tygodniowo. Czytałem właściwie "wszystko". Najbardziej przyżywałem Faraona - Prusa. Drapieżców - Goździkiewicza, Quo vadis i W pustyni i w puszczy- Sienkiewicza i . Najśmieszniejsze jest to, że często czytalem w podstawówce lektury z liceum i oczywiście odkrywałem je na nowo, mimo że często już mi się nie chciało....


20 sty 2009 0:13:03
Zobacz profil
Post 
A moja "pierwsza" Tajemnica Skrzaciej Doliny. Do dzisiaj mogę naszkicować nawet okładkę choć już jej nie mam. No i historie spod znaku Pana Samochodzika plus mnóstwo powieści o Indianach z mistrzem Mayem na czele.
A może ktoś podpowie mi kto pisał o przygodach Wielkiego Bobra (Dziki Zachód) bo nie mogę sobie przypomnieć autora a to były właśnie książki mojego dzieciństwa.


20 sty 2009 23:05:52
Użytkownik

Dołączył(a): 14 sty 2009 19:22:32
Posty: 25
Lokalizacja: MiĂąsk Mazowiecki
Post 
Ja również uwielbiałam i nadal uwielbiam Pana Samochodzika i Maya. Ich książki poprostu się "łyka" jednym tchem :) a oprócz tego cała masa lektur szkolnych...

_________________
Nosisz spodnie.... więc walcz!!!xD


26 sty 2009 12:40:29
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 25 sty 2009 18:20:35
Posty: 52
Post 
Dzieci z Bullerbyn, baśnie Andersena, Godki Śląskie, Baśnie Świata i Bajki Charlesa Peraulta (szczególnie Ośla skórka) - to były pierwsze czytanki. Potem Wakacje z moją babcią, Latajacy detektyw - moje ulubione. Następnie były powieści Niziurskiego, Ożogowskiej, Ania z Zielonego Wzgórza cała seria, Sławetna XII b (nie znam autora, jakaś Węgierka), no i Musierowiczowa (do tej pory czytam). Siesicka, wszystko, co napisała, począwszy od Dziurki od klucza, poprzez Zapałkę na zakręcie i Jezioro Osobliwości. Minkowski i jego portrety, słyszałam, że Krzysztof jest osiągalny jako audiobook. Największym hitem nastolatki były Słoneczniki Snopkiewiczowej, a innymi ukochanymi powieściami z tamtego okresu były - Seglinde Dick "Ostatnia przeszkoda", Anny Glińskiej "Gdzie moj dom", Zofii Woźnickiej "Skalista Kraina Katalonii", "Zaproszenie" oraz "Paryskie stypendium". Na wakacje dostałam od mamy Większy kawałek Swiata i Zwyczajne życie Chmielewskiej i "wsiąkłam" w tę autorkę na dobre do dziś. Teraz zdarza mi się czytać te same powieści, co moje dzieci, fantastyczne przypadki Rudolfa Fabickiej (w kilku cześciach, prześmieszne!), Ewy Nowak seria dla młodzieży począwszy od Diupy i Tylko nie mięta oraz Kosmowskiej (wiedzieliście, że piszę też dla młodzieży?) Buba. Pisząc tego posta wywlekłam te wszystkie książki z półek i chyba sobie poczytam.

_________________
"Nie ma mnie tam, gdzie nie ma tego, o co chodzi" Witkacy


26 sty 2009 23:27:32
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 10 mar 2008 10:19:03
Posty: 31
Post 
No cóż :) Mnie niektórzy nadal nazwaliby dzieckiem...
Od szóstego roku życia czytałam Pottera (moja pierwsza "prawdziwa" książka). Potem, zawsze dużo wcześniej czytałam lektury. W drugiej klasie czytałam "Anię z Zielonego Wzgórza" i "W pustyni i w puszczy". Bardzo wciągnęły mnie też książki Szklarskiego - najpierw seria o Tomku, a potem Złoto Gór Czarnych.
W starszych klasasch podstawówki czytałam m.in. Quo Vadis. Potem krótka fascynacja Thrillerami, czy kryminałami (Deaver i Brown), po czym Fantastyką (byleby nie Sci-Fi) trwająca do dziś ;) Colfer, Sapkowski, Pilipiuk, Tolkien...
Oczywiście między tymi lekturami przewijały się książki typu "Plotkara" - coś na nudę, ale nie mające dla mnie większego znaczenia.


04 lut 2009 12:28:15
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 lut 2009 19:01:22
Posty: 27
Post 
Pierwszą książką jaką pokochałam i którą mi czytała Mama było ' W pustyni i w puszczy' Henryka Sienkiewicza.
Jak już się sama nauczyłąm czytać była taka seria o Martynce ...
A później 'Mała księżniczka' i cały cykl o Ani z Zielonego Wzgórza :)

_________________
" Tak długo, jak był przy mnie, jak tulił mnie do siebie,
byłam gotowa stawić czoła każdemu i wszystkiemu.
Ściągnąwszy łopatki, wyszłam naprzeciw przeznaczeniu,
z przeznaczonym sobie Mężczyzną u boku. "


08 lut 2009 19:07:37
Zobacz profil
Post 
Książki mojego dzieciństwa to " Pan Samochodzik" oraz wszystko co miało tygryska na okładce (wydawmictwa MON) ale najbardziej utkwiła mi w pamięci "Saga o Ludziach Lodu" Margit Sandemo - jak dostałem książkę do ręki to nie puściłem jej puki nie przeczytałem do końca. :)


10 lut 2009 20:59:43
Użytkownik

Dołączył(a): 11 mar 2009 22:54:08
Posty: 19
Post Re: Książka Waszego dzieciństwa
Ubik - tak poznałem mistrza...

Edit by Mori: +1 za spam. Proszę sobie takie 'posty' darować albo wysyłać do znajomych komórką.


11 mar 2009 23:31:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 192 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron