Teraz jest 28 mar 2024 17:33:45




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Książki tryskające humorem 
Autor Wiadomość
Post Książki tryskające humorem
Polecam gorąco "Humor w genach" Hanny Kobuszewskiej - Zborowskiej. To po części autobiografia po części opowieść o rodzinie, ale przede wszystkim to fantastycznie napisana książka, żywa, tryskająca humorem i ciekawymi anegdotami.
kto da więcej? :)


29 mar 2008 11:10:06
Post 
Terry Pratchett, cały cykl ze świata dysku,szczególnie polecam opowieści o Raincwindzie. Pilipiuk, taki przaśny, polski humor ale czyta się wyśmienicie, super pomysły. "Przygody dobrego wojaka Szwejka" Haszka i "C.K Dezerterzy" Sejdy I wojna światowa opisana w zabawny sposób z perspektywy Galicyjskich wojaków.


30 mar 2008 15:24:35
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2008 13:50:10
Posty: 72
Lokalizacja: Irlandia
Post 
Karel Capek - "Rok ogrodnika". Usmialam sie niemozliwie, szczegolnie ze tego autora trudno podejrzewac o satyre. I jeszcze Peter Mayle - w zasadzie wszystko co napisal, ale najbardziej polecam "Rok w Prowansji", "Psi Zywot" i "Hotel Pastis". Wszystkie ksiazki sa w jednym temacie - Anglik odkrywa zycie na prowansalskiej wsi - ale napisane swietnie.

_________________
_______________________________________________________
“One of the great things about books is sometimes there are some fantastic pictures"
George W. Bush


31 mar 2008 10:59:46
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 mar 2008 11:25:15
Posty: 52
Post 
Ze staroci chyba najbardziej ubawiło mnie ostatnio Jerome'a "Trzech Panów w łódce nie licząc psa", oraz następna część - Trzech Panów na rowerze.
Książki miały byc przewodnikiem po Anglii i krajach Europejskich okraszonym anegdotami, ale - jak wieść niesie - po wstepnej redakcji wydawcy pozostały ztego same anegdoty. Kapitalna brytyjska autoironia, ciekawe opowieści i humor, który trudno ominąc wzrokiem. Najbardziej ubawił mnie fakt, ze o tym, iż jest to książka z przełomu XIX i XX wieku dowiedziąłam się już po jej przeczytaniu. A nie miałam poczucia, że język czy dowcip jest "stary".
Gorąco polecam wszystkim fanom Monty Paytona ;)

_________________
Ty, który stwarzasz jagody...
Moje zapasy źródeł ;)
Obrazek


31 mar 2008 11:12:29
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 31 lip 2007 13:50:26
Posty: 22
Post 
Jesli chodzi o książki tryskające humorem to trzeba spróbować "Opowiadania" Zoszczenki. Pomimo niewsołych czasów (NEP) humor pierwsza klasa. No i oczywiście Wiech w każdej postaci!


31 mar 2008 15:28:48
Zobacz profil
Post 
Ja polecam zdecydowanie "Lot nad kukułczym gniazdem" Kena Keseya. Jeżeli ktoś widział film i mu się podobał, to podczas czytania książki powinien popłakać się ze śmiechu. Ilość gagów i numerów jakie wycina kierowniczce główny bohater McMurphy jest zdumiewająca. Podczas czytania książki tak się śmiałem, że aż matula zaglądała do mnie co robię. Film oglądałem po lekturze i mimo, że jest świetny - książki nie przebije za nic.


01 kwi 2008 16:15:31
Post 
a ja polecam książki Stefana Wiecheckiego Wiecha. Opisywane jest w nich życie i sprawy sądowe starej przedwojennej warszawy (Śmiej sie pan z tego) razem z ówczesna praska i targówkowa gwarą, obyczajami, i życiem codziennym w innych jego książkach opisane jest już życie po wojnie ale to już nie to, brak w nich tego czegoś co powodowało napady śmiechu i tej nutki beztroski która cechowała ludzi w tamtych czasach, tak więc najlepiej czytać te jego książki które dzieją sie przed wojną


02 kwi 2008 21:09:09
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 mar 2008 19:02:41
Posty: 43
Lokalizacja: szaki
Post 
Jak chcę się pośmiać, wracam do Chmielewskiej. Ostatnio do Krowy niebiańskiej, ale zbierało mi się na Lesia. Bardzo mnie bawiły zawiłe plany, w których piętrzące się trudności Lesio chciał pokonać komplikując sobie wszystko do kwadratu. I Lądowanie w Garwolinie, też mieli ludzie plan doskonały :) i mistrzowskie wykonanie mimo wszystkiego.


02 kwi 2008 23:12:52
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 02 sie 2007 23:14:36
Posty: 51
Lokalizacja: lubelszczyzna
Post 
Myślę, że mogę tu zarekomendować książkę: Borchardt Karol Olgierd - "Znaczy kapitan" . Historia o pierwszych, po odzyskaniu niepodległości, latach tworzenia się Szkoły Morskiej, pływania na szkolnych statkach "Lwów" i "Dar Pomorza". O powstawaniu Polskich Linii Oceanicznych i pierwszych polskich transatlantykach "Polonii" i Piłsudskim". Pełna licznych anegdotek i przepełniona humorem w najlepszym gatunku. Poświęcona w znacznej mierze kapitanom tychże transatlantyków, a zwłaszcza kpt.ż.w. Mamertowi Stankiewiczowi, nazywanemu niekiedy przez przewożonych pasażerów "Iceberg" czyli "Góra lodowa".
Są to już jakby "zamierzchłe" czasy ale humor w niej zawarty nie starzeje się nigdy.


03 kwi 2008 8:36:35
Zobacz profil
Post 
Najśmieszniejsze zawsze będą i były książeczki z dowcipami :) ale z literatury 'poważniejszej' według mnie zabawna była 'Komedia Omyłek' Szekspira :) stare bo stare, ale rozśmieszyć mnie potrafiło :) i nadal potrafi!


03 kwi 2008 8:47:51
Użytkownik

Dołączył(a): 26 mar 2008 18:29:31
Posty: 25
Post 
Polecam wszystkim, a rodzicom w szczególności, serię przygód "Mikołajka" Sempe i Goscinnego. Pełne humoru książeczki o dziecięcym świecie. Krótkie opowiastki, świetne ilustracje i specyficzna atmosfera - jak za dobrych beztroskich czasów. Czytam dzieciom i sama mam przy tym niezłą zabawę. Oczywiście trzeba pamiętać, aby nie wybuchnąć śmiechem w nieodpowiednim momencie, który może spowodować niewychowawcze przemyślenia u naszych pociech. :)


03 kwi 2008 12:27:56
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 30 mar 2008 22:06:37
Posty: 25
Post 
Ja osobiście polecam co prawda z gatunku fantasy , ale zawsze :

1.Gordon R. Dickson cykl Smok i Jerzy -----> przygody Jamesa Eckerta , osoby która została przeniesiona do średniowiecza
ze współczesnych czasów i gdzie się okazuje , że żyją smoki i magowie

2. Scott Martin cykl Thraxas -----> przygody maga i detektywa nie stroniącego od alkoholu i .... jedzenia


04 kwi 2008 0:38:40
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 mar 2008 21:17:38
Posty: 47
Post 
I ja nawiążę do Chmielewskiej. Chyba wszystkie jej ksiązki tryskają humorem, ale fenomenem jest "Lesio". Gdy będziecie ją czytać, to gdy nie ma nikogo przy was, bo chichotanie może innym przeszkadzać :D
Nieźle się uśmiałam czytając "Lądowanie w Garwolinie", wymienione tu już.
Polecam również jedyną książkę Anny Mielniczek - "Lalunia". Styl Chmielewskie, więc śmiechu mnóstwo.


04 kwi 2008 18:55:24
Zobacz profil
Mod
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 16:39:15
Posty: 693
Post 
A ja trochę przypadkiem sięgnąłem wczoraj po " Antybaśnie z 1001 dnia" Marcina Wolskiego (tylko tego eBooka miałem na komórce i się trafiła chwilka wolnego czasu...) i... wsiąkłem!

Jest to mój pierwszy (ale z pewnością nie ostatni, o nie!) kontakt z tym autorem i życzyłbym sobie, żeby jego wszystkie pozostałe książki były tak rewelacyjne, bo zamierzam je przeczytać! Ludzie! Dla mnie facet jest polskim Terrym Pratchettem. Może nieco wulgarniejszym w pewnych kwestiach, może bardziej dosłownym w satyrze i może jego świat Amirandy to taki trochę szkic w stosunku do Świata Dysku chociażby, ale najważniejsze, że takiego ubawu to ja nie miałem z czytania prawnie nigdy wcześniej. Prawie, bo tylko Pratchett potrafił mnie w podobny sposób rozśmieszyć!

Jeśli jakaś książka w 100% zasługuje na miano "tryskającej humorem" to jest to z pewnością książka Wolskiego! POLECAM!

_________________
Cytuj:
"Z książkami jest tak samo jak z ludźmi: tylko niewielka część odgrywa dużą rolę, reszta gubi się w wielości."

Gregory Benford - "Zagrożenie Fundacji"


Cytuj:
"Out in the oceans of sand
I saw the future
Of a golden land
Below the plains
I've been meeting my fate
I stood the test
The universe
In the palm of my hand
Oh, am I blessed
Or cursed "


Savage Circus "Legend of Leto II"


Ostatnio edytowano 05 kwi 2008 4:23:47 przez muaddib2, łącznie edytowano 1 raz



04 kwi 2008 19:03:45
Zobacz profil
Post 
Uśmiejecie się czytając książkę pt. "Impreza" Marcina Jaskulskiego. Książka w ogóle jest o perypetiach sercowych i życiowych trzydziestolatka i chociaż zawiera głębsze przemyślenia i analizy dotyczące życia, to nie brakuje w niej specyficznego, lecz świetnego humoru. Czytając ją prawie spadłem z łóżka ze śmiechu. Gorąco polecam!


04 kwi 2008 20:33:09
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron