Nie mam co prawda telefonu z możliwością czytania ebooków, ale dla tych których telefony otwierają worda (rtf, txt), a którym nie chce się instalować dodatkowych oprogramowań mam radę:
w wordzie prościutko można zamienić polskie litery na wersje bez 'ogonków' i zmiękczeń; wystarczy użyć klawiszy [Ctrl]+[h] i zamienić wszystkie 'ą' na 'a', 'ę' na 'e' itd...
Kilka moich ulubionych książek w ten sposób przeczytałam na mp4

PS. Nie wiem czy moja rada jest praktyczna, czy nie, ponieważ na telefonach znam się tyle, ile potrzeba aby zadzwonić i wysłać sms, mms, więc jeżeli się wygłupiłam proszę nie bić...

Edit:
Word 2007 (i nowsze pewnie też) konwertuje pliki do PDF. Wystarczy zmienić czcionkę na Arial lub Verdana, a potem dokument zapisać jako: PDF i... miłego czytania
Zmiana czcionki jest po to, aby nie było tych dziwnych 'kwiatków' zmiany czcionki, dziwnym zbiegiem okoliczności tych dwu czcionek czytniki nie deformatuja :O

RTF powinien działać z polskimi znakami, jeśli się używa kodowania unicode. Nawet w plikach txt powinny się poprawnie wyświetlać polskie znaki.

NA SAMSUNGU GALAXY s PLUS też się świetnie czyta ze znakami nie ma problemu:) Aż zaczynam, żałować, że nie jest mój...

Każdy telefon z Androidem ma do dyspozycji wiele programów do czytania e-booków.
Można wręcz przebierać, FBReader, CoolReader, Aldiko, Mantano, Moonplus itd., również specjalizujące się w PDF (najlepszy ezPDF, Beam czy całkiem dobry Adobe). Nie można pominąć wielu rodzimych, polskich programów do kupowania i czytania e-książek wprost na telefonie (Nexto, Woblink, myLibra, eClicto, Wolne Lektury...).
Jest też na razie darmowa IVONA na Androida, która czyta w wielu językach bardzo poprawnie.
Tylko ten świecący ekran
Dlatego jeśli pokazałby się czytnik z ekranem e-ink, z otwartym Androidem na pokładzie, z dostępem do Marketu, to miałby szanse stać się idealnym czytnikiem e-książek

Ja posiadam jeszcze starą Nokię 5520XM z Symbianem. Sam system nie ma możliwości przeglądnięcia plików EPUB, ale znalazłem w internecie świetny programik napisany w Javie (także będzie działał też na innych systemach) - Albite Reader http://albite.org/reader.
Co prawda do dłuższego (ponad kilka godzin) czytania się za bardzo nie nada, bo moja bateria nie wytrzymuje tyle (chociaż może to też wina tego, że to prostu stara bateria), ale np. na nudnych wykładach, gdzie nie wypada wyciągać czytnika, jest ok.
Nawet lepiej rozpoznaje rozdziały w niektórych książkach niż Nook Simple Touch, który ich nie rozpoznaje i mam w zakładce "Chapters" tylko "Rozpocznij", a Albite daje sobie z tym radę lepiej.
Oczywiście wiadomo, programik na telefon nie zastąpi wygody czytnika, który to z kolei nie zastąpi książki. Ale ogólnie polecam.