Kurcze, dopiero dotarłem do tego wątku i dzięki zainstalowaniu MobiPocketa, radom muaddib2, krok po kroczku i sukces Faktycznie Word bez edycji nie przejdzie bo się szlaczki robią, kombinuję teraz wrzucanie formatu Pdf.
N73 jest idealna do ebooków, polecam.
Muaddib2-masz u mnie piwko

Na polskim oprogramowaniu działa bez krzaczków

/edit by muaddib2: +1OST za nic nie wnoszący do dyskusji post.

Ja również czytam e-book'i na telefonie. Szybko konwertuję programem Tequilacat i "rzucam" na telefon. Jest to bardzo wygodne, jednak staram się nie czytać za dużo w ten sposób, żeby sobie wzroku nie zepsuć. Czasem ciężko się powstrzymać - tak fajnie czyta się książki np. w nocy..

Mi też zdaża się czytanie książek na komórce. Potrzebuję do tego tylko e-booka w formacie *jar, wrzucam na komórkę, instaluje i mam.
Jednak czasami nie można znaleźć czegoś w formacie *jar. Wtedy wystarczy pdf - kopiuję cały tekst do notatnika, a potem przez darmowy program BookMaker konwertuję to na *jar.
E-booki w telefonie przydają mi się w nocy i na nudnych lekcjach

Super temat:)
Uwielbiam czytać sobie bajki dla dzieci przed snem w telefonie, a nigdy nei mogłam odnaleść wersji na telefon[z małymi wyjątkami] i pozostawało mi drukowanie.
Teraz po przeczytaniu kilku postów wiem juz o co chodzi i jak wrzucić ksiązki an telefon, dzieki bardzo:)
Pozatym mam małą kolekcję książek na telefon i chętnie się powymieniam w zamian za jakieś bajeczki:)

Pozdrawiam

Jeśli chodzi o e-booki na komórce czyli m-booki , fakt jest to wygodna rzecz i sam kilka książek przeczytałem dzięki temu ... Jest to ciekawe rozwiązanie jeśli nie mamy prądu w domu , lub jesteśmy w trasie ... Wiem jednak że nic nie jest w stanie zastąpić papieru i druku ! To jest właśnie magia spotkania z książką, Podobnie jak poprzednicy konwertuje e-booki za pomocą programów MBookMaker oraz Tequilacat ustawiam parametry wyświetlacza do mojego telefonu i za kilka chwil mogę cieszyć się zerojedynkową formą książki ... Zapewniam też że jest to dobra forma dla osób które chcą zaoszczędzić troche pieniędzy na książkach lub nie mogą pozwolić sobie na zakupienie całych tomów, bo jak wiadomo w bibliotekach nie zawsze są pozycje które chcemy przeczytać!

N siemensie około 100 książek przerobionych przy pomocy mjbookmaker'a.
Odkąd mam nokię na symbianie, to naajlepszym wg mnie programem jest Repligo.
Bardzo dobry układ ebooka, dużo możliwości dostosowań czcionek, widoku itp. Polecam

Osobiście używam Read Maniac (+ Siemens C65), jak na programik napisany w Javie ma sporo możliwości i działa dosyć szybko nawet na starszych telefonach.

Ale UWAGA. Czytanie książek na małym telefonu bardzo niszczy wzrok, mnie już czeka wizyta u okulisty ponieważ w szkole nawet tablicy nie widzę i obawiam się że mogę mieć problemy podczas kursu na prawo jazdy (wzrok zepsuł mi się natychmiast jak przeczytałem 2-3 ebooki przez telefon komórkowy!). Więc lepiej zostawcie telefon w spokoju i wydrukujcie sobie to, albo czytajcie na pececie/laptopie, lepiej niż potem do końca życia okulary nosić...

Hmmm... przyznam, że wątek ten mnie zainteresował, gdyż wręcz maniakalnie czytam książki, ale faktem jest, że wzrok raczej nie odniesie przy tym żadnych korzyści... Jakoś trudno mi sobie wyobrazić czytanie z ekranu telefonu ;]

Edit by Mori: Skoro nie czytasz mBooków i nie masz nic w tym temacie do powiedzenia - nie spamuj. +1

Niestety mało znalazłem interesujących mnie książek na telefon. Ucieszyłem się też jak znalazłem program do robienia książek na komórkę jako aplikacja java z rozszerzeniem .jar, jednak z tego też musiałem zrezygnować, bo program ten nie przerabiał polskich znaków i krzaczki mi robił przez co bardzo ciężko się czytało.

Wrzucając e-booka w formacie .txt lub używając programu do odczytania e-booka (poszukaj w dziale software).

Hakesie :
Idź do okulisty.Z moich doświadczeń wynika że zmuszanie wzroku do intensywnego wysiłku (ćwiczenie) ma raczej korzystny wpływ na widzenie.
Noszę okulary od 38 lat.Zostałem krótkowidzem ZANIM pojawiły się powszechne komputery osobiste o tel. kom. nie wspominając.
Różnica między czytaniem "na papierze" i "na telefonie" sprowadza się do szerokości wiersza.Przy książce wzrok omiata 15 cm szerokości strony , w telefonie 3 - 4 cm.
Odległość jest podobna , ok. 40 cm.Ostrość widzenia pogarsza się z wiekiem.
Problemem może być podświetlenie ekranu .W nocy stanowczo za jasne.

Ja czytam na se k700i co prawda wielkiedo ekranu nie ma ale czytac sie da
Ale powiem szczerze ze wole bardziej staroswiecki sprob czytania czyli ksiazki

Ukazała się na stronie domowej, nowa wersja TEQUILACAT BOOK READERA po polsku. jest wiele zmian. Podaje link do strony domowej: http://tequilacat.org/dev/br/index-en.html. Życze miłych i owocnych przeróbek na jar.

Nawet podoba mi się ta nowa wersja TBR, zmiany są raczej kosmetyczne, bo jakichś konkretnie istotnych się nie dopatrzyłem. Dodano opcję dołączania obrazków do eBooka, jeśli ów takowe posiada, oraz całkiem przyjemną opcję formatowania akapitow. Obsługa jest dużo bardziej intyicyjna, zwłaszcza dla osób, które będą miały pierwszy raz styczność z tym programem. Dodatkowym plusem może być pełna lokalizacja, zarówno programu, jak i wynikowego midletu JAR (w takim sensie, że menu eBooka / eBooków mamy po polsku również na komórce).

A poza tym ładniej interfejs wygląda i to chyba wszystko