Czytam czytam ... i widze sporo problemów .... podziele sie wieć swoja wiedzą
(Tekst ten dotyczy wszelkich urządzen do ktorych potrzebne są ładowarki ...)
1. Ładowarka Kindle
AC Input 100-240 Volts, 0.15 Amps, 50/60 Hz
DC Output 4.9 Volts, 0.85 Amps
Pierwsza wartość mowi do czego można podlączyć tę łądowarke (w polsce: 240V / niektore kraje: 110V- wiadomo czym się skończy podłączenie u nas w kraju
)
0,15A jest to wartośc prądu którą bedzi epobierać nasz zailacz z sieci - mało dla nas istotne - poza ekonomią oczywiśćie)
Druga wartość mówi ile sam zasilacz (ładowarka) może oddać na zewnątrz (do urządzenia)
W naszym przypadku 4,9V oraz 0,85A (co oznacza ze urządzenie Kindle o ile można wierzyć w podane dane nie bądzie pobierać więcej przy ładowaniu)
Zazwyczaj ze względu na ekonomie np w przypadku Kindla jeżeli urządzenie pobierać bedzie 0,75A (750mA) to zasilacz wyprodukowany do urządzenia bedzie tylko ciutek wydajniejszy w naszym przypadku 0,85A czasami jest to duzo bardziej "na styk" stąd czeste grzanie się ładowarek.
Czemu tak? Koszt - można wyprodukować zasilacz (ładowarke) o wydajnośći 5A która sie nie bęzie grzała przy ładowaniu - ale zwiększy to niewspółmiernie koszty - ładowanie bęzie zupełnie takie samo
(przykład: wyprodukowanie ładowarki 5A np niech spowoduje ze bedzie ona kosztowniejsza o 1% - w skali kilkmilionowej produkcji daje sporą kwote - czemu więć robi sie zasilacze (ładowarki) "na styk" kazdy sobie sam odpowie)
2. Podsumowanie pkt1
Można stosowac dowolny zasilacz (ładowarke) która ma napięcie znamionowe 4,9V (plus minus kilka procent - czyli spokojnie 5V) oraz wydajności prądu nie mniejszej niz w przypadku Kindla 0,85A (850mA)
może to być np: 5V 10A - nie zmieni to zypełnie niczego w procesie ładowani ( urządzenie po prostu będzie pobierało np swoje 700mA przy ładowaniu i nic więcej - a sama ładowarka mogła by dać więcej (nawet 10A) o ile było by to potrzebne.
!!! Uwaga
NIektóre dane pisane na zasilaczach (ładowarkach) są nie do końca wiarygodne - nie popadajmy jednak w panike
Chodzi o to ze jeżeli pisze na łądowarce (zasilaczu) ze daje 5V i 800mA to napięcie 5V przy max poborze prądu powinno być 5V - jednak ze względu ze zostałą taka ładowarka przeznaczona do konkretnego urządzenia to czasami prawda jest tyko połowiczna (np: daje 5V ale przy 600mA ... a przy 800 mA napięcie spada do 3V albo i więcej. Powoduje to ze z urządzeniem do ktorego zostało przeznaczone dziala znakomicie ( bo to akurat pobiera 600mA, natomiast po podłączeniu do innego nie dziala ...choć powinno (wg podanych danych).
Jest to po prosytu chwyt zeby używać zasilaczy (ładowarek) oryginalnych i dać zarobic wlasnie tej a nie innej firmie.
Podobnie jest z wtyczkami ...ale o tym później ...
3.Czemu więc mimo prawidłowych danych, a nawet znacznie lepszyej wydajności zasilacza (ładowarki) niż potrzeba (5V 3A) nie chce działać ?
a) przy podłączeniu zasilacza o parametrach zbliżonych (Kindle 5V 0,85A - dajemy np zasilacz: 5V 1A)
- nie dziala - powód: opisany powyżej ... niezbyt prawdziwe dane zasilacza (ładowarki) - on (ona) - nie
potrafi dać tyle ile trzeba - spada napięcie ... albo nie daje zupelnie nic
b) zasilacz (ładowarka) ma zabezpieczenie ktore jeśli pobierany prąd jest większy niż ten maxymalny ktory moze sama wydać ...po prostu ją wyłącza ... my widzimy tylko efekt - nie ładuje
!!! Tu mała uwaga ... daje mniej to nie to samo co sie wyłącza.
Jak napięcie bedzie dalej np: w wypadku Kindla 5V a prad tylko 100mA (jak w wypadku USB) to ładowanie będzie się odbywac tylko po prostu znacznie wolniej (czytaj pkt 4)
c) wtyczka
Tu się troche rozpisze bo to jest następny trick producentów
Jak zauważyliście nie kazda łądowarka dziala ..a niektore jak sie uzyje oryginalnego kabelka - dziala
winna jest wtyczka ..a nie kabelek ani tez zasilacz.
We wtyczce USB standard wymaga zasilania oraz przesyłu danych (zainteresowanych odsylam do opisu USB - zeby sie nie rozpisywać niepotrzebnie)
Zasilanie w najprostszy sposob przedstawiając to "+" i "-" a przesyl danych to "D+" i "D-" czasami "-" moze być obudową albo mieć specjalny kabelek .... mniejsza ...wszystkojest w specufikacji USB
Zeby zaczął sią proces łądowania urządzenia (np naszego Kindla) potrzebne jest zasilanie
To jest warunek minimalny- jak urządzenie wykrywa napięcie na ospowiednich nóżkach wtyczki zaczyna sie ładować ... ale czasami producenci robia mały Trick - czasami to nie wystarcza
Urządzenie musi wiedzieć ze coś jest podlączone - oczywiście nikt nie montuje w zasilaczach specjalnych układów ktore przez kabelki do transmisji danych (D+, D-) wysle do kindla informacje co zostało podłączone .. jaki zasilacz i jakiej firmy - po prostu dlatego ze znowu graja tu role koszty - więc wymyślono mały trick (pomijam tu kwestie techniczne ze czasami to jest uzasadnione - ale się nie będe rozpisywał).
Mała teoria:
Do przesyłu danych potrzeba sygnału wysokiego "1" i niskiego "0" - tyle ze przy ładowaniu to jest nam zbędne.
Pomiędzy wysokim i niskim jest kawalek ktory sie nazywa zabronionym ... bo nie niesie informacji a oddziela te stany zeby sie nie mylilo ze to moze jeszcze nie "1" a już nie "0" (to uproszczenie - ale chodzi o to zeby zrozumiec)
Normalnie jak nic nie jest podlączone to najcześciej te syki (D+ D-) przyjmuja stan zabroniony - ani 1 ani 0
Jaki to trick? Ano taki ze poza podlączonym zasilaniem ... zeby urządzenie rozpoznalo podlączony zasilacz ..potrzeba jeszcze jakiegoś sygnalu na lini / liniach D+ i lub D-
Moze to byc podlączenie do "+" lub "-" jednej lub obu lub na przemian linii do zera lub jeden (czyli + lub -)- kombinacji mamy kilka
Najcześciej robi się to jednak tak ze podlącza sie przez rezystor (opornik) ... (znowu kwestie bezpieczeństwa)... do przewodu "-" czyli do tzw "0"
Robi się to we wtyczce ... jedni to robią inni nie ... z tąd jeden kabelek dziala inny nie proste, ale skuteczne ... kto nie wiem .. musi wybulic kaske na zasilacz (ładowarke) ORYGINALNĄ
4. Czemu jedno USB z komputera (oryginalny kabelek Kindle) dziala a inne nie
Odpowiedź jest prosta
Starsze komputery nie umożliwiału podawania zasilania przez USB.
Nowsze dają ... ale czasami można to włączyć/wyłączyć w BIOS-ie.
Prąd dawany przez komputer to tylko 100mA z portu USb z tąd dużo dłuższy czas łądowania urządzenia z portu niz z zasilacza (ładowarki) sieciowej która daje więcej "prądu"
____________________________________________________________________________________
Dla potomnych ...... Dar / korzystajcie z wiedzy i nie dajcie sie robic w bambuko