Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 18:24:08 Posty: 211 Lokalizacja: Land Of No Return
|
Ja się tam kompletnie nie przejmuje sąsiadami Jeżeli chcę sobie posłuchać głośno muzy, to jej słucham! Mówię tak, bo daleko mam sąsiadów, chociaż blisko mam rodzinę... Mam dom wielorodzinny i to mnie odrobineczkę ogranicza Oczywiście obowiązuje godzina nocna i tylko tego się trzymam... reszta to już nie problem
Masz w pełni rację! Gdyby nagle zakazali jej słuchać, to bym popełnił samobója
Nie ma życia bez muzyki! To tak, jakby komuś zakazać jeść i pić...
_________________
|
24 wrz 2007 21:27:22 |
|
|
Konto usuniete
|
sąsiedzi są w porządku, byle ciszy nocnej przestrzegać a w ciągu dnia to mogą mi naskoczyć za przeproszeniem. Jak to mawiał mój nauczyciel "leje na nich z góry gęstym sikiem prostym"
|
25 wrz 2007 3:08:31 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35 Posty: 551 Lokalizacja: from the city
|
(... kto to takie teksty wymyśla...?)
Bo to jest święta racja. Jesli ktoś mieszka w bloku to w dzień mu nic nie zrobią bo jest przecież dzień i jak sie przestrzega ciszy nocnej to jest się bezkarnym.
Najśmieszniejesze jest to, że na całym moim osiedlu (czyli w moim bloku też) jest pełno starysz babek. I jeszcze żadna mi nie gadała, że głośnej/okropnej muzyki słucham.
_________________ Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.
|
26 wrz 2007 7:53:34 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Bo stare babki są głuche akurat Gorzej jak chcesz odpocząć a taka stara bajzla Ci włącza telewizor na cały regulator z Wiadomościami w TVP...
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
26 wrz 2007 8:58:10 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35 Posty: 551 Lokalizacja: from the city
|
Albo radio Maryja!
Ja mam takie sąsiadeczki co słuch mają świetny, przecież muszą plotkować. I gorzej to jest jak taka babka ma balkon obok Twojego i sobie wyjdzie i zacznie gadać z facetką co ma balkon 2piętra niżesz/wyżej. I się drą do siebie, a Ty wiesz co gdzie jak i z kim .
_________________ Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.
|
26 wrz 2007 9:01:26 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 sie 2007 20:00:35 Posty: 163 Lokalizacja: Czechy Brno
|
ja zaś sporadycznie w zależności jaka książka. Niestety mam dość dużą wyobraźnie i jak czytam książkę to w głowie mam od razu obraz tej książki i czytając czuję sie jakbym oglądała film (zazwyczaj jestem głównym bohaterem) nawet raz zdarzyło mi sie czytając tak sie wczułam i myślałam ze ktoś do mnie strzela jakiś snajper czy coś w tym stylu i padłam na podłogę i zaczęłam się czołgać po pokoju i krzycząc padnij strzelają do mojej siostry wprawdzie to było dość późno w nocy a ja po prostu nie zdawałam sobie sprawy że tak długo czytam i ze zmęczenia miałam haluny. Czasami muzyka dodaje tego dreszczyku, to słucham odpowiednio dopasowana do nastroju
_________________
|
29 wrz 2007 15:48:18 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35 Posty: 551 Lokalizacja: from the city
|
Niezłe schizy koleżaneczko:)
To co Ty czytasz, że snajperzy do Ciebie strzelają?
_________________ Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.
|
29 wrz 2007 17:49:29 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Camille.G - nie wiem co za gówno bierzesz ale rzuć to!
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
29 wrz 2007 18:35:45 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35 Posty: 551 Lokalizacja: from the city
|
Może to jej normalne zachowanie? Różni są ludzie. W dzisiejszych czasach wszystko możliwe.
(W taki właśnie sposób poszła plotka, że mój kolega bierze narkotyki, a on po prostu normalnie się zachowywał.)
_________________ Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.
|
29 wrz 2007 18:39:41 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Fakt, też słyszałem o zdziczałej młodzieży w gimnazjach.
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
29 wrz 2007 18:45:10 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:46:01 Posty: 887 Lokalizacja: www.eksiazki.org
|
Też to widziałem na własne oczy Wczuć się można, ale żeby aż tak? ^^
|
29 wrz 2007 18:47:56 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35 Posty: 551 Lokalizacja: from the city
|
To akurat miało miejsce w liceum. W gimnazjach już nie mówią takiego bo wiadomo, że to spaczony wiek i, że durnoty robią totalne.
_________________ Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.
|
29 wrz 2007 18:48:32 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 sie 2007 20:00:35 Posty: 163 Lokalizacja: Czechy Brno
|
po pierwsze nic nie biorę. Jestem czysta. Po drugie do gimnazjum to ja nie chodziłam i matury nowej też nie pisałam jestem starszy rocznik. A czytałam wtedy to nie pamiętam co. Ale jakąś sensacyjno-kryminalną książkę. Czasami mi odbija to fakt, mam taki stan w moim życiu że za bardzo się wczuwam w akcję książki jeśli jest dobra. Najgorsze że mam krótką pamięć do tytułów. Kiedyś też poszła na moją osobę plotka że biorę prochy ćpam i tym podobnym dlatego że na wykładach na uczelni z niepohamowany sposób zaczęłam się śmiać na wykładach dość poważnych ale tak mam jak coś mi się przypomni śmiesznego i nie umiem się powstrzymać. Chociaż nie dziwie sie że wszyscy pomyśleli że naćpana bo przez pól godziny nie umiałam sie uspokoić i musiałam wyjść z sali wykładowej ale jak się na korytarzu supokoilam i wróciłąm do sali to znów mnie chichoty wzięły. To że ktoś ma dobry humor nie znaczy ze ćpa jak dla mnie.
_________________
|
29 wrz 2007 21:51:12 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Spoko, spoko - ja tylko żartowałem Bardzo lubię takie osoby, które się tak zachowują - zaczną się śmiać i nie mogą przestać. Uwielbiam tę cechę charakteru - moja pierwsza miłość była taka...
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
29 wrz 2007 23:08:27 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 sie 2007 20:00:35 Posty: 163 Lokalizacja: Czechy Brno
|
no mysle że żartowałeś jak nie to znajdę i ustrzelę - jestem zawodowym mordercą ale o tym cicho sza
_________________
|
29 wrz 2007 23:22:51 |
|
|