Teraz jest 24 lis 2024 5:15:33




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
J. Grzędowicz, Pan Lodowego Ogrodu ( i inne) 
Autor Wiadomość
Post 
Mi tom 2 wydaje conajmniej tak samo dobry jak tom 1 ale trzeba przyznac ze na jak tak dluga przerwe czsu pomiedzy tomami mozna by sie spodziewac czegos lepszego albo chociaz dluzszego.


12 mar 2008 17:43:54
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lip 2007 2:33:14
Posty: 21
Lokalizacja: Wielkopolskie
Post 
Śmieszą mnie wszyscy narzekacze, tylko krytykują. Twierdzą że główny bohater jest cyniczny i gburowaty a ja czytając ich wypowiedzi uważam że piszą o sobie.
Zgadzam się w pełni z ~Kellhus ,że co prawda drugi tom nie jest AŻ tak dobry jak pierwszy, ale nadal jest rewelacyjny. Wątek następcy Tygrysiego tronu, który na początku wydawał mi się dziwny jest po prostu genialny. Czekam z niecierpliwością na kolejny tom.


13 mar 2008 0:04:50
Zobacz profil
Post 
Pan lodowego ogrodu podobal mi sie teraz czekam na 3 tom slyszalem cos ze pod koniec tego roku ma wyjsc ale to jest tylko plotka ktora znalzlem, ale czy to prawda okaze sie jeszce okaze. A ksiazkie polecam jest zabawna ale tez potrafi wzruszyc zwlaszcza w 2 tomie.
pozdro


13 mar 2008 15:58:01
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 paź 2007 19:46:05
Posty: 53
Lokalizacja: KoziegÂłowy
Post 
Sam nie wiem co o tym myśleć ale po przynajmniej piętnastu wizytach w księgarni od września zaczynając z ciągle tym samym pytaniem kiedy będzie 2 część w końcu sie udało. Zostałem właścicielem upragnionego tytułu. Po zarwanej nocce nad książką, zapłakałem. Ale teraz z perspektywy czasu (parę miesięcy), uważam, że autor wcale nie stracił ani polotu, ani weny pisarskiej. to po prostu oczekiwania czytelnika po pierwszym tomie tak się zwiększyły, że naprawdę bardzo trudno by było im sprostać. Dlatego uważam, że mimo iż tak długo się czeka na książki tego autora to i tak warto.

Pozdrawia Wilczek

_________________
Żyj i pozwól żyć innym !!!

Obrazek

Lubię być głaskany przez kobiety (z włosem a nie pod włos !!!), a jak się zbytnio rozochocę to kąsać zaczynam :-}


13 mar 2008 20:01:13
Zobacz profil
Post 
Ja przeczytałem tylko pierwsza częśc jak na razie iiii - dziwne, ale bardzo przyjemnie sie czyta. Od czasu do czasu cos śmiesznego :D
Jak znajde tylko czas to przeczytam drugi tom


15 mar 2008 20:12:09
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lip 2007 2:33:14
Posty: 21
Lokalizacja: Wielkopolskie
Post 
Looker - przyjemność czytania to chyba podstawowe kryterium zachęcające nas do lektury :) . Wydaje mi sie że nie masz co odkładać tego na później. Ja już mam to za sobą a z chęcią przeczytałbym tom III. Pozostaje tylko czekać i czytać coś innego


15 mar 2008 21:12:17
Zobacz profil
Post 
No cóż może nie jestem jakimś wielkim znawcą literatury itd. ale wiem co mi się podoba a co nie i jakoś nie mogę zrozumieć czemu tyle osób narzeka na drugi tom. Jest on rzeczywiście trochę gorszy niż 1 ale nie aż tak zły jak tutaj dużo osób go przedstawia. Czyta się go również z przyjemnością, mi przeszkadzało tylko parę elementów (np 'dzwoneczek oraz przewidywalny wynik ciśnięcia tą magiczną włócznią przez Vuko), ale generalnie oceniam go dość pozytywnie.


16 mar 2008 1:45:15
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 17:46:29
Posty: 26
Post 
Przeczytałam obydwa tomy. Nawet przyjemna lektura, tylko jak czytałam to czegoś mi brakowało, trochę w tych książkach jest niedociągnięć. Ale tak ogólnie przyjemna lektura, szczególnie podobało mi się zakończenie. Nie mogę się doczekać następnego tomu, by się dowiedzieć gdzie popłyną tym stakiem-lodowcem i co ich tam spotka.Nie podobały mi się natomiast np. opisy ogrodu rozkoszy.


20 mar 2008 21:24:22
Zobacz profil
Post 
z przyjemnoscia przeczytalem tom 2 i czekam na 3...co prawda 2 nie byla tak dobra jak poczatek....ale mysle ze sytuacja sie rozwinie..i autor pokaze pazur w czesci 3....no coz co do przewidywalbosci pewnych wydarzen w tomie 2...to czasem ciezko cos wymyslec..cos nowego co zaskoczy czyteknika..ale mysle ze Grzedowicz podejmuje dobre proby...czasem nie trafi zycie :)


21 mar 2008 0:37:44
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 lut 2008 23:46:19
Posty: 107
Lokalizacja: z wykopalisk
Post 
Wszyscy się zachwycają, to ja się wyłamię. Czytałam pierwszy tom i chwilowo nie mam ochoty sięgać po drugi, a to bardzo rzadko mi się zdarza. Jakoś mnie ta książka nie zachwyciła. W sumie nie wiem dlaczego, bo - obiektywnie patrząc - jest dobra. Ciekawy pomysł, dobrze poprowadzona fabuła, poprawny styl... No ale nie wciągnęła mnie i już. Może dlatego, że czytałam ją w dość gorącym okresie, kiedy na nic nie miałam czasu i za lekturę brałam się tylko w tramwaju w drodze do pracy. Może przez to czytanie na raty po kilka stron nie potrafiłam się wczuć w akcję. A może to z moim gustem literackim jest coś nie tak? :P


21 mar 2008 2:15:13
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 12 mar 2008 0:52:00
Posty: 21
Post 
Właśnie skończyłem czytać 2 cześć i wkońcu mogę się wypowiedzieć :) Pomysł jest moim zdaniem rewelacyjny, niedziałająca na planecie elektronika i nawet podejście do magii jest ciekawe takie trochę inne. Początek jest genialny to poznawanie nowego świata przez wytrenowanego do walki wojownika z całą gamą gadżetów (miecz z monokryształu wyprodukowany w supernowoczesnej fabryce - poprostu chce coś takiego :) ) i oczywiście cyfral (chociaz w 2 tomie już trochę traci urok). Tylko sposób narracji mnie na początku trochę odstręczał ale potem przywykłem i już nie przeszkadzało. Wątek Tygryska rzeczywiście na początku jest przynudnawy ale wystarczy przebrnąć jego początek i potem się rozkręca w 3 tomie powinien już być naprawdę ciekawy.


29 mar 2008 6:00:30
Zobacz profil
Post 
„Pan Lodowego Ogrodu” przeczytany i oczywiście podpisuje się pod wszystkimi achami i ochami. Naprawdę świetna książka – napisana doskonałym językiem, świetnie skonstruowana fabularnie. Mnie jednak najbardziej podobała się oryginalność w podejściu do starych motywów. Grzędowicz czerpał pełnymi garściami z klasyki gatunku, ale wszelkie zapożyczenia i inspiracje wplótł naturalnie w swoją wizję i opowieść. To naprawdę duża sztuka, by taka zabawa motywami wyszła aż tak naturalnie. Bo pzrecież akcja ratunkowa na innej planecie, planety skanesy przeszłości, konfrontacja techniki z „magią” ... itd. To wszystko już gdzieś było, ale opowieść Grzędowicza jest niesamowicie świeża i oryginalna. Wielkie brawa dla niego.


04 kwi 2008 20:26:20
Post 
Narzekacie, tom drugi PLO pomimo swoich wad daje radę. Jest po prostu rozwinięciem wątków z pierwszego tomu i przygotowuje grunt pod tom trzeci, bo to w nim mają się wydarzyć te naprawdę ważne rzeczy. Mi się czytało przyjemnie, i nawet ta Cyfral nie była tak irytująca, nieco przypominała mi tą wróżkę z nowego RPG "Legend: Hand of God".


10 kwi 2008 23:44:08
Post 
Tak, tom drugi był trochę krótkawy, ale trzymał poziom. Ja natomiast jestem ciekawy jak autor zakończy ten cykl, bo trudno mi uwierzyć że zawrze wszystkie zakończenia wątków rozpoczęte w obu tomach w choćby dwóch tomach. A szanuje go na tyle że wątpie czy zrobi z tego wielki i wielo tomowy cykl. Jest raczej specjalistą od form zwięzłych i treściwych(taki drugi tom Pana L.O.)


11 kwi 2008 20:45:55
Użytkownik

Dołączył(a): 07 mar 2008 16:45:27
Posty: 40
Post 
Jestem na początku (szeroko pojętym) drugiego tomu. Trochę zaskoczyło mnie ogołocenie głównego bohatera ze wszystkich ułatwiaczy i przemiana Cyfrala. Wydawało mi się to zniszczeniem uroku pierwszego tomu, gdzie właśnie te elementy czyniły z bohatera superbohatera, pozwalało konfrontować świat przyszłości z alternatywną przeszłością jaką jest w pewnym sensie świat obcej planety, właśnie to można uznać za zmianę, tudzież wręcz utratę klimatu.
W rzeczywistości Grzędowicz fascynuje mnie zdolnością do tworzenia wybuchowych mieszanek. Magia i technika, alternatywna przeszłość i przyszłość, narracja na zmianę w pierwszej i trzeciej osobie (pierwszy raz spotkałem się z czymś takim), do tego jeszcze wplatanie równoległej (czy aby na pewno?) historii Następcy Tygrysiego Tronu.
Do tego zmieniając gruntownie warunki w jakich żyje główny bohater Autor zdaje się jakby tworzyć drugą, w pewnym sensie niezależną historię, zupełnie odmienną od pierwszej części, chociaż tak silnie z nią związaną. Co prawda nie jest możliwe rozpoczęcie czytania od drugiego tomu, ale nie można odmówić samemu pierwszemu tomowi domknięcia toczącej się w nim historii do pewnej całości.
Ciekawy jestem jakie będą moje wrażenia, bo zakończeniu tomu drugiego.


Ostatnio edytowano 20 cze 2008 10:17:06 przez M, łącznie edytowano 1 raz



14 maja 2008 18:52:57
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: