Nie wierzę - żadnego tematu poświęconego najlepszym komiksom w dziejach?
Jak dla mnie absolutnie, bezdyskusyjnie, wprost AKSJOMATYCZNIE (to dla tych którzy będą chcieli uzasadnienia) opowieści o dwóch Galach, jednego małego z dużym wąsem i drugiego w wyszczuplających paskach ( ) są po prostu niezrównane
Za każdym razem gdy do nich wracam nie mogę się oderwać

Zgadzam się. Dodam jeszcze, że ci co ogladali filmy i krekowki a komiksow nie widzieli wiele tracą. żadna ekranizacja nie oddala moim zdaniem geniuszu komiksu.

Bardzo fajne i naprawdę przyjemne w odbiorze komiksy.
Mam do dziś w domu kilka części i czasem lubię do nich wracać, a co ciekawe nadal mimo wielokrotnego przeczytania wcześniej potrafię się przy tym pośmiać.

Asterix i Obelix...---> niezapomniane dzieciństwo...z latarką pod kocem i na głos czytało się kumpelom na biwaku...oj, zaraziłam się tym cooomixem:) Miło mi czasem znów powrócić do tego klimatu...tak niezobowiązująco.

Zgadzam się z autorem Asterix i Obelix to klasyka komiksu chyba nie ma takiej osoby która nie znała by przygód dwóch walecznych Galów walczących z Cezarem i potęgą Rzymu. Każdą z częśći czyta się z zapartym tchem moją ulubioną jest Odyseja Asteriksa.

Filmy animowane to nic w porównaniu z komiksami. Szkoda tylko że w samym tłumaczeniu gubi się część żartów,a to, że nie znamy kultury frankofońskiej dogłębnie sprawia, że nie rozumiemy połowy:(

Super komiks szczególnie dla małych dzieci na rozpoczęcie "kariery" czytelnika komiksów:D Do dziś trzymam wszystkie egzemplarze na półce i od czasu do czasu zaglądne do któregoś. Najczęściej chyba do "Osiedla Bogów"

Prawda - komiks kultowy jak najbardziej. MI po nim zostało zamiłowanie do łacińskich sentencji - jakoś tak ładnie zapadały w pamięć. Nawet z tego zamiłowania zacząłem się uczyć łaciny, ale... Jakoś niezbyt wytrwale
Kapitalna sprawą są imiona. Normalnie super, zwłaszcza Jelousabmarina i Iznogud Rozbrajaja mnie do dziś

Ave JA!

Ja się z niego uczylam słówek łącińskich jeszcze na studiach
Nawet ekranizacja mi sie podoba, co dziwi w wypadku komiksu. ALe chyba najbardziej jestem przywiązana do tej kreski komiksowej. Idefix jest moim ulubionym motywem z zeszytów szkolnych ;P

Zgadzam się z twierdzeniem, iż ten komiks jest idealny do rozpoczęcia swej przygody z narysowanymi historiami z dymkiem.
Do tego trzeba dodać ,iż komiks ten oprócz tego że bawi, to również uczy, o czym pisała lofcia zwrotów po łacinie. Dla mnie najlepszą postacią jest Kakofoniks, który wiecznie kończy związany i zakneblowany

Komiks jest super ekranizacje nie oddaja tego
ogolnie historie "na papierze" sa o wiele leprze niz "na ekranie"
co prawda Asterix i Obelix-Misja Kleopatra byl naprawde dobry...szczegolnie z polskim dubbingiem (Idea byla naleprza) :):)

Mi też sie ten komiks bardzo podoba i właśnie od niego zaczynałem swoją przygode z komiskami, póżniej były komiksy marvela: Spiderman i Batman, ale najbardziej lubie właśnie przygody 2 galów (ten specyficzny humor, którego niestety jakoś nie ma w filmach nie wiem dlaczego. Najlepszą częścią jest dla mnie Asterix i Klepopatra (jak Cezarowi utarli nosa )

Znalazłem nawet stronke z kreskówkami http://www.kreskowka.pl/category/150

("My najeżdżamy a tu nikogo nie ma" ) Asterix i Wikingowie

Najlepsza zdecydowanie seria komiksowa jaką czytałem. Orginalni bohaterowie i niepowtażalny humor wciąż bawi . Komiks ciekawie pokazuje i wyolbrzymia narodowe przywary szczegulnie francuzów.

To jest seria komiksow ktora powinna miec kategorie "obowiazkowe", rewelacyjny humor, dowcipne teksty, niezle pomysly na kolejne komiksy.
Mam calosc przeczytane i lubie raz na jakis czas wrocic i sobie odswiezyc. POsmiac sie z przerazenia rzymian z obozow sasiadujacych z osada galow, gdy ci sie wypuszcza na "spacer" ehh, rewelacja.

Pamiętam pare lat temu, no nawet parenasice. Wieczór... śnieg za oknem... zimno... a ja siedzialem pod kocykiem z asterixem i czytalem. Do konca zycia nie zapomne tych momentó z ktorych smialem sie czytajac ten komiks, później przyszedl czas na bajki... Kolejne swietne historie. Niedawno wyszedł film... i nadal jest fajnie. Ale ja osobiscie nie zapomne tych komiksow ktore w ten zimowy wieczor pozwolily przenies sie w czasy Rzymu na tereny Gali zajetej przez Rzymian. Calej gali ?.....
Co moge uznac za plus.. napewno teskty, sytuacje oraz sama szate graficzną.