EMPIK! jest fajny, ale jak dla mnie za drogi. Ostatnią książkę jaką tam kipiłam to: Kod Leonarda z ilustracjami. Piękne wydanie, ale też i drogie

Do Empiku zaglądam raz, Lubawa razy na miesiąc, niekoniecznie po to, aby coś kupić. Wystarczy, że mogę coś przejrzeć, przeczytać, dowiedzieć się, jakie wydano teraz książki, żeby móc podpowiedzieć rodzince, co mogą mi kupić. W Empiku dobre jest to, że nikt na ciebie nie wrzeszczy, gdy chwytasz za jakąś książkę. W księgarni w naszym mieście wystarczyło, żebym wzięła książkę do ręki, żeby sprawdzić cenę, a już stała obok mnie pani, pytając czy ją kupuję. Bo jak nie, to mam natychmiast odłożyć, bo się zniszczy. Poza tym Empik to nie tylko ksiązki. Moja rodzinka uwielbia komedie romantyczne, więc przy okazji zawsze mogę tam znaleźć dla nich fajny prezent. Ludzie siedzący na kanapach rzeczywiście trochę przeszkadzają, trudno dostać się do regałów. Ale zawsze można je obejść z drugiej strony. Do tej pory nie znalazłam na pólkach żadnych zdewastowanych książek, ale może to wynika z tego, że nigdy nie zaglądałam do mang. Może tam jest inaczej…

Muszę się przyznać że jestem właśnie takim wykorzystywaczem Empiku o jakich pisze autor wątku. Bardzo często odwiedzam to wspaniałe miejsce, położone ok 200 metrów od mieszkania które wynajmuje. Czytam głównie nowości wydawnicze których nie mam zamiaru kupować lub których nie posiadają moi znajomi. Jak książka mi się spodoba to ją kupuję ale nie w Empiku bo ten jest za drogi na moją studencką kieszeń . Oczywiście staram się zbytnio nie "zużyć" książki.

Uważam, że empik jest świetny! Dział dla małych dzieciaków ("u mnie") jest bardzo ciekawie zrobiony (jakieś półki - lokomotywy itp) i bardzo obszerny,
dział dla młodzieży trochę mniejszy, ale tez spory.
Przyznam się, że też kilka razy czytałam książkę w empiku - ale nie zauważyłam, żeby jakaś była zniszczona, lub nawet "podniszczona",
jedyny raz kiedy zauważyłam tam książkę z pogiętą stroną to premiera Pottera siódemki - niektórzy po prostu wyrywali sobie książki^^.

Czasem kupuję w empiku, nie przeszkadza mi to, że ktoś ją czytał przede mną XD Zawsze tylko się upewniam czy jest "cała" i kupuję. Z tym, ze ja bardzo rzadko kupuję książki, zawsze najpierw pożyczam z bibliotek i jak po przeczytaniu stwierdzę, że MUSZĘ ją mieć w swojej biblioteczce, wtedy kupuję. I to najczęściej w Empiku.


Zresztą takie siadanie tam i czytanie książek bardzo mi się podoba. Wielokrotnie jest tak, że w bibliotece jakiejś książki nie ma. Można wtedy w empiku spokojnie poczytać, jednak... mimo wszystko też wypadałoby dbać o te książki. Swoja drogą mnie sie jeszcze nie zdarzyło natknąć sie w empiku na zniszczoną książkę.

Super sprawa że jest taki sklep.Jednak szkoda że dalej nie potrafimy dbać o czyjąś własność.Tylko szkoda że książki na polską kieszeń są strasznie drogie.Bo jak by tak każdy kupował książkę raz w tygodniu to jest duży wydatek.Ale zawsze można przysiąść na kanapie jeśli ktoś nie chce mieć każdej ulubionej książki na własność.

Mi też czasami zdarza się czytać książki w Empiku, ale zawsze bardzo się staram, żeby ich nie zniszczyć. Niestety poprostu na kupno wszystkich książek, które chciałabym przeczytac nie stać mnie, więc bardzo się ciesze, że jest takie miejsce jak Empik. Kiedyś byłam świadkiem jak ochroniarz zwrócił uwagę chłopakowi bo bardzo brutalnie obchodził się z książką, więc teraz uważam jeszcze bardziej. Zgadzam się jednak, że nie które osoby poprostu nie wiedzą jak się zachować. Ostatnio w Empiku miało miejsce dziwne zdarzenie. Przeglądałam książkę na kanapie a niedaleko mnie usiadł starszy pan. Gdy w stał zorientowałam się, że popuścił. Byłam w szoku.

Wiesz, może przeczytał cos co nim bardzo wstrząsnęło
Ja wpadam do Empiku od czasu do czasu, kupuję wtedy prezenty w postaci albumów - bardzo fajny maja wybór, a książki kupuje w zaprzyjaźnionej księgarnii bo maja atrakcyjne ceny, a Empik żadnej ksiazki nie obniza, dla mnie sa za drogie

Rzeczywiście książki są drogie, ale za to te z importu są tańsze niż polskie. No, nie wszystkie, ale większość z pewnością
Dobrze jest też, że można w nich odbierać te zamówione - można zaoszczędzić na przesyłce.

zgadzam się z tym że książki w empiku są droższe niż w księgarniach
a ja kupuję tam jedynie czasopisma bo mają większy wybór niż w kioskach ruchu

Ja ostatnio kupuje tylko w Empiku, jakoś nie znalazłem ciekawszej księgarni we Wrocku... Ale jeśli ktoś zna niech da znać gdzie znaleźć
W sumie nie miałem złych doświadczeń z tą siecią, ksiązki maja w miare nowe popularne, szkoda że nie zwsze wszystkie części. A już co w nich znajdziemy zależy od lokalizacji. Np wiem że 2 empiki we wrocku maja różna kolekcje książek sf i fantasy.

Zazwyczaj książki kupuje na popularnym portalu internetowym z czarodziejem w nazwie:D Dzieje się tak, gdyż jest szybko, łatwo i wygodnie, a co najważniejsze mam zniżki stałego klienta^^. Jednak czasami gdy na chwilę obecną kończą się książki znanych i sprawdzonych autorów lubię wybrać się do empiku by wyszperać coś nowego. Jednak wybieram empiki nie znajdujące się w dużych centrach handlowych bo ilość osźb na metrze kwadratowym mnie przytłacza. Chodzę raczej do tych mniejszych, gdze chętnie korzystam z rady i pomocy ½miejscowych czytelników½

Ja empik omijam z daleka jeżeli chodzi o zakupy książek, czasami jedynie przy okazji poszukiwania map lub przewodników albo prasy bo tam jest największy wybór przeglądam pozycje które mnie interesują, ale kupuję na alegro lub też w mniejszych księgarniach. Nie polecam empiku w gdańsku a raczej ich pracowników u których nic się nie można dowiedzieć, najlepiej jak jeden odsyła do drugiego i tak dalej. Raz tylko próbowałem kupować tam książkę na prezent i niestety zakup nie doszedł do skutku ponieważ oczywiście nie mieli nawet w magazynku tego tytułu bez tego przylepca w środku. A tak na boku suszarka nie zawsze zdaje egzamin zależy to od papieru na którym robiono druk, często zostają ślady po tym cudzie co niezbyt ładnie wygląda jeżeli chce się kupić coś na prezent. Co do stanu książek to faktycznie różnie to wygląda zależy kto wcześniej ją czytał, dla mnie to jedno nieporozumienie kiedy księgarnie używa się jako czytelnie, można nieraz zaobserwować ciekawe sytuacje jeżeli jest jeden egzemplarz akurat czytany a ktoś chce ją kupić, kilka tygodni wcześniej ingerował tam pracownik bo pani tak się wciągnęła w lekturę że nie chciała oddać książki klientowi. Dopiero pytanie czy chce ją kupić a jeżeli tak to zapraszają do kasy poskutkował i pani książkę oddała. Od dłuższego czasu szukając jakiejś pozycji najpierw przeglądam alegro a często można dostać taniej nawet wliczając przesyłkę, a że kupuję zawsze parę pozycji przesyłka jest niezauważalna, a jak tam nie dostanę chodzę po małych księgarniach gdzie jak nie mają to bez problemu można daną pozycję zamówić.

Lubię chodzić do Empiku. Od czasu, gdy trafiłam tam pierwszy raz, wiele się zmieniło, powiększyli asortyment, ale rdzeń pozostał ten sam: możliwość krążenia między półkami i przeglądania książek przez wiele godzin, aż do bólu nóg. Przekraczając próg Empiku czuję się, jakbym wstępowała do innego świata, gdzie naprawdę mogę liczyć na zaspokojenie swoich literackich potrzeb. Ile pozycji w ten sposób przeczytałam! A wtedy jeszcze nie było kanap! Żadna księgarnia internetowa mi tego nie zapewni...

nie tylko Tobie. Może nie od razu wypadające ksiązki, ale zniszczona okładka, wybrudzone strony itd. nic dziwnego skoro wchodzi i czyta każdy- nawet ten kto nie potrafi ksiażki szanować- do tego jeszcze te fotele aż zapraszają zeby przychodzic siadać i czytać czytać i czytać. Przyjdzie pare tkich osób, weźmie ogólnie czytaną ksiażke no i masz