|
|
Teraz jest 27 lis 2024 13:37:34
|
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 27 lut 2008 17:56:46 Posty: 85 Lokalizacja: Z takiego miejsca, którego nie ma
|
Do EMPiKu zaglądam rzadko, zazwyczaj, kiedy nie mogę szukanej książki znaleźć w innych księgarniach. Muszę przyznać, że wybór mają naprawdę duży, przynajmniej w części interesujących mnie działów. Książek dla dzieci nigdy nie szukałam, więc się nie wypowiadam. Czego nie lubię w EMPiKu to tłumów ludzi. Nie przeszkadza mi, że siedzą na kanapach i czytają, ale czasami nie można dostać się do półek z książkami .
_________________ Ludzie mówią, że życie to jest to, ale ja wolę sobie poczytać.
http://www.larche.org.pl/ - Arka (L’Arche) jest rodziną wspólnot, w których razem żyją i pracują osoby z niepełnosprawnością intelektualną oraz asystenci, którzy na pewien czas lub na stałe decydują się być w Arce.
http://www.stowarzyszenie-razem.org - Dolnośląskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Zepsołem Downa
|
29 lut 2008 0:08:47 |
|
|
Konto usuniete
|
Nigdy mi się nie zdażyło ale zawsze można wymienić
------------------ Dodano: Wczoraj o 0:27:43 ------------------ A księgarnia jako taka jest ok, mają dobry wybór książek popularnych i niezłe ceny.
|
29 lut 2008 1:27:43 |
|
|
Konto usuniete
|
Empik
Podzielam zdanie, ze w Empiku ksiażki są juz wiele razy przegladane. Ja osobiście nie czytałam tam ksiażek, ale wiele razy ogladałam i widziałam jakość tych rzeczy. Strony w albumach były porozdzierane, książki podniszczone, powyginane. Lecz przyznam szczerze, ze kiedys kupowałam tam książki, wybierałam jak najświeższe egzemplarze(Bo i takie się zdarzają)
|
03 mar 2008 17:36:50 |
|
|
Konto usuniete
|
W Empiku jestem regularnie. Zdarza mi się przeglądać książki, dużo książek i nigdy nie zdarzyło mi się znaleźć w jakikolwiek sposób uszkodzoną książkę.
A obsługa jest miła (może dlatego, że, w przeciwieństwie do niektórych, wiem, że jedna osoba nie wie wszystkiego).
|
03 mar 2008 18:10:59 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 03 mar 2008 18:20:14 Posty: 49
|
Ja osobiście kilka razy korzystałam z foteli, żeby poczytać jakąś książkę.. ale sama nie lubię kupować tych, które wyglądają jak psu z gardła wyjęte. No ale nie wszystkim bibliotekarki w podstawówce wbijały do głowy, że książki się szanuje... Mogę przymknąć oko na pozaginane rogi, bo w końcu i tak będą pozaginane, jak skończę czytanie, ale śladów brudnych paluchów i pogiętych kartek nie znoszę!
|
03 mar 2008 18:51:30 |
|
|
Konto usuniete
|
hejka
chcialam jeszcze napisac ze empik mam 5 minut drogi od domu i bywam tam dosc czesto, czesto czytam sobie gazetki dla relaksu i mysle ze one rowniez są niszczone, potem nikt ich nie chce kupowac, dla mnie to dobrze bo nie wydaje pieniedzy na nie i chociaz moge zaoszczedzic, ale firma na tym nie bardzo zyskuje..
choc szczerze oni tak zarabiaja i tak dobrze, ceny ksiazek sa wygórowane-- hmm, wygórowane to MAłO powiedziane!!
pozdrawiam:D
|
03 mar 2008 22:52:38 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Ja nie wiem co znaczy wygórowane? Przecież to jeden z najtańszych sklepów, w jakich możesz kupić książkę.
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
03 mar 2008 23:17:30 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 sie 2007 19:54:49 Posty: 88
|
No mi się parę razy zdarzyło naciąć w tym "najtańszym sklepie". Kupiłam jakąś ksiażkę, a potem się okazywało, że można było taniej w osiedlowej księgarence. Ale w osiedlowej nie mozna sobie wygodnie poczytać.
|
04 mar 2008 0:08:59 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 mar 2008 14:53:51 Posty: 44 Lokalizacja: ÂŚwiat
|
W swoim miescie odkrylam nie dawno ciekawa ksiegarnie kolporter.Nie zdarzylo mi sie czytac ksiazek w ksiegarni, wole zatopic sie w zaciszu domowym.
|
04 mar 2008 15:34:22 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 2:40:12 Posty: 24
|
Witam
W moim mieście nie ma empiku, więc siłą rzeczy odwiedzam go przy okazji wizyty w "metropolii" (Bydgoszcz, Gdańsk itp.) Nie czytam na miejscu, bo uważam, że księgarnia nie jest do tego. Można książkę uszkodzić, pobrudzić, a przecież są one często kupowane na prezenty. Sam tak robię - książka na każdą okazję i do tego coś jeszcze. Co do samego kupowania w empiku - obsługa jest moim zdaniem w porządku, a wybór duży. Wchodzę często tylko żeby popatrzeć a wychodzę z nową książką. Muszę przyznać, że nie trafiłem dotąd na książkę w jakikolwiek sposób uszkodzoną. Widać miałem szczęście.
Adam
|
04 mar 2008 15:50:06 |
|
|
Konto usuniete
|
Większość książek kupuję w empiku. W tych mniejszych empikach problem czytania książek jest znikomy (nie ma gdzie) ale już na przykład w "megastorze" w Gdańsku koło Krewetki nie da się przecisnąć do książek i gazet bo ludzie stoją/siedzą dosłownie wszędzie. Czasami też widzę "stałych" bywalców. Nie zdarzyło mi się jednak zobaczyć zniszczonej książki.
|
04 mar 2008 20:00:25 |
|
|
Konto usuniete
|
Zawsze można pogrzebać za egzemplarzem, którego jeszcze nikt nie zdążył "wypaćkać" w łapach, często się to udaje. A jeżeli nie, pozostaje poszukać w jakiejś księgarni. Za gnieciucha standardowej kasy bym nie dał, to towar jak każdy inny i jeśli jest uszkodzony to nie powinien być sprzedawany, albo chociaż winien być przeceniony. Niby to nie wina samego Empiku i w sumie strata dla nich, ale sądzę, że mają to wkalkulowane w koszty, to też swoisty rodzaj marketingu.
|
04 mar 2008 21:20:04 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 lut 2008 23:46:19 Posty: 107 Lokalizacja: z wykopalisk
|
W dużej mierze jednak wina Empiku. Pracowałam tam, więc wiem, że większość zniszczonych okładek i pozaginanych rogów to nie wina "czytaczy", tylko sprzedawców, którzy muszą upchnąć dziesięć książek w milimetrowej szparze na półce i nie ma, że "się nie mieści". Książkę na zaplecze można wynieść tylko w przypadku, kiedy na półce nie ma już nawet miejsca na kurz. Samej nie raz zdarzyło mi się pozaginać to i owo, chociaż z książkami obchodzę się jak z jajkiem
Chociaż "czytacze" też są nieźli: kółka od kawy, podkreślone zdania, pokolorowane kolorowanki, powyrywane kartki... wrrr!!! Ale to na szczęście pojedyncze przypadki.
Ale przecenianie uszkodzonych książek jest jak najbardziej praktykowane i zwykle nawet za niewielkie uszkodzenia można wytargować jakiś upust
|
05 mar 2008 0:10:09 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja mieszkam na wsi gdzie nie ma żadnej księgarni w promieniu 40 km . Na szczęście często bywam u rodzin w mieście . Jak idę do Empiku to oglądam podręczniki do gier fabularnych. Zazwyczaj jeden czy dwa są otwarte a reszta w foli . podoba mi sie ze mogę wziąśc podręcznik do ręki zobaczyc tabele klasy prestiżowe itp i zdecydowac czy kupic tą książke czy nie
|
05 mar 2008 21:17:23 |
|
|
Konto usuniete
|
No cóż trzeba jednak przyznać, że empik nie jest jedyną dobrą księgarnią w Warszawie. Dla bardziej "zaawansowanych" czytelników są takie jak Księgarnia B. Prusa na Krakowskim Przedmieściu, czy MDM przy pl. Konstytucji. Myślę, że jakby się trochę poszwendać to można znaleźć coś ciekawego. A wracając do empiku to jedyne co niestety mi przeszkadza (ale czasami cieszy) to tłok, zwłaszcza w dni świąteczne. Zwłaszcza przed Bożym Narodzeniem wpadam tylko pod przymusem, bo inaczej ryzykuje się śmiercią przez uduszenie lub staranowanie ;-p Cieszy jednak tłok jeśli chodzi właśnie o dział książek, bo to znaczy, że jednak ludzie chcą czytać i nawet jeśli to ma być tylko 10 pierwszych stron to zawsze lepiej niż nic
|
05 mar 2008 22:04:56 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|