|
|
Teraz jest 27 lis 2024 0:26:01
|
Autor |
Wiadomość |
Konto usuniete
|
Też chcialam, ale pani w Szczecinie powiedziala mi, że musi minąć rok od zrobienia tatuażu, więc nawet nie przeszlam badań. Niestety, pani ta chyba nie byla zbyt poinformowana, bo jak czytalam na stronie krewniacy.pl i pytalam w Świnoujściu to musi minąć tylko pól roku. Pelnoletnia jestem, ważę ponad 50 kg, tak więc jeszcze w wakacje pójdę do Punktu
|
20 lip 2007 21:13:23 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Miejsce nie na to, ale pij dużo przed oddaniem krwi (tzn. przez ten ostatni dzień). + sprawdz sobie jakie masz żyły - bo jak małe i niewidoczne to może lepiej sobie podarować... Chociaż osiem czekolad piechotą nie chodzi
_________________
|
20 lip 2007 21:22:30 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Ile ponad?
Ja co do oddawania krwi mam raczej wątpliwości. Za każdym razem gdy mnie najdzie wspomóc potrzebujących przypomina mi się ta afera z zakażeniem oddającej krew kobiety żółtaczką. A może to był facet i białaczka? Nie pamiętam. W każdym bądź razie naszym szpitalom oraz pielęgniarkom nie ufam ni cholerę.
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
20 lip 2007 21:26:40 |
|
|
Konto usuniete
|
57 ważę
Mori, żyly to ja mam aż nadto widoczne. W lato jak mnie komary pogryzly, to babcie w autobusie patrzyly na mnie jak na jakąś narkomankę
|
20 lip 2007 21:38:12 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 18:35:47 Posty: 149 Lokalizacja: Wrocek
|
Prawda... bylo kiedys cos takiego: pielegniarce nie chcialo sie wymieniac jakiejs rureczki (koszt jednej 0,5 grosza - czyli z lenistwa a nie z checi sprzedania sprzetu na lewo) i 20 osob na dzien dobry - Zołtaczka... ja dziekuje, krwi nie oddam, bo nie ufam polskim szpitala.
_________________ Żołnierze żyją. I zastanawiają się dlaczego.
Obecnie: Nintendo DS jrpg
|
20 lip 2007 21:53:02 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Skoro tak, to raczej nie powinno być problemów. Dużo płynów tak czy tak jest potrzebne - inaczej będziesz leżeć na tym foteliku przed 15 czy 18 minut jak ja Ciągle mam w pamięci tekst babki, że ta ich igła jest grubsza niż moja żyła.
O oddawaniu krwi ogólnie można poczytać w wielu miejsach. Ja np. szkoliłem się tu i tu.
@Kell:
Well, ja byłem w RCKiKu u nas, wszystko czyste, sterylne, sprzęty są jednorazowe. To, że gdzies ktoś o to nie zadbał to nie powód, żeby stwierdzać, że tak jest wszędzie. Poza tym, tak to możesz się zakazić prawie wszędzie
EDIT: Anyway, nie oddaje się w szpitalach (a przynajmniej ja nie oddawałem), ale np. w Centrach Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Zupełnie inny poziom niż szpitale, nowocześnie, czyściutko, mili ludzie.
_________________
|
20 lip 2007 21:53:46 |
|
|
Konto usuniete
|
Mori napisz mi jeszcze proszę czy jak się robi wstępne badania, to czy pobranie krwi, oczywiście jeśli się przejdzie badania poztywnie, jest w tym samym dniu?
|
20 lip 2007 22:01:17 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 18:35:47 Posty: 149 Lokalizacja: Wrocek
|
tak, przynajmniej jak chodzilem do LO to byly takie oddawania - zglaszal sie kto chcial i na miejscu mu mowili czy moze oddac krew czy nie I oddawał albo nie
_________________ Żołnierze żyją. I zastanawiają się dlaczego.
Obecnie: Nintendo DS jrpg
|
20 lip 2007 22:02:50 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Well, jako że ostatnio byłem pierwszy raz oddać, mogę opisać.
Więc u mnie było tak:
1.) przyszedłem do RCKiKu, poszedłem do rejestracji, zabrali mi dowód.
2.) wypełniłem ankietę, potwierdziłem, że nie byłem w Afryce ani nie jestem w ciąży czy nie mam obecnie miesiączki na piśmie.
3.) poszedłem na badanie krwi (dzięki Bogu, z żyły, nie z palca, bo to tragedia jest).
4.) 10 (a może 20?) minut później te pierwsze wyniki były, z nimi - do lekarza.
5.) lekarz sobie zbadał ciśnienie, puls i ogólnie pogadał na temat zdrowia.
6.) poszedłem oddać krew - najpierw kazali takim specjalnym płynem sobie okolice żyły umyć, potem na fotelik (są tam na zdjęciach na stronie RCKiKu), igła w żyłę, jakieś takie cuś do ściskania w dłoń i siedź se pan.
7.) potem wyciągneła igłę, nakleiła jeden plaster tak dookoła, potem jeszcze jakiś drugi. Usłyszałem, że mam się nie przemęczać w tym dniu, żeby nic nie nosić na tej ręce i sobie poszedłem [przy wyjściu jeszcze zabrałem moje 8 czekolad + bonusowo jakąś mielonkę i Tymbark pomarańczowy 200ml; wypiłem także herbatkę (i, a jakże, udało mi się ją trochę rozlać)].
8.) w następnym tygodniu poszedłem odebrać szczegółowe wyniki + legitymacię honorowego dawcy krwi.
Generalnie całość, od przyjścia do rejestracji do wyjścia po wypiciu herbatki zajęła mi z jakąś godzinę - półtorej.
_________________
|
20 lip 2007 22:14:34 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Ja byłem sobie w szpitalu toruńskim, bynajmniej nie w celu oddania krwi - miałem małe problemy urologiczne. I to co tam widziałem w żadnym stopniu nie zachęciło mnie do powrotu
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
20 lip 2007 22:31:32 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 18:35:47 Posty: 149 Lokalizacja: Wrocek
|
po oddaniu krwi 3 piwka i sie lezy ^^ wiem bo pilem ze znajomym (zaprawiony w bojach ) ktory wlasnie oddal krew, jak on to powiedzial "jest ekonomicznie" nie dosc ze dostales slodycze, to tanio sie podchmieliles
_________________ Żołnierze żyją. I zastanawiają się dlaczego.
Obecnie: Nintendo DS jrpg
|
20 lip 2007 22:41:48 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Urologia to tylko prywatnie
A oddanie krwi - też tak pseudo-prywatnie - w wyspecjalizowanych punktach do tego, nie w zwykłych szpitalach, gdzie jest jak jest.
@Fjuczers: No cóż, i tak nie piję, więc mnie to bez różnicy.
_________________
|
20 lip 2007 22:57:10 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 18:35:47 Posty: 149 Lokalizacja: Wrocek
|
ot takie bonus info ale niektorzy to bardzo zle znosza (oddawanie krwii), znajoma oddala i po przejsciu kilkuset metrow blada jak sciana trzeba sie oszczedzac przez dzien albo dwa
_________________ Żołnierze żyją. I zastanawiają się dlaczego.
Obecnie: Nintendo DS jrpg
|
20 lip 2007 23:05:38 |
|
|
Konto usuniete
|
a ja nie moge oddawać
|
20 lip 2007 23:24:48 |
|
|
Konto usuniete
|
A ja chcę oddać... Cóż... Muszę czekać pełnoletności...
|
20 lip 2007 23:47:12 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|