Teraz jest 27 kwi 2024 20:10:45




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 173 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 12  Następna strona
jedzenie 
Autor Wiadomość
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35
Posty: 551
Lokalizacja: from the city
Post 
Kell - fan zdrowej żywności. To nie Ciebie ostatnio w mcdonald'zie widziałam :P ?

_________________
Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.


02 paź 2007 20:07:36
Zobacz profil
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post 
W MC-donaldzie jem jedynie w sytuacjach kryzysowych i od czasu do czasu dla przyjemności. Bo co tu dużo ukryać - równie smaczne, co niezdrowe.

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


02 paź 2007 21:00:24
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lip 2007 19:05:04
Posty: 177
Lokalizacja: SĂŞpopol, Olsztyn
Post 
Owoce, warzywka + razowy chlebek? Żeby z czasem samemu być jak te warzywka? :P Dziękuje, wole moje placki und pierożki :P Co mi z tego, że zdrowo odżywiając się będę dlużej żyl, skoro nie będę czerpal z tego życia jednej z glownych przyjemności :P

_________________
Myślenie boli tylko za pierwszym razem...


02 paź 2007 21:04:52
Zobacz profil
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post 
Akurat placki ziemniaczane i inne świństwa typu pyzy mogłyby zupełnie zniknąć z powierzchni tej planety... Poza tym zobaczymy co będziesz mówić o warzywkach w wieku 40 lat - popatrz na nasze obtłuszczone społeczeństwo i pomyśl dlaczego wyglądają tak a nie inaczej. A z każdym rokiem będzie co raz gorzej - rośnie stopa życiowa Polaków i tylko patrzeć jak zrobi się społeczeństwo grubasów jak w USA.

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


02 paź 2007 21:10:12
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35
Posty: 551
Lokalizacja: from the city
Post 
W magdonaldzie mają sałatę, której data przydatności jest do 2009 roku! I w tej kwestii Kell ma rację.

A placki ziemniaczane i pyzy są zjadliwe. I fakt można czasem zjeść. I w sumie to nie do końca wina takiego jedzenia, że ludzie są grubi. To jest wina magdonaldów i jaki czipsów itp. Dlatego omijam takie rzeczy na kilometr.

_________________
Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.


02 paź 2007 21:23:20
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2007 19:46:01
Posty: 887
Lokalizacja: www.eksiazki.org
Post 
A ja ich nie omijam, a najmniejszej fałdki tłuszczu na moim słodkim ciałku się nie doszukacie ;) Błogosławieństwo czy przekleństwo? :D


02 paź 2007 21:34:16
Zobacz profil WWW
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lip 2007 19:05:04
Posty: 177
Lokalizacja: SĂŞpopol, Olsztyn
Post 
Mi się raczej wydaje, że za otyłość w społeczeństwie bardziej odpowiedzialny jest mało aktywny tryb życia, niż niezdrowe odżywianie.... Mam wielu kumpli regularnie grających w piłkę i trenujących, którzy nie gardzą porządną porcją mięsa, bądź jakimś konkretnym mega-kebabem u Turka :) I mogę śmiało stwierdzić, że sylwetki mają wysportowane i jak najbardziej w porządku... A brzuchy im rosną dopiero wtedy gdy kończą swoją bujną karierę w okręgówce :) Zresztą ja warzywami nie gardzę... Sałatka z pomidorami i sałatą to jest coś co naprawdę lubię... Ale od jedzenia typu pierogi, pyzy proszę się odczepić... Jak dla mnie całkiem pożywne... I smaczne...

_________________
Myślenie boli tylko za pierwszym razem...


02 paź 2007 23:29:10
Zobacz profil
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post 
Tak - brak ruchu (o sporcie nie wspominając) oraz złe odżywianie to przyczyna, dla której widzi się takie przykre obrazki w autobusach czasami.

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


03 paź 2007 0:03:26
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35
Posty: 551
Lokalizacja: from the city
Post 
*Kell --> autobus to pół biedy. Przejdź się przez jakiekolwiek gimnazjum albo przynajmniej obok.

_________________
Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.


03 paź 2007 7:04:43
Zobacz profil
Post 
Zdecydowanie spaghetti carbonara :D


03 paź 2007 8:45:50
Post 
Ostatnio jadłam coś co przypominało pizzę ale na cieście takim jak "podpłomyk". Nie pamiętam jak się to nazywało, ale było całkiem dobre :)


07 paź 2007 18:08:28
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 13:39:17
Posty: 318
Lokalizacja: GdaĂąsk
Post 
Ogolnie rzecz biorac to dopiero od czasu kiedy jestem na studiach zauwazam problemy w lodowkowym skladzie i pysznych obiadkach :P w domku zawsze wszystko bylo na miejscu i nie bylo problemu :D mialem ochote na kanapke z salata serem szyneczka i pomidorkiem to sobie robilem ... chcialem omleta to sobie robilem ;) A tu raz ze jak mam na cos konkretnego ochote to musze sobie sam do sklepu isc, dwa ze nie mam gdzie przygotowywac sobie zarcia - deficyt sprzetowy - brak mikrofali mixera garnka kuchenka elektryczna jedno palnikowa jakos mnie nie zachecaja do kulinarnych ekscesow :P i chcac nie chcac dosc czesto moimi posilkami staja sie wlasnie Fast Foody czy inne chinskie zupki (made in Radom :P )

Co do utuczonego spoleczenstwa to tak, jako ze jestem dzis po wykladach z dietetyki to moge sie wypowiedziec :D
Podstawa to zly dobor diety, za duzo tluszczy cukrow a za malo warzywkow :P Czesto zajadamy sie dla przyjemnosci jedzenia / dla towarzystwa / lub z przyzwyczajenia mimo ze wcale nie odczuwamy glodu i nie mamy zapotrzebowania na dane substancje ;)
Drugi problem to poruszony wyzej brak aktywnosci fizycznej, niestety ludzie przyzwyczajaja sie szybko do dobrego ... i poki maja jakies zajecia z wf w szkole to jeszcze jakos to wyglada, gorzej sie dzieje kiedy nie sa "zmuszani" to czasem w ogole ograniczaja wysilek do minimum - pojscia do lodowki po piwo i ponownie zasiasc przed tv (o ile nie ma nikogo w poblizu kogo mozna by poprosic o przyniesienie browarka :D )
No ale z drugiej jednak strony mamy uwarunkowania genetyczne, niektorzy maja inne mozliwosci przyswajania np tluszczy przez co przy znacznie mniejszej ilosci zjadancyh pokarmow, sadełko im rośnie mimo ze osoba jedzaca tyle samo nie ma z tym zadnych problemow.
Problem fast-Foodow, pokarmy bogate w trojglicerydy - tluszcze ktore w zasadzie calkowicie odkladaja sie w naszych tkankach :P i do tego sa rakotworcze :P
Ponadto stresujacy tryb zycia, oraz zle nawyki odpoczynkowe - Wiekszosc uwaza ze aby odpoczac po ciezkiej pracy najlepiej polozyc sie lub zasiac przed tv / kompem, jest to racja w przypadku odpoczynku po ciezkiej pracy fizycznej, po pracy siedzacej, obciazajacej znacznie bardziej nas umyslowo lepszym rozwiazaniem jest aktywny wypoczynek ... na co zwykle nikt nie ma sily po 8 godzinach siedzenia ;)

Swoja droga dzisiejsze nudne wyklady natchnely mnie nad rozmyslaniem czy warto katowac sie i zdrowo odzywiac (dowiedzialem sie ze maxymalna dawka cholesterolu - dzienna to zoltko jaja kurzego - a ja jak jem jajka to zazwyczaj jajecznica z 5 -6 jajeczek ... czasem z 8 :P ) i doszedlem do takiego wniosku jak Kuba, wole pozyc mniej ale pelnia zycia niz katowac sie cale zycie dla dodatkowych 3 lat :P bo kto mnie zapewni ze przyczyna mojej smierci bedzie problem wynikajacy ze zlej diety ? (Fakt ze 40% zgonow jest wynikiem chorob serca, 30 % to smierc w wypadkach, 20% to nowotwory :P )

_________________
Obrazek


09 paź 2007 22:24:41
Zobacz profil
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post 
To ja miałem odwrotnie - w szkole migałem się od wf-u, pisałem sobie zwolnienia i nie chodziłem na lekcje z tego przedmiotu, natomiast jak zacząłem pracować to sam z siebie zacząłem ćwiczyć. A żeby nie było OT to dziś zjadłem na kolację udko kurczaka i było takie tłuste na maksa, że aż mi się rzygać chce teraz jak o nim pomyślę :/

Fuj, nigdy więcej kurczaka

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


09 paź 2007 22:31:39
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 13:39:17
Posty: 318
Lokalizacja: GdaĂąsk
Post 
a ponoc drob to najchudsze mieso ... :P

_________________
Obrazek


09 paź 2007 22:42:10
Zobacz profil
Post 
No ja na przykład wolę kurczaka niż schabowego...


10 paź 2007 20:09:24
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 173 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 12  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: