Teraz jest 06 maja 2024 10:09:30




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 225 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 15  Następna strona
Terry Pratchett - życie i twórczość ;-) 
Autor Wiadomość
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 lut 2008 23:46:19
Posty: 107
Lokalizacja: z wykopalisk
Post 
welv napisał(a):
Cała dyskusja o przekładach, gustach i guścikach jest chyba bezcelowa? To przecież nie tłumacz pisze książki, a jeśli komuś się nie spodobało to zachęcam i odsyłam to przeczytania tych książek w oryginale ;-).


Oj, nie zgodzę się. Tłumaczenie ma bardzo duży wpływ na odbiór. W końcu książka to nie tylko fabuła, ale też język. Zły przekład może zepsuć najlepszą książkę (chociażby przez bezsensowne tłumaczenie nazw własnych). U Pratchetta, gdzie mamy mnóstwo gier słownych i zabaw językiem, jest to szczególnie istotne. Tutaj nie wystarczy przetłumaczyć tak, żeby się akcja kupy trzymała, ale trzeba jeszcze oddać cały komizm językowy, bo to przecież na nim głównie opiera się urok książek Pratchetta. Tutaj tłumacz musi się wykazać nie mniejszą wyobraźnią i poczuciem humoru, niż sam autor. Na szczęście pan Cholewa zawsze staje na wysokości zadania.

Co do czytania w oryginale, to są to książki dość trudne właśnie ze względu na specyficzny humor słowny. Nie każdy zna angielski na tyle dobrze, żeby w pełni się nimi cieszyć.


21 kwi 2008 14:34:07
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 21 kwi 2008 12:23:38
Posty: 20
Post 
Cytuj:
Oj, nie zgodzę się. Tłumaczenie ma bardzo duży wpływ na odbiór. W końcu książka to nie tylko fabuła, ale też język. Zły przekład może zepsuć najlepszą książkę (chociażby przez bezsensowne tłumaczenie nazw własnych).


Hmm, ale skąd wiesz, że tłumaczenie zepsuło książkę? Chyba nie czytasz zawsze dwóch książek w dwóch przekładach, żeby sprawdzić czy przypadkiem drugie tłumaczenie Ci bardziej nie podchodzi?. Ja się szczerze mówiąc, nie spotkałem jeszcze z książką zepsutą przez przekład - może jakiś przykładzik ?.

Cytuj:
U Pratchetta, gdzie mamy mnóstwo gier słownych i zabaw językiem, jest to szczególnie istotne. Tutaj nie wystarczy przetłumaczyć tak, żeby się akcja kupy trzymała, ale trzeba jeszcze oddać cały komizm językowy, bo to przecież na nim głównie opiera się urok książek Pratchetta. Tutaj tłumacz musi się wykazać nie mniejszą wyobraźnią i poczuciem humoru, niż sam autor.


Wydaje mi się, że każdy tłumacz bierze to pod uwagę. Zresztą książki Pratchetta są tak napisane, że nie sposób je zepsuć. Co do komizmu słownego to się już w ogóle zupełnie nie mogę zgodzić. Dla mnie komizm sytuacyjny jest cała esencją jego książek.


Cytuj:
Co do czytania w oryginale, to są to książki dość trudne właśnie ze względu na specyficzny humor słowny. Nie każdy zna angielski na tyle dobrze, żeby w pełni się nimi cieszyć.


Też tak myślałem dopóki nie spróbowałem.
Pozdrówka.


21 kwi 2008 14:44:06
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 23 mar 2008 16:00:38
Posty: 22
Lokalizacja: Z piekÂła rodem
Post 
Moje pierwsze spotkanie z książkami pana Pratchetta miało miejsce jakieś cztery lata temu i od tego momentu jestem fanką wszystkiego co wyszło z pod jego ręki. Pierwszą książką jaką przeczytałam był "Kolor magii" i do tej pory mam do niej szczególny sentyment. Wszystkie serie stawiam na równi - nie potrafię się zdecydować która z nich jest najlepsza. Jedyną książką ze Świata Dysku za którą nie przepadam jest Równoumagicznieni. Jakoś nie potrafię jej strawić.
Zdaję sobie sprawę, że nietypowy styl Pratchetta nie wszystkim odpowiada - ich sprawa. Jak to się mówi "Jeszcze się taki nie narodził coby wszystkim dogodził." Każdemu kto się przymierza do Świata Dysku jako pierwszą polecam "Kolor magii" (ach ten sentyment :) ) a zresztą kazda książka jest dobra.
Jeśli chodzi o tłumaczenie to co wyprawia Pani DMG to woła o pomstę do nieba. Idealny przykład jak można zabić magię książki i spłycić niepowtarzalny styl Terrego.

Pozdrawiam.


06 maja 2008 0:14:48
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 06 maja 2008 13:33:30
Posty: 34
Lokalizacja: teraz krakĂłw
Post o terrym
Właśnie zaproponowałem utworzenie rankingu jego książek - może się przyłączycie?

Na początek zaproponowałbym początek - "Kolor magii" - jeśli ktoś chce wejść w "Świat dysku" - musi go poznać od samego początku właśnie :D .
Później kolejność nie jest już taka ważna - czego nie można przegapić:
"Straż, straż", "Muzyka duszy", aaa co tam żadnej opuścić nie można :)

_________________
terry pratchett, sigur ros, nikon, góry - dla nich warto żyć:)


06 maja 2008 15:55:53
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 20:43:42
Posty: 42
Post 
Moim zdaniem z serii świat dysku najlepsze jest "straż straż" i "trzy wiedźmy". Po za tym młodszym użytkownikom polecam księgi nomów. Przepadałem nimi za młodu. Nie brakuje w nich typowego pratchettowego poczucia humoru. Szczególnie rozbawił mnie pomysł kopalni ziemniaków.


08 maja 2008 16:22:42
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 maja 2008 17:30:18
Posty: 39
Post 
Książka Pratchetta, do której często powracam, to "Zadziwiający Maurycy i jego uczone szczury". Bardzo głęboko książka ta zgłębia temat inności, poszukiwania swojego miejsca w świecie i stereotypów, które zagnieździły się w ludzkich umysłach.
Mówi o tym, że uczyć się należy każdego dnia, a to, co jest naszym doświadczeniem, nie zawsze jest tym samym co mądrość.
No i że szczury też mają uczucia ;). Ale wyrażać je potrafią tylko te, co zeżarły dziwne odpadki pochodzące z Niewidocznego Uniwersytetu.


08 maja 2008 17:50:33
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 06 maja 2008 13:33:30
Posty: 34
Lokalizacja: teraz krakĂłw
Post fenomen
Dla mnie najważniejszym zagadnieniem jest fakt, jak w ogóle tak dziwaczny i odmienny świat znalazł tylu wyznawców i fanów (do których oczywiście się zaliczam).
Napisanie tylu książek i ciągłe bawienie czytelników to prawie rzecz niemożliwa, a jednak ...

_________________
terry pratchett, sigur ros, nikon, góry - dla nich warto żyć:)


13 maja 2008 19:28:52
Zobacz profil
Post 
Z twórczości Terry'ego Pratchetta bliżej zapoznałam się z "Kolor magii" i "Blask fantastyczny" i nie powiem, nawet mi sie podobały. Uwielbiam jego opisy. Jednak jako pisarz Prechett jest niekonsekwentny. Jego postaci gwałtownie ewolulują nabierając cech i/lub umiejętności, których na początku książki nie miały. Ale ogólnie lubię książki tego pana.


14 maja 2008 12:59:17
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 lut 2008 23:46:19
Posty: 107
Lokalizacja: z wykopalisk
Post 
Jeśli ktoś jeszcze nie wie (bo ja np. bym nie wiedziała, gdyby mi ktoś dzisiaj miłego prezentu nie zrobił), pojawiła się kolejna książka Pratchetta po polsku, tym razem "Potworny regiment" :D

Cytat z okładki napisał(a):
Wszystko zaczęło się od nagłego, dziwnego kaprysu. Polly Perks musiała szybko stać się chłopcem. Ścięcie włosów i noszenie spodni było łatwe. Trudniej przyszło jej nauczyć się puszczać bąki i bekać w towarzystwie, a także chodzić jak małpa... Teraz zaciągnęła się do wojska i szuka zaginionego brata. Ale trwa wojna. Zawsze trwa jakaś wojna. Polly i inni rekruci wpadają w jej wir bez żadnego przeszkolenia. I ściga ich nieprzyjaciel. Po swojej stronie mają najchytrzejszego sierżanta w całej armii oraz wampira dręczonego żądzą kawy. No... mają też pewien sekret. A kiedy uderzają w samo serce sił przeciwnika, muszą wykorzystać wszystkie zdolności potwornego regimentu.


14 maja 2008 20:34:09
Zobacz profil
Mod
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 16:39:15
Posty: 693
Post 
Ja opisy z okładki czytam tylko i wyłącznie po przeczytaniu książki. W przypadku Pratchetta polskie opisy - nie wiem, czy są to kropka w kropkę tłumaczone opisy z książek oryginalnych - tak często zawierały spojlery (w jednym z przypadków było to skrótowe opowiedzenie połowy fabuły!), że w końcu odpuściłem sobie ich czytanie.

Dlatego Misriya w ogóle nie czytam tego, co napisałaś :) - w końcu to Pratchett! Jakakolwiek rekomendacja i "reklama" jest zbędna. :D

_________________
Cytuj:
"Z książkami jest tak samo jak z ludźmi: tylko niewielka część odgrywa dużą rolę, reszta gubi się w wielości."

Gregory Benford - "Zagrożenie Fundacji"


Cytuj:
"Out in the oceans of sand
I saw the future
Of a golden land
Below the plains
I've been meeting my fate
I stood the test
The universe
In the palm of my hand
Oh, am I blessed
Or cursed "


Savage Circus "Legend of Leto II"


14 maja 2008 21:12:40
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 06 maja 2008 13:33:30
Posty: 34
Lokalizacja: teraz krakĂłw
Post od czego zacząć
Muszę wrócic do tematu - jeśli ktokolwiek nie zna jeszcze mistrza, mam radę.
Pierwszy krok Monthy Python - to bardzo bliskie pokrewieństwo humoru i absurdu. Jeśli to zachwyci, wtedy dopiero Tery powali! Chłopaki z "Cyrku" to ledwie przedszkole w zestawieniu ze "Światem dysku" ... więc sami już wiecie czego możecie się spodziewać:)

_________________
terry pratchett, sigur ros, nikon, góry - dla nich warto żyć:)


14 maja 2008 22:51:58
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 22 maja 2008 19:14:35
Posty: 31
Post 
Pratchett, moj ulubiony autor, geniusz piora i humuru wyplywajacego z tego piora. Swiat dysku jest po prostu przesmieszny, saga o przygodach Maggusa i jego krwiozerczego kufra oraz krolai jednoczesnie straznika krasnoluda marchewy jest najlepszym motywem pratchetta w mojej opinii, ile razy sie usmialem czytajac losy tych moich ulubionych bohaterow o ktorych napisalem, chociaz musze przyznac, ze przygody Niani tez sa przesmieszne, z ksiazek pratchetta aktualnie tylko 3 nie przeczytalem. Ile razy cytaty z ksiazek pratchetta ladowaly w podpisach na innych forach badz na moim opisie Gadu gadu.


22 maja 2008 20:20:29
Zobacz profil
Post 
Swoja przygode z Pratchetem zaczolem od Koloru Magii czyli przygody Maggusa o tym jak pomagał zwiedzac kraj turyscie;p niesamowita ksiazka ten humor te barwne postacie do ktorych powracam co jakis czas choc zdarzały sie ksiazki ktore byly ciut nudnawe ale to moze przez to ze nie bylo w srod nich moich ulubinych bohaterow jak wyzej wymieniony maggus i cała straz nocna z niesamowitym Nobbym ktory praktycznie w jednej ksiazce mogł rzadzic:d


23 maja 2008 8:52:10
Mod
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 16:39:15
Posty: 693
Post 
Nieprzeczytana jeszcze "Straż nocna" czeka na swój wielki dzień :) a tymczasem dzisiaj, korzystając z promocji w księgarni sieci Matras zakupiłem - z 10% rabatem - "Potworny regiment" z kolejną z fantastycznych (wg mnie lepiej oddających dyskowe 'realia') okładek Paula Kidby'ego.

Nie wiem, naprawdę nie wiem kiedy ja się wreszcie za te 2 książki wezmę... :(

_________________
Cytuj:
"Z książkami jest tak samo jak z ludźmi: tylko niewielka część odgrywa dużą rolę, reszta gubi się w wielości."

Gregory Benford - "Zagrożenie Fundacji"


Cytuj:
"Out in the oceans of sand
I saw the future
Of a golden land
Below the plains
I've been meeting my fate
I stood the test
The universe
In the palm of my hand
Oh, am I blessed
Or cursed "


Savage Circus "Legend of Leto II"


30 maja 2008 17:04:07
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 20 mar 2008 14:36:02
Posty: 38
Post 
Myślę, że P. to jeden z ciekawszych autorów fantasy. Szczegółowość świata ustępuje tylko Tolkienowi, wartka akcja, nietuzinkowe pomysły, a do tego ten humor. moją pierwszą książką tego autora był kosiarz i muszę przyznać, że była one jedną z lepszych jakie czytałem. sam pomysł postawienia śmierci jako istoty odczuwającej zmęczenie i monotonię swojej pracy wydaje się niedorzeczny a jego późniejsze perypetię tylko to potęgują. Ale jakoś to nie razi, co więcej bawi i ciekawi. Dobra, koniec pisania, zabieram się do "wyprawy czarownic" :D a kosiarza polecam

_________________
Audaces fortuna iuvat! - Śmiałym szczęście sprzyja, Wergiliusz

Bogowie nie lubią ludzi którzy nie pracują. Ludzie, którzy nie są przez cały czas zajęci, mogliby zacząć myśleć - autora nie trzeba przedstawiać :D


06 cze 2008 15:33:34
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 225 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 15  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron