Teraz jest 25 kwi 2024 14:35:21




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 225 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 15  Następna strona
Terry Pratchett - życie i twórczość ;-) 
Autor Wiadomość
Mod
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 16:39:15
Posty: 693
Post 
Oooo... "Wyprawa czarownic"! :) Moja ulubiona część powieść ze ŚD a już na pewno darzona przeze mnie największym sentymentem...

_________________
Cytuj:
"Z książkami jest tak samo jak z ludźmi: tylko niewielka część odgrywa dużą rolę, reszta gubi się w wielości."

Gregory Benford - "Zagrożenie Fundacji"


Cytuj:
"Out in the oceans of sand
I saw the future
Of a golden land
Below the plains
I've been meeting my fate
I stood the test
The universe
In the palm of my hand
Oh, am I blessed
Or cursed "


Savage Circus "Legend of Leto II"


06 cze 2008 16:33:33
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 lut 2008 23:46:19
Posty: 107
Lokalizacja: z wykopalisk
Post 
muaddib2 napisał(a):
Nie wiem, naprawdę nie wiem kiedy ja się wreszcie za te 2 książki wezmę... :(


To bierz się chłopie szybko, bo obie rewelacyjne (no ale to chyba oczywiste w przypadku Pratchetta :) ). Straż nocna już dawno dołączyła do czołówki moich ulubionych książek dyskowych, ale zawsze miałam słabość do serii o straży. Potworny regiment pokręcony aż miło, no i wraca mów ulubiony wampir - masochista Otto, co prawda tylko w kilku scenach, ale zawsze.

Mam nadzieję, że Prószyński nie każe zbyt długo czekać na kolejne tłumaczenia...


06 cze 2008 18:29:18
Zobacz profil
Mod
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 16:39:15
Posty: 693
Post 
Co do "Straży nocnej" to zacząłem kiedyś czytać po angielsku, więc mniej-więcej wiem, czego można się spodziewać. Ponadto lubię historie o podróżach w czasie i takie klimaty, więc tym razem otrzymam swoje pratchettowe 2w1 :)

A nawiasem mówiąc, to zauważyłem, że pojawił się już "Potworny regiment" w wersji nie-papierowej. Damn! Szybcy są! ;)

_________________
Cytuj:
"Z książkami jest tak samo jak z ludźmi: tylko niewielka część odgrywa dużą rolę, reszta gubi się w wielości."

Gregory Benford - "Zagrożenie Fundacji"


Cytuj:
"Out in the oceans of sand
I saw the future
Of a golden land
Below the plains
I've been meeting my fate
I stood the test
The universe
In the palm of my hand
Oh, am I blessed
Or cursed "


Savage Circus "Legend of Leto II"


06 cze 2008 19:05:35
Zobacz profil
Post 
"Straż nocną" dopiero zaczęłam (nareszcie!) jest niesamowita, chociaż cykl o Straży do moich ulubionych nie należy. Dla mnie nic nie przebija Babci, najlepiej w duecie z Nianią :) chociaż klan Fik Mik Figli czy jak może Nac Mac Feeglów też coraz bardziej mi się podoba, szczególnie ich podejście do prawdy :)


13 cze 2008 14:56:09
Post 
Myślę, że P. to jeden z ciekawszych autorów fantasy. Szczegółowość świata ustępuje tylko Tolkienowi, wartka akcja, nietuzinkowe pomysły, ciekawi bohaterowie,a do tego ten niesamowity humor.
Jednak jako pisarz Prechett jest niekonsekwentny. Jego postaci gwałtownie ewolulują nabierając cech i/lub umiejętności, których na początku książki nie miały. Ale ogólnie lubię książki tego pana.


13 cze 2008 22:53:31
Post 
Tappiola napisał(a):
"Straż nocną" dopiero zaczęłam (nareszcie!) jest niesamowita, chociaż cykl o Straży do moich ulubionych nie należy.


Z kolei jak uwielbiam cykl o Straży. Chociaż nie mogę się uważać za jakiegoś wybitnego znawcę Pratchetta (przeczytał niewiele ponad 10 jego książek) to w cyklu o Straży po prostu się zakochałem. Owszem podobały mi sie również powieści z innych cykli - te o Rincewindzie czy Czrownicach ale nic nie wciągnęło mnie tak bardzo jak cykl o Straży. Pewnie dlatego też skupiłem się przede wszystkim na nim. Być może kiedyś gdy bardziej zagłębię się w twórczość tego genialnego pisarza uznam, że to inny cykl zasługuje na miano najlepszego ale jak na razie to Straż rządzi i króluje na mojej liście. Uwielbiam ten cykl tak bardzo chyba ze względu na świetne postaci jakie się przez niego przewijają - kapitan/komendant Vimes , Patrycjusz , Marchewa, Nobby, wszyscy inni człownowie Straży oraz dlatego, że praktycznie każda część w mniejszym czy większym stopniu przypomina stare, dobre kryminały wyśmiewając przy okazji wszystkie schematy, które ich dotyczą,


18 cze 2008 22:41:10
Użytkownik

Dołączył(a): 01 lip 2008 3:11:50
Posty: 15
Post 
Tak. Pratchett to w świecie fantasy postać wybitna. Jego poczucie humoru - budowane na absurdzie logiki i logice absurdu zachwyciło mnie i przyciągnęło niczym magnes. Niesamowici bohaterowie i co naważniejsze doskonały język czynią z jego książek idealny wręcz "odprężacz". Obecnie czytam "Złodzieja czasu" i cierpię straszliwie, bo po przeczytaniu go będę właściwie na bierząco - co oznacza czekaaanie na kolejny tom. Straszne - uzależnienie całkowite.


02 lip 2008 16:47:46
Zobacz profil
Post Moja ulubiona książka Terrego Pratchetta to...
Hejka, jestem nowa na tym portalu i postanowałam od razu z grubej rury zapodać własnym tematem. Moim ulubionym autorem jest Terry Pratchett. Uwielbiam jego książki i mogę je czytać po milion razy. Jestem jednak ciekawa jak inni zapatrują się na twórczość tego autora. Jeśli więc macie swoją ukochaną książkę Terrego Pratchetta, to jest miejsce gdzie możecie podzielić się swoimi wrażeniami:)

Ja posiadam ponad połowę ksiazek z serii Świat Dysku, a moją ambicją jest zebrać je wszystkie. Jak narazie moją faworytką jest zdecydowanie "Straż Nocna". Uwielbiam Vimesa i jego podejscie do życia, a także wszechobecny, kłujący cynizm tej postaci.

Czekam więc z niecierpliwością na wasze propozycje najlepszej książki Terrego Pratchetta i pozdrawiam serdecznie:)


09 lip 2008 23:37:04
Użytkownik

Dołączył(a): 08 mar 2008 20:51:25
Posty: 17
Post 
Terry Practhett to mój ulubiony "zagraniczny" pisarz. Jego książki zawsze potrafią mnie rozbawić. Ciekawa fabuła zabawne postacie szczerze polecam każdemu kto lubi się pośmiać.

Ulubione Wątki:
-Straż miejska Ankh-Morpork
-Wiedźmy
-ŚMIERĆ ;p

A najfajniejsza postać to zdecydowanie Vetinari, ze spokojem utrzymującego Ankh-Morpork w całości.


12 lip 2008 12:11:34
Zobacz profil
Post 
zgadzam się ŚMIERĆ rulez:) on bywa taki słodki czasami... ale ostatnio po prostu uwilbiam książki ze strażą miejską i magami, to takie dwie grupy, że człowiek nigdy nie wie co oni znowu wymyślą.... a Vetnariego strasznie lubie w "Straży Nocnej" jak... [spoiler] ...jest młody - to jego zachowanie podczas starcia z Downeyem jest świetne.[/spoiler]

edit by muaddib2: Uprasza sie o oznaczanie "zdradzanych" wątków fabularnych znacznikami [spojler]. Osoby, które jeszcze "Straży Nocnej" nie czytały wolałyby poznać fabule w trakcie czytania a nie przed...


14 lip 2008 2:17:28
Post 
Ja przeczytałem mało książek ( z 8/9) ale wszystkie były świetne nie ważne, czy to o ŚMIERCI, czy o Straży, czy też o Magach ;]
Autor ma świetne poczucie humoru :)
a jak ktoś jest fanem magów to polecam "Nauka Świata Dysku"


17 lip 2008 2:45:56
Użytkownik

Dołączył(a): 08 mar 2008 20:51:25
Posty: 17
Post 
Potwierdzam, jest to wspaniała książka która nie dość że przedstawia ciekawą historię przybliża czytelnikowi w lekki i przyjemny sposób wiele rozmaitych zagadnień, od genetyki po rozbicie atomu.


17 lip 2008 16:04:03
Zobacz profil
Post 
ja nie lubie Pratchetta, wg mnie pisze tandetnie i nudno

Edit by Rudi: Ost za spam.


18 lip 2008 12:48:40
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 14:02:18
Posty: 49
Post 
Wlasnie czytam (po raz wtory) "Going Postal". Przypuszczam, ze ta ksiazka bedzie wkrotce przetlumaczona na polski. Chcialbym wiec was od razu zachecic do jej czytania. Moim zdaniem jest to jedna z lepszych opowiesci "Swiata Dysku". Jest luzno powiazana z cyklem "Strazy", ale wlasciwie nalezy do cyklu "Rewolucji przemyslowej". Nie chce zdradzac za wiele, aby nie popsuc przyjemnosci czytania. Ale dla zachety cos niecos napisze...
Wydarzenia z pierwszych rozdzialow to cos jak film Hitchcocka (trzesienie ziemi na poczatku, a potem napiecie rosnie). Akcja toczy sie szybko. Zabawnych sytuacji i postaci (nowych i tych znanych juz z poprzednich ksiazek np. Vetinari) nie brakuje. Z gory polecam.
Nie jestem zupelnie pewien (musialbym sprawdzic, ale chyba gdzies to czytalem), ze film na podstawie "Going Postal" jest w trakcie realizacji i bedzie kolejna ekranizacja Pratchetta po "Hogfather" i "Colour of Magic". I wcale nie dziwi mnie ten wybor.
Mam nadzieje, ze polskie tlumaczenie wyprzedzi film.


18 lip 2008 13:49:15
Zobacz profil
Post 
bitmx napisał(a):
Wlasnie czytam (po raz wtory) "Going Postal". Przypuszczam, ze ta ksiazka bedzie wkrotce przetlumaczona na polski. Chcialbym wiec was od razu zachecic do jej czytania. Moim zdaniem jest to jedna z lepszych opowiesci "Swiata Dysku". Jest luzno powiazana z cyklem "Strazy", ale wlasciwie nalezy do cyklu "Rewolucji przemyslowej". Nie chce zdradzac za wiele, aby nie popsuc przyjemnosci czytania. Ale dla zachety cos niecos napisze...
Wydarzenia z pierwszych rozdzialow to cos jak film Hitchcocka (trzesienie ziemi na poczatku, a potem napiecie rosnie). Akcja toczy sie szybko. Zabawnych sytuacji i postaci (nowych i tych znanych juz z poprzednich ksiazek np. Vetinari) nie brakuje. Z gory polecam.
Nie jestem zupelnie pewien (musialbym sprawdzic, ale chyba gdzies to czytalem), ze film na podstawie "Going Postal" jest w trakcie realizacji i bedzie kolejna ekranizacja Pratchetta po "Hogfather" i "Colour of Magic". I wcale nie dziwi mnie ten wybor.
Mam nadzieje, ze polskie tlumaczenie wyprzedzi film.


ja ostatnio spędziłam pół godziny w księgarni ślęcząc nad Going Postal i zastanwiając się czy kupić, czy poczekać na przetłumacznie... czytałam sporo ksiażek po angielsku, ale boję się zabierać za Pratchetta, a to z powodu dowcipów zawartych w jego książkach. czy mogłbyś powiedzieć mi coś więcej z tej właśnie strony? dodam że oglądałam "Hogfather" i "Colour of Magic" po angielsku i nie miałam najmniejszych problemów ze zrozumniem. boję się jednak że gdy sięgnę po coś nowego zepsuję sobie zabawę. czytałam wcześniej Wiedźmikołaja i Kolor Magii i wydawało mi się, że tłumacznie jest wręcz dosłowne, więc może nie jest tak trudno czytać Pratchetta po angielsku...?
mam jeszcze jedno pytanie. w Going Postal pojawia się nowy bohater, Moist Von Lipwig. tak mi się podoba to imię, że polubiłam bohatera zanim jeszcze przeczytałam, że jest on [spoiler] poborcą podatkowym [/spoiler]. czy więc jest to postać pozytywna?


19 lip 2008 0:16:39
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 225 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 15  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron