Teraz jest 05 gru 2024 4:18:15




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 234 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 16  Następna strona
Harry Potter 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 25 mar 2008 23:45:50
Posty: 28
Post 
Ja jestem Casania fanem i ksiażek i filmów o Harrym Potterze i jego przyjaciołach . Nie uważam że dubbing jest zły mnie się podoba , moze dlatego ze nie znam j. angielskiego biegle a ta mgiełka ^^^^^^^eh nie masz wyobrazni to jest pieknie zrobiona walka dobra ze złem , po prostu nie czujesz całej tej otoczki .Wiele razy już tu pisałem dlaczego mnie książka i film tak się podoba , jeżeli się nie czuje klimatu magii zarówno ksiązki jak i filmu i całego tego świata na czele z Hogwartem to nic na to nie poradze ,trzeba czuć to coś co czują fani tego fenomenu jakim jest Harry Potter i to wszystko ,Ty go nie masz


02 cze 2008 0:53:59
Zobacz profil
Post 
Pamiętam, że bardzo chciałam iść do kina na HP i Czare Ognia. No i poszłam-wyszłam z kina baaardzo zawiedziona :( Połowy wątków nie ma a jak już się zdarzył jakiś to i tak zupełnie co innego niż powinno być. Na podstawie filmu mogliby napisać książkę a to co by powstało to Harrego w żadnym stopniu by nie przypominało. Przy premierze nastepnej części HP i Zakon Feniksa już sobie odpuściłam wizytę w kinie-po co mam iść na film po którym będę bardziej rozdrażniona niż wcześniej-szkoda zachodu. No i oczywiście zmarnowanych pieniędzy :D


02 cze 2008 12:48:19
Post 
Pierwsze dwie części mi sie podobały reszta już nie. Miałem wrażenie jakby na siłę wciskali tylko najważniejsze sceny i cała akcja leciała tak że się gubiłem i mało z tego zapamiętałem (czytałem książki i znam fabułę, chodzi mi oczywiście o to jak wyglądały sceny w filmie). Na Zakonie Feniksa byłem w kinie i w ogóle tego filmu nie pamiętam, tylko jakieś urywki (żeby nie było nic nie piję ani nie palę). Albo mnie seria przestała interesować albo zwalili cały film.


04 cze 2008 14:16:46
Post 
popieram uzytkownika wyżej. kiey czytałam serię o HP nie mogłam sie od niej oderwać, a film......
kiedys przeczytałam, że wskaźnikiem na to czy film jest dobry jest jedzenie :D Jeśli film nas wciągnie, nie skubniemy ani kawałeczka, nawet wielkiego tortu czekoladowego.
Oglądając filmy o HP zjadłam paczkę orzeszków ziemnych, przegryzając groszkami kokosowymi.


09 cze 2008 18:05:11
Post Zdecydowanie książka !!!!
Najpierw oglądałam dwie czy trzy pierwsze części na DVD. I mnie wciągnęło ( mimo, że już swoje latka mam ;-) ). Ale któregoś razu wpadł mi w ręce Więzień Azkabanu. No rewelacja. Film wypadł przy książce licho. Potem oczywiście nastepne części książkowego Pottera. Jedyny plus w takiej kolejnosci to to, że jak się czyta ( a wczesniej oglądało) to wyobraźnia nastawia się już konkretnie na znane postacie i miejsca ( a te przez scenarzystów były całkiem fajnie dobrane - Snape wyobrażałam sobie tak jak tego z filmu, Dumbledore był takim samym starcem z siwą brodą, ulica Pokątna tak samo wyglądała a cały Hogward był tak samo rewelacyjny jak z filmu). Cztery ostatnie tomy przeczytalam jednym tchem. Szkoda, że to już koniec. Filmy oczywiście obejrzę z dzieciakami dokładnie sprawdzając co scenarzyści musieli pominąć.


10 cze 2008 9:59:51
Post 
Nigdy nie byłam wielką fanką Harrego, ale przeczytałam wszystkie książki zarówno jak i obejrzałam dotychczasowe filmy.
Nie gustuję w tego rodzaju fantastyce, ale bardzo miło mi się czyta/ogląda Harrego jako odskocznię gdy ukazują sięjego nowe przygody.
Jak to zwykle bywa uważam, że pierwsze części są lepsze niż późniejsze. Z czasem jest się zbyt zmęczonym czytaniem/oglądaniem tych wydumanych na siłę wymyślanych wydarzeń.

Osobiście uważam ksiązki za lepsze od filmu, ale trzeba powiedzieć iż filmy są wykonane niemal perfekcyjnie.
Muzyka jest klimatyczna i odpowiednio dobrana. Efekty specjalne wprost zachwycające i jednocześnie film wbrew pozorom nie jest nimi zbyt przesycony.
Aktorzy odpowiednio dobrani a ich grze nie można niczego zarzucić.

Traktuję filmy o Harrym jako bajkę i coś do zabicia nudy bądź chwili wolnego czasu. Nie oczekuję zbyt wiele więc może dlatego nie czuję się rozczarowana.
Wiele razy natomiast zastanawiałam się jak w filmie zostaną pokazane niektóre rzeczy takie jak: fasolki, mecze na miotłach, smoki, hipogryfy itd. Za każdym razem byłam pod wrażeniem tak dobrego ukazania świata czarodziei.


10 cze 2008 15:08:41
Post 
Ekranizacje tej fantastyczej serii, bardzo przypadły mi go gustu, pomimo tego, że część wydarzeń została zmieniona, skrócona lub usunięta. Pojawiają się taż sceny dodatkowe (dodane trafnie). W filmach tych zastosowano ogromną ilość efektów specialnych co podczas oglądania robi buże wrażenie. Również muzyka filmowa napisana przez Johna Williamsa jest cudowna. Polecam :)


12 cze 2008 17:23:23
Post 
Gdzież są te trafnie dodane dodatkowe sceny? Trafnie ucięto sceny, które wymagały za dużo pracy i kosztów, a film ma być przecież ukończony na czas. Takie rozumowanie producentów i reżyserów doprowadza mnie do szału. W serii o HP tylko pierwsze trzy części są wyreżyserowane dobrze, z uwzględnieniem ważnych i cennych wydarzeń, pozostałe dwie to istne przepychanki między kosztami produkcji a zyskami.
Po raz kolejny wróciła do mnie smutna rzeczywistość, że nie warto oglądać ekranizacji 'dobrych' książek, bo rozczarowanie jest większe niż fascynacja.
Jedyne, co podoba mi się w filmach, to świetnie dobrani aktorzy, muzyka i efekty specjalne. To rzeczywiście dobra odskocznia od życia realnego. Doskonała gra Rickmana, Watson i Radcliffe'a, trochę słabsza Grinta ratują honor filmów.
Fabuła jest obcięta do minimum, wiem, że to efekt 'długości' książek, ale nie takie dzieła przenosiło się na ekran z lepszym efektem.


14 cze 2008 17:09:27
Post 
Też uważam, że filmy to czyste dziadostwo. Byłem zbyt zajęty i na początku nie czytałem HP, ale jakoś tak obejrzałem filmy i stwierdzam, że szczęście, że w końcu po tym, jak uznałem Rowling za nic nie wartą figurantkę, która w jakiś sposób uzyskała poparcie mediów miałem szczęście przeczytać przypadkiem jej książkę, a potem poleciało :). Rowling jest genialna. A swoją drogą, czego ten Papież od niej chce?


Ostatnio edytowano 19 lis 2008 12:30:06 przez Konto usuniete, łącznie edytowano 1 raz



15 cze 2008 0:32:06
Post 
Dwie pierwsze części, to te które ogladałam z zapartym tchem, pięknie zrealizowane, w miarę trzymające się fabuły książki, jednakże rozczarowanie przyszło przy "Więźniu Azkabanu", wspaniale wykreowana w książce postać Syriusza Blacka, zmalała na dużym ekranie, pominięto wiele szczegółów, miałam wrażenie, że zrobiono to po prostu aby było. Kolejna część, zresztą moja ulubiona "Czara Ognia" przedstawiała się już lepiej, przyznajmniej pod kątem wizualnym, jednak ani ona, ani następna, nie miały już tego uroku co dwie pierwsze. Sama nie wiem, może to zmiana reżysera? Zdecydowanie wolę książki, chociaż filmy pozwoliły mi zwizualizować sobie postacie poszczególnych bohaterów, jak i miejsca gdzie się uczą, mieszkają, plenerów w jakich przebywają. Tak samo bardziej bawi mnie humor sytuacyjny w książce, niż w filmie, gdzie wiele traci, gdy słowa bohaterów są dopasowane do wizji reżysera. Niemniej obejrzałam każdy film dwa razy, mają w sobie jakąś magię, ulotną a jednak przyciągającą do ekranu.


16 cze 2008 16:21:31
Post 
Chyba nie będę oryginalna jak powiem, że filmy nie wciągnęły mnie tak jak książka. Niestety. Książkę czytałam z zapartym tchem, usiadłam całą noc czytałam. A film.
Hmm... wiele fragmentów pominiętych rozumiem, że film jest drogi, ale bez przesady. Aktorów też niektórych nie za bardzo dopasowali. Np. Emma W. grająca Hermione... może i w pierwszej części pasowała ale potem... zupełnie inaczej Hermione ukazuje książka inaczej film...


17 cze 2008 16:44:13
Post 
Prawda jest taka, że pomysł na książki zrodził się w głowie Rowling kiedy była biedną kobieciną i nie myślała wtedy o fortunie, jaką może zbić na serii bestsellerów... Filmy natomiast były już robione totalnie "pod publikę", no bo skoro książka zrobiła furorę, to dlaczego by nie wyciągnąć od fanów przygód Harry'ego Pottera jeszcze więcej kasy... Osobiście oglądałam wszystkie film, ale żaden mnie nie zachwycił. Pewnie wszyscy wielbiciele Harry'ego przyznają mi rację, że filmy są złe, bo za bardzo okrojone. Książką można się "delektować" kilka godzin, czytać ją dokładnie i powoli, zatracać się w niej. Filmy nie pozostawiają pola wyobraźni, robiąc wszystko za nią, burząc obraz, który czytelnik już ma w głowie. Być może to kwestia dużej objętości książek, które trudno pokazać w filmie, bo trwałby 10 godzin... ale mimo wszystko żaden z dotychczasowych filmów z tej serii nie był dobry. "Zakon Feniksa" oceniam najlepiej, ale pozostaję przy lekturce;)


01 lip 2008 22:52:44
Post 
Ja czytałam tylko 2 pierwsze części, natomiast oglądałam wszystkie, które dotychczas wyszły. Nie jestem fanką Harrego, powiedziałabym nawet że dużo rzeczy i w książce i w filmie mi się nie podoba. Nie mam za bardzo jak porównać ale i tak uważam, że film był gorszy od książki. Tak jak napisała carollet, książką można się delektować, czytać dokładnie i wolno zwracając uwagę na szczegóły a w filmie wszystko jest szybsze i mniej zawiłe [w końcu reżyser ma tylko 2h].


04 lip 2008 15:10:16
Post 
Nie jestem fanem HP i nigdy nie byłem, jednak książki przeczytałem z przyjemnością po kilka razy. Co do filmów... uważam, że nie były za dobre, co najwyżej średnie. Rozumiem, że reżyser ma mniej czasu i nie może wszystkiego przedstawić w filmie, że książka (praktycznie każdy tom) do krótkich nie należy ale... zabrakło czegoś. Do tego nie zawsze dobra gra aktorów, zbytnie "udramatycznianie" niektórych scen oraz spora dowolność jeśli chodzi o zgodność z książką. Nie potępiam filmów o HP jednak uważam, że to średnia ekranizacji, widziałem wiele lepszych.

Świadczy o tym chociaż częstotliwość oiglądania przeze mnie filmów:
Kamień Filozoficzny - wielokrotnie (najczęściej)
Komnata Tajemnic - kilka razy (ok. 6)
Wiezien Azkabanu -ze 2-3 razy
Czara Ognia - raz
Zakon Feniksa - 0


04 lip 2008 20:50:57
Post 
Nie jestem fanką ekranizacji książek, Harry; ego obejrzałam z przyjemnością, gdyż podczas ekranizacji pierwszej serii miałam 10 lat. Pozostałe (może ze względu na starzenie się) coraz bardziej mnie nudziły, w porównaniu do książki, które z tomu na tom stawała się lepsza. Filmy o Harrym są jednak idealnymi przygodówkami dla kilkunastolatków, które na pewno ich zadowolą.


05 lip 2008 19:12:09
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 234 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 16  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron