Teraz jest 24 lis 2024 15:19:04




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 227 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 16  Następna strona
Najlepiej wykreowany świat fantastyczny 
Autor Wiadomość
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2008 18:45:44
Posty: 47
Post Najlepiej wykreowany świat fantastyczny
Tak jak w temacie:
Który ze światów stworzonych przez różnych autorów uważasz za najlepiej zbudowany?
Osobiście skłaniam się do opinii,że tolkienowskie Śródziemie jest najpiękniejsze.Autor stworzył od podstaw całe Universum.Dał bohaterom własne mity i zarys historyczny.Równać się z nim mogą,ale nie do końca,ziemie które przemierza Ostatni Rewolwerowiec Roland w cyklu"Mroczna Wieża"S.Kinga.Do dość dobrych światów należy zaliczyć też howardowską Hyperboreę-świat znanego wszystkim wielbicielom fantasy Conana.


03 mar 2008 18:37:02
Zobacz profil WWW
Użytkownik

Dołączył(a): 27 wrz 2007 13:35:51
Posty: 45
Lokalizacja: Luton GB
Post 
Swiat Czarownic, Andre Norton.
Powiem tylko tyle...
Okey nie moge sie powstrzymac, wiec powiem... w mojej opini nie odstepuje on Tolkienowskiemu Srodziemiu, jest tak samo bogaty w zdarzenia z przeszlosci... Wielkie Poruszenie, bogaty w postaci magiczne i naprawde, niewymownie fascynujacy.
Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych swiatow magicznych.
( podejrzewam ze po tym poscie to juz na pewno ostatnie co zobacze to swiatla jakiegos auta w ciemnej uliczce).

_________________
Należy każdego dnia posłuchać krótkiej pieśni, przeczytać dobry wiersz, zobaczyć wspaniały obraz i - jeśli to możliwe - wypowiedzieć kilka rozsądnych słów.


03 mar 2008 18:53:05
Zobacz profil
Mod
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 16:39:15
Posty: 693
Post Re: Najlepiej wykreowany świat fantastyczny
Sentyment nakazuje mi palmę pierwszeństwa w kategorii najlepiej wykreowanych nibylandii dać ex equo tolkienowskiemu Śródziemiu i Narnii C.S. Lewisa. Kiedy byłem dużo młodszy to pamiętam, że urzekła mnie niesamowita plastyczność i nomen-omen realizm tych światów, który sprawiał, że człowiek jeśli tylko by mógł, chętnie by się tam wybrał, nawet nie pakując bagażu :) Dla mnie to są najlepsze światy fantasy ever.

Nie zmienia to faktu, że znam jeszcze kilka naprawdę dobrze "zbudowanych" światów - żeby daleko nie szukać, świat z sagi o Wiedźminie Sapkowskiego w niewielkim tylko stopniu ustępuje takiemu choćby Śródziemiu. A ten z "Koła Czasu" Roberta Jordana? A Świat Dysku Pratchetta? Jest trochę tego dobrego :)

camil02 napisał(a):
Równać się z nim mogą,ale nie do końca,ziemie które przemierza Ostatni Rewolwerowiec Roland w cyklu"Mroczna Wieża"S.Kinga.


Przy całym szacunku jakim darzę Kinga uznać Świata Pośredniego, czy jak on się tam zwał, za jeden z najlepiej wykreowanych nie mogę. Owszem, oparty jest na dość ciekawych założeniach (Dziki Zachód + postapokaliptyczna, na poły mityczna kraina), ale jest on opisany w zaledwie w zarysie - o samej jego historii dowiadujemy się stosunkowo mało - i pod wieloma względami ustępuje on tym NAPRAWDĘ solidnie wykreowanym światom.

Nawiasem mówiąc, nie mam nic do "Mrocznej Wieży" - bo lektura to przednia!

_________________
Cytuj:
"Z książkami jest tak samo jak z ludźmi: tylko niewielka część odgrywa dużą rolę, reszta gubi się w wielości."

Gregory Benford - "Zagrożenie Fundacji"


Cytuj:
"Out in the oceans of sand
I saw the future
Of a golden land
Below the plains
I've been meeting my fate
I stood the test
The universe
In the palm of my hand
Oh, am I blessed
Or cursed "


Savage Circus "Legend of Leto II"


03 mar 2008 19:04:00
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 19:14:29
Posty: 35
Post 
Palmę pierwszeństwa oddaję Stevenowi Eriksonowi - cykl "Malazańska Księga Poległych". Mówicie o rozbudowanych światach, ale to co stworzył Erikson, to rzeczywiście moim skromnym zdaniem coś wspaniałego. Pokazał on, że każda nawet najwspanialsza cywilizacja w końcu upada, a na jej miejsce pojawia się kolejna równie ciekawa. Rasy pojawiają się i znikają w mrokach dziejów. Nawet bogowie nie są odporni na śmierć i zapomnienie. To niezapomniane uniwersum.


03 mar 2008 19:18:24
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lut 2008 14:11:00
Posty: 37
Post 
Ja uważam, że świat Tolkiena, był najlepiej wykreowany,autor poświęcił na to kilkadziesiąt lat i to się czuje,jego ogrom wręcz powala,chodzi tu nie tylko o historie, np z LoTRa, czy Hobbita, ale o całą resztę ze świetnym Silimarillionem na czele

_________________
Feci, quod potui, faciant meliora potentes.
Zrobiłem, co mogłem, kto potrafi, niech zrobi lepiej.
Obrazek


03 mar 2008 19:32:58
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 21:44:17
Posty: 27
Post 
Nie ujmując nic bezkonkurencyjnemu Tolkienowi moim zdaniem najbarwniejszym światem fantastycznym jest ten, wykreowany przez Terrego Prachetta w jego fenomenalnym cyklu Świat Dysku. Takich postaci jak Rincewind, Dwukwiat, Cohen Barbarzyńca, Marchewa, babcia weatherwax, Śmierć, czy dziesiątki innych bohaterów zaludniających karty jego licznych książek nie znajdziecie w żadnym innym z licznych światów fantastycznych.


03 mar 2008 20:06:25
Zobacz profil
Post 
a co powiecie na świat xanth. te łamańce językowe (czereśniobomby, czy drapiezne nickelodeony), bogate opisy krajoznawcze, wiele róznych stworków a nawet świat snów skąd pochodza mary. Do Pratchetta jakos nigdy nie mogłem sie przekonać i zmęczyłem do połowy tylko piewrszy tom wydawany kiedys w nowej fantastyce a Xanth przeczytałem cały wszystkie 20 tomów wydanych w polsce.


03 mar 2008 20:19:08
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 21:44:17
Posty: 27
Post 
nemo007 napisał(a):
a co powiecie na świat xanth. te łamańce językowe (czereśniobomby, czy drapiezne nickelodeony), bogate opisy krajoznawcze, wiele róznych stworków a nawet świat snów skąd pochodza mary...

To rzeczywiście jest fajny świat, zaludniony przez całą masę niezwykłych postaci, ludzi, zwierząt i przedmiotów. Pomysł na niego opiera się jednak w dużej mierze na zabawach z językiem angielskim, co niestety przeważnie jest nieprzekładalne na język polski, choć i tak uważam że tłumacz/tłumacze? wykonują "fantastyczną" robotę przy tym cyklu. Jednak czasem to przeszkadza, i rodzi u polskiego czytelnika (a przynajmniej u mnie :D ) pewien dyskomfort, który mam wrażenie zwiększa się z każdym kolejnym tomem, kiedy autor stara się przebić pomysły z poprzednich części coraz bardziej wymyślnymi łamańcami słownymi.


03 mar 2008 20:32:12
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 21 lip 2007 8:25:02
Posty: 77
Lokalizacja: wzi¹Ì pieni¹dze
Post 
Polecam świat seri "Smok Odrodzony " :)

Czemu ? bo jak dla mnie jest to jedyny oryginalny świat jaki ostatnio się pojawił ,


@Chesul tłumaczenie czemu dla mnie tak jest to komus i tak wg mnie nic nie daje jak sam sie nie przekona

_________________
Ludzie są ucieleśnieniem swoich umysłów


Ostatnio edytowano 06 mar 2008 21:14:55 przez garet, łącznie edytowano 1 raz



03 mar 2008 20:49:04
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 03 mar 2008 21:54:41
Posty: 34
Lokalizacja: z spamerskiej otchÂłanii
Post 
Xanth? Według mnie najgorsza fantastyka jaką czytałem. Żenuje i męczy, po prostu kit. Przeczytałem tylko Zamek Roogna i to niszczy piękno i kunszt fantastyki. PS.: Tolkien rządzi ;-P

------------------ Dodano: Dzisiaj o 21:50:17 ------------------
Uważam, że książka jest napisana dziwnym językiem, bohaterem jest jakby dzieckim wchodzoncącym w świat erotyczny???


03 mar 2008 22:50:17
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lut 2008 17:56:46
Posty: 85
Lokalizacja: Z takiego miejsca, którego nie ma
Post 
Świat stworzony przez Tolkiena. Odkąd go poznałam pozostaje dla mnie probierzem dla wszystkich innych. Tym bardziej, że autor nie ograniczył się do "tu i teraz", ale stworzył wspaniałą przeszłość dla tej nowej ziemi, a jej mitologia może się równać z mitami, które kształtowały się w naszym świecie.

A'propos mitów: wg mnie twórcy mitologii (np. greckiej, jako tej najbardziej znanej) również zasługują na uznanie. Przez tysiące lat tworzone były zadziwiające, wspaniałe opowieści, które przekształciły Ziemię w krainę fanatsy :)

_________________
Ludzie mówią, że życie to jest to, ale ja wolę sobie poczytać.


http://www.larche.org.pl/ - Arka (L’Arche) jest rodziną wspólnot, w których razem żyją i pracują osoby z niepełnosprawnością intelektualną oraz asystenci, którzy na pewien czas lub na stałe decydują się być w Arce.

http://www.stowarzyszenie-razem.org - Dolnośląskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Zepsołem Downa


03 mar 2008 22:59:32
Zobacz profil
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post 
Najbogatszy, najpiękniejszy, najbardziej "pełny" świat, o którym czytałem, a który jestem w stanie sobie doskonale wyobrazić? Śródziemie, wiadomego autora. Świat, który najlepiej, najwspanialej i idealnie realistycznie odzwierciedla świat, który mnie otacza? Świat Trzech Mórz R. Scotta Bakkera. Jak zapewne niektórzy wiedzą ja jestem na punkcie tego autora zboczony (ha, z nicka wcale tak nie wynika;) ) ale po prostu nie mogę się nie zachwycać tym, co Bakker stworzył w 3 tomach cyklu Książę Nicości. Wielki, bogaty świat, z bardzo wyraźnie zarysowanymi podziałami między narodami / plemionami i ich zwyczajami, religiami i ... szkołami magii. To jest jedna z tych pozycji, które mi bardzo namieszały w głowie i zaliczam je do absolutnego kanonu fantasy - zaraz obok Tolkiena, Eriksona, Martina i innych. Wyobraźcie sobie tylko połączenie ogromu świata Tolkiena, bezwzględność i brutalność Martina ze sprytem i podstępem Eriksona. Wyjdzie Wam nie kto inny jak Bakker właśnie. Na koneic powiem tylko tyle: Glosariusz w tomie 3 cyklu ma ... ni mniej, ni więcej ... 100 stron. S t o stron!

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


03 mar 2008 23:05:44
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 01 mar 2008 1:38:10
Posty: 23
Lokalizacja: Wawa
Post 
Hej

(będą spoilery sorry, ja się jakoś nie potrafię obejść bez tego najwyraźniej)

Nikt jeszcze nie wspomniał o Pieśni Lodu i Ognia George R.R.Martina. Tamtejszy świat także jest dosyć oryginalny. Nie ma w nim normalnych pór roku, tylko po prostu od czasu do czasu nieregularnie pogoda się zmienia. Coś takiego faktycznie jest do pomyślenia (tutaj wyłazi moje ścisłe wykształcenie, jak czytam takie rzeczy to się od razu zastanawiam czy coś tam jest fizycznie możliwe). Np. na planecie o bardzo małym odchyleniu osi obrotu (czyli osi prawie całkiem prostopadłej do płaszczyzny ekliptyki) faktycznie nie byłoby pór roku i np. w strefie umiarkowanej byłoby cały czas tak... no, umiarkowanie :). Z drugiej strony trudno powiedzieć czy to wygodne z punktu widzenia uprawy roli na przykład, niespodziane przymrozki w każdym momencie mogłyby zniszczyć zasiewy czy coś tam... ale pomysł ciekawy w każdym razie.
I pewne moje wątpliwości wzbudza tan mega-lodowy mur stojący już od 10 tys. lat. Oczywiście spajają go zaklęcia :) czy coś tam, bo jednak lód jest plastyczny i chociaż tak gigantyczny masyw (i jeszcze obłożony kamieniami) z pewnością mógłby nie roztopić się przez tysiące lat, to jednak też z pewnością rozpłynąłby się pod własnym ciężarem.

_________________
pozdr.
Speedy


03 mar 2008 23:07:13
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 14:57:37
Posty: 40
Lokalizacja: krakĂłw
Post 
Moim zdaniem również jest to Tolkienowskie Śródziemie. Niesamowite, plastyczne opisy, genealogia każdej, nawet epizodycznej postaci... bez wątpienia universum najdokładniejsze i najlepiej przemyślane. Na drugim miejscu umieściłabym Pratchetta i jego Świat Dysku, ale głównie ze względu na niezwykłą fantazję autora i nowatorskie rozwiązania.

_________________
nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu


03 mar 2008 23:07:38
Zobacz profil
Post George R. R. Martin - "Pieśń Lodu i Ognia"
Cóż, świat wykreowany w seri George R. R. Martin - "Pieśń Lodu i Ognia" (A Song of Ice and Fire) potrafi wciągnąć. Jest tajemnica - "Ludzie Lodu", są wyraziści bohaterowie, jest wielka i mała polityka. Właśnie - polityka. To, co w Tolkienie było ważnym uzupełnieniem przygód hobbitów - historia zmagań z Sauronem na tle wieków - w tej serii odgrywa równie wielką, jeśli nie wiekszą rolę. Wszystko opisane wartym językiem na całkiem sporej ilości stron. I aż bierze dziw bierze, że opisana historia dzieje się na przestrzeni zaledwie kilku lat ( dla porównania - 3 sporych rozmiarów tomy Władcy Pierścieni obejmują historię na przestrzeni około roku). Można się w niej całkowicie zatopić i zaskoczeniem odkryć, czytająć ostatnią stronę, że to nie jest jej koniec.


04 mar 2008 0:16:39
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 227 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 16  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: