Hmm, w tej sytuacji nic mi nie przychodzi do głowy ... chyba, że jeszcze "formatuj pamięć" - jest chyba taka opcja - to chyba wyczyści wszystkie możliwe śmieci.

Wieczorem "pobawię" się czytnikiem i sprawdzę na ile stabilnie działa po ostatniej aktualizacji ...

Pozytywne jest to, że można swobodnie wrócić do wersji 3.2 - próbowałem wczoraj

Zaczęłam się zastanawiać, czy przypadkiem nie ma wpływu fakt skasowania paru preinstalowanych "ksiażek" - gdzieś mi się rzuciło w oczy, że ostrzegano, bo może to mieć wpływ na stabilność sprzętu...

Coś rzeczywiście jest nie tak - nie wyświetla mi się logo spoczynkowe - po prostu zostaje ostatni ekran jaki był. Ale urządzenie raczej startuje jak należy. Dziwne ...

Usuwałeś coś z preinstalowanych guidebooków? Przełączałeś na theme Crystal? Bo ja zdążyłam przeinstalować na 3.2, stwierdzić, że spróbuję jeszcze raz, wrócić na 4.0 i zobaczymy...

Czy problem z logo spoczynkowym miałeś od razu? Pytam tym bardziej, że na mobilread nie widziałam, by ktoś zgłaszał ten problem...

Kurde, przełączyłem się na motyw Crystal4 i nagle zaczęło działać. Za diabła nie wiem o co chodzi ...

A mi wczoraj przestało działaś po przełączeniu na Crystal4...

Na wszelki przypadek sprawdź czy masz ostatnią wersję tego motywu - autor aktualizował to kilka razy w ciągu ostatnich dni ...

[/size]

Na razie (tfu tfu) działa na czystym systemie, będę obserwować.

Czy ktoś może mnie poinstruować/pokierować jak zrobić glówną stronę tak:

Wydaje mi się, że to jest jeden z motywów, które działały na wersji 3.2 oprogramowania. Niestety Pocketbook postanowił "wyjść naprzeciw prośbom klientów" i tak "ulepszył oprogramowanie", że stare motywy na wersji 4.0 nie działają i nie ma wcale pewności, że będą działały tak jak poprzednio (nie ma gwarancji, że cała funkcjonalność będzie osiągalna). Tak więc na razie mamy jeden motyw: Crystal4. No dobra: dwa, bo jeszcze jest ten wbudowany Jeśli więc zależy Ci na ekranie jak wyżej to obawiam się, że jedynym wyjściem jest powrót na wersję 3.2 ...

Przeżyję Ale dzięki za wyjaśnienie.

Co do motywów - na pewno pojawią się nowe, kwestia czasu.

witam, poważnie zastanawiam się nad Pocketbookiem i mam kilka pytań na które za nic nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedzi, w recenzjach ludzie piszą o baterii, obudowie, przeglądarce, kalendarzu a nikt nie zająknie się o tym co najważniejsze, tj. o szczegółowych ustawieniach dot. czytania książki:

- czy w Pocketbook jest możliwość dokładnej zmiany wielkości czcionki co 1 pkt. (tak jak w programie Coolreader na Onyxach lub smartfonach)
- to samo pytanie dot. regulacji marginesów i interlinii - jak precyzyjnie można to ustawić, co 1 pkt. czy np. jak w Kindle są tylko 3 predefiniowane ustawienia
- czy tak dokładna zmiana wielkości jest możliwa co do każdej czcionki i każdego formatu e-booka?
- ile jest (mniej więcej) czcionek PL do wyboru w 622, czy czcionki działają w każdym formacie publikacji?

- czy jest możliwość aby nie wyświetlało się żadne menu, pasek postępu ani nr stron na ekranie czytania książki a cały ekran był zajęty jedynie tekstem?

Skok zmiany wielkości jest zmienny. Między "8" a bodaj "16" można regulować z dokładnością do 1 punktu, potem do około "30" co dwa, a wyżej co cztery. Ale to w moim odczuciu w zupełności wystarcza, po prostu okolice "20" to już dużo.




W AdobeViever'ze z którego zwyczajowo korzystam, marginesy mogą mieć cztery wartości: ustawiony przez wydawcę, mały, średni i duży.
Interlinii jest kilkanaście do wyboru.




Na urządzeniu są dwa programy służące czytaniu - AdobeViever (pdf i epub jeśli się nie mylę) oraz fbreader (epub i cała reszta).
Ich funkcjonalność jest pod tym względem taka sama.




Około 15 - 20, ale zawsze można dodać nowe, bo urządzenie rozpoznaje czcionki używane przez komputer.
Eksiążki są wydawane w formatach epub/mobi i w nich nie ma problemów.




Z tego co widzę, to w najnowszym oprogramowaniu da się wyświetlanie odpowiednio ustawić.

Do informacji podanych powyżej może tylko dodam dwie rzeczy:

* Jest możliwe ustawienie "kroku zmiany czcionki" - dla jej powiększania/pomniejszania przy pomocy "szczypnięcia" - i tu można ustawić co 1, 2, 3, itd. Po ustawieniu kroku co 1 albo co 3 daje się wymusić pośrednią wielkość czcionki, tj. pomiędzy wielkościami dostępnymi z menu (np. ja przed chwilą ustawiłem wielkość 27 - dokładnie pomiędzy 26 i 28, które można ustawić z menu),

* Jeśli chodzi o możliwość zmiany czcionki to nie jestem pewien jak to działa z książkami epub, które mają czcionki "zaszyte" w środku.

właśnie widziałem że jest możliwość zmiany skoku regulacji czcionki, czyli ustawiając skok co 1 pkt. mamy nieograniczoną możliwość regulacji, niezależnie od rozmiaru czcionki, także tych rozmiarów powyżej 20 pkt. - czy tak?
Czy zmiana rozmiaru poprzez "szczypanie" jest precyzyjna, tj. czy nie przeskakuje od razu o kilka wielkości naraz zamiast o jedną? Gdzieś czytałem że ekran PB słabo reaguje i są problemy z tego typu gestami.

Jeszcze odnośnie marginesów: w AdobeViewer są 3 marginesy do wyboru a w FBReader...? Tyle samo czy więcej? Na smartfonie FBReader ma regulacje marginesu co 1 pkt. i to każdego z osobna, a tu?
Czy te marginesy są ustawione przez producenta jakoś sensownie, żeby nie marnować za dużo ekranu, czy tak jak w Kindle gdzie mamy beznadziejny wybór marginesu jedynie między: "duży", "ogromny" i "na pół ekranu", nie muszę dodawać że wybór jest tu iluzoryczny bo dwa ostatnie ustawienia są kompletnie nieprzydatne.

Ponoć interlinia w Pocketbooku jest regulowana co 5% - ?

Na początku wydaje się, że zmiana wielkości czcionki przez szczypanie to porażka ale po prostu trzeba się tego nauczyć - e-papier to nie LCD i reaguje z opóźnieniem. Szczególnie istotna jest pierwsza chwila kiedy ekran jakby "głupieje" i "przeładowuje" się - trzeba mu dać chwilkę (sekundę, dwie) na przygotowanie. Po prostu kładziemy dwa palce na ekranie, czekamy aż ekran się przeczyści i potem powoli jedziemy palcami. Pospiech nie jest tu zalecany

Ogólnie - w tym wypadku naprawdę żałuję, że PB nie "poszedł" w zdublowane sterowanie - co im szkodziło dodać "wybierak pięciopozycyjny" tak jak w modelach 611/613? W ten sposób mogli osiągnąć dwa cele: lepsze sterowanie (np. zmiana wielkości czcionki poprzez wciskanie góra/dół, alternatywna obsługa menu) oraz wsteczną kompatybilność z istniejącymi aplikacjami (tymi pisanymi społecznosciowo). Obecnie niektóre aplikacje nie działają bo zostały napisane tak, że są obsługiwane przez przyciski a nie dotyk. Niestety. Hmm, może do pewnego stopnia da się to obejść przy pomocy mapowania klawiszy?

Utawień marginesów są trzy poziomy - zarówno w FBReader-że jak i Adobe Viewer-że. W tym pierwszym margines "mały" oznacza tekst w zasadzie tuż przy ramce, co może być nawet za blisko jeśli oświetlenie pada z boku - cień ramki może przeszkadzać. Osobiście ustawiłem sobie na "średni".

Z rego co widzę to interlinia ma następujące ustawienia: 70, 80, 90, 100, 120, 150, 200.

EDITED: zapomniałem dopisać, że "szczypanie" jedzie przez cały dozwolony zakres wielkości czcionek.