Re: Czytnik na studia i do książek
Wiesz dla mnie jeśli chodzi o względy czysto użytkowe i62 był drogą przez mękę.
Ustawiam datę oraz godzinę - i muszę pukać w ekran -dziesiąt razy, bo w pierwszej wersji oprogramowania robiło się to na zasadzie wciskania strzałek w górę i w dół. Chcę zmienić mapowanie przycisków, żeby móc robić zrzut ekranu - ani nie da się zmienić funkcji przycisków, ani zgrać tego co widzę do pliku. Wchodzę do biblioteki - widzę nazwę plików, bo urządzenie nie rozpoznawało tagów. Po za tym to menu... Drugą ikoną była karta pamięci - w urządzeniu do którego czegoś podobnego nie włożyłem.
Przy poketbooku było to dla mnie straszne zacofanie.
Ostatnio matka - która z onyxa korzystała narzekała, że urządzenie zapomina gdzie skończyła czytać i w ogóle na ekranie głównym znika ta pozycja...
Chciałem też spróbować zaktualizować oprogramowanie - i w ogóle nie znalazłem w ustawieniach takiej funkcji...