Nie wiecie czemu po dodaniu oryginalnej Kindlowej czcionki Caecilia do FBKindle, cały tekst pokazuje się jako kursywa? Po usunięciu wersji fontu z kursywą, i zostawieniu tylko "regular", tekst pokazuje się poprawnie, ale za to nie ma kursywy (tzn. jest, ale nie prawdziwa a tylko pochylona wersja "regular".

Wszystko ładnie pięknie, ale co jeśli znajomość kundelka kończy się na włączeniu i przewijaniu stron, a chciałoby się mieć np. EPUBy. Jailbreak i Launchpad to dla mnie czarna magia, a boję się eksperymentować samemu, żeby kundla nie popsuć. Co w takim przypadku? (Najprościej to dać sobie na wstrzymanie, ale ja bym mimo wszystko chciał).

Możesz jeszcze wysłać soksymorze, żeby Ci zmodyfikował, albo sprzedać kindle i kupić coś, co fabrycznie czyta epub

Już myślałem, żeby dogadać się z kimś, kto mi to zrobi, ewentualnie jakaś instrukcja krok po kroku, ale taka dla średnio rozwiniętego sześciolatka co i jak instalować. Może ktoś się zlituje?

Przeczytałem jedna książkę w ePUB chciałem dodać kolejną. Kindle z fbKindle nie raczy jej widzieć. Zmieniam w opcjach katalog na documents. Zero reakcji po włączeniu. Co teraz? Instalować wszystko na nowo?

EDIT: Zadaję pytania i sam znajduje na nie odpowiedzi. Już wiem, dlaczego czytnik z fbKindle nie widział ePubów. Mimo wszystko nadal pozostaje problem zawieszonego urządzenia (brak reakcji). Czy katalog fbKindle mogę po prostu usunąć i wgrać wszystko od nowa?