|
|
Teraz jest 25 lis 2024 13:50:50
|
Co zmieniłby polski Amazon? - komentarze
Autor |
Wiadomość |
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Co zmieniłby polski Amazon? - komentarze
Zapraszamy do komentowania naszego nowego artykułu - Co zmieniłby polski Amazon?
_________________
|
15 paź 2011 16:13:51 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 01 paź 2011 15:24:14 Posty: 8
eCzytnik: Kindle Classic
|
Re: Co zmieniłby polski Amazon? - komentarze
Największą korzyścią z polskiego Amazona byłaby na pewno wspomniana niższa cena książek i jak mniemam ich większa dostępność, pomijam walory czysto estetyczne typu Kindle po polsku. Myślę że polskiemu rynkowi e-booków brakuje 2 rzeczy czytników i książek w rozsądnych cenach które by niewątpliwie posiadał Amazon.
|
15 paź 2011 17:03:09 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Re: Co zmieniłby polski Amazon? - komentarze
Jak wspomniałem w artykule - eBooki mogą być tańsze, ale niekoniecznie. Na pewno zwiększyłaby się ich ilość, ale cena? Niekoniecznie. W modelu 35% prowizji wydawcy mogą sobie kształtować cenę dowolnie, w modelu 70% - oprócz widełek (które są dla nas tak ogromne, że aż nieistotne) muszą być tylko tańsze o 20% od ceny okładkowej papieru -- a nasze wydania papierowe mają ceny okładkowe z kosmosu wręcz, które potem są przez samych księgarzy zbijane (ot, co chwila promocje w Empiku, Selkarze i innych -- i to nierzadko w okolicach 15-20%).
_________________
|
15 paź 2011 19:09:00 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 05 sie 2011 18:42:01 Posty: 12
eCzytnik: kindle 4
|
Re: Co zmieniłby polski Amazon? - komentarze
Według mnie to bardzo dobry pomysł, aby Amazon wszedł na polski rynek.
|
15 paź 2011 19:43:41 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 02 sie 2011 22:25:00 Posty: 7
eCzytnik: Amazon Kindle 3
|
Re: Co zmieniłby polski Amazon? - komentarze
pamietacie z jaka pompa wchodzil na polski rynek e-bay? mialo byc konkurencyjnie. mieli zmiesc alledrogo i swistaka z powierzchni ziemi. niestety im nie wyszlo. mam nadzieje, ze tak nie bedzie z amazonem. Gdyby jednak powstal amazon.pl i korzystal z takich metod jak poprzednie kraje, to rynek ebookow przezywal by 150% rozkwit. Wydaje mi sie ze cena ksiazek nie jest podstawowa kwestia. Najwazniejsza bylaby ich dostepnosc. Nie jestem z tego dumny, ale na razie piratuje ksiazki, bo te, ktorych szukam nie w wersji elektronicznej. Wszystkie sa dostepne na amazonie. Podejrzewam, ze amazon "wie" ile czytnikow jest wysylanych do Polski. Byc moze maja tez informacje ile tych zakupionych w sklepach stacjonarnych sprzetow dziala na terenie Polski. Skoro juz naliczaja nam VAT i dopisali nas do swojej listy, to moze oznaczac, ze zaczynaja powaznie o nas myslec edit: a moze Amazon Kindle pl z SO za 100, 150 zl mniej?
|
15 paź 2011 19:47:51 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Re: Co zmieniłby polski Amazon? - komentarze
Zupełnie inna historia. Tam to się opierało na ludziach - sprzedawcach. Tu firma podpisuje umowy z wydawcami, a następnie sprzedaje ich produkty. Po prostu. Może się okazać, oczywiście, że nie przyciągną do siebie klientów - ale to raczej wątpliwe, patrząc zwłaszcza na to, jak chętnie kupujemy coś z .com (jak Kindle) czy .co.uk (książki etc.). Nie SO nie mają w UK, nie mają DE i FR - więc my też byśmy nie dostali. U nas w ogóle nie ma tradycji kuponów dołączanych do wszystkiego (takich, co się wycina, idzie do sklepu i dostaje rabat/upominek czy coś), nie byłoby więc zapewne na tylu chętnych reklamodawców. Nie mówiąc o tym, że Amazonowi bardzo zależy, by dobić B&N na rynku amerykańskim, dlatego zrobią wszystko, by obniżyć cenę urządzenia.
_________________
|
15 paź 2011 19:58:56 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 cze 2011 10:52:37 Posty: 2644 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: Kindle PocketBook Kobo Tolino
|
Z eBay'em to niezupelnie inna historia. Zaproponowali w PL niepelny, okrojony system dla 'rynkow wschodzacych' z funkcjonalnoscia gorsza niz Allegro. Amazon mam nadzieje takiego bledu nie popelni o czym moze swiadczyc dostepnosc ebookow na starcie w innych krajach. A mam nadzieje dlatego, ze moze takie wejscie by otworzylo oczy naszym wydawcom, ze ebook to nie plik PDF z DRM bedacy kopia wersji papierowej. -- Sent from my Palm Pre3 using Forums
_________________ Pozdrawiam Cyfranek http://cyfranek.booklikes.com | https://www.facebook.com/cyfranekblog
|
15 paź 2011 21:09:40 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 26 gru 2010 16:08:37 Posty: 20
eCzytnik: kindle
|
Re: Co zmieniłby polski Amazon? - komentarze
a ja współczuje tym z pracowników Amazona którzy mieliby negocjować z polskimi wydawcami...
|
15 paź 2011 21:18:03 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Re:
No, najprawdopodobniej, jeśli Amazon do nas wejdzie, to najpierw ze "zwykłą" ofertą - czyli książki, muzyka i takie tam. Raczej nie będziemy mieli tak fajnie, że od razu i KS otworzą Dobre, dobre
_________________
|
15 paź 2011 21:40:07 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 09 lis 2009 20:20:04 Posty: 1433 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: inkBOOK Onyx
|
Re: Co zmieniłby polski Amazon? - komentarze
Tutaj właśnie chyba jest schodek - Amazon na pewno ma jakieś swoje "minimum" co do oferty z jaką startuje w danym kraju. I tutaj musieli by zastosować jakieś "specjalne" środki, żeby pobudzić polskich wydawców - by polska oferta była jakaś sensowna, nie tak jak teraz. Brak polskiego menu w Kindle, mógłby świadczyć o braku takich planów ze strony Amazonu, jednak dorobienie polskiego menu, czy zastąpienie innego języka polskim to tyko mała operacja na oprogramowaniu i chyba nie stanowi problemu, zwłaszcza przy automatycznej aktualizacji. PS.: Dobry temat, pobudzający dla firm zainteresowanych tematyką w Polsce, zwłaszcza w świetle nadchodzących Targów Książki...
_________________ W też
|
15 paź 2011 23:01:27 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 30 sie 2011 14:32:22 Posty: 1
eCzytnik: K3
|
Re: Co zmieniłby polski Amazon? - komentarze
Ja też nie o ceny ebooków się najbardziej martwię, ale o to, żeby w ogóle były wydawane równolegle z drukiem. Jeżeli trzeba negocjatorów z Amazona, żeby nakłonić do tego wydawców, to niech nam przybywają! Powtórzyłem przed chwilką swoje pobieżne badanie polskiej podaży bestselerów wg Empiku. Widzę powolną poprawę, ale na razie wciąż 80% książek, do których zachęcą mnie rankingi, recenzje i wyróżnienia, mogę kupić tylko w wersji papierowej... Sprawdziłem, że z papierowego top30 Empiku, wciąż tylko co szóstą rzecz mogę kupić w pliku, w tym często tylko w formacie pdf. Oczywiście wszystkie z drm. Czy Amazon wchodząc do Polski też zaoferuje 28 na 30 bestselerów? Ciekaw jestem, czy będzie dla Amazona możliwe osiągnięcie tego wyniku w Polsce już pod koniec roku 2012, czy dopiero w jakimś 2014... TOP30 wg Empiku - które są dostępne jako ebook? 1. -- -- Latarnik -- Lackberg Camilla 2. -- pdf -- Cukiernia pod amorem. Hryciowie -- Gutowska-Adamczyk Małgorzata -- Nasza Księgarnia 3. -- -- Polska naszych marzeń -- Kaczyński Jarosław 4. -- -- Cisza -- Fitzpatrick Becca 5. -- -- Spalona -- Cast P.C., Cast Kristin 6. -- -- Listy Lem-Mrożek -- Lem Stanisław, Mrożek Sławomir 7. -- -- Gorzej niż martwy -- Harris Charlaine 8. -- -- Dziewczyny wojenne -- Modelski Łukasz 9. -- epub -- Pióropusz -- Pilot Marian -- Wydawnictwo Literackie 10. -- -- Alef -- Coelho Paulo 11. -- epub -- Ziarno prawdy -- Miłoszewski Zygmunt -- Wydawnictwo W.A.B. 12. -- -- Marzenie Celta -- Llosa Mario Vargas 13. -- -- Ołówek -- Rosicka-Jaczyńska Katarzyna 14. -- -- Bractwo czarnego sztyletu. Tom 10. Księżycowa ... -- Ward J.R. 15. -- pdf -- Długie ramię Moskwy -- Cenckiewicz Sławomir -- Zysk i S-ka Wydawnictwo 16. -- ? -- Światła września -- Zafon Carlos Ruiz -- 17. -- -- Kulisy Platformy -- Palikot Janusz, Wojciechowska Anna 18. -- -- Ksiądz Paradoks. Biografia Jana Twardowskiego -- Grzebałkowska Magdalena 19. -- -- Cholonek, czyli dobry pan Bóg z gliny -- Janosch 20. -- -- Mapa i terytorium -- Houellebecq Michel 21. -- -- Lalki w ogniu. Opowieści z Indii -- Wilk Paulina 22. -- -- Cmentarz w Pradze -- Eco Umberto 23. -- -- Czarne mleko -- Safak Elif 24. -- -- 30 minut w kuchni. Rewolucyjna metoda jak gotować -- Jamie Oliver 25. -- ? -- 1Q84. Tom 3 -- Murakami Haruki -- Wydawnictwo MUZA S.A. 26. -- -- Apetyczna panna Dahl -- Dahl Sophie 27. -- pdf -- Ja, anielica -- Miszczuk Katarzyna Berenika -- Wydawnictwo W.A.B. 28. -- ! -- Steve Jobs -- Isaacson Walter -- Insignis Wydawnictwo 29. -- -- Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać ... -- Faber Adele, Mazlish Elaine 30. -- -- Tarantula -- Jonquet Thierry
|
15 paź 2011 23:44:12 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 lip 2010 16:01:25 Posty: 443
eCzytnik: Pocketbook 626
|
Re: Co zmieniłby polski Amazon? - komentarze
Jedyny "schodek" jest taki, że to amazon potrzebowałby naszych wydawców, a nie oni jego. A, że jedyne co mógłby poświęcić to własna marża, to najpewniej ceny wcale nie miałby wiele niższe - jeśli w ogóle. A co miałoby ich zainteresować? Że pojawi się kolejny sklep do sprzedawania ich produktów? Amazon funkcjonował dotychczas jako strona do sprowadzania importów, a nie rzeczy dostępnych u nas. Jego wejście zmieniłoby dla wydawców tylko tyle, że ta sama ilość książek/płyt/filmów czy innych rzeczy, sprzedawałaby się w jeszcze jednym podmiocie. Jedyne co byłoby dla nich interesujące, to gdyby pojawił się jakiś czynnik, który sprawiłby, że sprzedawałoby się więcej ich produktów. A amazon wcale nim nie jest i nie będzie. Nie mają owym wydawcom nic do zaoferowania. Po za tym eczytniki musiałyby stanieć do poziomu komórek, żeby się rozpowszechniły. I musiałyby trafić do masowego odbiorcy - na przykład dzięki równoległemu publikowaniu podręczników w formie papierowej i elektronicznej.
|
16 paź 2011 0:12:47 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Re: Co zmieniłby polski Amazon? - komentarze
Jak wspominałem - zaczną raczej od normalnej oferty. A potem będą mieli łatwiej - bo umowy z wydawcami i funkcjonujące już relacje. Zapewne nie mają zamiaru robić tego w najbliższych miesiącach Ale kto wie - może w Kindle 5 będziemy mieli możliwość zmiany języka na polski Ha, nieprawda! Jak masz coś Zysku (a masz) to powinna to mieć w ofercie Bookoteka.pl -- a oni mają tylko znak wodny. No i "Latarnik" jest w przedsprzedaży, więc kto wie, może jeszcze będzie w formacie cyfrowym, bo Czarna Owca ma parę eBooków na koncie. Oczywiście. Polscy wydawcy potrzebują tylko Empiku, który nie płaci, za to kasuje za każdą promocję. Tak, bo nie mieli filii lokalnej. Jeśli ją otworzą, to się powinno zmienić. A czemu kolejny sklep miałby ich zainteresować? Powodu nie ma. No, może poza ewentualnymi wynikami i popularnością, bo o to się przecież rozbija. Jeśli Amazon, dzięki swojemu podejściu do klientów, niespotykanemu raczej u nas, zgarnie spory procent rynku sprzedaży w Sieci, a Polacy coraz chętniej będą kupować w Internecie -- to będzie to coś, czego wydawcy nie będą mogli zignorować. Ale jasne, że to się nie stanie w ciągu dwóch-trzech miesięcy, jeśli o to Ci chodziło. A skąd ta pewność? Jeśli Empik już rządzi i dzieli i nic tego nie zmieni, to po cholerę w ogóle otwierać coś w tym biznesie? Wszystko już ustalone, możemy spokojnie dać się zahibernować, a po tysiącu lat i tak będzie po staremu? Dziwne. W USA mieli. W UK mieli. Ba, nawet w DE i FR mieli. Tylko w PL się nie da. No nie wiem. Taki HTC Desire Z na Allegro kosztuje ~900 zł. I sprzedaje się tego sporo. Jakby eCzytniki "staniały" do 900 zł to nie wiem, jak by to na ich popularność wpłynęło Jestem przekonany, że to nastąpi prędzej czy późnej i u nas. Mamy wreszcie produkt, który spokojnie może rywalizować z papierowym kodeksem, co już teraz powoduje zmiany (jasne, że my to jesteśmy sto lat za Murzynami, jak to się mówi, ale można sobie obserwować trendy w USA, które i do nas dojdą).
_________________
|
16 paź 2011 0:52:42 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 paź 2011 10:44:43 Posty: 1
eCzytnik: K3
|
Re: Co zmieniłby polski Amazon? - komentarze
Co prawda nie jestem w temacie od dawna, ale wydaje mi się, że wejście Amazona na polski rynek zmieniłby dwie bardzo ważne rzeczy: - po pierwsze dostępność ebooków - większość Polaków jest niestety przeważnie "wygodna" i jeśli muszą kombinować ze zdejmowaniem drm, formatowaniem itd to po prostu zniechęcają się do eczytania. Poza tym na pewno nie musielibyśmy czekać Bóg wie ile na wydanie ebooka względem premiery, bo wydawcy muszą wyprzedać nakład papieru... - po drugie rozruszałoby to rynek pod względem cenowym - nawet rzeczone 20% tańsze ebooki dodałoby kopa polskiemu eczytaniu. Na dziś ebooki są albo identycznie cenowo jak papier albo (o zgrozo!) nawet droższe. Zresztą sama cena czytnika jak sądzę mogłaby sporo wahających się zachęcić do przejścia na epapier - sam jak jeżdżę komunikacją widzę zainteresowanie, nie mówiąc już o formacie oraz wadze np. 800 stronicowych cegiełek papieru, a wiadomo, że każdy z nas woli dźwigać mniej
|
16 paź 2011 10:59:49 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 lip 2010 16:01:25 Posty: 443
eCzytnik: Pocketbook 626
|
Re: Co zmieniłby polski Amazon? - komentarze
Polacy potrzebują dostępu o książek - czy to w sklepach stacjonarnych czy internetowych. Niezależnie od tego jak bardzo będzie ci się to nie podobać i jak bardzo będziesz amazon lubił - to oni już ów dostęp posiadają. Obecność tego sklepu u nas zmieni tylko tyle, że ilość podmiotów sprzedających książki, filmy i tak dalej zwiększy się o jeden. Będą mieli łatwiej tylko wtedy, kiedy sprzedadzą więcej towaru od innych sklepów. A to nastąpi diabli wie kiedy. Oba założenia są bardzo życzeniowe. Zakładają bowiem, że u nas nie ma sklepów, które dbają o klientów. I pojawienie się amazonu samo z siebie sprawi, że sytuacja będzie inna. Tylko, że jakoś są serwisy, w których można sklepom wystawiać opinie. I zdarzają się takie przypadki: http://www.ceneo.pl/545-0aPo za tym sprzedaż w internecie chyba jakoś specjalnie skokowo nie wzrasta. I jest bardziej zależna od ilości posiadanych pieniędzy, które można przeznaczyć na zakupy, a nie od ilości sklepów, które te zakupy umożliwiają. Tu nie chodzi o empik. Ani o inny sklep, a w każdym razie nie w tej sposób. Sprzedaż książek wzrośnie tylko wtedy, kiedy ludzie zaczną ich więcej czytać. Kiedy będą chcieli dzięki temu więcej kupować. A związku pomiędzy czytelnictwem, poziomem obsługi klienta i obecnością lub nie jakiegoś sklepu internetowego - nie ma. Dlatego wydawcy nie będą mieli za co być wdzięczni amazonowi, bo on będzie mógł zrobić dla nich bardzo niewiele. Nawet jeśli będzie regularnie płacił za towar, to ważniejsze będzie dla nich, gdzie ich produkty się sprzedają. Co z tego, że w amazonie na przykład sprzeda się 100 egzemplarzy jakieś pozycji, skoro inny sklep wyśle do klientów 1000? Odpowiadając zaś na pytanie. Otwierać nowy sklep można - ale liczenie na jakieś cuda z tym związane jest bez sensu. Po za tym bardzo trudno jest walczyć z przyzwyczajeniami klientów. Amazon nie zaoferuje im tego, czego oni już przynajmniej w pewnym stopniu nie mają. Nie zmieni opcji płatności na jakieś nowe - skoro klienci płacą kartami, przelewem czy przy odbiorze. Nie sprawi, że przesyłki wysyłane pocztą polską będą szybciej przychodzić. Empik? Litości. Jak postawisz gdzieś supermarket, to w pierwszej kolejności pod nóż idą małe sklepy, które nie wytrzymują konkurencji - bo mają mniejszy asortyment i gorsze ceny. Moloch może sobie pozwolić na wojnę cenową. Amazon może mieć jak najlepsze chęci, ale ciężko powiedzieć, iż będzie toczył wyrównaną walkę, skoro oprócz sklepu internetowego będzie musiał stawić czoła liczącej kilkadziesiąt salonów w dobrych lokalizacjach sieci. Dopóki nie zaoferuje klientom tego co oferuje empik - czyli możliwości pomacania towaru w pobliżu miejsca pracy, zamieszkania lub tego gdzie robią inne zakupy - dopóty będzie na gorszej pozycji. I najlepsza nawet obsługa w internecie tego nie zmieni. No tak... Bo przez blisko 20 lat od powstania amazonu w Polsce nie powstały żadne sklepy internetowe, nikt w nich niczego nie kupuje, nie dzieli się opiniami o tym jak działają... Tego wszystkiego nie ma, to nie istnieje - sytuacja amerykańskiego oddziału, kiedy zaczynał on swoją działalność będzie dokładnie taka sama ja polskiego, kiedy się on w końcu u nas pojawi. Skoro twierdzisz, że handlu internetowego u nas ani nie ma, ani nigdy nie było, to jak wytłumaczysz allegro? Najtańsze komórki, z których da się dzwonić i wysyłać sms'y kosztują około 100 złotych. I są to w pełni funkcjonalne urządzenia. Nowego czytnika z gwarancją producenta za tą cenę nie kupisz. Dopóki nie stanieją one de przynajmniej zbliżonego poziomu, raczej nie będzie szans na to, że się upowszechnią. Nie zakładałbym się. Rzecz nie w tym, czy eksiążka może rywalizować z papierową i jakie są plusy. Rzecz w tym, że klienci nie mają poczucia iż czytnik jest urządzeniem, którego potrzebują. Bez komórki się obecnie nie obejdziesz. Bez czytnika - bardzo dobrze.
|
16 paź 2011 12:31:28 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|