no to racja, ale kindle niestety nie jest za 1 zł a szkoda

ps. ale jednak sprzedając to nie sprzedajesz go za 1zł- ma to jakaś wartość producenta tak czy siak. To że jest za 1zł- no wiesz, wbite to jest w abonament, a oni i tak miliony tego zamawiają.

Nie, to nie to samo. Różnicą jest kwestia skali. Jakaś tam okładka i lampka nie będącą badziewiem to i tak wydatek około 100 zł. Kupując oryginalną, sprawdzoną, dopasowaną, estetyczną, która nie będzie mnie wkurzać w czasie użytkowania, przepłacam 100 zł. Nie zbankrutuję.


Ludzie mają różne potrzeby. Kupowałem czytnik z założeniem korzystania z niego wyłącznie na wakacjach i podczas różnych innych wyjazdów. Okładka z lampką sprawiła, że jest również wiele sytuacji domowych, w którym zdradzam prawdziwe książki z Kindle.

No ale widzisz da się to za 30 zł kupić. lampkę + okładkę. W domu nie problem używać lampki dodatkowej, tak samo w podróży- chyba że codziennie bierzesz kindle- wtedy rozumiem. Co nie zmienia faktu, że koszt wytworzenia takiej okładki jest pewnie 3 razy tańszy niż jest obecna jego cena. Gdyby okładka kosztowała 100 zł, a nie 220 to bym myślał nad tym, a tak to to jest przerost formy nad treścią i nabijanie ludzie w przysłowiową butelkę

Ja mam okładkę Bluecosto i lampkę zakupioną tu:
http://www.dealextreme.com/p/clip-on-fl ... uded-26822

Baz problemu można ją wsunąć pod okładkę za kindlem i wysuwać jak potrzeba. Wystaje tylko ta część metalowa, da się przeżyć.

Nie zmienia to faktu, że rozmawiamy o małych kwotach więc dzielenie włosa na czworo dla mnie nie ma tu sensu. Ja zamawiając Kindle uważałem, że w ogóle nie potrzebuję okładki i wystarczy mi tylko etui. Myliłem się.

Mała kwota to jest 5 zł no chyba że naprawdę dla Ciebie 200 zł to mała kwota to nie mamy o czym gadać