Teraz jest 23 lis 2024 13:27:22




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Który ebook reader SONY wybrać? a może jeszcze jakiś inny? 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 25 sty 2010 22:36:51
Posty: 437
Post Re: Który ebook reader SONY wybrać? a może jeszcze jakiś inn
Chodzi mi o to, że wszystkie funkcje w Kindle działają zgodnie z założeniami, a w Booxie sporo rzeczy od początku kuleje - chociażby przeglądarka jest piekielnie wolna (gdy się porówna z tą z Kindle), słownik nie obsługuje odmian, a jego otwieranie i zamykanie za każdym razem potrafi nieźle wkurzyć, z kolei w PDF ostatnio przestał mi automatycznie zaznaczać słowa i musiałem to robić ręcznie (wbrew pozorom wygodniej się to robi strzałkami w Kindle niż niedokładnym rysikiem w Booxie), WIFI trzeba za każdym razem wybierać, żeby się połączyć, bo głupi Boox nie potrafi tego zapamiętać - sporo drobnych, ale wkurzających szczegółów. Za cenę Booxa można dostać ponad dwa Kindle - sam przez moment zastanawiałem się, że mojego nie sprzedać i nie kupić dwóch Kindle zamiast tego. I to jest problem - rozumiem dopłacić 200 zł za te dodatkowe funkcje, ale płacić ponad dwa razy tyle - moim zdaniem nie warto - lepiej na razie kupić Kindle, a bardziej "wypasiony" czytnik kiedy ceny staną się normalniejsze.
A eClicto ma gorszy ekran od Kindle i jest zdecydowanie wolniejszy, a o baterii w porównaniu do Kindle lepiej nie mówić, bo to śmiech na sali. No i kosztuje aktualnie 899zł. Chyba nawet więcej niż Boox w wersji 60S (którego warto rozważyć, jeśli zależy nam na obsłudze różnych formatów, a nie zależy na WIFI i dobrej obsłudze słowników).

Więc podtrzymuję to co pisałem wyżej - jeśli nie jesteśmy totalnie nietechniczni i nie potrzebujemy jakiegoś konkretnego DRM, to nie widzę powodów by wydawać niepotrzebnie pieniądze na cokolwiek innego niż Kindle.

Cytuj:
- brak obsługi znaków narodowych - polskich znaków nie uzyskasz w żaden sposób


Tutaj uwaga: polskie znaki oczywiście obsługuje. Po prostu (jeszcze) nie ma ich na klawiaturze - zarówno tłumaczenie polskie jak i ich obsługa powstaje na tym forum.

Cytuj:
- brak trybu "reflow" w PDF-ach


Tak jak wspominałem - wystarczy konwersja, nawet nie trzeba używać żadnego programu, można wysłać na swój mail i potem włączyć na chwilę WIFI na czytniku. Efekt taki sam jak tryb reflow w PDF.

Cytuj:
A Calibre jest ciężkim programem, nawet dla "troszkę" technicznych osób, sprawia wiele problemów i jeśli plik źródłowy nie ma kodowania UTF-8 to kiepsko sobie radzi z konwersją na inne formaty - cała masa "schodów"...


Jeśli Calibre jest za ciężkie, pliki można wysyłać mailem na adres free Amazonu. Są też inne konwertery - chociażby http://www.docspal.com/

_________________

https://market.android.com/developer?pub=Magory - moje gry na Androida, wszystkie w HD, na tablety, działają też na komórkach
http://magory.net - programista freelancer,


17 lis 2010 9:12:48
Zobacz profil WWW
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 lis 2009 20:20:04
Posty: 1433
Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: inkBOOK Onyx
Post Re: Który ebook reader SONY wybrać? a może jeszcze jakiś inn
@Magnes - wydajesz się nie rozumieć tego co piszę w ostatnim poście, nie wiem czy odpisywać i tłumaczyć od nowa...

Zresztą ostatnie posty nadają się do osobnego wątku, coś jak "Kindle vs Onyx BOOX" ;)

Magnes napisał(a):
Chodzi mi o to, że wszystkie funkcje w Kindle działają zgodnie z założeniami, a w Booxie sporo rzeczy od początku kuleje - chociażby przeglądarka jest piekielnie wolna (gdy się porówna z tą z Kindle), słownik nie obsługuje odmian, a jego otwieranie i zamykanie za każdym razem potrafi nieźle wkurzyć,
Może napisz, że Kindle bardziej spełnia TWOJE oczekiwania niż BOOX :) Moim zdaniem w BOOX-ie bardzo niewiele rzeczy kuleje.
Przeglądarka jest udoskonalana - może to zależy od Twojej sieci, albo od wersji Firmware ?
Co do słowników, to może załadowałeś ich zbyt wiele na BOOX-a (wczytuje wszystkie) albo masz zbyt wolną kartę SD ?

Magnes napisał(a):
z kolei w PDF ostatnio przestał mi automatycznie zaznaczać słowa i musiałem to robić ręcznie (wbrew pozorom wygodniej się to robi strzałkami w Kindle niż niedokładnym rysikiem w Booxie),
Musisz mieć starsze Firmware, bo u mnie można na BOOX-ie spokojnie strzałkami wybierać słowa do słownika bez rysika, albo rysikiem, nie tak znowu niedokładnie, kwestia wprawy i kalibracji rysika.

Magnes napisał(a):
WIFI trzeba za każdym razem wybierać, żeby się połączyć, bo głupi Boox nie potrafi tego zapamiętać - sporo drobnych, ale wkurzających szczegółów.

Nie pisz głupi BOOX, bo zapamiętuje parametry sieci, a gdyby mi czytnik sam wybierał sieć, gdy jest ich więcej dostępnych, to bym się nieźle wkurzył - powinno się mieć kontrolę nad tym czy i którędy się łączy z siecią!

Magnes napisał(a):
Więc podtrzymuję to co pisałem wyżej - jeśli nie jesteśmy totalnie nietechniczni i nie potrzebujemy jakiegoś konkretnego DRM, to nie widzę powodów by wydawać niepotrzebnie pieniądze na cokolwiek innego niż Kindle.
Ale już pisałem, że wszyscy w Polsce potrzebujemy Adobe DRM, żeby móc kupować legalne książki ! A określenie "totalnie nietechniczni" nie pasuje do sytuacji i jest już w tym kontekście pejoratywne.
Brak polskiego menu nie jest argumentem ?
Brak obsługi wielu formatów też nie ?
Brak portu dla karty SD jest bez znaczenia ??
Nie bądź tak krótkowzroczny i pomyśl, że są samochody za 20 tys. i za 200 tys. - te i tamte jeżdżą (mimo, że są 10x droższe) i o zgrozo te i tamte ludzie kupują ;)

Magnes napisał(a):
Cytuj:
- brak obsługi znaków narodowych - polskich znaków nie uzyskasz w żaden sposób

Tutaj uwaga: polskie znaki oczywiście obsługuje. Po prostu (jeszcze) nie ma ich na klawiaturze - zarówno tłumaczenie polskie jak i ich obsługa powstaje na tym forum.

Sorry, chodziło mi o polskie znaki na wejściu, których jeszcze NIE OBSŁUGUJE. A wiesz ile rzeczy jest w przygotowaniu na BOOX-a i ich JESZCZE nie ma, a przygotowuje je nie amatorska grupka na forum, a zespół profesjonalnych programistów... Pamiętam że kupowałeś BeBooka Neo, więc właściwie powinieneś ograniczyć się do cech, które on posiada - polscy programiści poszli o wiele dalej i wydaje mi się, że ich gratyfikacja (w cenie) też powinna jakaś być !

Magnes napisał(a):
Cytuj:
- brak trybu "reflow" w PDF-ach

Tak jak wspominałem - wystarczy konwersja, nawet nie trzeba używać żadnego programu, można wysłać na swój mail i potem włączyć na chwilę WIFI na czytniku. Efekt taki sam jak tryb reflow w PDF.
A czy wszystko w porządku wtedy z polskimi znakami i grafikami ?
I pomyśl co zrobić w wypadku, kiedy potrzebujesz coś przeczytać a nie masz akurat WiFi w zasiegu ?

Magnes napisał(a):
Cytuj:
A Calibre jest ciężkim programem, nawet dla "troszkę" technicznych osób, sprawia wiele problemów i jeśli plik źródłowy nie ma kodowania UTF-8 to kiepsko sobie radzi z konwersją na inne formaty - cała masa "schodów"...

Jeśli Calibre jest za ciężkie, pliki można wysyłać mailem na adres free Amazonu. Są też inne konwertery - chociażby http://www.docspal.com/
Używałeś tego maila wiele razy ?
A sprawdziłeś chociaż tego "docspal-a" bo to jest wersja beta i czasem wychodzi sieczka, nie mówiąc o kompletnie złej obsłudze polskich znaków :[

Na koniec mogę tylko powtórzyć:
- Kindle wyświetla niektóre formaty e-booków, również z polskimi znakami - czyli spełnia podstawową funkcję czytnika :) (potrzebny czas, niekiedy wiele czasu, na konwersję publikacji).
- Kupując w Polsce czytnik bez obsługi Adobe DRM zakładamy, że nie będziemy kupować legalnych książek!
- Kindle jest dobry dla amerykanów (dostęp do wielu publikacji w jęz. angielskim) ale dyskryminuje innych, m.in. obsługa jest tylko i wyłącznie w języku angielskim.
- Onyx BOOX broni się swoimi cechami, wielojęzycznością (input/output), wieloformatowością, również rozwojowością - jest przygotowywany drugi dostawca zawartości, nowe usługi i rozszerzenia funkcjonalności...

_________________
W Obrazek też ;)


17 lis 2010 12:55:59
Zobacz profil WWW
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sie 2010 15:50:11
Posty: 523
Lokalizacja: Warszawa
eCzytnik: Kindle Paperwhite, iPhone 5
Post Re: Który ebook reader SONY wybrać? a może jeszcze jakiś inn
Cytuj:
Kupując w Polsce czytnik bez obsługi Adobe DRM [b]zakładamy, że nie będziemy kupować legalnych książek!


Zakładamy jednynie, że nie będziemy kupować książek w polskich księgarniach korzystających z Adobe DRM.

Wciąż legalnie możemy korzystać z pozycji anglojęzycznych oraz części ebookow z klasyką w języku polskim, a także samemu wykonywać legalne kopie – digitalizując swoje papierowe wydania.

Różnica niby niewielka ale bardzo istotna. Twój post mógł zasugerować niektórym, że Kindle kupują tylko osoby zamierzające korzystać z nieuprawnionego kopiowania, a to nieprawda.


17 lis 2010 13:10:07
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 25 sty 2010 22:36:51
Posty: 437
Post Re: Który ebook reader SONY wybrać? a może jeszcze jakiś inn
@airs: nie jest to miejsce na tą dyskusję, więc się nie ustosunkuję, ogólnie jest to moja osobista opinia i ją podtrzymuję. ;)

_________________

https://market.android.com/developer?pub=Magory - moje gry na Androida, wszystkie w HD, na tablety, działają też na komórkach
http://magory.net - programista freelancer,


17 lis 2010 13:35:56
Zobacz profil WWW
Użytkownik

Dołączył(a): 18 sie 2010 17:21:29
Posty: 70
eCzytnik: KDXG
Post Re: Który ebook reader SONY wybrać? a może jeszcze jakiś inn
Magnes napisał(a):
słownik nie obsługuje odmian, a jego otwieranie i zamykanie za każdym razem potrafi nieźle wkurzyć

to samo mogę powiedzieć o Kindlu.

Magnes napisał(a):
(wbrew pozorom wygodniej się to robi strzałkami w Kindle niż niedokładnym rysikiem w Booxie),

Nie wiem jak to jest w Booxie, jednak to co widziałem z filmików o Sony i PocketBook - to jest lepsze rozwiązanie niż ciskanie niewygodnym przyciskiem w DXG (wiem, że zmienili przycisk w K3, ale to i tak nie dorówna dobrze przygotowanemu interfejsowi dotykowemu).

Myślę, że Sony ma naprawdę niezły sprzęt, gorzej z tymi słownikami. A również słyszałem, że Pocketbook ma przejść na Pearla w następnym roku (możliwe w drugim kwartale).


17 lis 2010 16:33:26
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 25 sty 2010 22:36:51
Posty: 437
Post Re: Który ebook reader SONY wybrać? a może jeszcze jakiś inn
Asti napisał(a):
to samo mogę powiedzieć o Kindlu.


Zapewniam cię, że w Kindlu jest z znacznie, znacznie lepiej pod tym względem niż na Booxie. Szkoda, że nie mam kamerki, bym ci pokazał porównanie. :) Mogę spróbować opisać jak jest na Booxie:

Aby wejść do słownika w momencie czytania, musisz wyjąć rysik, wejść do menu i wybrać słownik (jest zazwyczaj zaznaczona domyślnie opcje szukaj). Pojawia się słownik na dole strony. Możliwe, że przy okazji zasłania słówko, które chcieliśmy wybrać, jeśli było nisko, no trudno - żeby je odsłonić trzeba kliknąć w jakieś słówko blisko krawędzi słownika, słownik przeskoczy wtedy na górę. Jeśli nie ma żadnego słówka w pobliżu słownika to musimy się trochę napracować (np. spróbować kliknąć poniżej okna słownika). No ok, to już możemy wybrać słówko na dole strony. Po kliknięciu czekamy około sekundy i jeśli mamy szczęście (jak wspominałem u mnie to ostatnio nie chce działać) zaznaczy się cały wyraz i pojawi się w słowniku jego wyjaśnienie (ale jeśli jest to odmiana np. "sleeps" zamiast "sleep" to jest duże ryzyko, że w słowniku nie pojawi się nic - nie ma też możliwości wpisania słówka). Ok. Teraz na danej stronie możemy słówka sprawdząć, pamiętając, że jeśli okno słownika je zasłania (w widoku poziomym okno słownika zajmuje 1/3 ekranu, w pionowym ok 1/4), to musimy dodatkowo zaznaczyć słówko, które nas nie interesuje - po to by okno słownika przeskoczyło w górę. Super. Jeśli słówko się nie zaznaczyło (w PDF), musimy je zaznaczyć przesuwając rysikiem nad nim (co pozwala częściowo rozwiązać problem odmian - ale działa tylko w PDF). W ostatniej wersji (albo w tym konkretnym pliku, który ostatnio czytałem) u mnie trzeba także zaznaczyć spację obok wyrazu, bo inaczej nie zostanie znaleziony. Jeśli nie ma spacji - słówka nie znajdzie. Jeśli słówko jest w górnej linijce, wybranie go wymaga klikania w losowe miejsca w przedostatniej linijce i zaciskanie kciuków, by rysik łapnął te słówko, co chcemy z górnej linijki.
Teraz chcemy przewrócić stronę. W przypadku PDF - musimy słownik zamknąć. Jeśli jest na górze strony - jest to skomplikowane, bo rysik w tym miejscu szwankuje i czasem zamiast zamknąć słownik słownik przeskakuje na dół strony. Po zamknięciu słownika możemy przewrócić stronę i wrócić do początku tego opisu.
W przypadku innych plików niż PDF jest łatwiej - możemy przewracać strony szurając rysikiem po ekranie. Za każdym razem musimy jednak przerzucać okno słownika (operacja opisana wyżej - klikanie w słówko blisko jego krawędzi), gdy zasłania nam tekst (czyli co najmniej raz na stronę). Jeśli jednak to nie PDF, to nie da się zaznaczyć tylko części wyrazu, więc przy odmienionym wyrazie mamy przekapane.

Nadal uważasz, że na Kindle jest niewygodnie, bo musisz poczekać pół sekundy przed wejściem do pełnego opisu słówka i potem nacisnąć back? Dodam też, że osobiście potrafię wybierać kursorem słówko nie przerywając czytania (Kindle).

Nie mówię, że Boox jest jakiś cholernie zły, albo nawet szczególnie gorszy - wręcz przeciwnie, to super czytnik - po prostu MOIM ZDANIEM jego przewagi nie są warte dopłacania aż tyle ile trzeba dopłacić, szczególnie, że w części funkcji i dla części zastosowań jest wręcz gorszy. Dla mnie suma wad i zalet (pomijając cenę) stawia je mniej więcej równo - a różnica ceny jest miażdżąca.

_________________

https://market.android.com/developer?pub=Magory - moje gry na Androida, wszystkie w HD, na tablety, działają też na komórkach
http://magory.net - programista freelancer,


17 lis 2010 22:14:09
Zobacz profil WWW
Użytkownik

Dołączył(a): 18 sie 2010 17:21:29
Posty: 70
eCzytnik: KDXG
Post Re: Który ebook reader SONY wybrać? a może jeszcze jakiś inn
Z tego co czytam, to rzeczywiście w Booxie muszą jeszcze słownik dopracować. Natomiast to nie zmienia faktu, że w Kindlu nie jest idealnie. Nie znam oprogramowania K3, ale w DXG nie mogę przesuwać kursora w PDFach, słownik nie szuka w mobi wyrazów podobnych (odmiany, wyr. złożone), natomiast chcąc wpisać wyraz muszę się naklikać (słownik na końcu dużego spisu), a w konsekwencji przejść na inną stronę. Polskich znaków Kindle również w słowniku nie ma, chyba, że się zastosuje dodatkowe sztuczki.

Dla przykładu lepiej to jest w Duokan. W PDF i DJVU odrazu wyskakuje pełny słownik na 1/3 ekranu. W epub/mobi/txt jest to opcja wyszkiwania, ale słownik jest już bliżej do kliknięcia. Problem w tym, że w Duokanie nie ma polskich znaków i czcionka jest chińska (odstępy między znakami). W Duokanie można też przesuwać kursor w PDFie, a zaznaczony wyraz przenieść do poszukiwania. Niedogodnością jest w Duokanie (w formatach epub/mobi/txt) słownik zminimalizowany - tylko na pół jednej linii (w oryginalnym oprogramowaniu Kindla - 2 linie).


ps. Dzięki, Magnez, za szczegółowy opis słownika w Booxie.


17 lis 2010 23:28:55
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 25 sty 2010 22:36:51
Posty: 437
Post Re: Który ebook reader SONY wybrać? a może jeszcze jakiś inn
Asti napisał(a):
Z tego co czytam, to rzeczywiście w Booxie muszą jeszcze słownik dopracować. Natomiast to nie zmienia faktu, że w Kindlu nie jest idealnie. Nie znam oprogramowania K3, ale w DXG nie mogę przesuwać kursora w PDFach, słownik nie szuka w mobi wyrazów podobnych (odmiany, wyr. złożone), natomiast chcąc wpisać wyraz muszę się naklikać (słownik na końcu dużego spisu), a w konsekwencji przejść na inną stronę. Polskich znaków Kindle również w słowniku nie ma, chyba, że się zastosuje dodatkowe sztuczki.


Hm, widzę, że są różnice między K3, a DXG, coś słyszałem, że DXG pod względem firmware jest nieco do tyłu. W K3 wygląda to tak:
- kursorem można przesuwać wszędzie, także w PDF (przynajmniej tych, które miałem) - jedyny mankament jaki zauważyłem, to fakt, że czasem kursor jest na środku wyrazu zamiast obok niego.
- odmienione wyrazy znajduje bez problemu,
- aby wpisać wyraz nie trzeba wychodzić z książki i szukać słownika na liście! - najprościej kliknąć na dowolny wyraz w książce i dać enter - wtedy jest się w słowniku i na dole jest okno wyszukiwania, potem dwa (albo więcej) razy back i jesteśmy z powrotem w książce.
Polskich znaków - nie wiem, używam tylko ang-ang. Może później spróbuję skonwertować jakiś ang-pol, ale słownik pol-ang albo pol-cokolwiek nigdy mi potrzebny nie jest, stąd polskich wyrazów wpisywać nie muszę.
Osobiście preferuję rozwiązanie z K3 niż z Booxa i Duokana (które brzmią podobnie, nie lubię że tyle ekranu słownik zasłania, wolę już go mieć na osobnej stronie). Ale to tylko moja preferencja.

_________________

https://market.android.com/developer?pub=Magory - moje gry na Androida, wszystkie w HD, na tablety, działają też na komórkach
http://magory.net - programista freelancer,


18 lis 2010 10:00:19
Zobacz profil WWW
Użytkownik

Dołączył(a): 13 paź 2010 12:12:54
Posty: 301
eCzytnik: Kindle
Post Re: Który ebook reader SONY wybrać? a może jeszcze jakiś inn
Na swiatczytnikow.pl jest to opisane: http://swiatczytnikow.pl/kindle-3-a-kindle-dx-graphite/
Jest więc nieco gorszy od Kindle 3.


18 lis 2010 11:27:59
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 18 sie 2010 17:21:29
Posty: 70
eCzytnik: KDXG
Post Re: Który ebook reader SONY wybrać? a może jeszcze jakiś inn
Zgadza się, Amazon musi dopracować UI w DXach. Jednak większe nadzieje pokładam w Duokanie. Robią częste uaktualnienia, w ten weekend kolejna beta.


18 lis 2010 14:44:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: