Re: George R. R. Martin - saga: "Pieśń Lodu i Ognia"
Przeczytawszy Pieśn jakiś czas temu (na kompie by nie było niedomówień) oczekiwałem na następną częśc, coraz bardziej ostrząc sobie na nią zęby. MArtin zrobił na mnie ogromne wrażenie, więc postanowiłem zebrać go w całości. Przed wydaniem polskim (ale takim potwierdzonym przez naszego wydawcę) kupię sobie wszyskie pozostałe części (powinny zostac wtedy wznzowione) i jeszcze raz przeczytam. By sobie doświeżyć, oraz dlatego że autor na to zasługuje.
Chyba że nie wytrzymam i jak tylko wyjdzie po angielsku, to przeczytam w oryginale - jak to zrobiłem w przypadku cyklu Mistoborn. Też się da, ale jednak nie czuje się tak mocno angielsko władny by martina czytać w oryginale.
Więc na razie czekam. Na następny tom, i może także na obiecany i ogłaszany już dawno serial w HBO.
Re: George R. R. Martin - saga: "Pieśń Lodu i Ognia"
Ja tam na serial nie czekam, bo powieści tak obszernej i wielowątkowej nie da się przełożyć na język filmowy, bez straty dla oryginału. HBO to dobra stacja, ma na swoim koncie masę dobrych produkcji, ale mimo wszystko jestem nastawiony negatywnie, zwłaszcza po takim telewizyjnym niewypale, jak "Czarnoksiężnik z Archipelagu".
Tak, czy owak, "Starcie królów" za mną i jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony. W ogóle, podtrzymuje swoje zdanie, o podobieństwie prozy Martina do twórczości Sapkowskiego. Kurde, świat Siedmiu Królestw to chyba najlepiej dopracowany świat fantastyczny. Martin nie ustępuje w niczym Tolkienowi, a nawet pokusiłbym się o stwierdzenie, że po wielokroć go przewyższa. Podejrzewam, że to, co pokazał w dwóch pierwszych tomach "...lodu i ognia...", to jedynie czubek góry lodowej, albo raczej szkic tego, co jeszcze dostanę później - ten świat jest tak "soczysty", że sporo da się z niego wycisnąć i mam nadzieję, że w dalszych tomach mnie Martin nie zawiedzie. Bogactwo tej sagi, to nie tylko dopieszczony świat, ale masa szczegółów dotyczących poszczególnych rodów, królestw, miejsc i postaci. Tu każdy bohater wnosi coś ciekawego, ma jakąś zajmującą przeszłość, bądź podejmuje często dziwne i zaskakujące decyzje.
Akcja czasami się ślmaczy, ale to nie jest minus (autor pisze na tyle ciekawie, że potrafi nawet w tych mniej ważnych momentach zainteresować), bo w najmniej spodziewanym momencie Martin wali między oczy. Takich zwrotów akcji i kontrowersyjnych rozwiązań fabularnych to nie widziałem od czasu sagi o Wiedźminie. W drugim tomie rozdziały dotyczące postaci, które mnie mało interesowały w "Grze o tron", zostały tak świetnie skonstruowane, że zawsze dzieje się w nich coś ciekawego.
A opis starcia na rzece w Królewskiej Przystani - cud! Davos, bardzo fajna postać, swoją drogą...
_________________
Cytuj:
"Z książkami jest tak samo jak z ludźmi: tylko niewielka część odgrywa dużą rolę, reszta gubi się w wielości."
Gregory Benford - "Zagrożenie Fundacji"
Cytuj:
"Out in the oceans of sand I saw the future Of a golden land Below the plains I've been meeting my fate I stood the test The universe In the palm of my hand Oh, am I blessed Or cursed "
Dołączył(a): 10 kwi 2008 3:22:01 Posty: 351 Lokalizacja: Windy City
Re: George R. R. Martin - saga: "Pieśń Lodu i Ognia"
Ostatnio mam szczęście i udaje mi się trafiać na dobre książki. Przykładem "Pieśni Lodu i Ognia". Lektura czterech tomów zajęło mi około tygodnia niemal ciągłego czytania - w domu, w pracy. W końcu dobrnąłem do końca... i sięgnąłem do internetu. Na stronie autora można znaleźć rozdział "A Dance With Dragons" (w wersji oryginalnej). Niezłe. Kolejny tom będzie trzymał poziom poprzednich.
Wątek i intryga są dojrzałe i dobrze przemyślane. Postaci barwne, tylko na początku wydają się być czarno-białe. W miarę rozwoju historii widzimy je pod innym kątem, w innych sytuacjach, prezentujących zupełnie inne oblicze. Każda strona ma swoje racje, w jakimś stopniu słuszne. Nikt nie jest kryształowo czysty, uczciwy i wolny od pokus - przez to postacie są wielowymiarowe.
Niektóre postaci są bardziej schematyczne niż inne, niektóre zbudowane na ogranych wzorcach. Jednak podczas czytania nie znudziłem się ani razu, a nawet to, że udało mi się w kilku miejscach przewidzieć wydarzenia, wprawiło mnie w jeszcze lepszy humor, a nie rozczarowało.
Widać, że autor ceni sobie zarówno inteligencję czytelników, jak i poziom swojego dzieła. Z braku pośpiechu w dopisywaniu dalszych części może wyniknąć tylko coś dobrego.
_________________ Beatus vir qui suffert tentationem, quoniam cum probatus fuerit accipiet coronam vitae.
Re: George R. R. Martin - saga: "Pieśń Lodu i Ognia"
Jak doczekać się nie mogę następnych części Sagi: A Dance with Dragons (w przygotowaniu) The Winds of Winter (w przygotowaniu) A Dream of Spring (w przygotowaniu) Fakt, autor nie spieszy się, bo w międzyczasie robi wiele innych projektów, z tego co wiem, i robi to nie tylko sam, bo zdarza mu się pisać z przyjaciółmi, czego owocem jest na przykład Hunter's run, napisana wspólnie z Gardnerem Dozoisem i Danielem Abrahamem.W niej to Martin wraca do swych dawnych literackich tematów i fascynacji – kolonizacji obcych planet, kontaktu z obcą cywilizacją, florą i fauną, ludzkich wyborów wyrosłych z nagłego impulsu i naznaczonych tego konsekwencjami. Powiem tyle – Mistrz jest w świetnej formie.Ma ona zostać wydana przez Zyska i Spółkę w tym roku jeszcze!!
Re: George R. R. Martin - saga: "Pieśń Lodu i Ognia"
Wysłuchałem audiobooka "Hunter's run" i faktycznie potwierdzę - całkiem zacna powieść. Może nawet się skusze na polski przekład - ciekawe o ile gorszy będzie
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
Dołączył(a): 23 wrz 2010 17:09:37 Posty: 213 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: InkPad 3, Kobo Forma
Re: George R. R. Martin - saga: "Pieśń Lodu i Ognia"
Chyba najbardziej wyczekiwany przeze mnie serial na podstawie najlepszej sagi fantasy jaką czytałem. Jeśli HBO się spisze i stworzy produkcję na poziomie chociażby Rzymu, to będzie murowany hit! Oni już mają doświadczenie w podobnych produkcjach.
Re: George R. R. Martin - saga: "Pieśń Lodu i Ognia"
Jeszcze jeden tizer, ech... Ależ oni umiejętnie podgrzewają atmosferę wokół tego serialu! Tak czy owak, czekam na pojawienie się pełnoprawnego trailera, bo przecież seria rusza już niebawem.
_________________
Cytuj:
"Z książkami jest tak samo jak z ludźmi: tylko niewielka część odgrywa dużą rolę, reszta gubi się w wielości."
Gregory Benford - "Zagrożenie Fundacji"
Cytuj:
"Out in the oceans of sand I saw the future Of a golden land Below the plains I've been meeting my fate I stood the test The universe In the palm of my hand Oh, am I blessed Or cursed "
Re: George R. R. Martin - saga: "Pieśń Lodu i Ognia"
Cytuj:
Wedle słów autora książka nie jest jeszcze w ukończona, ale prace sa na tyle zaawansowane że wuydawca ustalił juz datę premiery. „A Dance With Dragons” ukaże się w Stanach Zjednoczonych 12 lipca 2011 roku. Piąty tom ma być porównywalny objętościowo z „Nawałnicą mieczy” – ponad 900 stron.
esensja.pl
Tak jak zapewne większość: uwierzę jak zobaczę
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
Re: George R. R. Martin - saga: "Pieśń Lodu i Ognia"
Trochę nie zaglądałem do tego wątku. Jakieś 2-3 lata temu chodziły słuchy o nakręceniu filmu. Szybko jednak sprawa ucichła. A tu nagle dowiaduję się o serialu. Cieszę się, że powstanie serial na podstawie mojej ulubionej sagi i bardzo jestem ciekawy co z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że serial będzie na lepszym poziomie niż ekranizacja ''Wiedźmina'' czy "Czarnoksiężnika z archipelagu". Z drugiej strony obawiam się, że moje oczekiwania będą zbyt wygórowane i się zawiodę oglądając serial. Pożyjemy zobaczymy. Co do kolejnego tomu sagi, to już tyle razy czytałem iż książka ma się ukazać, że przestałem wyszukiwać kolejne informacje. Zacytuję tu kolegów powyżej: uwierzę jak zobaczę.
Re: George R. R. Martin - saga: "Pieśń Lodu i Ognia"
yuki90 napisał(a):
Mam nadzieję, że serial będzie na lepszym poziomie niż ekranizacja ''Wiedźmina''
Na temat ekranizacji "Wiedźmina" nie będę się wypowiadał, ponieważ musiałbym przy tym użyć szeroko rozumianej łaciny kuchennej, która nie jest tu akceptowana.
Czytałem dwie polskie recenzje - i z błotem nie mieszają. Jedna jest umiarkowana ("zobaczymy, co dalej"), druga entuzjastyczna. No nic, pozostaje czekać do 22:00.
Re: George R. R. Martin - saga: "Pieśń Lodu i Ognia"
Czy ktoś czytał "Pieśń Lodu i Ognia" w oryginale? Z czystego skąpstwa chcę kupić wersję Kindle(4 tomy za 22$) zamiast polskiej papierowej(1 tom - ok. 50zł). Czy książka jest napisana lekkim i strawnym językiem? W sensie zrozumienia na pewno dam radę, tylko czytanie "ciężej przyswajalnych" książek po angielsku nie sprawa mi przyjemności(po polsku jak najbardziej).
Re: George R. R. Martin - saga: "Pieśń Lodu i Ognia"
Harley napisał(a):
Czy ktoś czytał "Pieśń Lodu i Ognia" w oryginale? Z czystego skąpstwa chcę kupić wersję Kindle(4 tomy za 22$) zamiast polskiej papierowej(1 tom - ok. 50zł). Czy książka jest napisana lekkim i strawnym językiem? W sensie zrozumienia na pewno dam radę, tylko czytanie "ciężej przyswajalnych" książek po angielsku nie sprawa mi przyjemności(po polsku jak najbardziej).
Tak, czytałem pierwszą część. Językiem dość zrozumiałym. Jest kilka słów które musisz od razu poznać (kolczuga, pochwa miecza itd.) które występują non-stop i czasami zdarzają się takie, których można nie znać i których znaczenie w słowniku jest oznaczone tagiem "ARCHAIC". Ale sama konstrukcja zdań itd. jest normalna. Mnie ta książka nieco wymęczyła, ale to raczej z powodu mnogości wątków i postaci, co większości recenzentów bardzo się podoba. Ja miałem wrażenie oglądania jakiegoś średnio mnie wciągającego serialu i nie mam zamiaru tego ciągnąć dalej.
To wydanie 4 w 1 jest mało wygodne z powodu spisu treści. Format mobi nie ma z tego co pamiętam możliwości robienia wielopoziomowych spisów treści i w tej książce to boli. Poczytaj w komentarzach na Amazonie. Prawie wszyscy mówią że treść im się podoba, ale to konkretne wydanie jest do kitu.
_________________
Zgred - Rafał Ziemkiewicz napisał(a):
Dziś trzeba pisać o mieczach, czarach, toporach i wojowniczkach w blaszanych bikini, wszystko inne to już jest nisza w niszy. Albo o nastoletnich wampirach.
Dołączył(a): 23 wrz 2010 17:09:37 Posty: 213 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: InkPad 3, Kobo Forma
Re: George R. R. Martin - saga: "Pieśń Lodu i Ognia"
t3d napisał(a):
To wydanie 4 w 1 jest mało wygodne z powodu spisu treści. Format mobi nie ma z tego co pamiętam możliwości robienia wielopoziomowych spisów treści i w tej książce to boli. Poczytaj w komentarzach na Amazonie. Prawie wszyscy mówią że treść im się podoba, ale to konkretne wydanie jest do kitu.
Co prawda czytałem polskie wydanie, ale nie pamiętam, żeby w tych książkach rozdziały miały jakiekolwiek tytuły (to się w ogóle rzadko zdarza w fantastyce). Nie wiem nawet po co komu spis treści w GoT, skoro i tak trzeba czytać po kolei, a jak się jeszcze ma Kindle z podkreślaniem, notatkami, zakładkami i wyszukiwaniem, to spis treści w ogóle staje się praktycznie nieprzydatnym bajerem. Jeżeli to jedyny "mankament" tego wydania, to ja bym brał.
Re: George R. R. Martin - saga: "Pieśń Lodu i Ognia"
W tym co ja czytałem tytułami rozdziałów były imiona bohaterów których dotyczył rozdział.
A co do narzekania na spis treści to przesadziłem. Jednak większości przeszkadza cena wyższa niż paperbacków.
EDIT: a tutaj kilka cytatów:
Cytuj:
1 Large eBook, not 4 ebooks, March 22, 2011 By Corey R. Krosting Amazon Verified Purchase(What's this?) This review is from: George R. R. Martin's A Game of Thrones 4-Book Bundle: A Song of Ice and Fire Series: A Game of Thrones, A Clash of Kings, A Storm of Swords, and A Feast for Crows (Kindle Edition) This is a review of the format/packaging of this product, it is not in fact 4 separate ebooks, but is in fact one large ebook that has no table of contents, no index, chapter. It has no feature to even jump ahead to a specific book at all.
It defies the purpose an electronic document. This is poorly put together and should not be purchased at all. Buy the books separatly.
A później okazuje się, że już to poprawili:
Cytuj:
Formatting was awful, but they fixed it!, March 23, 2011 By Jon Leopold Amazon Verified Purchase(What's this?) This review is from: George R. R. Martin's A Game of Thrones 4-Book Bundle: A Song of Ice and Fire Series: A Game of Thrones, A Clash of Kings, A Storm of Swords, and A Feast for Crows (Kindle Edition) My previous one-star review is below, but they've since fixed the Table of Contents issues and now all is well. Great books.
I'll chime in with the other unhappy reviewers. This bundle is very difficult to navigate. You'd figure that the "Go to" would have an option for Table of Contents that would then allow you to select which book you wanted, but it doesn't. I want my money back.
_________________
Zgred - Rafał Ziemkiewicz napisał(a):
Dziś trzeba pisać o mieczach, czarach, toporach i wojowniczkach w blaszanych bikini, wszystko inne to już jest nisza w niszy. Albo o nastoletnich wampirach.