Teraz jest 22 gru 2024 23:18:27




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Samotność W Sieci 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 12 mar 2008 23:55:11
Posty: 9
Post 
Ja osobiście zwróciłam uwagę na tę książkę z powodu jej tytułu "Samotność w sieci". Zaintrygował mnie, ponieważ często czuję się samotna nawet w gronie ludzi. Historia opowiedziana w tej książce ukazuje właśnie taką samotność i jaką czuje np. główna bohaterka, mimo że ma męża. Dlatego szuka sposobu odnalezienia siebie w sieci. Tam poznaje przez przypadek mężczyznę, który rozważa swoje dotychczasowe życie. Ciągłe w rozjazdach związanych z pracą zawodową bez rodziny, nawet święta spędza na stacji kolejowej. To właśnie tam spotyka człowieka, który jest na rozdrożu i który w przyszłości zaważy na jego własnym życiu. Tak zaczyna się historia ludzi, którzy próbują odnaleźć się w rzeczywistym świecie. Sieć pozwala im ujawnić swoje uczucia bez obawy odrzucenia, patrzenia komuś twarz w twarz. Można uznać ten sposób porozumiewania za zły, ucieczkę od prawdziwego życia, otoczenia, ludzi, albo za dobre miejsce do szczerej rozmowy, wyrzucenia z siebie odczuć, przemyśleń. spotykając przy okazji przyjaciela, lub kogoś bliższego sercu. Książka ta też ukazuje, jakich wyborów możemy dokonać. Pozwala poznać samych siebie, co jest ważniejsze dla nas. Tak jak w przypadku głównej bohaterki, gdy dowiaduje się, że spodziewa się dziecka. Książka ta ma charakter psychologiczny, zagłębia się w umysł bohaterów. Bardzo spodobała mi się ta książka, rozmowy bohaterów, a szczególnie jej niezwykły koniec, w jaki sposób zachował się „on” bohater.
Po prosu jest to opowieść o miłości tej ostatecznej i tej, o której się marzy.


05 wrz 2008 11:47:56
Zobacz profil
Post 
Przeczytałam zachęcona tym całym rozgłosem w okół "Samotności..." i muszę powiedzieć, że się nie zawiodłam.
Może i opowieść jest naciągana, ale ma w sobie jakieś takie coś, co mnie do niej przyciąga. Historia taka banalna i nierzeczywista, taka współczesna bajka, ale wpisująca się w to co gra w kobiecej duszy. Poza tym napisana tak inaczej niż pisane są klasyczne romansidła, głównie z punktu widzenia kobiety. Tutaj napisane jest to przez mężczyznę i spodobał mi się efekt. Z drugiej strony rozumiem doskonale wszystkie zarzuty przeciwników tej książki. A mimo wszystko mi się podoba - taki dualizm :)
Wracałam do niej kilkakrotnie - głównie do fragmentów.
Dal mnie to taka książka na smutny babski wieczór, żeby sobie nastrój jeszcze bardziej pogorszyć, ale wierzyć w bajki nadal.
Odbiegając od tematu - nie poszłam do tej pory na film, bo bałam się że nie wpasuje się w moją wizję "Samotności...". Korci mnie, żeby jednak zerknąć, ale świat wykreowany przez autora mam już tak dobrze wymyślony przez siebie, że film mógłby tylko napsuć :)


07 wrz 2008 16:23:02
Użytkownik

Dołączył(a): 25 wrz 2008 21:04:08
Posty: 20
Post 
Ja tę książkę przeczytałem tylko dlatego, że wcisnęła mi ją znajoma. Sam bym pewnie po nią nie sięgnął-raczej nie gustuję w tego typu książkach, ale moje spostrzeżenia są dosyć rozbieżne. Z jednej strony książka po prostu mnie drażniła-miałem wrażenie, że autor był feministą i męski pogląd na sprawy kontaktów z kobietami sprowadza do banalnej gry hormonów...w zasadzie jedynym mężczyzną o głębszych relacjach z sobą samym był Jakub, chociaż i tak cielesność przemawiała przez całą fabułę. Z drugiej strony historia dwojga bohaterów odczuwających osamotnienie w świecie pełnym ludzi była poruszająca. I retrospektywna opowieść głównego bohatera o miłości do niepełnosprawnej dziewczyny także była niesamowita. Nie wiem jak ją podsumować...na pewno nie żałuję, że przeczytałem tę książkę, ale drugi raz bym po nią nie sięgnął.


30 wrz 2008 18:01:34
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 06 paź 2008 21:59:48
Posty: 5
Lokalizacja: Galway, Ireland
Post 
TTTAAAAKK, no to ja chyba sobie odpuszcze, bo cos za duzo tych niepochlebnych opinii, a wedlug mnie ksiazka powinna byc frajda, przemile spedzonym czasem albo przynajmniej przestroga
Ola Kolek :?


06 paź 2008 22:46:52
Zobacz profil
Post Re: Samotność W Sieci
chosenone napisał(a):
Chyba tu można...?

Co sądzicie o 'Samotności W Sieci'? Książki nie doczytałam z jednego prostego powodu: Po kilku (nie wiem jak to nazwać) działach, rozdziałach (?) porzuciłam książkę bo nic nie rozumiałam. Taki bełkot to był dla mnie. Raz on, raz ona i o co chodzi w tym? Także nie mam dobrych wspomnień związanych z tą książką.
To tylko moje odczucia są, czy ktoś podziela ze mną zdanie?

wiem,że jestem dość młoda,bo mam dopiero 19 lat ale do mnie ta książka naprawdę trafiła.... Żyjemy w świecie, gdzie często nie mam czasu na miłość czy przyjaźń... Czasem, tak jak główni bohaterowie odnajdujemy ją dopiero w sieci... zaskoczyło mnie zakończenie - liczyłam, że bohaterka jednak wybierze swoją internetową miłość... niestety nie wszystkie bajki kończą się szczęsliwie :(


01 lis 2008 21:18:43
Post 
"Samotność w sieci" to dla mnie książka po prostu dołująca. Wszyscy bohaterowie w niej są nieszczęśliwi, wszyscy nieszcęśliwie zakochani itp itd. Jednym słowem lektura dobra na zgaszenie w sobie optymizmu. Jeśli ktoś ma zły dzień to nie powinien po nią sięgać


18 lis 2008 1:35:03
Post 
Dla mnie zarówno książka, jak i film to wielki niewypał. Książka zaczęła się nieciekawie, chciałam jednak doczytać do końca, myślałam że fabuła może się rozwinie, ale..... zakończenie, to również wielkie NIC.


22 lis 2008 14:41:00
Użytkownik

Dołączył(a): 16 gru 2008 3:50:50
Posty: 27
Post 
Powiesc tak na czasie ze bardziej nie mozna,dwoje ludzi poznaje sie dzieki internetowi,spedza wiele godzin na odpisywaniu wiadomosci i nie moze doczekac sie kolejnego e-maila.A przy tym klasyczna opowiesc milosna tesknota za miloscia ostateczna,tej o ktorej sie marzy.Jakze ekscytujae byly momenty oczekiwania boharerow na internetowa randke.Ksiazke oczywiscie goraco polecam,ale zeby to zrobic trzeba byc dojrzalym czlowiekiem.Dlugo zastanawialam sie nad wyborem Ewy,nie potrafilam zrozumiec jej decyzji>Jest to ksiazka o wykreowanym swiecie ,w ktorym bohaterowie nie poznaja sie przez dotyk,nie obserwuja swoich twarzy lecz za pomoca slow wystukanych na klawiaturze.Przeciez to tylko slowa, mozna wykreowac siebie w dowolny sposob,dlatego uwazam ze jest to lektura dla dojrzalego czytelnika, nie dla mlodziezy .


19 gru 2008 2:58:17
Zobacz profil
Post 
"Samotność.." bardzo mnie wzruszyła.. Wyzwala uczucia. Wiśniewski musi być wrażliwym facetem ;) Różni się od zwykłych romansideł. Popieram wypowiedz przede mną, trzeba być dojrzałym aby zrozumieć tą książkę. Zawiera opis różnych uczuć-bardziej skomplikowanych niż miłość.


20 gru 2008 19:31:37
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: