Teraz jest 24 lis 2024 14:18:45




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Koty w fantasy 
Autor Wiadomość
Post 
Podzielam zdanie osób które pisały ,że koty to temat bardzo często wykorzystywany w fantastyce :) . I wydaje mi się ,że
wiele ludzi odbiera koty negatywnie bo są bardzo niezależne i mają gdzieś ludzi :wink: a ludzie nie lubią jak się ich olewa :wink: .A zwłaszcza jak robią to stworzenia tak inteligentne jak koty :D .


16 lis 2008 0:47:58
Post 
Właśnie czytam Eragona i w jednej trzeciej książki natknęłam się po raz pierwszy na wzmiankę o kotach: Brom rozmawia z Eragonem o kontakcie z umysłami innych stworzeń i proponuje mu studiowanie tej umiejętności kominikując się z kotami, bo mają niezwykłe osobowości.

"I suggest starting with a cat; they have unusual personalities."


17 lis 2008 1:33:02
Użytkownik

Dołączył(a): 26 lis 2008 22:24:11
Posty: 21
Post 
To, że pisarze zaniedbują koty mnie nie martwi. Martwi mnie gdy zaniedbują je moi sąsiedzi. Taka refleksja!

Sapkowski napisał, że koty i konie to jedyne zwierzęta zdolne do odczuwania magii. Może i coś w tym jest, ale i bez magii kot jest stworzeniem dość niezwykłym. Zresztą sami spójrzcie:
http://www.youtube.com/watch?v=w0ffwDYo00Q


27 lis 2008 0:26:20
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 06 lis 2008 1:29:18
Posty: 24
Post 
Hmm... koty to faktycznie niezwykłe zwierzęta, nigdy nie wiadomo o czym w danej chwili myślą... nie można nawet zgadnąć... no chyba, że ma się w ręku kawałek ryby bądź puszkę z ich ulubioną karmą ^^ Wg mnie ich obecność w fantastyce jest całkiem uzasadniona, szkoda tylko, że tak rzadko się to zdarza... ten ich nieprzenikniony wzrok... zdolność pojawiania się nie wiadomo skąd i jak ;> potrafią uciec z niemalże niemożliwego miejsca (nie żebym je zamykała oczywiście xD). A spotykane w życiu codziennym nadają magicznego tchnienia ;]


28 lis 2008 0:17:24
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 10 gru 2008 15:10:59
Posty: 31
Post 
Jednym z moich ulubionych kotów (nie wspominając o już wymienionych kociaczkach) jest Księżniczka Ardżumand z "Nie licząc psa" Connie Willis. To zwyczajna, niemagiczna kotka, ale obdarzona zdecydowanie "kocim" charakterem. Uwielbia wygodę i mruczeniem i ocieraniem się o człowieka załatwia sobie najlepsze miejsce do spania, potrafi łapą przegonić psa, który zajmuje wymienione najlepsze miejsce, a jej wielką słabością są ryby. sporo ze swoich 9 żyć utraciła właśnie przez łowienie rybek :) Do tego jej kocia osoba stała się przyczyną wielu problemów (a to bohaterka przeniosła ją w czasie, co podobno było niemożliwe ,a to zżarła sprowadzoną za ciężkie pieniądze rybkę tatusia swojej właścicielki)


13 gru 2008 21:41:00
Zobacz profil
Post 
Znam parę osób, które panicznie boją się kotów. Inni będą stac w miejscu tak długo aż nie będą musieli przejśc przez trasę czarnego kota, który przebiegł im drogę. Koty są także zwierzętami czarownic...


14 gru 2008 23:09:41
Użytkownik

Dołączył(a): 29 lis 2008 14:38:33
Posty: 23
Post 
Moim ulubionym kotem w literaturze fantastycznej jest należący do niani Ogg Greebo ("Świat dysku" T.Pratchett). Nie jest on takinm zwyczajnym kotem - broni swojej pani przed wieloma niebezpieczeństwami, pomaga jej w szalonych przygodach, a także czasami zmienia sie w człowieka.


15 gru 2008 17:21:29
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 11 gru 2008 15:34:42
Posty: 4
Post 
Ja też uważam że koty mają odpowiednią pozycje w książkach fantasy.Kot występuje na przykład w Harrym Potterze (krzywołap)
Solembub w Eragonie .Koty występują w wielu tytułach a co do tego że są fałszywe i samolubne to niestety się nie zgodze :P


15 gru 2008 20:45:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: