Nie jestem przekonany czy Bebook kupiony za granicą za 329 Euro * 3,65 = 1200 zł jest tańszy od kupionego w polsce za 1099 zł a już na pewno ciężko to nazwać "świetną okazją"

A jeżeli chodzi o opony, to owszem, jesteśmy firmą która głównie sprzedaje opony i to jest nasz sposób na życie.

Bebook'i sprzedaję nie z chęci zysku, lecz hobbystycznie (taniej się nie da, albo ja nie potrafię wynegocjować lepszej ceny)
Postanowiłem uruchomić sprzedaż, po tym jak sam zakupiłem dla siebie takie urządzenie i zachwycony postanowiłem dać innym możliwość łatwego kupna.
Przyznaje sprzedaż nie jest duża (jest to sprzęt bardzo niszowy) przez miesiąc kupiło go zaledwie 8 osób, z czego bodajże 5 przez allegro, ale za to wszyscy są zadowoleni i mi sprawia to ogromną satysfakcję.

Pozdrawiam
Tomasz Wartalski

witam

a jak wygląda kwestia gwarancji, bo jeśli ktoś sprzedaje hobbystycznie to raczej nie jest w stanie zapewnić zaplecza technicznego

pozdrawiam

Fajna, wprowadzająca w błąd odpowiedź =] Lubię takie. Na iScriptum można dostać v3 za €289. Za €319 jest v3ext (ktoś mi powie czym to się różni? Ma covera? Jest brzydko białe?). €289 to jest ~1040 zł. I cena, w wypadku osłabienia euro w stosunku do złotówki może być dla Polaka jeszcze niższa.


Widać zaopatrujesz się u złego sprzedawcy, skoro można było u nas sprzedawać v3 za 990 zł. Może należałoby zrezygnować z rebrandingowanego sprzętu i kupić u źródła, albo przynajmniej "dostawcę wyżej".

Można również prosić o numery aukcji? Oczywiście tych, na których BeBook został kupiony.

Numery aukcji:
http://www.allegro.pl/item466033691_nowosc_bebook_ereader_najlepszy_ebook_reader.html
http://www.allegro.pl/item461135378_nowosc_bebook_ereader_najlepszy_ebook_reader.html

wersja V3ext posiada 512MB pamięci Flash, tak jak Bebook.

A co do gwarancji to zgodnie z polskim prawem obowiązuje 24 miesiące gwarancji oraz rękojmi.

I proszę powiedzieć gdzie jestem w stanie dostać V3 za 990 zł (Proszę o konkretnego linka)? bo www.ebookreader.pl oferował po 1090 zł, a teraz strona została usunięta.

A to że za granicą byłoby taniej jakby euro było po 1 zł to oczywiste, ale tak nie jest.

I Pana "ukochany" i niesamowicie "tani" sony prs-505 na allegro kosztuje od 1059 zł w zwyż.

Liczy się to co jest teraz a nie to co może być lub co było.

racja, sam szukam czegos prostego i z polski żeby była gwarancja ( tak tak właściciele prs505 powiedzą zaraz ze nigdy sie nie zepsuje) gdyż wiem z doświadczenia, ze nie ma rzeczy które nigdy się nie zepsują. Może nie w listopadzie, ale napewno w grudniu klikne magiczny guzik z aukcji z bebookiem.
Jakby sony nie miało modowanego softu (napewno wszystko jest ok), oraz istniala jakakolwiek gwarancja to brałbym od ręki, ale niestety nie ma więc tylko bebook się liczy wg mnie w tej chwili. Pana R. od V3 wlasnie jakoś tez nie widać.

Pozwoliłem sobie dla potomności obie aukcje zarchiwizować tutaj:
http://archi.inosak.org/imgdb/item466033691_1.html
http://archi.inosak.org/imgdb/item461135378_1.html


Dziękuję za informację.


Tak, a potem użytkownik słyszy: tego uszkodzenia gwarancja niestety nie obejmuje. Nie obejmuje to również supportu, czyli pomocy technicznej w przypadku problemów z użytkowaniem sprzętu.


Jeszcze w lipcu v3 był oferowany przez ebookreader.pl po 990 zł, o czym można przeczytać choćby w tym poście: http://forum.eksiazki.org/viewtopic.php?p=35489#35489 -- żałuję teraz, że nie zarchiwizowałem aukcji, o której pisał garet tutaj: http://forum.eksiazki.org/viewtopic.php?p=35586#35586 -- mogę tylko zaoferować kopię aukcji z Google (screen). Mam nadzieję, że to wystarczający dowód, że można (było).

I wcale nie mówiłem, że obecnie się za tyle sprzedaje, bo obecnie nikt nie sprzedaje nierebrandingowanego v3 u nas, przynajmniej z tego, co widziałem.


Ale kto mówił o złotówce? Co za głupoty... A jakby PRSa za darmo rozdawali, to by był jeszcze tańszy niż BeBook! Mówiłem o tym, że w wypadku umocnienia się pozycji polskiego złotego w stosunku do euro Polak zapłaci za sprzęt, którego cena jest wyrażona w euro, mniej. Zmiany walutowe natomiast nie wpłyną bezpośrednio na cenę towaru, która jest wyrażona w polskich złotych.

Badziej łopatologicznie jeszcze? Mówię, że jak coś kosztuje w euro, to jak euro stanieje do np. 3 zł to ja za ten sam towar, kosztujący ciągle tyle samo € zapłacę mniej (bo zarabiam w złotówkach). Natomiast nawet jeśli nagle złotówka będzie warta milion euro to za produkt, który kosztował wcześniej x PLN zapłacę tyle samo PLN -- zakładając oczywiście niezmienność samych cen w obu przypadkach.


Bo w chwili obecnej CentrumHandlowe, który oferował PRSa najtaniej, nie ma go wystawionego na aukcji. Niemniej mój "ukochany" i w ogóle (i szczególe) Sony PRS-505 dalej jest tańszy od Pańskiego BeBooka...

+ trwa obecnie aukcja, na której można sobie wylicytować PRSa: http://www.allegro.pl/item468841633_son ... eader.html [gdy to piszę, najwyższa oferta to 660 zł]


Oczywiście, że liczy się teraz. Liczy się również to, co może być, bo pozwala podjąć decyzję z uwzględnieniem jakichś zmian, zaplanowaną. Liczy się również to, co było, bo dzięki temu obserwujemy trendy i na ich podstawie również możemy podejmować decyzje.

Najlepszy przykład - poukładane w miarę chronologicznie oferty CentrumHandlowe z PRSem [wszystko dzięki temu zapytaniu do Google]:
http://archi.inosak.org/imgdb/item425077494_1.html -- koniec 07.09.08 -- 885 zł
http://archi.inosak.org/imgdb/item434165533_1.html -- koniec 11.09.08 -- 840 zł
http://archi.inosak.org/imgdb/item445284627_1.html -- koniec 24.09.08 -- 840 zł
http://archi.inosak.org/imgdb/item449149520_1.html -- koniec 01.10.08 -- 840 zł
http://archi.inosak.org/imgdb/item450609448_1.html -- koniec 02.10.08 -- 840 zł
http://archi.inosak.org/imgdb/item453767501_1.html -- koniec 09.10.08 -- 840 zł
http://archi.inosak.org/imgdb/item452315243_1.html -- koniec 11.10.08 -- 840 zł
http://archi.inosak.org/imgdb/item456047818_1.html -- koniec 12.10.08 -- 840 zł
http://archi.inosak.org/imgdb/item457321505_1.html -- koniec 13.10.08 -- 840 zł
http://archi.inosak.org/imgdb/item459711056_1.html -- koniec 15.10.08 -- 840 zł
http://archi.inosak.org/imgdb/item460742301_1.html -- koniec 18.10.08 -- 890 zł
http://archi.inosak.org/imgdb/item458830623_1.html -- koniec 20.10.08 -- 890 zł
http://archi.inosak.org/imgdb/item465346187_1.html -- koniec 29.10.08 -- 939 zł

Jako bonus: dzięki Google licytacja PRSa od CentrumHandlowe (screen).

@Mori czy nieco nie przesadzasz ?
Bebook z pewnością jest klonem V3, jest droższy od Sony PRS 505, ale czy jednoczesnie nie powinniśmy wspierać takich pomysłów jak sprzedaż ereaderów w polsce, z domyślnie polską czcionką oraz z gwarancją (jaka by nie była). Wiem, że napewno są lepsze jakieś rzeczy które trzymią cię zdecydowanie za prs 505 ale no cóż....
Tak wogóle to zgadzam sie z argumentem za tym, że CentrumHandlowe ma tanie ebooki ale błagam cię nie porównój sprzętu z aukcji do sprzetu nowego/ sprzętu z opcją kup teraz, gdyż jak wiesz zapewne są to 2 nieco różne rzeczy.

No właśnie Twoje wypowiedzi na temat hanlina bardzo czytelnie dają do zrozumienia że masz jakiś inny ulubiony czytnik. Spróbuj zrozumieć że nie zawsze cena jest jedynym kryterium wyboru i nie wszystkim musi się podobać to, co się podoba Tobie. Może niektórzy wolą nie flashować swojego sprzętu żeby mieć polski język, może obsługa pdfów w hanlinie bardziej im odpowiada, a może chcą mieć obsługę mobibooków czy djvu?

Wypadałoby dać już spokój sprzedawcy bebooka. W czasie kiedy Romuald sprzedawał za 990zł dolar kosztował 2,15zł. Teraz dolar poszybował do trzech złotych (dziś kosztuje 2,84) i nie ma się co dziwić że takie ceny nie są już aktualne. Przypominam Ci że ostatnio kiedy jeszcze strona Romualda działała też była wyższa cena. Ciekaw jestem czy jak z powodu zmiany kursu dolara podniesie się cena soniaczy to też będziesz smęcił przez pół topica na sprzedawców.

I jeszcze raz napiszę, bo widać nie wszyscy załapali. Jinke Hanlin V3 oprócz swojej oryginalnej nazwy występuje także jako:

lBook V3,
DigiBook Reader V3,
Apolo-Hanlin V3,
Walkbook,
BEBOOK,
Papyre,
Astak EZ Reader

Na dzisiaj jedyna róznica między nimi może być taka jak między V3 a V3ext - czyli wersje kolorystyczne, rozmiar wbudowanej pamięci, USB 1.2 albo 2.0 i mała wypustka na zaślepce gniazdek usb i mini jacka.

Większe zamieszanie się zrobi jak wejdzie model z wbudowanym Wi-Fi - a ma wejść jeszcze w tym roku.

------------------ Dodano: Dzisiaj o 21:21:56 ------------------
BeBook właśnie wypuścił kojeny update oprogramowania:
http://mybebook.com/p20/PDB-Support-Add ... pages.html

Posiadacze V3ext mogą sobie zaaplikować

Panowie, ja przesadzam? Przepraszam, uważam, że BeBook jest za drogi i można taniej dostać [choćby na iScriptum]. Nie odradzam nikomu zakupu BeBooka, jeżeli jest zdecydowany na ten właśnie czytnik - wiem, że są tacy, co nie kupią sobie jakiegoś taniego sprzętu bo tani, tylko wybiorą droższy (choć dokładnie ten sam), bo ma nalepkę jakieś firmy.

Nigdzie nie mówiłem, że PRS jest jakimś moim ukochanym czytnikiem - zostałem natomiast o to oskarżony. Osobiście to ja bym wolał Digital Readera od iRexa... Lepiej obsługuje PDFy od Hanlina =]

Dalej:
No i co z tego, że wtedy dolar kosztował mniej? Pokazałem, że się dało, bo znowu mi zarzucono, że nigdy tak nie było i żebym pokazał. Pokazałem również, mam nadzieję, że tekst "Liczy się teraz, a nie to co było lub będzie" jest śmieszny i bez sensu. Owszem, na przykładzie PRSa, ale to dlatego, że w tamtej chwili nic lepszego mi do głowy nie przychodziło.

Jeszcze dalej:
Czy cena BeBooka zmieniła się od czasu zmiany kursu złotówki? Z tego co pamiętam - nie. Więc proszę, nie używaj tego jako argumentu. A że cena PRSa, w przeliczeniu na złotówki, wzrosła - to chyba pokazałem na przykładzie CentrumHandlowe. Dalej jednak nie wzrosta tak, by był on droższy od BeBooka. A nie uważam, by był czytnikiem lepszym od PRSa.

Kończąc:
Pół topcia? zOMG, którego niby, bo chyba nie tego - ma 6 stron, nie wyrobiłem sam nawet jednej pewnie. BeBook w momencie debiutu był droższy od v3 od Romulada (tak mi się przynajmniej wydaje -- albo conajmniej nie tańszy) - to co, miałem napisać -- "Eeeeej, jaki super sprzęt, i to w atrakcyjnej cenie!" ?

@garet:
BeBook nie jest żadnym klonem. Jest rebrandingiem - czyli kupują gotowy towar i wydają go z własnym logiem na podstawie odpowiednich umów z producentem. Podobną sytuację możesz zaobserwować wśród np. telefonów komórkowych - masz Playset i Plusfona 401i -- oba te telefony wcale nie są produktami (w rozumieniu: nie zostały przez nich zrobione) naszych operatorów, a koreańskiej (AFAIR) firmy Huawei. I tak Plus GSM podpisuje sobie z Huaweiem odpowiedną umowę, oni mu w zamian robią polskie oprogramowanie i malują na obudowie znaczek Plusa - no i Plus może to sprzedawać jako Plusfon.

Dopytałem o ewentualne opłaty graniczne i faktycznie sprzedawca (centrumhandlowe) w przypadku ich zapłacenia deklaruje zwrot poniesionych opłat.
W tej sytuacji czytnik w cenie 890 zł był atrakcyjną ofertą.
Niestety obecnie nie jest wystawiony więc nie wiem czy ceny się zmieniły (pewnie tak patrząc na kurs dolara)

Należałoby dopytać czy pomagają w ewentualnej reklamacji. Jeśli tak, jest to / była to najlepsza oferta dotycząca PRS-a na rynku.
Znalazłem post femura dotyczący moich obaw i postanowiłem go tu wlepić:



Panie werther23 proszę napisać coś więcej o warunkach reklamacji sprzętu. Przyjmuje pan zwrotki u siebie? Jest jakiś serwis w Polsce? Ile trzeba czekać na naprawę? Czy sprzęt w przypadku uwzględnienia reklamacji jest przez Hanlina wymieniany czy naprawiany? Jeśli nie ma serwisu w Polsce to gdzie sprzęt jest wysyłany do naprawy?

W tej chwili moim zdaniem przebić PRS-a można jedynie lepszymi warunkami serwisowania. W całej reszcie sprzęt ten jest podobny lub nieco lepszy - również w cenie (na dzień 30.08.2008 PRS-a można ściągnąć czy to przez ebaya czy przez allegro za ok 1100 zł)

@mori bzdura bzdura
286 euro * 3.6 (cena euro znalezione w googlach ) = ~1030 . czyli 60 zl różnicy pomiedzy sklepem z zagranicy a polskim bebookiem ......
a wysylka z zagranicy i zamiana waluty, zlituj się człowieku..... 99% polaków woli zapłacić troche więcej a w złotówkach.

Poza tym 2 osoby ci mówią, że jakby z zasady negujesz inne czytniki niż sony więc......

Garet: bzdura bzdura.


No i? Ważne, że ta różnica jest. To znaczy, że da się taniej załatwić Hanlina.


Z wysyłką z zagranicy wychodzi, jak policzyłem mniej-więcej tyle samo co za "polskiego" BeBooka. Chyba nawet o ok. 20 zł mniej. Dodatkowo kurs euro w stosunku do złotówki spada, więc ilość zaoszczędzonych pieniędzy automatycznie rośnie. Dodatkowo sugerowałem od razu w swojej wypowiedzi, że oferty sklepów zagranicznych mogą być bardzo ciekawe przy okazji wycieczek do tych miejsc. Wtedy nie płacisz za przesyłkę, więc masz jeszcze taniej. Przy BeBooku nie ma opcji odbioru osobistego, więc zawsze za przesyłkę zapłacisz.

Argumentu z upodobaniem do płacenia w złotówkach nie rozumiem. Tak samo jak nikt mnie nie przekona, że lepiej jest kupić w lokalnym MediaMarktcie, zamiast w sklepie internetowym. Może jestem nieprzystosowany do nowych czasów, ale zawsze przez zakupem szukam najlepszej oferty.


Nie. Neguję drogie (droższe niż nierebrandingowany) rebrandingowane sprzęty. Z zasady - bo mnie nie kręci, że mam na takim samym produkcie nalepkę jakiegoś producenta.

Poza tym co z tego, że 2 osoby mi coś mówią? Rozumiem, że jak ktokolwiek jeszcze oprócz mnie powie Ci, że bzdury gadasz, to to automatycznie będzie prawdziwe, bo dwie osoby tak powiedziały?

Ten link do upgrade'u od bebooka jest naprawdę warty odwiedzenia!
Szybkość wyświetlania pdfów niesamowicie wzrosła i teraz kolejne strony wyświetlają się natychmiast. Chyba ludzie z jinke przeczytali ircowe logi z openinkpota, bo właśnie ostatnio gadaliśmy tam o wczytywaniu kolejnej strony do pamięci w wolnym czasie procesora

------------------ Dodano: Dzisiaj o 23:12:12 ------------------
Wypowiedź Mori z piątego października:

Wypowiedź Mori z trzydziestego października:


Podkreślenia oczywiście moje.
Jak to jest że na początku miesiąca kupowanie na allegro było lepsze od kupienia za granicą, a teraz z powodu ceny niższej o 20zł warto się pozbyć polskiej gwarancji która wcześniej była jednym z głównych argumentów za nie kupowaniem poza Polską? Może to z powodu tego, że w międzyczasie okazało się że PRSa i tak nie da się naprawić w Polsce i trzeba czekać kilka miesięcy zanim dotrze on do USA, ktoś tamtejszy uda że to on jest właścicielem i dostarczy go do Sony, a potem jeszcze trzeba wysłać go spowrotem?

Jeśli chodzi o werthera23, to ciekawi mnie dlaczego nie zaopatruje się on w hanliny bezpośrednio u producenta a woli brać przez pośrednika. Na pewno dałoby się zjechać sporo z ceną. Dla ułatwienia podaję link do strony o współpracy z Jinke :
http://www.jinke.com.cn/Compagesql/Engl ... /index.asp
Gdybyście zamówili większą ilość to pewnie zrobiliby dla Waszej firmy kolejny rebranding. Proponuję MoriBook, może wtedy Mori będzie dla was łaskawszy

A BeBooka naprawiają w Polsce? Albo Hanlina? Bo mnie się wydawało, że i tak wszystko będzie ściągane z Azji.

Natomist wcześniej mnie chodziło o dostępność. Porównywałem PRSa dostępnego na Allegro do sprzętu niedostępnego na Allegro, w tej samej cenie. Wolę kupić sprzęt /jakikolwiek/ w Polsce niż ściągać w dokładnie tej samej cenie z zagranicy. Natomiast jeżeli ma być taniej -- i wygląda, że będzie jeszcze taniej -- to może być i zagranica.

Polska gwarancja może być plusem większym lub mniejszym. Ponieważ sprzęty okazują się być w miarę stabilne, nie ma chyba aż takiej potrzeby posiadania gwarancji. A uszkodzonego ekranu żadna gwarancja, AFAIR, nie obejmuje.


Jeśli cena będzie niższa od PRSa, będę łaskawszy i dla BeBooka. Jeśli cena będzie wyższa niż PRS, nie będę łaskawy i dla MoriBooka. Bo oba czytniki są podobnej (tej samej) klasy, więc i cena powinna być równa - tymczasem BeBook jest dużo droższy (obecnie, dzięki niedawnemu skokowi ceny dolara - mniej).

PS. Nie wspierasz iRexa? DigitalReader ze swoimi 10'' na pewno lepiej radzi sobie z PDFami od BeBooka.

Jeśli werther23 pisze że daje zgodnie z przepisami gwarancję, to chyba należy to rozumieć tak, że niedziałający sprzęt odsyłasz jemu i on już się tym zajmie. Chyba to prostrze i tańsze niż wysyłanie paczek do USA i kombinowanie czy zostaną one po drodze oclone czy nie.

Z lektury forum wynika że awarie się zdażają. Głównie przy flashowaniu sonego więc pewnie to nie podlega gwarancji, ale ktoś już coś tam wysyłał. A ile osób na forum ma ten czytnik? Myślę że nawet ta jedna reklamacja nabija sonemu kilkuprocentową awaryjność.

Ale jakimś sposobem Romuald był w stanie sprowadzić nowy ekran dla swojego klienta po jakiejś sensownej cenie.

------------------ Dodano: Wczoraj o 0:48:33 ------------------
Zapominałem o tym:

Owszem, pewnie dobrze sobie radzi, ale na dzień dzisiejszy starcza mi Hanlin. Zwłaszcza po ostatniej aktualizacji. Poza tym iReksa nie atakujesz tak ostro (i moim zdaniem niezasłużenie) jak hanlina więc moje wsparcie nie jest mu potrzebne

Ale jeśli chcesz znać moje zdanie na jego temat to proszę:
iRex jest na dzień dzisiejszy bezkonkurencyjny w większym formacie, ale co najmniej 2 konkurentów się już szykuje. Ten "dla biznesmenów" z filmika i hanlin V9 którego premierę wciąż przekładają z powodów problemów z zaopatrzeniem w ekrany ZTCW.
No a poza tym ludzie z iReksa mają u mnie plusa za podejście do niezależnych programistów. AdamB dostał od nich ten najnowszy model i obiecali mu jeszcze kilka rzeczy...