|
|
Teraz jest 27 lis 2024 15:38:04
|
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 04 lip 2008 17:39:38 Posty: 46 Lokalizacja: KrakĂłw
|
Wybaczcie, ale muszę się z kimś podzielić moim żalem
Otóż, w moim pięknym mieście Kraków postanowiono zamknąć moja ulubiona kawiarnie - Cafe Empik w Galerii Kazimierz (za miesiąc). Jakby tego było mało zamknęli też Cafe Empik w Galerii Krakowskiej. W takim przypadku nie wiem ile ludzi będzie teraz kupować książki w empiku. Ja na pewno nie, bo dotychczas robiłam to tylko dlatego że czytając książkę w kawiarni zapragnęłam zabrać ją ze sobą do domu. Teraz będę kupować gdzie indziej bo empik bez kawiarni jest zdecydowanie za drogi!
Plusy pewnie też są (a może właśnie dlatego zamknięto kawiarnie) - mniej czytających, mniej zniszczonych książek.
|
05 wrz 2008 15:28:09 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 19 kwi 2008 22:52:32 Posty: 119
|
Ale pufki zostaną?
IMHO najlepsze ciastka i tak były w tym dużym na Rynku.
W wielu empikach nie ma kawiarni- w N. Sączu są dwa, kawiarni ani jednej, są za to pufki. Rozpieszcza Was Kraków, rozpieszcza. A książki i tak są z niszczone. Dotyczy to zwaszcza mang do Waneko, w cienkiej okładce i z obwolutą. Rozumiem, jedną rozpakować, ale nie 10 egzemplarzy!
_________________ To było dawno i nieprawda!
|
05 wrz 2008 19:47:20 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 lip 2008 17:39:38 Posty: 46 Lokalizacja: KrakĂłw
|
Pufki i fotele niestety nie zostają!? Wstawią wszędzie regały z książkami i już nie będzie gdzie usiąść i czytać. Wczoraj udało mi się porozmawiać z baristką. Podobno Cafe Empik spadły obroty. Ale mi to wygląda na ogólna zmianę strategii firmy. Co dosyć mnie dziwi (jeszcze w kontekście wejścia na polski rynek Starbucks). Będzie trzeba poszukać innej kawiarni/księgarni. Ale to prawda rozpieszcza nas ten Kraków...
Jakkolwiek, wątpię żeby było teraz mniej zniszczonych książek.
|
08 wrz 2008 10:55:24 |
|
|
Konto usuniete
|
Nie wiem czy w tym dość długim temacie o Empiku poruszano sprawę patologii, które za sprawą Empiku powstają...nie zdziwcie się specjalnie napisałem patologie, ze względu na historie mojego znajomego, który praktycznie możną tak powiedzieć...uzależnił sie od Empika. Pól biedy byłoby, gdyby chodziło o nałogowe czytanie książek w Empiku, ale chodziło tutaj o możliwość darmowego grania w gry na konsoli...doszło do takie stanu, ze znajomy zamiast do szkoły pojawiał się od rana i grał tam w kółko. Oczywiście pojawia się pytanie...czy obsługa nie zareagowała na taki proceder...wręcz przeciwnie zaprzyjaźnił się z obsługą a w szczególności z płcią piękną..kiedy przychodził do Empiku prosił obsługę o wgranie odpowiedniej gry i sobie "pocinał" cały dzień zawalając szkołę. Sprawa skończyła się z policją, gdy szkoła zaczęła pytać o notoryczne nieobecności...
A co do głównego wątku...sam korzystałem(już nie) z wygodnych foteli do czytania i przeglądania gazet...lecz muszę powiedzieć, ze nigdy nie spotkałem się z sytuacją taką jak opisana w temacie...żadnych zniszczonych książek nic...no nie licząc obszarpanych i powyrywanych kartek w gazetach,magazynach np. "TMK"(może ktoś się zdenerwował na jakąś drużynę )
|
08 wrz 2008 17:17:39 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 wrz 2008 10:31:59 Posty: 42
|
przepadam za emikem, tak samo z reszta jak i za innymi "normalnymi"ksiegarniami, jesli tak mozna powiedziec. przyznam ze juz niejednokrotnie zdarzylo mi sie wejsc tam i przesiedziec pare ladnych godzin. czesto po prostu ide zeby poszukc, az cos mnei zainteresuje. jeszcze mi sie nie zdarzylo wpasc na zniszczony egzeplaz, jak ktos wczesniej opisal. Nie wiem, moze mialam szczescie. Ale nie zdarzylo mi sie isc tam jak do czytelni, rozumiem przeczytac pare stron, zobaczyc czy ksiazka na prawde interesuje, ale czytac na prawde najbardziej lubei w zaciszu wlasnego domu.
|
10 wrz 2008 16:48:03 |
|
|
Konto usuniete
|
Lubię Empiki, chociaż bez przesady. Cenię szczególnie za spory, szeroki asortyment i dostępność książek. Szczególnie jeśli chodzi o czytadła miło jest móc wziąć książkę do ręki, przeczytać spokojnie okładkę czy pierwszą stronę, co często decyduje o wyborze tej a nie innej pozycji. I Empik ma tutaj wielkie zalety - swoboda jest właściwie nieograniczona. Osobiście z Cafe w Empiku nigdy nie korzystałam, a żałuję, bo to z pewnością miłe rozwiązanie dla moli książkowych.
Nie spotkałam się też ze zniszczonymi egzemplarzami, wyrwanymi kartkami etc. To chyba rzadkość - przynajmniej ja to tak postrzegam.
Nie lubię natomiast wypraw do Empiku kiedy akurat są "godziny szczytu" - może to trochę egoistyczne, ale przeszkadza mi tłok. Nie lubię sytuacji kiedy muszę przeciskać się miedzy ludźmi siedzącymi nie tylko na kanapach czy pufkach, ale zwyczajnie na podłodze i przeglądających książki. Wtedy zazwyczaj wychodzę z niczym, chyba że przyszłam akurat po coś konkretnego, co wystarczy wziąć z półki i zanieść do kasy.
|
10 wrz 2008 18:21:35 |
|
|
Konto usuniete
|
J jestem zla na Emipk. Zakupiona kilka dni temu ksiazka okazala sie wybrakowana w 17 stron i to dosc znaczacych. Oczywiscie wina nie nalezy do Empiku ale na kogos ta zlosc musze przelac
|
13 wrz 2008 21:54:13 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 sie 2008 3:08:19 Posty: 25
|
Ja bardzo sobie cenie Empik właśnie za tą atmosferę, miła muzykę i wygodne kanapy. Jak chodziłem jeszcze do liceum, za każdym razem jak nie chciało mi się iść do szkoły to kręciłem sie trochę po mieście póki nie otwarli Empiku a potem siedziałem sobie na kanapie i czytałem co ciekawsze książki Ile ich tam w całości przeczytałem ciężko zliczyć. Miła obsługa, bogaty asortyment multimediów, książki można sobie spokojnie przeglądnąć zanim sie kupi. Czego chcieć więcej?
|
14 wrz 2008 0:02:08 |
|
|
Konto usuniete
|
Bywało, że czytałem w empie jakąś książkę bo kasy brakowało na zakup ale zawsze z pełną kulturką. Nie rozpoznałbyś, że ktoś już się nią cieszył. Dletego uważam, że jest miejsce OK!
|
21 wrz 2008 19:20:36 |
|
|
Konto usuniete
|
W empiku bywam mniej więcej 2 razy w miesiącu. Za każdym razem siedzę tam min. 1h i czytam początki kilku książek. Zwykle "wynoszę" jakąś ze sklepu. Oczywiście zdarzyło mi się trafić na podniszczone egzemplarze, jednak jeśli dokładniej się poszuka to gdzieś głębiej zawsze leży nieruszany do tej pory egzemplarz . Rzeczą która najbardziej podoba mi się w empiku jest fakt, że można go znaleźć w prawie każdym centrum handlowym. Po męczących zakupach można tam wejść, zamówić kawę i chwile odsapnąć przy książce z interesującej nas dziedziny. Bardzo pozytywnie mnie to zaskoczyło gdy pierwszy raz odwiedziłem empik, ponieważ myślałem że jest to typowy moloch, a jednak okazało się że stworzono w nim całkiem miły i przyjazny klientowi klimat co nie zdarza się zbyt często...
|
22 wrz 2008 22:01:30 |
|
|
Konto usuniete
|
Uważam, że kawiarnia w empiku to fajna sprawa, a "zużywanie" ksiażek o którym piszecie jest wkalkulowane w cenę. Osobiście przez ostatnie kilka lat kiedy odwiedzałam tę księgarnię przeczytałam tylko 1 ksiażkę ("MAŁE ZBRODNIE MAŁŻEŃSKIE") a to dlatego, że jednak wolę zacisze domowe i lubię kupować książki, bo do tych dobrych zawsze można wrócić (jak się jakaś kiepska trafi to trudno)
|
23 wrz 2008 17:40:56 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 wrz 2008 17:25:24 Posty: 25
|
Historia opisana przez Ciebie zainspirowała mnie do napisania historii o m.in. takich ludziach. Wielkie, wielkie dzięki za pomysł.
Natomiast jeżeli chodzi o zasadniczy wątek tej dyskusji jako stały bywalec EMP-a sam często przystaję na kilka lub kilkanaście minut nad książką, osobiście oceniając czy jest warta zakupu. Ostatnio pojawia się sporo wieloksięgów stąd też taka możliwość jest bardzo "cenna". Nie zauważyłem natomiast dewastacji książek (co innego gazety i czasopisma). Możliwość dłuższego kontaktu z wybranymi pozycjami jest szczególnie cenna dla poszukiwaczy wiedzy, studentów - czyli osób nie zawsze sytuowanych majątkowo w zakresie pozwalającym na swobodne zakupy. EMP jako taki wpisał się bardzo mocno w naszą rzeczywistość, stająć się czymś o wiele więcej niż księgarnią. Można w nim spotkać wspaniałych ludzi, których łączy jedno. Miłość do książek.
_________________ PŁOMIENIU ODWRÓĆ SIĘ
|
24 wrz 2008 18:20:19 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 12 wrz 2008 10:39:22 Posty: 22
|
Witam serdecznie.
Zawsze odwiedzam Empik przy okazji codziennych zakupów ( mieszkam niedaleko centrum handlowego Matarnia w Gdańsku).
Niestety nie ma w nim "pufów", co wynika z niedostatecznej powierzchni księgarni - jest za to kawiarenka, bardzo miła i przytulna. Książki raczej nie wyglądają na zaczytane. Zawsze gdy brak jakiejś pozycji to w informacji zawsze sprawdzą w którym Empiku książka jest dostępna albo na kiedy sprowadzą.
Pozdrawiam.
|
25 wrz 2008 13:16:39 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 wrz 2008 19:07:16 Posty: 27
|
Dosyć często odwiedzam lubelski empik. Pufy, co jest według mnie bardzo dobrym rozwiązaniem, są więc zawsze można przysiąść żeby ze stosu nowych pozycji wyłowić tę jedną wartą przeczytania. A wiadomo, że najlepiej wybrać taką książkę po przeczytaniu chociażby jednej strony. Poza tym jest tak dosyć duży wybór więc łatwo można znaleźć coś dla siebie. Jak dotąd nie spotkałam się jeszcze ze zniszczonymi kisążkami, a przeglądam ich dosyć duże ilości.
|
02 paź 2008 20:42:12 |
|
|
Konto usuniete
|
Uwielbiam chodzic do Empik'a. Wiele ksiazek, nowosci, bestsellerow. Fajnmy wystroj a klimat no moze faktycznie troche jak w bibliotece. Ale fajne jest to ze mozesz usiasc wygodnie, wziasc ksiazke ktora cie interesuje i przeczytac kilka pierwszych strony( no czy jak to woli calosc:P) aby zorientowac sie czy to napewno to o co tobie chodzi. Osobiscie lubie zakupy w empiku i nigdy mi sie jeszcze nie zdarzylo,zeby ksiazka byla podarta czy uszkodzona....
|
08 paź 2008 8:37:56 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|