Autor |
Wiadomość |
Konto usuniete
|
Czego na pewno producentowi nie można zarzucić to jakości. Film wykonany z wielkim rozmachem.( Piękne krajobrazy, w tym także nasze polskie, użycie na szeroką skalę animacji komputerowej, oraz wspaniałe rekwizyty( miecze, tarcze)). Pierwsza część "Lew, Czarownica i stara szafa" zrobiła na mnie umiarkowanym fanie cyklu wielkie wrażenie i byłem gotów wybaczyć jej niezgodności z książką( w końcu reżyser też musi mieć własną wizję a nie zrzynać wszystko z książki).Postawiona wysoka poprzeczka z pewnością nie była bez znaczenia przy mojej ocenie "Księcia Kaspiana", który to miał rozwinięte sceny batalistyczne, ale te moim zdaniem zmieniły się w tym filmie trochę w bezmyślną "rąbaninę".
|
25 sie 2008 8:55:23 |
|
|
Konto usuniete
|
Zgadzam się z poprzednikiem co do aspektu "bezmyślnej rąbaniny" w "Księciu Kaspianie". Jako wielka fanka "Opowieści..." a także pierwszej ekranizacji wybrałam się na film i jestem rozczarowana. Po pierwsze, sequel "Lwa..." nie miał w sobie tej olbrzymiej zalety, że w 90% był zgodny z książką (liczne zmiany fabuły moim zdaniem nie wniosły niczego odkrywczego, a wręcz pogłębiły chaos). Zabrakło mi Bachusa i menad, którzy z pewnością byliby wytchnieniem od nieustannych scen batalistycznych, w środku których miotał się sztywny odtwórca głównej roli, Ben Barnes. Zazgrzytałam zębami przy wydumanym wątku romansowym Zuzanna-Kaspian (gdybyż reżyser poprzestał na niewinnym flircie i patrzeniu sobie w oczka! Ale ten pożegnalny pocałunek był kompletnie abstrakcyjny w zaczarowanym, niewinnym, wolnym od hollywoodzkich romansideł świecie Narnii. ). Drugą ekranizację cyklu narnijskiego uważam za przekombinowaną. Zmiany charakterologiczne postaci (Piotr!) zanik niektórych ważnych wątków i minimum Aslana nie pasują do wizji filmu, jaką stworzyłam w wyobraźni przed pójściem do kina.
|
02 wrz 2008 11:40:55 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 05 sie 2008 9:51:42 Posty: 26 Lokalizacja: KÂłoczew
|
Film świetny. Bardzo mi się podoba, jednak nic nie zastąpi książki. Film nie oddaje tego klimatu który daje książka. Książkę naprawdę czyta się jednym tchem. jesli chodzi o film zdecydowanie odradzam ogladanie go przed przeczytaniem ksiazki. szkoda psuc sobie tak piekny efekt przez obejrzenie filmu, ktory prawde mowiac nie odda rzeczywistosci ksiazki i wrazen ktore sie odczuwa przy czytaniu... Wedlug mnie ksiazka sto razy lepsza od filmu. Film bardzo dobry, ale pod wzgledem osobnego dziela...
|
02 wrz 2008 21:33:57 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 18 wrz 2008 13:59:54 Posty: 21
|
Film może i był piękny, z rozmachem nakręcony, lecz mnie w nim brakowało głównego nastroju książki. Chodzi mi o Lwa, Czarownicę i Starą Szafę. Ja na "Opowieściach z Narni" się wychowałam, znałam je niemal na pamięć, dlatego film jest dla mnie pozbawiony aury tajemniczości, obdarty z magii świata wróżek, faunów i mówiących zwierząt. Może jest efektem faktu, że przywiązałam się do serialu "Opowieści z Narnii", który oglądałam najpierw.
_________________ Half of the time we`re gone but we don`t know where...
|
20 wrz 2008 0:30:09 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja tez nie czytałam serii, ale film jest naprawdę wspaniały, mam na myśli "lew, czarownica i stara szafa" bo jeszcze nie oglądałam "księcia Kaspiana". widziałam zwiastuny i już teraz wiem, że film mi się spodoba
|
22 wrz 2008 14:26:51 |
|
|
Konto usuniete
|
Jest to dla mnie jedna z niewielu ekranizacji książki po której nie stwierdzam że należało by poprzestać na książce;). Moim zdaniem bardzo dobrze dobrani aktorzy( mniej więcej tak wyobrażałem sobie bohaterów czytając książkę) którzy mimo młodego wieku świetnie wcielili się w grane przez siebie postacie. Oczywiście nie można zapomnieć o tak już licznych ahah i ehah dla Tildy Swinton za rolę czarownicy. Jej kreacja była tajemnicza i mroczna jednak w jakiś ujmujący sposób. Film obejrzałem 2 razy za każdym razem z przyjemnością.
|
22 wrz 2008 21:36:34 |
|
|
Konto usuniete
|
Z przyjemnością przeczytałam "opowieści z Narnii" i uważam,że jest to idealna lektura dla młodszych czytelników. Co do filmu... Mi się podobał, ponieważ był w miarę zgodny z książką. Teraz szukam " Księcia Kaspiana" zobaczymy czy też wywrze na mnie dobre wrażenie.
|
07 paź 2008 13:45:37 |
|
|
Konto usuniete
|
Uważam, że ekranizacja ksiązki "opowieści z Narnii" jest bardzo udana. Dawno czytałam tą książkę, ale jest to jeden z niewielu filmów na podstawie powieści który się naprawdę miło ogląda.
Edit by Rudi: Ost za spam.
|
20 paź 2008 17:26:17 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 09 maja 2008 20:00:55 Posty: 18
|
Sam uwielbiam książkowe "Opowieści... ". To książki mojego dzieciństwa... A filmy? Nie podobały mi się.
Nie dlatego że było z nimi coś nie tak - wręcz przeciwnie. Zrobione całkiem dobrze - piękne krajobrazy i animacje, muzyka, itd... ale totalnie kłóciło się to z moim wyobrażeniem Narnii Takie podświadome odrzucenie filmu.
A i tak najpiękniejsze były pierwsze filmy, te stare.
|
20 paź 2008 17:33:04 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 21 paź 2008 17:23:23 Posty: 21
|
Nie oglądałam starych filmów o narni są takie można jest skąś ściągnąć??
Edit by Mori: +1 za spam. My tu się udostępnianiem/wyszukiwaniem filmów nie zajmujemy.
|
21 paź 2008 17:34:27 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 09 maja 2008 20:00:55 Posty: 18
|
http://www.imdb.com/title/tt0094500/
To chyba to, o ile się nie mylę.
Nie mam pojęcia gdzie można znaleźć starą serię.
|
21 paź 2008 18:07:15 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 25 paź 2008 19:52:23 Posty: 56
|
Książkę przeczytałam dopiero po obejrzeniu filmu i muszę przyznać, ekranizacja nie tylko dosyć wiernie przedstawia treść książki, ale także oddaje jej klimat. Postacie w filmie doskonale pasowały do bohaterów książkowych. Poza tym piękne sceny i krajobrazy nadały filmowi odpowiedniej baśniowości.
|
25 paź 2008 23:05:41 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 26 paź 2008 12:43:48 Posty: 23
|
Podpisuję sie obiema rękami i nogami pod stwierdzieniem Judy. Mnie też brakowało tam auty tajemniczości i magii, którą czuło sie czytając "Lwa, Czarownicę i starą szafę". Sceneria moim zdaniem była też zbyt przesłodzona - chodzi mi tu konkretniej o las w Narnii, który zamiast wyglądać na zimną i ponurą krainę przypominał bardziej widoczek z pocztówki. Ogólnie rzecz biorąc ekranizacja była całkiem niezła, zważywaszy na to że nie ma zbyt wielu filmów prześcigających ich książkowe pierwowzory.
_________________ "zaczynaj dzień z premedytacją"
|
27 paź 2008 19:59:44 |
|
|
dra
|
Zdecydowanie bardziej podobała mi się ekranizacja 'Księcia Kaspiana' choć nie wiem dlaczego... Ogólnie jednak film wydaje mi się taki bardziej mroczny, a jednak zgadzam się z przedmówczynią, że brak mu tajemniczości...
|
09 lis 2008 22:38:17 |
|
|
Konto usuniete
|
najbardziej podobała mi się ekranizacja pierwszej części. Klimat i muzyka były super. Natomiast w ''Księciu Kaspinie'' bylo za dużo chaosu.
|
19 lis 2008 16:53:26 |
|
|