@Rudi
Wolno mi chyba jednak wyciągnąć wniosek, że skoro ten straganik nadal pojawia się co wtorek, to mimo wszystko na tym jakiś zysk jest i to nie byle jaki w innym wypadku przecież by znikł?
Poza tym, żebym mógł o tym powiedzieć to co ? Miałbym zrobić badania ? Cholera, gonić wszędzie i pytać czy ludzie z tego korzystają a następnie prosić ich aby ocenili w skali szkolnej zadowolenie ?
Cholera, no bardzo ciężko jest mi to wytłumaczyć. Patrząc z jednej strony - skoro pobieram, to rzeczywiście, kradnę. No ale z drugiej - jeśli mi się spodoba, to tego ebooka wyrzucam a książkę kupuję => wydawca/twórca na mnie zarabia. Jeśli mi się nie spodoba, to to wyrzucam i też jestem wobec autora/twórcy fair - w końcu nie przeczytałem tego, więc dlaczego miałbym za to płacić ? Czy jeśli jesteś w księgarni, po przeczytaniu kilku stron każą Ci za książkę płacić ? Nie.
Natomiast uważam, że byłbym całkowicie nie w porzadku, gdybym po ściągnięciu ebooka, przeczytał go całego a następnie rozprowadzał przez emule/aresa czy cokolwiek innego.
Poprawione...
@Mori
Którego za to przeprosiłem, bo sam stwierdziłem, że wyciągnąłem daleko idące wnioski. Więc jeżeli już to
nieopatrznie nazwał