Teraz jest 27 lis 2024 15:56:55




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
Empik 
Autor Wiadomość
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 kwi 2008 22:52:32
Posty: 119
Post 
Ale z drugiej strony gdy chcę coś kupić muszę szukać niezniszczonego egzemplarza. Sama czytam ostrożnie, ale niestety większość ludzi upycha tomy byle jak. Szczególnie źle znoszą to książki z obwolutą i te w jasnych okładkach.

Kolejna rzecz, która mnie drażni to niekompetencja sprzedawców. Rozumiem, ze nie każdy jest ksiegarzem, ale czy mając program komputerowy trudno sprawdzić, czy dana książka jest na stanie.
Agossa może poświadczyć jak wygląda dział komiksów w Empiku w pewnej Galerii. Idę się więc zapytać li jest "Utena" na stanie. Sprzedawca na to, ze jak jest na półce to jest. W końcu wyznał, że on sprawdzić w komputerze nie potrafi(pozwolił mi sprawdzić sobie samej).
Utena była w czasopismach pornograficznych, FMA w prasie motoryzacyjnej, Inuyasha koło "Przyjaciela Psa", a "Komandosi Republiki-Potrójne Zero" na półce obok Jasienicy. Szarlotka aromatyczna, herbatka cienka, ktoś ukradł mi cukier(i tak nie słodzę). Za to przy kasie była promocja czekoladowych zajęcy.

_________________
To było dawno i nieprawda!


10 lip 2008 19:59:57
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 lip 2008 17:39:38
Posty: 46
Lokalizacja: KrakĂłw
Post 
Poświadczam :)
Dział komiksów w Empiku to istny koszmar. Bałagan, nic nie można znaleźć. Choć przyznać muszę, że ostatnio zaczęli tego pilnować. Za to bardzo duży wybór komiksów maja w Empiku w Galerii Krakowskiej. Niestety bałagan mają jeszcze większy, ale można znaleźć dużo ciekawych pozycji.

ps. w Cafe Empik uwielbiam sernik z truskawkami - najlepszy w Krakowie:)


11 lip 2008 9:29:51
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 kwi 2008 22:52:32
Posty: 119
Post 
Zwłaszcza warto tam iść po starsze wydania- wczoraj leżały jeszcze dwa pierwsze tomy FMA i zbłąkana Sailor Moon. Natomiast niemiłą niespodzianką była dla mnie cena książki "Miłość Peonii". Cena okładkowa 29.90 a kasa wybija 32.00. I żadnej tabliczki ostrzegającej.

Sernika spróbuję, choć babeczki też smaczne.

_________________
To było dawno i nieprawda!


12 lip 2008 21:58:52
Zobacz profil
Post 
Jeśli chodzi o EMPIK - jestem stałym bywalcem. Nie dlatego, że uważam ową sieć sklepów za szczególnie wartą uwagi, lecz ze względu na współistnienie empikowej kawiarni. Dzięki temu mogę sobie bez problemu zająć wygodne miejsce w fotelu, zamówić kawę, usiąść ze stertą gazet/komików/książek i czytać we względnie komfortowych warunkach. Często przychodzę tam nie tyle po to, by poczytać, ale by popracować nad twórczością własną. Dzięki temu mam łatwy dostęp do encyklopedii, czy albumów ze zdjęciami (świetne źródło natchnienia). W dodatku mam krótką drogę do domu.


19 lip 2008 1:10:42
Użytkownik

Dołączył(a): 16 lip 2008 11:12:08
Posty: 25
Post 
Empik to dobra rzecz. Naprawdę zawsze można znaleźć coś co cię zainteresuje. Jednak zawsze pewnego rodzajów książek jest tam więcej od drugich. Myślę, że spowodowane jest to tym, że jeśli człowiek od sprowadzania książek będzie uwielbiał fantastykę, to sprowadzi więcej tego gatunku. Zauważyłam to w jednym z gdańskich Empików i nie powiem, aby mi się to spodobało.


19 lip 2008 9:17:59
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 06 lip 2008 12:01:40
Posty: 25
Post 
Bardzo lubię księgarnie Empik. Przede wszystkim dlatego, że są one duże i można spokojnie oglądać książki, a nawet oddać się lekturze - dla mnie to naprawdę duży plus. Bo w mniejszych księgarniach, gdzie nie ma zbyt wielu klientów i ekspedientki "mają oko" na cały sklep, często w trakcie łowów wciąż czuję na sobie ich wzrok. Nie znoszę tego. Kolejną zaletą empików jest to, że można tam zazwyczaj znaleźć najnowsze pozycje rynku księgarskiego a to już dla mnie prawdziwy raj - wygodna kanapa, świetna książka i niczego więcej człowiekowi do szczęscia nie trzeba :D


20 lip 2008 19:45:55
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 02 mar 2008 17:10:17
Posty: 76
Post 
Cytuj:
Kolejna sprawa, którą mogę zarzucić tej księgarni, to pewne zamówienie, które realizują już od lutego tego roku. Interesująca mnie pozycja miała do mnie trafić w połowie marca, potem przesunięto termin realizacji o tydzień, potem o kolejny, potem o jeszcze jeden itd. Za niedługo będzie pół roku a książki dalej nie ma. Nie obwiniam ich o to, że nie mają danej pozycji (zawsze może się tak złożyć, że nakład się wyczerpie), ale denerwuje mnie to, że: książka nadal widnieje na stronie jako dostępna, a moje zamówienie, zamiast poinformować mnie że nie może być zrealizowane, jest przekładane w nieskończoność.


A mogę spytać jak "stara" to była książka? W którym roku wydana?

Bo książki wydane dwa, czy trzy lata temu - z tego, co wiem - można zamówić bez problemu.

Cytuj:
Kiedy chce cos po prostu kupic,kupuje w Merlinie. Jednak czesto sie zdarza,ze chce najpierw sprawdzic,czy pozycja warta jest zakupu wtedy Empik (choc ostatnio czesciej nawet Traffic-wiecej wygodnych foteli,znudzilo mi sie juz w liceum czytanie na podlodze w Empiku). Zadrzaja sie czesto ksiazki,po ktorych widac,ze byly czytane,kiedy sie zdecyduje wiec na zakup,to wygrzebuje egzemplarz z dna stosiku,zeby byl jak najmniej zaczytany (do tego jeszcze go kartkuje,czy ma wszystkie strony zadrukowane i czy jakichs nie brakuje-bo zdarzylo mi sie trafic na taki egzemplarz:))


Kiedy to czytałam, myślałam, że sobie żartujesz - jaja sobie robi, żeby nabijać posty - ale mnie ostatnio też trafił taki egzemplarz do rąk. Chciałam kupić kuzynce na urodziny serię Kupcy i ich żywostatki Robin Hobb. Dostałam wszystkie tomy, ale w domu okazało się, że jeden z nich ma dziewięć "białych" stron. Poleciałam do empiku - zamówili mi nową. Mam nadzieję, że ta będzie dobra :)

Od tej pory "kartkuję" przed kupieniem każdą książkę, która wpadnie mi w ręce - a wcześniej nic takiego nie przyszłoby mi do głowy.

_________________
- Będę tam - zapewniła go cicho i odwróciła się, chcąc odejść.
- Altheo!
- Coś jeszcze?
Tak wiele chciałby jej jeszcze powiedzieć!
- Powodzenia - mruknął.
- Jest niezbędne nam wszystkim - odparła poważnie i odeszła.


22 lip 2008 15:14:15
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 21 lip 2008 11:05:22
Posty: 29
Post 
przypadek o którym napisałas kora nistety zdarza się dość często, ponieważ ludzie składający aplikacje do empiku podaja kilka działów naraz np książki aby dostac tam prace, mimo że ten dział w tym wypadku ksiazki jest dla nich ostatecznością to oferte przyjmują i własnie dochodzi do takich sytuacji. Dużo zalezy tez od podejscia pracownika a tak jak pisała o tym osoba wcześniej sporo osob traktuje tam swoją prace jako przejsciowa i takie sa tego efekty.

pomysl empiku jest bardzo fajny, lecz nie wiem czy przyniosł im zamierzony efekt, gdzyz chcieli aby ludzie mogli poczytac troszke ksiazke i potem ja kupic tymczasem wiekszosc osob po prostu ile czytac tam kasiazki a nie kupowac taka włąsnie biblioteka powstała


23 lip 2008 14:27:36
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 15 sie 2008 1:51:17
Posty: 28
Post 
Czytanie w EMPiKach ma o wiele dłuższą tradycję niż się wielu z was wydaje :D. "Empiki" istniały już za komuny i wtedy było to coś w rodzaju darmowych czytelni z prasą międzynarodową. Sam swego czasu zamiast do szkoły często szedłem rano do Empiku, brałem stos książek, siadałem do lektury i wychodziłem wieczorem.


15 sie 2008 3:29:02
Zobacz profil
Post 
Zdarzyło mi sie kupić książke A.D.XIII - były dwie ale w jednej były rogi pogniecione więc wziołem dobrą , kiedy doszedłem do około 200 strony zauważyłem że już to czytałem - 50 stron było takie same a brakującego fragmentu nigdy nie przeczytałem (rachunek odrazu wyrzuciłem więc dowodu zakupu nie było i sobie darowałęm). A propo kanapa w empiku jest ale nigdy na niej nie siedziałem bo zawsze była pełna.


15 sie 2008 17:27:43
Użytkownik

Dołączył(a): 23 sie 2008 15:25:07
Posty: 26
Post 
Właśnie! Ilekroć byłam w empiku to widziałam zapchane kanapy. Ja jedną jedyną książkę tam kupiłam, a tak to wybieram księgarnie, do których po prostu mam bliżej i nie muszę się tłuc przez pół miasta. A co do książek z empiku, to akurat moja była nowiusieńka :) Ale jak może znajdę czas (i wolną kanapę) to sobie coś poczytam, bo nie lubię kupowac książek w ciemno, jakieś 50 stron wystarczy :)


24 sie 2008 11:31:06
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 22 sie 2008 18:55:26
Posty: 26
Lokalizacja: daleeko
Post 
W Empiku, który ja czasami odwiedzam nie ma zapchanych kanap :) Wprost przeciwnie. Ludzie kupują i wychodzą. Przynajmniej w weekendy :D
Ja jakoś się jeszcze do Empiku nie zraziłam. Może mam po prostu szczęście.


24 sie 2008 12:14:51
Zobacz profil
Post 
Empik? W moim mieście jest 11 czy 12 polomarketów, supermarket, na supermarkecie, ale jakoś nikt nie pomyślał, że przydałby się chociaż jeden Empik. Tak, mowa tu o Inowroclawie, znanym jako dziura, tudzież zadupie, z którego wszyscy uciekają.
Kiedy jestem w normalnym mieście, takim gdzie są Empiki, korzystam z każdej możliwości, by tylko się do niego dostać. I albo kupuję książkę, na którą czaiłam się już od ajkiegoś czasu, albo biorę coś z półki, rozsiadam się wygodnie na kanapie (o ile jest miejsce) i czytam :)


27 sie 2008 16:08:11
Post 
Ogólnie w Empiku nie kupuję książek, mimo, że niektóre pozcje są tańsze niż w zwykłych księganiach. W zasadzie to nie kupuję książek w ogóle. Uwielbiam biblioteki, czasem coś znajdę na popularnych aukcjach. No i tu, w necie. Bywam jednak od czasu do czasu w Empiku po prasę. I rzeczywiście niektóre książki są w fatalnym stanie, chyba gorszym niż te z biblioteki. W Empiku jest jednak możliwość zakupu przez internet, nawet po niższych cenach niż książki w salonie na półce. No i te "z internetu" są nowe zawsze. A tak swoją drogą to okropne chamstwo - zniszczyć coś i odłożyć z powrotem na półkę. Nie cierpię takiego nieposzanowania cudzej własności.


02 wrz 2008 9:20:59
Użytkownik

Dołączył(a): 03 wrz 2008 11:22:02
Posty: 33
Post 
Empik coz gdyby moja miescina nie byla zabita dziura dechami :) I miala cokolwiek..oprucz biedronki (byly dwie.. ale jedna zamkneli) to bym skakal z radosci jakby byl Empik ale nie ma, a czasami dobrze jest isc rzucic okiem na ksiazke przejzec zobaczyc niz kupowac w ciemno w moim miescie jest "Dom Ksiazki" a w nim nie ma nic doslownie nie ma nic... z fantastyki znalazlem tylko 3 pozycje terrego pratchetta I to wszystko. I oni sie nazywaja domem ksiazki :/ w moim miescie Empik by sie przydal ;)


03 wrz 2008 19:06:26
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron