|
|
Teraz jest 25 lis 2024 9:09:03
|
Autor |
Wiadomość |
Konto usuniete
|
I ja w temacie ulubiona książka nie będę oryginalna. Najchętniej sięgam po książki w nurcie fantasy, i tu oczywiście zdecydowanie czołowe miejsce w mojej biblioteczce zajmują opowiadania Andrzeja Sapkowskiego. Książkami z górnej półki są zatem dla mnie: „Ostatnie życzenie” oraz „Miecz przeznaczenia”. Moja przygoda z serią opowiadań, a potem Sagą o Wiedźminie zaczęła się jakieś 4 lata temu. Porywające przygody Geralta z Rivii oraz bardzo specyficzny styl pisania A. Sapkowskiego, zaprawiony ironią i humorem, czasami z nutką goryczy, sprawiły, że zainteresowałam się polskim nurtem fantasy. Po przeczytaniu „Władcy Pierścieni” to był dla mnie duży przeskok. Słabości i rozterki oraz ludzka tożsamość bohaterów Sapkowskiego sprawiły, że stali się tym bardziej mi bliscy. Na koniec dodam, że najchętniej wracam do dwóch opowiadań, a są to: "Okruch lodu", z powodu refleksyjności, magii uczuć i nieodwracalności losu Geralta i Yennefer oraz "Kraniec świata" za genialny humor, wynikający z połączenia dwóch takich niezwykłych osobistości z całkowicie odmienną filozofią życia, jak Wiedźmin i Jaskier. I rewelacyjny fragment, z udziałem diabła, który mówi "dobranoc" :)... kwitując tym samym przemyślenia Jaskra nad tytułem do ballady.
|
12 lip 2008 19:49:21 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 lip 2008 17:39:38 Posty: 46 Lokalizacja: KrakĂłw
|
Uwielbiam książki, które potrafią mnie zaskoczyć. Takie, których zakończenie jest trudne do przewidzenia. Owiane tajemnicą, pełne zaskakujących zwrotów i postaci, które nas fascynują a jednocześnie przerażają. Taką książka dla mnie właśnie jest "Cień wiatru" Rouiz Zafon.
Jeśli chodzi o fantastykę - moje ulubione to zdecydowanie "Władca Pierścieni" za bogaty świat i za to że pozwala marzyć, oraz "Opowieści z Narnii" za fascynującą podróż do dzieciństwa i za Aslana
|
12 lip 2008 22:02:31 |
|
|
Konto usuniete
|
"Forrest Gump" Winstona Grooma
Czytałem wiele razy i ciągle wracam - wam również polecam, według mnie lepsze od filmu (choć film również bardzo dobry).
Po pierwsze: za humor. Książka jest po prostu zabawna. Główny bohater przeżywa wiele ekscesów, a każdy z nich wywołuje kolejne kaskady śmiechu. Naprawdę dobry język i ciekawe pomysły fabularne.
Po drugie: za smutek. Obok śmiechu można też znaleźć wiele fragmentów poruszających i wzruszających. Jak w życiu: nie cały czas można się bawić. Za każdym razem gdy kończę czytać, ogarnia mnie dziwne poczucie melancholii.
Po trzecie: za magię. Jest w książce coś nierealnego, coś ulotnego i bardzo, bardzo magicznego.
Po trzecie: za bohatera. Uwielbiam Forresta: duży głupek od którego wiele się nauczyłem.
|
19 lip 2008 2:43:09 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2008 11:12:08 Posty: 25
|
Tyle tych książek naczytałam się w życiu, że trudno mi wskazać ulubioną. Na pewno oczarowała mnie taka pt. "Życie Pi" Martela. Jest ona pełna głębokich przemyśleń i dzięki niej można zastanowić się nad sensem życia i wiary. Uwielbiam również "Przeminęło z wiatrem". Za każdym razem gdy ją czytam, a czytam raz do roku, odkrywam w niej coś nowego, zwracam uwagę na inne fragmenty. To chyba takie najważniejsze.
|
19 lip 2008 9:24:28 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 lip 2008 12:01:40 Posty: 25
|
Jest całe mnóstwo książek, które bardzo lubię i cenię, do tych należą np. powieści K.Siesickiej czy M.Musierowicz. Ale jedną z książek, które na trwałe zapadły mi w pamięć jest "Tato" Williama Whartona. Niesamowita powieść. W pewnych momentach czyta się ją niemal jak książkę humorystyczną, w innych-jak dramat. Ma ona swój niepowtarzalny klimat i niesamowicie się ją czyta. Nie jest może lekka, ale też nie taka znów straszna, za to bardzo interesująca. Polecam
|
20 lip 2008 11:27:27 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 23 lip 2008 19:42:30 Posty: 21
|
Lubię Gwiezdne Wojny aczkolwiek nie wszystkie. Szczególnie zachwycam się autorami takimi jak James Luceno, Timothy Zahn i Karen Traviss. Za co lubię Star Wars? Są dla mnie oderwaniem od szarości rzeczywistego świata, mogę dzięki nim przeżywac przygody dawno temu w odległej galaktyce. Ponadto jest to typowa historia o walce dobra ze zlem.
Naturalnie przepadam też za Władcą Pierścieni, Honor Harrington, StarFire i Wiedżminem. Nie muszę chyba pisać za co lubię Tolkiena. Autorem Honor i Star Fire jest David Weber – mój ulubiony autor. Te dwie serie można sklasyfikować jako polityczno-wojenny dreszczowiec w wydaniu s-f. Jego książki charakteryzują się logiczną akcją, ciekawymi wątkami i dobrze przedstawionymi postaciami wraz z całą ich złożonością.
Jeśli mam dość sf i fantasy sięgam po literaturę rosyjską, najchętniej Dostojewskiego (Zbrodnia i kara), Anatolija Rybakowa i Wiktora Suworowa. Tego ostatniego poznałam dopiero niedawno, ale jego Kontrola była naprawdę wyborna. Uważam, że takie książki warto czytać choćby tylko dlatego, że należy poznać historię i dowiedzieć się czym był terror Stalinowski i nie tylko.
_________________ Nie należy mówić ludziom "co" mają myśleć, ale raczej "jak" powinni to robić.
|
23 lip 2008 20:21:57 |
|
|
Konto usuniete
|
Zdecydowanie proza Andrzeja Sapkowskiego. Wszystkie książki jakie wyszły z pod pióra tego autora mogę zaliczyć do mych ulubionych, a szczególnie te opowiadające o losach wiedźmina i jego hanzy. Za co je lubię ? A za to :
- Za język którym Sapkowski się posługuję. Niezwykle barwny i błyskotliwy cechujący się pewną formą "wysublimowanej wulgarności" która tylko dodaje mu smaku.
- Za rozbudowane i pełne głębi dialogi które przyznam szczerze są probably jednymi z najlepszych dialogów książkowych w naszym uniwersum.
- Za prawdziwą kupę zdrowego śmiechu i wzruszeń jaką ta seria mi dostarczyła.
- Na koniec za niezapomnianych i cudownie wykreowanych bohaterów, a szczególnie wampira erudytę krwi niepijącego Emiela Regisa
Polecam każdemu książki tego autora.
|
23 lip 2008 21:19:20 |
|
|
Konto usuniete
|
A ja tak za bardzo nie mam swoich ulubionych książek.. Bo jeśli ulubioną książkę zdefiniujemy jako taką, którą przeczytało się kilka razy i jeszcze nie ma się dość to pozostaje mi Harry Potter a nie chciałabym jednak zaliczać tej serii do moich ulubionych.. Może jednak ulubioną książką nazwę tę, która bardzo mi się podoba i wywarła na mnie ogólne wrażenie.. w takim razie mogę chyba wymienić kilka tytułów Achaja, trylogia Dziedzictwo, ogólnie książki Doroty Terakowskiej np. W krainie kota i z pewnością wiele innych, których tytułów nie jestem w stanie wymienić.. bo niestety cierpię na przypadłość pt. połykanie książek.. tytuły nie są ważne.. imiona też.. a najważniejsza jest sama akcja.
|
24 lip 2008 12:41:44 |
|
|
Konto usuniete
|
Moimi ulubionymi książkami są seria Dziedzictwo, Władca Pierścieni, Harry Potter za świat fikcyjny uwielbiam ksiązki z magią, elfami, smokami, bitwami itd. Na duże uznanie zasługuje jeszcze Dan Brown wszystkie jego książki są świetne intrygi jedna za drugą stopniowanie napięcia mistrzostwo są nieprzewidywalne genialna kryminały wmieszanie prawdziwych technologii do książek polecam je każdemu.
|
26 lip 2008 12:25:30 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 21 lip 2008 11:05:22 Posty: 29
|
jesli chodzi i o mnie to ulubionymi ksiazkami sa :
jesli chodzi o SW to niekwestionowanie Trylogia Thrawna - moję pierwsze ksiażki jakie przeczytałem w świecie SW , z niepowtarzalnym klimaten oddajaca czesc orygilanej trylogi również przez to że jest to ksiażka Zahna do którego mam słabość
Kamienie na szaniec - ksiazka która w znacznym stopniu ukształtowiła moj harakter poza tym 3 gł bohateów stała sie moimi autorytetami
|
27 lip 2008 15:40:08 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 03 maja 2008 15:40:39 Posty: 26
|
1. S. Erikson - Malazjańska księga poległych (ulubiona, za olbrzymi świat, nastrój, ilość bohaterów, wspaniałą fabułę, niezliczone wątki, system magii, który najbardziej trafia mi do przekonania, za totalną epickość)
2. J. R. R. Tolkien - Władca Pierścieni (książka dzieciństwa, świat w którym przyjaciele nie zdradzają, zło jest jasno określone, za te wszystkie tajemnicze miejsca, za świat który żyje własnym życiem i posiada olbrzymi stopień komplikacji, za piękno tej prozy)
3. Sapkowski - Wiedźmin (za najlepsze polskie fantasy, za mroczny świat, za postać Geralta, który nie potrafi ignorować nietolerancji i zła, za postać wampira, który dla przyjaciół rozwala zamek)
4. S. King - Dark Tower (za niesamowity świat przyszłości, za Rolanda, za "First comes smiles, then lies. Last is gunfire")
|
16 sie 2008 21:18:58 |
|
|
Konto usuniete
|
Uwielbiam książki Juliusza Verne'a. W szczególności dwa tytuły: "40 000 mil podmorskiej żeglugi" i "Tajemnicza wyspa". Były to moje pierwsze książki, z tych grubszych, nie należących do kanonu lektur, które przeczytałem. Wracam do nich z sentymentem co jakiś czas. Fascynuje mnie świat opisany w tych książkach szczególnie w pierwszej pozycji. Konia z rzędem temu wielkiemu autorowi za wymyślenie łodzi podwodnej w czasach gdy człowiekowi tylko śniły się podwodne podróże....
|
17 sie 2008 19:22:57 |
|
|
Konto usuniete
|
(Będę pisał moje ulubione serie książek ale w nawiasach najfajniejsze części z serii)
1. Dziedzictwo (Najstarszy[ale nie wiem jak będzie z Brisingrem wiec będzie ewentualnie edit ])
2. Harry Potter (Insygnia Śmierci)
3. Opowieści Rodu Otori (Po Słowiczej Podłodze)
Ogólnie najbardziej lubię Fantasy i dlatego to są moje ulubione
Ale oczywiście dlatego też że to są powieści napisane z rozmachem i dobrym gustem a te światy są naprawdę żyjące, mają dobrze opisane uczucia i doznania.
|
22 sie 2008 19:59:07 |
|
|
Konto usuniete
|
Lubię bardzo dużo książek, jednak za ulubione uznałabym:
- Nicolas Sparks "Jesienna miłość" (bardzo wzruszająca, oparta na prawdziwej historii. Jest równie dobra jak film, który skłonił mnie do sięgnięcia po tę pozycję)
- Coben "Niewinny" (świetnie skonstruowana intryga, ciekawa fabuła)
- Coben "Ostatnia Szansa" (książkę przeczytałam bardzo szybko. Zaskoczyło mnie zakończenie, do którego bardzo szybko dobrnęłam)
- Coben "Nie mów nikomu" (pierwsza książka Cobena, którą przeczytałam. Zawikłana fabuła i ciekawe wątki sprawiły iż sięgnęłam po kolejne książki tego autora)
- Stephen King "Skazani na Shawshank" (ksiązka niesamowicie przedstawia historię przyjaźni, która nawiązała się w więzieniu. Wzruszająca i inspirująca pozycja)
|
23 sie 2008 14:41:42 |
|
|
Konto usuniete
|
Uwielbiam Paulo Coelho, stąd moją ulubioną książką jest "Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam". Coelho wspaniale pisze o miłości dwojga ludzi, którzy po latach rozłąki znów się spotykają i wszystko się w nich rodzi na nowo.
|
24 sie 2008 17:19:02 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|