|
|
Teraz jest 22 lis 2024 20:45:21
|
Władca Pierścieni - Trylogia
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 22 paź 2007 22:14:24 Posty: 16
|
slodka, swoim postem dowiodłaś, że świat bez książek dużo traci, a oglądanie filmów wpływa na ograniczanie percepcji. Spróbuj przeczytać książkę i jeszcze raz obejrzeć filmy. Bez przygotowania faktycznie zwróciłaś uwagę na rzeczy, które są tylko tłem tego, co się dzieje. Ja także uważam Dwie Wieże za najlepszą część (jeśli chodzi o film), za sprawą odtworzenia postaci króla Theodena (chyba najlepiej zarysowana postać w całym filmie), rozwoju Aragorna, wejścia Elfów do twierdzy. Ta końcowa szarża na Uruk-hai jest też bardzo fajowa. Super jest odtworzenie Rohanu, symboliki, sztandarów.
|
30 maja 2008 11:39:20 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 03 cze 2008 8:41:12 Posty: 20
|
Jest to jeden z niewielu przypadków gdzie Ekranizacja podobała mi się prawie w takim samym stopniu jak orginalne powieści. powodów jest kilka:
-Przede wszystkim mimo że filmy są dość długie to mało w nich momentów w których się nic nie dzieje. A to jest dość częste w długich filmach (Nie zapomnę jak poszedłem do kina na film(tytułu nie wymienię bo nie pamiętam, ale całkiem nowy) trwał prawie 3 godziny a przez ten czas warte obejrzenia były 2 bitwy trwające łącznie może z 15 min.) Podsumowując wciąga.
-Świetna muzyka.
-Niezłe sceny batalistyczne.
-Sporo humoru.
-Oraz dość wierne oddanie fabuły książek.
|
05 cze 2008 18:04:24 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 22 maja 2008 19:14:35 Posty: 31
|
Ekranizacja, nawet do obejrzenia fajna, ale zawiodla mnie w niektorych momentach pewne wydarzenie nie byly po kolei jak w ksiazce, pare rzeczy pominieto, i troche sie zawiodlem, lecz film ma pare duzych plusow, swietne sceny batalistyczne, dobrze przedstawione motywy walki z potworami ( szeloba), nie skrocili tak bardzo fabuly, i polecam do obejrzenia, bo ekranizacja jest dobra, w paru momentach mozna sie zawiesc, ale jest dobrze przedstawiona ekranizacja, ale ksiazka zawsze lepsza ;]
|
05 cze 2008 21:01:00 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 02 cze 2008 17:17:13 Posty: 11
|
Moim skromnym zdaniem jest jedna zasadnicza przewaga filmu nad książką – mianowicie przeplatanie wątków. Od drugiego tomu trylogii książka podzielona została na osobne, dość długie części relacjonujące przygody Froda i Sama oraz Aragorna, Legolasa i Gimliego. Szczególnie fragmenty o zmaganiach Froda w Mordorze były dla mnie ciężkie to przebrnięcia. Dobrze, że w filmie fragmenty poświęcone bohaterom przeplatały się nawzajem…
|
06 cze 2008 9:52:23 |
|
|
Konto usuniete
|
fakt tutaj muszę się zgodzić z kpr,
Jednak!... uważam, że nie ma co porównywać książki z ekranizacją- obie formy są bardzo dobre, przy czym książka daje nam większe pole manewru naszą wyobraźnią- ludzie mimo wszystko wkładają duży nacisk na to co widzą, więc w wypadku ekranizacji na pewno zachwycały właśnie krajobrazy, wspaniale oddane rekwizyty itd- majstersztyk Tyle, że w wypadku filmu nasza wyobraźnia skupia się tylko i wyłącznie na przeniesieniu nas w ten przedziwny świat odsuwając nas od kreacji krajobrazów w naszych głowach. Ale warto z tego zrezygnować na rzecz np. zapalających się po kolei stosów (sygnałów), do tego niesamowita muzyka która pomoga przenieść się w tamten świat i poczuć siłę wydarzeń...
Co więcej- jak czytam tutaj posty o tym, że ekranizacja nie odpowiadała w 100% książce- to akurat dobrze przynajmniej było kilka nieprzewidywalnych chwil
|
06 cze 2008 10:19:06 |
|
|
Konto usuniete
|
ja myślę że filmowa trylogia była bardzo dobrze nakręcona przede wszystkim cudowne górskie plenery, sceny batalistyczne dobra charakteryzacja postaci i efekty specjalne to zalety tego filmu choć fakt że przez to film troszkę ucierpiał na fabule, miejscami poza plenerami nie było dosłownie nic troszkę go deklasuje ale to i tak świetny film chociażby ze względu na aktorów tam grającychchociażby takie jak Viggo Mortensen Orlando Blum czy Liv Tyler bardzo polecam pomimo kilku niedociagnięć mi bardzo się podobał i polecam go
|
10 cze 2008 23:44:46 |
|
|
Konto usuniete
|
Zdecydowanie przedkładam książkę nad film. Moim zdaniem pominięto w nim bardzo wiele ciekawych wątków. Do dziś pamiętam jak oczkiwałam akcji z wierzbą w pierwszej cześci, potem na Toma Bombadila, moim zdaniem bardzo charakterystyczna postać, bardzo żałowałam, że to pominięto. Pozatym sama akcja z Sarumanem, ktoś kto nie czytał książki mógłby pomyśleć, że został w wieży na wieki, jak można było pominąć późniejszy wątek z walką w Shire? Dla mnie to było takie szczególne zakończenie, zamykające wszystko. Wiele rzeczy można by wymieniać, ale wypowiedź zamieniłaby się w spoiler książki. Jednakże denerwowały mnie niektóre szczegóły, zwłaszcza te zmienione, np. wielkim zaskoczeniem było dla mnie pojawienie się Arweny przy rannym Frodo, kiedy w książce jej tam wcale nie było. Zbyt duży nacisk położono też na wątek miłosny pomiędzy elfką a Aragornem, wo oryginale był on zaledwie zaznaczony, a jej rola mocno ograniczona. Nie twierdzę jednak, że film mi się nie podobał, bo wręcz przeciwnie, był wspaniały, cudowne krajobrazy, ciekawie przedstawione postacie. Do dziś pamiętam jak poryczałam się w kinie przy śmierci Boromira czy Haldira. Spektakularne walki, wspaniale pokazane oblężenie czy to Helmowego Jaru czy Minas Tirith. Pokazano, iż z wspaniałej książki, można zrobić równie ciekawy film, który jednak na pewno nie zastąpi oryginału.
|
16 cze 2008 14:59:00 |
|
|
Konto usuniete
|
Regułą jest to, że książka jest lepsza od filmu. Książka ma swój klimat, wciąga w swój świat. Film to po prostu czyjeś wyobrażenie książki. Nie ma możliwości poruszenia wszystkich wątków książki w filmie. Ogólnie film mi się podobał, świetne sceny batalistyczne, ogromny rozmach, bardzo dobre efekty specjalne, zachwycające pejzaże i aktorzy, którzy wg mnie, odegrali swoje role najlepiej jak umieli. Aragorn-bajka-przystojny facet, dobrze zagrana rola i ten autorytet postaci. Elfy baśniowe postacie, którym my ludzie nigdy nie dorównamy przede wszystkim mądrością i szacunkiem dla sil natury, trochę komiczny krasnolud, Gollum - pokrętny oszuścik i główny, patetyczny bohater Frodo-wg mnie bardzo dobrze oddana postać. Co wy chcecie. Mi się podobało.
|
17 cze 2008 12:58:13 |
|
|
brygadzista
|
Przyznam, że ja najpierw obejrzałem film, a dopiero potem przeczytałem książkę. I to właśnie ekranowa wersja podobała mi się bardziej. To jeden z niewielu filmów, który przypadł mi do gustu, właśnie dzięki temu 'skróceniu' fabuły. No i doskonale zagrana rola Froda, właśnie tak wyobrażałem sobie niziołki jeszcze kilka lat temu, za czasów dzieciństwa.
W filmie najpiękniejsze dla mnie jest ukazanie krajobrazu, piękna przyrody, a i bitwy nie pozostawiają wiele do życzenia: są zachowanie efekty walki, pompatyczność, jeśli można o takiej mówić, odwzorowanie strojów. Wielkie przedsięwzięcie wypaliło w 90%, zwłaszcza, że dla kogoś, kto nie czytał książki, akcja toczy się do samego końca w największym napięciu.
|
17 cze 2008 14:11:54 |
|
|
Konto usuniete
|
Przyznam się szczerze, ze bardzo dlugo nie chciałam obejrzeć filmu... "władca Pierścieni" to zdecydowanie była jest i zapowiada się ze będzie moja najukochańsza książka. Bałam się, że w filmie wizja reżysera zniszczy moje wszystkie wobrażenia o Śródziemiu i jego mieszkańcach. Tolkien w tak piękny i sugestywny sposób to opisał, że czytając nie miałam przed oczami liter lecz po prostu obrazy.
W końcu mój brat przekonał mnie, ze jednak warto zobaczyć film Jacksona i nie żałuję! W prawdzie nigdy chyba nie można oddać całości książki na ekranie ale tutaj reżyserowi udało się to prawie idealnie!
Obsada była świetnie dobrana i choć sama inaczej go sobie wyobrażałam to teraz Aragornem może być tylko Viggo, a Gandalf dopasowany doskonale... bardzo ciepły a jednocześnie jak trzeba to groźny.
Największym atutem tego filmu jest jednak muzyka... jest naprawdę idealnie dla niego skomponowana... Mogę jej słuchać bez końca...
W sumie za jedyny minus uzałabym pominięcie całkowicie wątku ze zniszczeniem Shire, mam wrażenie, ze tego mi trochę brakowało...
|
21 cze 2008 22:53:09 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 cze 2008 14:54:02 Posty: 25
|
Ekranizacja jest naprawdę całkiem dobra. Przeczytałam cała trylogie i z niecierpliwością czekałam na kolejne filmowe części. Wiadomo, że w filmie nie da sie pokazac wszystkich wątków, trwałoby to wtedy kilka godzin. Film trochę w hollywoodzkim stylu, móstwo efektów specjalnych, ale w takim filmie to konieczne. Za to jakie krajobrazy, sceny walk. Tego nie da się porównać z niczym innym. Chyba najlepsza ekranizacja powieści fantasy jaką kiedykolwiek widziałam.
|
02 lip 2008 8:43:56 |
|
|
Konto usuniete
|
Ekranizacja na bardzo wysokim poziomie: świetna muzyka, krajobrazy, dobrze ukazane bitwy i przygody bohaterów. Fakt trochę "efekciarstwa" też jest - ale bez tego film nie zdobyłby takiej popularności. To dzięki filmowi przeczytałem książkę (która wcześniej była mi obca) i jestem bardzo zadowolony - jedna z najlepszych ksiażek jakie czytałem. W filmie są pominięcia, uproszczenia, skróty jednak można na to przymknąć oko (gdyż film byłby zbyt długi). Moim zdaniem najlepsza ekranizacja ostatnich lat (zwłaszcza, że wiele innych jest nieudanych).
|
05 lip 2008 11:53:46 |
|
|
Konto usuniete
|
Zgadzam się w 100%. Jest to na pewno jedna z najlepszych ekranizacji książki, ekranizacji, która nic książce nie odejmuja. Właśnie film przekonał większość moich koleżanek do przeczytania trylogii, co jest na pewno jego wielkim plusem.
|
05 lip 2008 19:08:30 |
|
|
Konto usuniete
|
Z kolei ja odnoszę wrażenie, że czytanie książki fantasy po obejrzeniu filmu niszczy już całą wizję świata jaki możemy stworzyć. Pamiętam mój obraz golluma... taki jak alien z fallouta (może ktoś kojarzy fioletowego stworka), tymczasem po filmie gollum to gollum i już. Niestety przy filmach istnieje pewien paradoks, bo aby się sprzedały muszą ukazać fantastykę szerszemu gronu odbiorców, a przez to tworzy się grupa pseudo entuzjastów fantasy, którzy całą wiedzę o gatunku czerpią z jednego obejrzanego filmu.
|
05 lip 2008 23:08:46 |
|
|
Konto usuniete
|
ja nie przepadam za fantasy ale wg mnie trylogia jako ekranizacja była całkiem, całkiem. z pewnością zachwycały efekty specjalne, muzyka i aktorzy;* i z tego co kojarzę nie było żadnych wielkich odejść od pierwowzoru
|
06 lip 2008 17:55:04 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|