|
|
Teraz jest 27 lis 2024 6:22:56
|
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 20 mar 2008 14:36:02 Posty: 38
|
Najbardziej jednak irytujące jest zakończenie większości wątków w 3 części i co tu ukrywać zamglona obietnica przyszłej lektury, która przy obecnym tempie ukażę się pewnie w 2015. To nie tylko irytujące, to trochę żałosne. Mógł zakończyć historię na tej 3 części i wszyscy (a przynajmniej większość) byli by zadowoleni.
|
13 kwi 2008 1:29:21 |
|
|
Konto usuniete
|
Moim zdaniem ksiazka swietna.Pierwsze 2 tomy wrecz genialne i ciezko sie oderwac,trzecia troche napisana jak dla mnie "na odwal sie".Dowiaduje sie tutaj ze cos dalej ma wyjs o Ahai wolalbym zeby nie wyszlo.Bo patrzac na te 3 tomy to kazdy coraz mniej ciekawil.Chodzi glownie o trzeci a w czwartym to pewnie umiala by juz latac i zabijala samym wzrokiem.W niedlugim czasie zbieram sie odswiezyc znajomosc ksiazki.Latwiej sie czyta 3 czesc wiedzac ze nie ma jeszcze 4:)Ale tak uwazam ze ksiazka godna polecenia(wszystkie 3 tomy)
|
15 kwi 2008 17:43:16 |
|
|
Konto usuniete
|
Czytałam któreś opowiadanie o Toy (czy jak jej tam) - to z nawiedzonym kościołem. Pamiętam, że mnie zaciekawiło i nawet rozważam zakup tomiku z opowiadaniami o niej. Jednakże jak to u przeciętnej licealistki, z kasą różnie bywa, więc póki co sępię i oszczędzam, bo są pilniejsze wydatki (nadal nie mam ostatniego tomu trylogii husyckiej, wrrrr). Świat prezentował się całkiem ciekawie, Toy i jej koleżanki - również.
Co do Achai... Moja trylogia nadal wędruje po moich znajomych, a ja jak zwykle straciłam rachubę, komu co pożyczyłam. Jednak opinie są bardzo zgodne (zarówno wśród osób lubiących i nie lubiących fantasy): "za dużo mętnej filozofii, historia Mereditha (czy jak mu tam) nudna, Zaan, Sirius i Biafra, ostatni tom odwalony, za dużo przekleństw, widać że pisał facet". Achaja jest absolutnie niekobieca, autor niestety nie podołał zadaniu. Osobiście lubię wszystkich szermierzy natchnionych, choć nijak nie mogłam zrozumieć, na czym właściwie ten ich sposób walki polegał. Faworytem jest Sirius w spódnicy ;D Pierwszy tom był niezły, choć wiem, że kilka osób zniesmaczył opis tortur (mnie nie, swojego czasu próbowałam przebrnąć przez de Sade i nic mnie już nie rusza). Drugi trzymał poziom, trzeci... Te zmiany w społeczeństwie i odejście Antyku naprawdę do mnie nie przemówiły. Autor powinien zaopatrzyć się w spore nożyce. Wiele fragmentów można z czystym sercem usunąć, naprawdę. I pozwolę sobie powtórzyć: postacie kobiece są zupełnie niekobiece jeśli chodzi o psychikę. Bo anatomicznie to bardzo. Wszystkie są tak śliczne że aż trudno się nie uśmiechnąć, widząc takie pikne wojsko.
Trochę odwalone, nie do końca potrafił zakończyć, ale... W sumie czyta się dobrze. Choć przy pierwszym tomie czytałam najpierw fragmenty poświęcone Siriusowi, potem Achai, a na końcu Wirusa XD
|
20 kwi 2008 23:02:19 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 25 kwi 2008 12:06:31 Posty: 20
|
Z Ziemiańskiego czytałem achaje , zapach szkła i bramy stachu. Mimo sporów że jedna książka była lepsza druga gorsza taka jest zazwyczaj. Trudno pisać cały czas hiciory. Mnie osobiście bardzo spodobały sie opwiadania w zapachu szkła nie wiem może dla tego, że jestem z Wrocławia i niektóre rzeczy tam opisane bardzo do mnie przemawiały . Co do Achai niektórzy wspominają , że jest to najbardziej męska kobieta pod względem psychiczny i najbardziej kobieca pod względem fizycznym. Ok całkowicie sie zgadzam , piękne wojsko złożone z samych kobiet tez jest dziwne, ale cóż taka była wyobraźnia autora widziałem już więcej dziwnych rzeczy np. w Kole czasu wojsko piechota (Aiel) pokonuje bez problemu zaciężnych rycerzy. Historia jednak pokazuje , że o ile nie byli to pikinierzy ciężko jest wygrać albo prześcignąć człowieka na koniu piechociarzowi. Cóż kazda ksiązka ma niedoskonałości . W moim mniemani jednak mimo spadków poziomu warto jest zapoznać z tym polskim autorem.
|
26 kwi 2008 11:18:15 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 kwi 2008 19:02:25 Posty: 35
|
Dla mnie Achaja jest co najwyżej szkicem, który mógł się przerodzić w dobrą powieść. Mógł, ale się nie przerodził. Niemniej czekam na kontynuację i z przyjemnością przeczytam.
Żałuję, że Ziemiański nie rozwinął, według swoich zapowiedzi, opowiadania 'Czarownice"(antologia dołączona do magazynu magazynu Fantasy) do rozmiaru powieści.
_________________ "Słowem się tnie jak ostrza świstem,
Słowami tworzyć można system(...)"
|
26 kwi 2008 12:51:01 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 maja 2008 13:26:26 Posty: 112
eCzytnik: Kindle3
|
Mam pytanie - dlaczego wiekszosc z Was ogranicza twórczość Ziemianskiego do jednej tylko "Achaji"? Wiem że ma aż 3 tomy - i nawet czytałem wszystkie i nawet się zgadzam że ostatni jest dość słaby. Ale Ziemiański to przecież też "Zapach szkła", "Toy Wars", "Bramy Strachu" i "Miecz Orientu". O 2 ostatnich sie nie wypowiadam - nie czytałem. Natomiast "Toy Wars" jest całkiem ciekawym zbiorem opowiadań o niedalekiej przyszłości. Ma co prawda jedną zdecydowaną wadę - książka jest za krótka, przeczytałem ja jednego dnia na urlopie mimo, że miałem sporo innych zajęć. Może i nie jest to książka do której będę wracał - jak chociażby "Koło czasu" Jordana, ale zapewnia spora doze barwnej rozrywki - i o to właśnie wg. mnie chodzi. Ziemiański pisze ciekawym, czasami nieco "krwistym" językiem i licze na to, że jego twórczość będzie bardziej szeroka. Z niecierpliwościa czekam na jego następną książkę.
_________________ ------------------------------------
Sa souvraya niende missain ye
------------------------------------
|
06 maja 2008 14:35:48 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 27 kwi 2008 17:48:12 Posty: 22
|
Morze dlatego że tylko Achaja jest najbardziej znaną z twórczości Ziemiańskiego i w dodatku tego co wymieniłeś nie ma w bibliotece na tej stronie. Z pewnością te książki są też trudniej dostępne i tylko prawdziwi fani Ziemiańskiego zadadzą sobie trud żeby je poszukać i kupić....
|
06 maja 2008 14:41:18 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 kwi 2008 19:02:25 Posty: 35
|
Kawałem dobrej fantastyki rozrywkowej były "Wojny Urojone", wydane gdzies w pierwszej połowie lat 80. Tytuł sugerowałby coś w stylu Dicka, ale jak wspomniałem, to raczej przygodówka(choć bynajmniej nie głupia). Kilka opowiadań z debiutanckiego zbioru Ziemiańskiego( Daimonion) też niezłych - zwłaszcza zapadło mi w pamięć to o więzieniu na pustyni. Polecam, bo w sumie fajne rzeczy, a zapomniane niemal.
_________________ "Słowem się tnie jak ostrza świstem,
Słowami tworzyć można system(...)"
|
07 maja 2008 19:36:44 |
|
|
Konto usuniete
|
Może trochę usprawiedliwie Pana Ziemiańskiego. Podobno trzeci tom Achai był wymuszony przez wydawnictwo, wiadomo terminy i takie tam. Autor nie miał natchnienia, ale musiał wywiązać się z umowy. Ile w tym prawdy nie wiem, ale do mnie to przemawia bo była to całkowicie partaczna robota bez żadnego pomysłu.
|
08 maja 2008 22:11:03 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 kwi 2008 19:02:25 Posty: 35
|
"Achaja", z tego co wiem, miała być w dwóch tomach, ale tom drugi tak się rozrósł, że Fabryka musiałaby wydać ponadtysiącstronnicowa cegłę(ponad 50 zł trzeba by było zapłacić), więc lepiej było opublikować rzecz w trzech tomach(zresztą jest to zauważalne- tom 3, jako taki ścinek, jest znacznie krótszy od poprzednich)
------------------ Dodano: Dzisiaj o 20:05:34 ------------------ "Achaja", z tego co wiem, miała być w dwóch tomach, ale tom drugi tak się rozrósł, że Fabryka musiałaby wydać ponadtysiącstronnicowa cegłę(ponad 50 zł trzeba by było zapłacić), więc lepiej było opublikować rzecz w trzech tomach(zresztą jest to zauważalne- tom 3 jest znacznie krótszy od poprzednich)
_________________ "Słowem się tnie jak ostrza świstem,
Słowami tworzyć można system(...)"
|
10 maja 2008 20:05:34 |
|
|
Konto usuniete
|
Dzisiaj zaczęłam czytać "Toy wars". Do kupna zachęcił mnie przede wszystkim fragment książki zamieszczony na stronie wydawnictwa i jak narazie mogę powiedzieć, że książka jest typowym produktem Pana Ziemiańskiego. Zabawna, pełna wulgarności i z typowo męską kobieta jako główna bohaterką (autor chyba ma do nich słabość ). Fabuła nie poraża orginalnością, ale przyjemnie sie ją czyta. Mam tylko jedno zastrzeżenie, odnoszę w pewnych momentach wrażenie jakby autor nie do końca zdawał sobie sprawę, że czytelnik nie odrazu wchodzi w ten świat i pisze skrótami myślowymi także nie zawsze łapie się o co chodzi w dialogach.
|
10 maja 2008 20:20:15 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 30 kwi 2008 1:52:59 Posty: 13
|
Achaję uwielbiam, to jedna z moich ulubionycj książek, przeczytałem ze 3 razy, też uważam że 3 tom już nie był taki świetny ale jeśli to było wymuszone przez wydawnictwo to nieźle się wywiązał bo i tak było dobrze napisane i ciekawe
ten zbiór opowiadań zapach szkła tez czytałem, chociaż przyznam że nie zachwycił mnie tak jak Achaja, ale niektóre opowiadania były bardzo fajne
|
11 maja 2008 22:25:07 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 kwi 2008 19:02:25 Posty: 35
|
3 tom przypomina historyczną ksiązkę popularnonaukową- jeśli się weźmie pod uwagę, jak wiele miejsca poświęcono opisowi kampanii wojennej. No, ale ja to akurat lubię, więc może dlatego tom 3 jednak bardziej mi podszedł niż 2. Cholernie żałuję, że Ziemiański tak mało skorzystał ze świetnych postaci, które wykreował(np. ten mistrz miecza, który nigdy nikogo nie zabił, czy jego kolega po fachu, który się pojedynkował z Achajką).
_________________ "Słowem się tnie jak ostrza świstem,
Słowami tworzyć można system(...)"
|
12 maja 2008 20:01:35 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 17 kwi 2008 18:06:24 Posty: 27
|
Nie będę się tutaj wypowiadał o cyklu "Achaja" ponieważ cenię tego autora a ludzki mózg ma dziwną cechę wyrzucania z pamięci traumatycznych przeżyć. Poznałem Ziemiańskiego dzięki opowiadaniom publikowanym w miesięczniku "Science Fiction". Kto zna go tylko jako autora infantylnej "Achajki" powinien przeczytać "Autobahn nach Poznań" czy "Bombę Heisenberga" - moim zdaniem jedne z najlepszych opowiadań jakie czytałem w życiu. Zostają długo w pamięci i mim nadzieję ze nie zostaną przerobione na jakieś trylogie - to dzieła skończone i pełne. Polecam! Czy ktoś czytał już "Toy Wars"i może się podzielić opinią?
|
20 maja 2008 0:01:58 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 maja 2008 7:58:33 Posty: 33
|
Niedawno rozpoczęłam swoją przygodę z fantastyką. I muszę przyznać, że historia Achai wciągnęła mnie równie mocno co opowieść o Wiedźminie Geralcie.
Niby słowa wyciągnięte z wypowiedzi, a jednak porównanie conajmniej szalone. Ale taka jest prawda, że Andrzej Ziemiański jest jedną z ikon polskiej sceny fantasy. Nawet nie znając jego wcześniejszego dorobku uważam, że jest wyśmienitym pisarzem. Zauważyłam, że wszyscy przytaczają tutaj Achaję... No i cóż. Książka, tfu, trylogia ( ) Ziemiańskiego strasznie przypadła mi do gustu. Była wulgarna, pełna przemocy i okrucieństwa - nie wiem, czy dobrze mówię, ale to chyba takie Dark fantasy, czy coś (nie śmiać się, nowa jestem ). Naprawdę do mnie trafiła. Każdy tom podobał mi się z dnia na dzień coraz bardziej, a Ziemiański zyskiwał w moich oczach i zyskiwał... Teraz bez kiwnięcia palcem i bez zastanowienia sięgnę po jego książkę czy opowiadanie. Czy wszystkie tomy Achai były równe? Co za różnica... Ważne, że zapadają w pamięć . Lubię czytać książki o "rzeczywistości", o świecie, w którym nie ma zbyt wielu dobrych stron, w którym śmierć i gwałt jest na porządku dziennym, w którym istnieją źli i gorsi. Taka była dla mnie Achaja - taka jak dzisiejszy świat. Tylko, że "na niby". Polecam
_________________
|
20 maja 2008 1:44:13 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|