|
|
Teraz jest 23 lis 2024 22:16:01
|
Autor |
Wiadomość |
Konto usuniete
|
Thorgala uważam za serię, którą każdy miłośnik komiksu powinien przeczytać. Scenariusz potrafi wciągnąć każdego, a rysunki charakteryzują się niesamowitą czytelnością.
|
02 kwi 2008 7:12:35 |
|
|
Konto usuniete
|
Jeden z najstarszych komiksow jakie mam Stare zeszyty trzymam z sentymentu - nowych nie kupuje bo mnie to nie kreci. Dzis, trzeba uczciwie powiedziec, jest sporo lepszych tytułow na rynku.
|
02 kwi 2008 9:17:01 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 01 kwi 2008 17:20:28 Posty: 34
|
Thorgala pierwszy raz czytałam na koloniech w mielnie, gdzie był to najbardziej rozchwytywany komiks. niestety nie było wszystkich części nawet tych początkowych. Wspominam go jednak z nostalgią niestety czytala mlata temu:) choć fajnei było by wrócić do niego pozdrawiam
|
02 kwi 2008 13:44:19 |
|
|
Konto usuniete
|
Ostatni tom przygód Thorgala i pierwszy Jolana jest już malowany inną techniką. Nie powiem, że poprzednie części są gorzej ilustrowane, ale ta właśnie kreska mi szczególnie odpowiada. Teraz czekam na następne części przygód Jolana. Ciekawi mnie też jak potoczą się losy "syna" Triss De Valnor. A najlepszy komiks o Thorgalu IMO to Upadek Brek Zarith.Album prezentuje doskonały portret psychologiczny Shardara Mocarnego. Nie tylko jest inteligentny, "oświecony" (nieobce mu są starożytne mity i historia), okrutny, ale również świadomy własnej tyranii. Tak naprawdę nikt nie potrzebuje mu wyjaśniać rozmiarów jego okrucieństwa. Nie jest on bowiem ślepym zbrodniarzem, lecz doskonałym reżyserem własnego życia. Dopiero ingerencja nadprzyrodzonej mocy Jolana (uwolnienie Thorgala) niszczy jego plany. Shardar nie rozumiał, iż istnieje granica decydowania o sobie. To był jego jedyny, ale najpoważniejszy błąd.
|
02 kwi 2008 21:55:28 |
|
|
Konto usuniete
|
Zaczynałem przygodę z nim jako dzieciak, a po dziś dzień czekam na kolejne albumy.
Jako człowiek dorosły musze przyznać że stawiam jego twórcom wyższe wymagania, bo ze smutkiem stwierdzam ze w niektórych zeszytach za mało szczegółów dotyczących geografii, uzbrojenia i postaci. Gdyby Van Hamme bardziej pogrzebał w podręcznikach historii byłoby lepiej.
Edit:Upadek Brek Zaritha – na pierwszej stronie albumu jest obraz twierdzy i siedziby Króla Brek Zarith. Architektura tej niestety fikcyjnej budowli jest tak piękna, że zawsze muszę zatrzymać na dłużej wzrok na jej kształtach.
Czasami futurystyczne pomysły Van Hamma są zadziwiające – np. miedziane lustra palące łodzie Skandynawów, balonowe statki powietrzne budowane przez południowoamerykańskie ludy - to wszystko nadaje niezwykłości tamtemu światu
Thorgal odniósł olbrzymi sukces nie tylko we Francji czy Belgii ale i w Kanadzie.
Nawet ambientowa grupa Deep Forest nagrała płytę inspirowaną życiem Thorgala – a to już coś znaczy.
|
04 kwi 2008 19:06:53 |
|
|
Konto usuniete
|
niestety muszę się zgodzić z tym co niektórzy tutaj piszą. kilka ostatnich tomów to porażka. no może "Ja Jolan" trochę lepszy, ale wszystko pozatym od chyba "Błękitnej zarazy" jest potraktowane strasznie po łepkach. mało rozwinięta fabuła i komiks kończy się zanim naprawde zaczął. W sumie to taka całkiem oderwana historia przedstawiona w jednym z pierwszych tomów, kiedy Thorgal wpada do rozpadliny w której zatrzymał się czas jest znacznie ambitniejsza niż te ostatnie części. i mi przykro z tego powodu, bo wychowałam się na tym komiksie, mam wszystkie tomy i te ostatnie kupuje tylko z sentymentu. może skończyły się pomysły, bo w końcu ile tego biednego Thorgala można próbom poddawać. Oby seria o Jolanie okazała się powrotem do tego klimatu który był w tych komiksach kiedyś.
|
22 kwi 2008 13:12:20 |
|
|
Konto usuniete
|
komiksy o Thorgalu są jak do tej pory najlepszymi jakie czytałem. Akcja, rysunki doskonale dobrane dialogi - te rzeczy sprawiły ze z wielką chęcią przeglądałem kolejne strony. Jak dotej pory przeczytałem koło 15 komiksów. A co do wypowiedzi darka:
to zapomniałeś dodać do tych krajów Polski ;p
|
01 maja 2008 15:42:27 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 31 mar 2008 17:37:07 Posty: 22
|
Thorgal to po prostu klasyka gatunku. Dla czesci osob urodzonej przed rokiem 80tym jesli zostana zapytani o komiks to Thorgal bedzie pierwszym co przyjdzie na mysl. Oczywiscie beda i inne. Ale Thorgal ze swa doskonala fabula jest po prostu niesamowity i wyjatkowy. Niestety nie pamietam juz czesci w ktorej sytuacja sie zmienia o 180 stopni...ale mozna spokojnie powiedziec , ze nalezy jedynie uwazac na ostatnie czesci , te najnowsze , ktore bywaja mocno naciagane i nudnawe.
Chociaz moze to ja sie zestarzalem po prostu?:) Coz na Thorgala warto trafic w odpowiednim wieku:)
|
02 maja 2008 11:54:01 |
|
|
Konto usuniete
|
Thorgal to naprawdę porządny komiks, podoba mi się historia w nim przedstawiona, ale koiks ma swoje lata i dla mnie przynajmniej kreska, sposób namalowania komiksu jest nieco przestarzały i odpychający.Dla mnie w komiksie liczy się i kreska i akcja, więc doceniam Thorgala, w końcu klasyka, ale z wspomnianych już względów raczej moim ulubinym komiksem nie zostanie
|
10 maja 2008 16:50:28 |
|
|
Konto usuniete
|
Miło słyszeć, że seria Thorgal powróci, szczegolnie że ostatni tom Ofiara pokazał zwyżkę formy zarowno graficznie jak i fabularnie po kilku niezbyt udanych, choć nie spodziewam się już poziomu zeszytów Alinoe, Trzech Starców z krainy Aran, Wyspy wśród lodów albo Zdradzonej czarodziejki to i tak czekam z wytęsknieniem na dzalsze przygody Thorgala.
Nie wiem na ile prawdziwa jest plotka jaką słyszałem, ale ponoć Francuzi zbierali się lub się zbierają do filmu opowiadającego o przygodach Thorgala.
|
22 maja 2008 11:59:20 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 maja 2008 21:56:02 Posty: 31
|
Niestety przeczytałem tylko kilka, może 5 tomów. Ale zdążyłem sobie wyrobić zdanie. Komiksy są fenomenalne, czasem oznaczone dowcipem, czasem grozą że aż dęba włost stają. Czesto podczas czytania zastanawiałem się jak wyjdzie z opresji. Jak usłyszałem że ma wyjść gra na podstawie komiksu postanowiłem ją kupić dopuki nie zoriętowałem sie że to nic nie warte badziewie. Często zastanawiałem się jak można było tak zwalić taaaaki temat. Mam nadzieje że będe miał czas powrócić do wspomnień i komiksów na wakacjach.
|
24 maja 2008 23:25:03 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 21 maja 2008 19:49:32 Posty: 32
|
Geniusz
Wychowałem się na tym. Dosłownie to na Thorgalu, Kajku i Kokoszu, oraz Tytusie. Przy czym Thorgal to sztandarowe dzieło fantasy, więc na pewno jest odpowiedzialne za moją ogólną miłość do fantasy. Z drugiej strony, Thorgal i ogólnie wpływ komiksów duetu, spowodował że nigdy nie zagłębiłem się w świat amerykańskich superbohaterów. Dziś nie żałuje, bo to znacznie lepsza literatura komiksowa, ale kiedyś miałem z tego poważne problemy - w podstawówce zawsze na tapecie był Spiderman, Spawn itp, a ja musiałem się zadowolić czymś co wtedy uchodziła za nuuuudne.
Jednak w ogólnym rozrachunku okazało się że Thorgal z jego niesamowitą fabułą, pozwoliły wyrobić we mnie zamiłowanie do książek - bo po Thorgalu trzeba była sięgnąć do książek, zupełnie inaczej niż po seriach amerykańskich komiksów, które odciągały ludzi w kierunku TV.
I za to kocham komiksowego Vikinga i jego duet, rysownika i autora.
10/10
|
26 maja 2008 0:55:10 |
|
|
Konto usuniete
|
Mam na półce niezłą kolekcję Thorgala i wracam do komiksów ze sporym sentymentem. Choć ostatnie zeszyty trącą schematycznością, to nadal jedna z lepszych pozycji w swoim gatunku. Fabularnie jest jak misterna układanka, która od mitologi skandynawskiej prowadzi do dziecka z gwiazd. Bardzo wyraziste postacie i baśniowość - to moim zdaniem największe atuty lektury Thorgala.
|
01 cze 2008 0:13:02 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 27 maja 2008 11:05:11 Posty: 34
|
Kumpel raz kiedyś przyniusł całą mase tych komiksów z ciekawości zerknoł i poczytałem pare.
Obrazki to ja chyba nawet lepiej bym narysował. A sama genialna fabuła jest taka że nic a nic nie zrozumiałem. Czytam, czytam i nie rozumiem nie kapuje. Co wy w tym komiksie widzicie?
Czy to ja jestem ślepcem wśrór widzących? Czyten komiks jest tak zaawansowany że nie da się go zrozumieć nie czytając wszystkich tomów minimum 4 razy?
_________________ Pozdrówko!
|
02 cze 2008 23:41:29 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 03 wrz 2007 20:41:10 Posty: 28
|
Ja bardzo lubię tę kreskę która pojawiała się od początku - ostatnie tomy mniej mi odpowiadają i graficznie i fabularnie tutaj chyba nie odbiegam od większości.
Zacząłem od "Zdradzonej czarodziejki" jeszcze w podstawówce i czekałem na każdy kolejny tom. później było długo, długo nic i ponownie zaczęły sie ukazywać nowe tomy. Postarzałem się trochę dorosłem i trudno mi odnaleźć ten dawny klimat w ostatnich częściach. Ostatni tom który kupiłem - Błekitna zaraza Nie przekonał mnie - był raczej banalny. W poprzednich było faktycznie wiele odwołań do mitologii, zabawy z czasem (we "Władcy gór" i "starcach z krainy Aran") b. ciekawe wielowymiarowe postacie. Tutaj tego wg. mnie zabrakło. Nie zmienia to mojego sentymentu do całej serii - wychowałem się na niej, Strzelam z łuku od momentu gdy przeczytałem "Łuczników" a gdy przeglądając w empiku tom trafiłem na śmierć Kriss de Valnor poczułem się jakby odszedł ktoś ważny... sam byłem zaskoczony jak przywiązałem się do postaci z tego komiksu i całej serii.
|
04 cze 2008 15:46:54 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|