ja uzywam BookMaker'a. pliki txt zmienia na aplikacje JAVA. Bardzo Łatwy w obsłudze i ma duzo mozliwosci od czcionek po tla i wklejanie ilustracji. http://files.filefront.com/BookMakerexe ... einfo.html oto link dla zainteresowanych.

Osobiście uważam to za świetny sposób czytania książek. Zawsze byłem zniechęcony do ebooków. Powód? Jak miałem siedzieć i czytać przed kompem... to wolałem wogóle nie czytać... Po prostu jest mało komfortowo, a także szkoda mi czasu, który mógłbym poświęcić na inne czynności na PC. Po odkryciu mbooków czytam naprawdę wiele książek. Do tego mogę to robić gdziekolwiek - w samochodzie, wieczorem gdy wszyscy już smacznie chrapią itd.

Co do psucia się wzroku... ostatnio czytałem, że czytanie w ciemnościach czy na komórce wogóle nie ma wpływu na wzrok. I dobrze.

Naprawdę polecam!

Pozdrawiam.

UWAGA - Dla zainteresowanych zakupem telefonu do czytania
Na allegro można kupić za około 100zł Blackberry 7730 w idealnym stanie z idealna baterią (jak nowe - bez śladów używania) w komplecie jest stacja dokująca, ładowarka sieciowa i piękny skórzany futerał. Bez problemu można wgrać nowy soft z polskim językiem i usunąć konieczność wpisywania hasła. Jak zobaczyłem tą aukcję to od razu kupiłem go sobie choć już mam jednego bo więcej zapłacił bym za sam futerał i ładowarkę sieciową (zazwyczaj sprzedawane są tylko z stacją dokującą i żeby naładować BB trzeba najpierw zainstalować software więc kłopotliwe jest ładowanie poza domem a ładowarki uniwersalne z gniazdem USB nie ładują go!). Sprzedawca ma jeszcze kilka sztuk ale wystawia po jednym.

Zdjęcia i opis mojego BB kilka postów wcześniej więc sie nie powtarzam:)

Podzielcie się proszę jeszcze Waszymi doświadczeniami dotyczącymi transferu plików na telefon. Ja przerzucam z peceta na komórke przy pomocy podczerwieni lub bloota. Można jeszcze wykorzystac kabelek. Co jeszcze??? Jak jeszcze??

Sam jestem ciekaw czy są inne sposoby?Osobiście przerzucam pliki za pomocą kabla USB wychodzi najszybciej a dodatkowym plusem jest bardzo łatwe wskazanie miejsca docelowego zapisu oraz wybór tego co chcemy przeniesc na telefon.

Karta pamięci. Ja w swoim telefonie mam kartę microSD. Podłączam ją przez czytnik kart do kompa, kopiuję co chcę i wkładam do telefonu. Fon zazwyczaj automatycznie wykrywa co gdzie zakwalifikować (muzykę pokazuje w dźwiękach, obrazki w fotografiach itp), tak więc nie trzeba nawet segregować. No i można wrzucać wszystkie rodzaje plików - nawet takie, których innymi sposobami nie można skopiować.

Tak karta pamięci to dobre rozwiązanie niestety w moim telefonie jest tylko twardy dysk 8gb ale jest jeszcze inne rozwiązanie sieć wi-fi za pomocą którego możemy przesłać dane z kompa na telefon lub ściągnąc bezpośrednio z sieci
ewentualnie pozostaje wysłanie sobie maila co jest kłopotliwe ale wykonalne.

A ja mam takie pytanie Czy jest możliwe w telefonie blackberry bez polskiego menu (ma ang.) da się zrobić tak żeby mozna było czytać pliki txt z polską czcionką, a jeśli tak to co trzeba zrobić w takim wypadku? Pytam bo się na tym nie znam więc proszę bez drwin

Pytasz o możliwość odczytu plików TXT, więc może moja odpowiedź Cię nie usatysfakcjonuje, ale jeśli chcesz czytać eBooki na Blackberry to doskonałym rozwiązaniem jest użycie Mobipocket Readera. Konieczna jest konwersja na format PRC i wówczas nie ma znaczenia, czy Twój Blackberry jest obco- czy polskojęzyczny: polskie czcionki wyświetlane są poprawnie. Więcej na ten temat w tym temacie: http://www.forum.eksiazki.org/viewtopic.php?t=1396

Do Blackberry najlepiej wgrać sobie najnowszy soft z językiem polskim, jest to bez związku z operatorem i sim lockiem. Choć całkiem możliwe że BB z menu angielskim będzie z zainstalowanym Mobipocket Readerem wyświetlał polskie czcionki. Niemniej zmiana softu jest całkowicie bezpieczna i nie wiąże sie z utrata danych z terminala. Jeśli masz BB to zainteresuj sie forum bbpolska org.

Okazja dla wszystkich pragnących zaopatrzyć się w sprzęcik typu Blackberry (konkretnie model 7290, zwany w niektórych środowiskach "kultowym" ), na którym bezproblemowo przeczytacie eBooki (widziałem taki sprzęcik w akcji i jestem pod wrażeniem - wygląda to lepiej niż na Nokii N70, pod której wrażeniem użyteczności względem korzystania z eBooków byłem wcześniej ) dzięki programowi Mobipocket Reader - którego producent supportuje m.in. ten model Blackberry:

---> KLIK! <---

Blackberry 7290 do nabycia za JEDYNE 99 PLN Co prawda bez oryginalnej ładowarki, ale z możliwością ładowania via USB. Za to bez simlocka i z polskim MENU.

Ja już zalicytowałem (żeby nie było, że kłamię - astaldohil to ja ), w poniedziałek wysyłam cash i czekam.

Dzwoniłem do gościa i powiedział, że sprzedali już 120 sztuk i dotąd mieli tylko jedną reklamację.

W tej chwili zostało tylko 8, więc jeśli ktoś ma na zbyciu stówkę z hakiem (wysyłka) i chce niedrogi a poręczny sprzęcik do czytania eBooków, to do dzieła! Żebyście potem nie mówili, że sam kupiłem, a Wam nie powiedziałem

Pozdrawiam!

Sic! Nie mogli poczekać do maja? Akurat bez kasy jestem :/ A tak bym chętnie nabył... Jak pech to pech Ale będę polował na ten model (albo inny podobny), bo wyciąganie laptopa w autobusie (zwłaszcza tak dużego jak mój - zachciało się 17 cali :/ ) jest trochę niewygodne z uwagi na brak miejsca. A czytniki są poza moim zasięgiem jeśli chodzi o ceny. To byłoby idealne rozwiązanie. Pozostaje mieć nadzieję, że później też będą takie oferty.

Jest plus takiej sytuacji, Obi. Do tego czasu ja urządzonko przetestuję i być może jakiś poradniczek nawet chlapnę (chociaż jeśli Mobipocket na tym hula, to nie będzie czego objaśniać ) i wtedy zobaczysz, czy naprawdę warto było

Powiem szczerze, już od dawno nosiłem się z planem zakupienia Blackberry i tu taka okazja. Jednakowoż takich okazji jest coraz więcej - na ten model zwłaszcza...

A na czytnik i tak zbieram Może do lata się uda na Hanlina chociaż... bo ten mi się najbardziej podoba, ale to już temat na inną dyskusję

EDIT:

Zanim wszyscy zaczną mnie uświadamiać, że z jakichś względów nie warto mówię: ja kupiłem go jako takie urządzenie, które mogę zabrać ze sobą wszędzie i nie będzie mi specjalnie żal, jak mi gdzieś spadnie, zamoczy się czy popsuje. Używam pocketa, ale tylko w domu - szkoda mi go narażać na niebezpieczeństwa A z tymże tanim (nie ukrywajmy) Blackberry to już się nie będę bał w różne dziwne miejsca chodzić (np. do pracy zabierać ).

I nie twierdzę tu bynajmniej, że to rozwiązanie ze wszechmiar rewelacyjne i lepsze niż czytnik. To jest środek zastępczy i jako taki Blackberry to pożyteczne cacko

Już się nie mogę doczekać

Witam

Muszę powiedzieć że faktycznie ciekawy ten Blackberry, widziałem u kumpla ostatnio, gdybym wiedział że to takie grosze kosztuję to już dawno bym zakupił, a tak to musiałem się męczyć na komputerze, teraz zakupiłem sobię Nokie N81 i jestem baardzo zadowolony, zainstalowałem mobireader i N81 pozwala czytać w poziomie, naprawdę rewelacja i nawet po paru godzinach czytania oczy nie bolą.
pzdr
silent22

Ja zaczęłam praktykować czytanie na telefonie po namowie mojego chłopaka. Wiedźmin, Achaja - bezproblemowo dało się czytać na mojej nokii 5200. A mój chłopak z Samsungiem też dawał sobie radę z książkami pomimo wady wzroku. Nigdy nie myślałam, że czytanie może być takie "lekkie":). Bo w końcu jak określić czytanie 700 stronicowej książki na leciutkim telefonie ? Do tego + za oszczędność prądu - nie trzeba palić lampki w nocy i kolejny + w szkole pod ławką łatwiej schować telefon niż książkę