Teraz jest 22 lis 2024 0:11:53




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 105 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Andrzej Ziemiański 
Autor Wiadomość
Post 
Dla mnie absolutnie okropne!!! Nie da sie tego nazwac inaczej, po prostu okropne były wstawki w książce odnoszące się do aktualnych wydarzen politycznych "w pewnym kraju stało się tak, że" i tu epistoła do naszego świata. Rozwalało to dla mnie klimat ksiązki na maksa i to klimat ogromnie obiecującej książki, bo tom pierwszy z tym wyjątkiem po prostu połknąłem z piesnia na ustach. Tom drugi byl znosny. Tom trzeci niestety tak bardzo poszybował w dół, ze całkowicie zraziłem się do Ziemiańskiego i z tego co słyszałem od ludzi, którzy kupili "Bramy strachu" jak najbardziej słusznie.

A szkoda, bo autor ma naprawdę duży potencjał i gdyby tylko nie zabił swojego pomysłu na śmierć, moglibyśmy mieć wydarzenie na miarę drugiego Sapkowskiego.

Ł.


24 mar 2008 23:45:31
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post 
Cytuj:
Tom trzeci niestety tak bardzo poszybował w dół, ze całkowicie zraziłem się do Ziemiańskiego i z tego co słyszałem od ludzi, którzy kupili "Bramy strachu" jak najbardziej słusznie.

Ależ "Bramy strachu" były wydane wcześniej niż Achaja. Więc to nie jest dołująca forma, Ziemiański po prostu nierówno pisze. A może pisze dla różnych odbiorców. Co by nie mówić o Achaji to chyba jednak komercyjny sukces odniosła. Myślę, że doczekamy się za kilka (kilkanaście) lat wznowienia i niewykluczona, że filmu. Pod warunkiem oczywiście, że nasza kinematografia stanie wreszcie na nogi.

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


25 mar 2008 9:54:16
Zobacz profil
Post 
Kellhus napisał(a):
Cytuj:
Tom trzeci niestety tak bardzo poszybował w dół, ze całkowicie zraziłem się do Ziemiańskiego i z tego co słyszałem od ludzi, którzy kupili "Bramy strachu" jak najbardziej słusznie.

Ależ "Bramy strachu" były wydane wcześniej niż Achaja. Więc to nie jest dołująca forma, Ziemiański po prostu nierówno pisze. A może pisze dla różnych odbiorców. Co by nie mówić o Achaji to chyba jednak komercyjny sukces odniosła. Myślę, że doczekamy się za kilka (kilkanaście) lat wznowienia i niewykluczona, że filmu. Pod warunkiem oczywiście, że nasza kinematografia stanie wreszcie na nogi.


Komercyjny tak, ale wydaje mi się, że gdyby trzeci tom sprzedawał się tak jak pierwszy, to mielibyśmy kolejne... Przypuszczam, że ucichnięcie AZ w tej sprawie było spowodowane wylaniem dziecka z kąpielą... Choć może dzięki temu, gdy kiedyś czwarty tom powstanie, znów będzie na poziomie pierwszych rozdziałów serii :) W końcu wszyscy uczymy się na błędach - jedno jest jednak tu pewne, zanim kupię tom czwarty, poczekam na opinie innych.

Lu.


25 mar 2008 21:27:24
Użytkownik

Dołączył(a): 24 lut 2008 23:19:44
Posty: 14
Post 
Ja Achaję również uważam za świetną książkę. Innych tytułów Ziemiańskiego nie czytałem niestety. Mi z kolei w pamięć zapadła scena (nie pamiętam jej dokładnie) w obozie niewolników jak Krótki ( chyba dobrze pamiętam) założył się z Achają , że zje dodatkową porcję jedzenia tego dnia:):):). Mocne to było:):) I jednocześnie pouczające jednocześnie:). A co do samej jakości kolejnych tomów to uważam że wszystkie były dobre, aczkolwiek trzeci tom był najsłabszy (wykluczając oczywiście scenę finałową kiedy wszystkie wątki połączyły się w całość :)).


25 mar 2008 22:38:09
Zobacz profil
Post 
Zieliński napisał naprawdę niezłą trylogię, coś do czego można po jakimś czasie wrócić. Przyznam, że kiedy czytałem ją za pierwszym razem nie zwróciłem nawet uwagi na lekkie rozbieżności w "formie" autora, tak bardzo wciągnęła mnie snuta przez niego historia. Jak dla mnie są to książki z pogranicza fantasy i SF, bo jakby to dziwnie nie brzmiało dla mnie właśnie takie połączenie oznacza jak w świecie magi i miecza pojawia sie ktoś z muszkietem;], dla biednych magów to musi być prawdzie SF;]. świetny cykl, wielobarwny, ze sie tak wyrażę, racze nikt tu nie patrzy na dobro i zło tylko albo ciągnie dalej albo dba tylko o poprawę swego losu... Są trzy momenty która naprawdę mnie urzekły:

1. Jak Sirius zabił Rycerza Zakonnego w wiosce Zaana bo "nie wiedział", że ten jest takim doskonałym szermierzem i, że nikt szybciej niż oni miecza nie dobywa...

2. Moment w którym ginie Nolaan, a Achaja broni jego ciała aby go nie sprofanowali wołając, że jemu należy pomnik wystawić, bo pomimo, że był najlepszym z szermierzy natchnionych nigdy nikogo nie zabił...

3. no i oczywiście zakończenie, kiedy poznajemy losy bohaterów a w szczególności Biafry i Achaii....


27 mar 2008 16:29:02
Użytkownik

Dołączył(a): 07 mar 2008 16:45:27
Posty: 40
Post 
Achaja:

Achaja jest brutalna, jest wulgarna, jest przesycona realizmem świata.
Niektórzy rodzą się i cierpią przez całe życie, to co uodparnia ich dzisiaj jutro okazuje się tylko wstępem do kolejnych przeszkód.
Niestety tak bywa i tak to przedstawił Ziemiański.

To jedna z serii, którą czytałem z zapartym tchem. Świetna seria, mimo swojej dosłowności a może właśnie dlatego?

Świat opisany przez Ziemiańskiego nie różni się tak wiele od naszego. Istnieją środowiska, w których człowiek choć piękny jak Achaja na początku trylogii z czasem staje się twardy jak Achaja - wojowniczka. Właśnie tak ją odebrałem. Nie piękną przez całą książkę, ale piękną twardzielkę.



Zapach Szkła:

Niedawno postanowiłem przeczytać tą książkę... po trzech zdaniach zorientowałem się, że już czytałem. W głowie nie zostało nic. Zupełnie nie wiem dlaczego.


28 mar 2008 0:49:27
Zobacz profil WWW
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post 
Przecież "Zapach szkła" to zbiór opowiadań, więc może po prostu przejdź do następnego?

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


28 mar 2008 8:02:12
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 16 mar 2008 13:30:51
Posty: 21
Lokalizacja: diabli wiedza
Post 
Piszcie co chcecie, ale dla mnie Achaja to najlepsza seria jaka przeczytałem. Wiem od razu w głowach oponentów pojawia sie, ze mało czytałem. trochę mi sie uzbierało przez te moje latka. Dlaczego tak cenie Achaje? Za niepowtarzalny humor. To było coś niesamowitego jak wielokrotnie wybuchałem śmiechem czytając to książkę i wszyscy w domu patrzyli na mnie jak na idiotę. Najbardziej podobał mi sie motyw jak(nie pamiętam już dokładnie jak to było) chyba przedstawiciel prawa tłumaczył ze to było zbiorowe samobójstwo i jeden z samobójców strzela do siebie z kuszy dostając najpierw w pietę, Później w plecy i jeszcze dostając kilkadziesiąt ciosów w plecy. Po prostu poezja. bardzo podobała mi sie postać Siriusa i jego przygody. Moze troszkę on był nawet nie wykorzystany.
To prawda ze Andrzej Ziemiański pisze nierówno. Potrafi napisać co s tak świetnego jak Achaja i później nie mieć przez długi czas nic interesującego, ale ja wierze ze jeszcze zabłyśnie.
W pełni zgadzam sie z przedmowca. Achaja jest napisana w brutalny sposób i dla tego moze zrazić do siebie co niektórych bardziej wrażliwych czytających, lub oczekujących by można było książkę fantasy przeczytać dziecku.


28 mar 2008 21:56:49
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 07 mar 2008 16:45:27
Posty: 40
Post 
Kellhus napisał(a):
Przecież "Zapach szkła" to zbiór opowiadań, więc może po prostu przejdź do następnego?


Nie jestem pewien, czy to odnośnie mojego postu, ale przeczytałem całość, po prostu zapomniałem o tej książce. W mojej głowie nie narysowało się żadne z tych opowiadań na stałe.


01 kwi 2008 20:38:43
Zobacz profil WWW
Post 
Achaja jest napisana nierówno. Pierwszy tom zachwyca oryginalnością. Drugi tom jest jeszcze do przeczytania. Do tomu trzeciego nie podszedłem, nie miałem odwagi. Za to Zapach szkła bardzo mi się podobał. No i była chyba jeszcze Bomba Heisenberga, dawno temu, teraz już można o nim powiedzieć jako o kultowym opowiadaniu postapokaliptycznym w polskiej fantastyce.


01 kwi 2008 21:09:03
Post 
Podobają mi się opowiadania:
"Bomba Heisenberga" “Autobahn nah Poznań”
„Legenda, czyli pijać wódkę we Wrocławiu w 1999 r” Mają fajny klimat, sprawnie napisane, smaczku dodaje ich "polskość", ale cały czas są to czytadła. Nie wiem czy Ziemiański potrafi wyjść poza to (np: takiemu Sapkowskiemu udało się to genialnie w "Maladie"). "Achai" nie czytałem i nie zamierzam po tym co się nasłuchałem i po przeczytanych w SF fragmentach (a także po 2 czy 3 opowiadaniach o Toy - coś mi mówi, że kobietki są podobne :roll:)


04 kwi 2008 19:40:54
Post 
Autobahn nah Poznań jest genialny, natomiast Achaja to przyklad jak mozna zepsuc bardzo dobry pomysl. Pierwszy tom jest niezly, drugi sredni a trzeci to niestety tragedia...

Edit by Rudi: Za to Twoje posty trzymają jednakową formę. Wszystkie są tragiczne. +1 ostrzeżenie


08 kwi 2008 12:35:33
Użytkownik

Dołączył(a): 08 kwi 2008 13:18:55
Posty: 64
Post 
Niedługo ukaże się "Toy wars", po której sporo sbie obiecuje, ale tak naprawdę zcekam na c.d. "Achai"

EDIT by muaddib2: Naprawdę proszę o nieco bardziej rozwinięte wypowiedzi. Jeśli ktoś nie ma nic konkretnego do powiedzenia w danym temacie, niech sobie odpuści zabieranie głosu - na pewno są jakieś tematy, w których możecie szerzej się wypowiedzieć... A Tobie, niestety, zmuszony jestem dać Ostrzeżenie. Mam nadzieję, że pierwsze i ostatnie.


08 kwi 2008 15:16:04
Zobacz profil
Post 
Achaja tom I był najlepszy. jest orginalny i pomysłowy. Póżniej autorowi trochę nie wyszło, chociaż tom drugi też trzymał poziom. Achaja dała mi wiele godzin niezapomnianych emocji. Wręcz drżałem z podniecenia czytajac tą książkę. Polecam, ale jedymie dwa tomy achaji. Realistyczne podejście Ziemiańskiego do każdego świata uzeka:)


12 kwi 2008 22:04:18
Użytkownik

Dołączył(a): 07 mar 2008 16:45:27
Posty: 40
Post 
Przeczytałem tutaj wiele opinii krytycznych na temat ostatniego tomu Achai, teraz widzę, że patyk11 poleca przeczytanie pierwszych dwóch tomów.

Jak sobie wyobrażacie czytanie tylko części trylogii? Nie jest to seria książek osadzonych w jednym świecie, ale cały ciąg historii. Nie wyobrażam sobie zakończyć czytania Achai po pierwszym, czy drugim tomie, przecież to by była niedokończona historia, niezakończone wątki i niewyjaśnione sprawy. Dość powiedzieć, że i tak Autor wiele spraw zbagatelizował, ale to przecież nie oznacza, że mamy sobie psuć możliwość poznania dalszych losów głównych bohaterów. Czy nierównomiernie napisana seria uzasadnia jej rozrywanie na części?
Moim zdaniem nie.


12 kwi 2008 22:08:32
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 105 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron