|
|
Teraz jest 23 gru 2024 4:37:37
|
Joanna Chmielewska "Im dalej w las,tym większy kryminał
Autor |
Wiadomość |
Konto usuniete
|
Kiedyś chętnie czytałam książki Chmielewskiej, ostatnio postanowiłam powrócic do jej twórczości i niestety jakoś mi nie idzie.... czytam własnie "Zapalniczkę" i mimo ze jak czytam to w zasadzie mi się podoba i mnie bawi, to jednak nie wciąga mnie na tyle żebym nie mogla się od niej oderwać i... jedynie sumiennosc trzyma mnie przed porzuceniem jej dla czegos innego. Jak zaczełam to skoncze. Moze z biegiem stronnic bedzie ciekawiej. Aż się boję czy przeczytam "Krętka blada" Za to przy "Nawiedzonym domu" usmiałam się do łez. Oczywiscie "Lesio" był niesamowitym przezyciem i od niego wszystko się zaczęło....
|
13 mar 2008 2:52:11 |
|
|
Konto usuniete
|
Re: Joanna Chmielewska "Im dalej w las,tym większy krym
We wszystkich utworach, zarówno tych przeznaczonych dla "dzieci" - czyli cykl o Pawełku i Janeczce, jak i dla "młodzieży" - tj. o Teresce i Okrętce wątek kryminalny istnieje. Jednak są to książki które czyta sie po kilka razy za każdym razem śmiejąc się (czasami głośno)
|
13 mar 2008 14:40:31 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 mar 2008 21:17:38 Posty: 47
|
Niestety, nowsze książki Chmielewskiej nie są już tak dobre. Krętki bladej nawet nie dokończyłam (wiem, wiem, hańba z mojej strony, książki zaczęte się kończy). Cykle o Janeczce i Pawełku oraz Teresce i Okrętce są najlepsze, ale świetne są i inne - Lesio, Roamns wszechczasów, Wszyscy jesteśmy podejrzani, Całe zdanie nieboszczyka, Wielki diament i wiele innych. Od czasu do czasu wracam do niektórych książek Chmilewskiej.
|
13 mar 2008 21:26:54 |
|
|
Konto usuniete
|
Teraz mam chwilowo trochę luzu i wracam do Chmielewskiej. Przeczytałem ostatnio "Złotą muchę", "Harpie"-polecam to stara dobra Chmielewska, "Krowę niebiańską"-też godna polecenia i "Najstarsza prawnuczkę"-trochę zagmatwana przez ciągłe przeskoki czasowe, ale przy czytaniu jednym ciągiem b. dobra.
Pozdrawiam fanów Chmielewskiej
|
14 mar 2008 12:01:49 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja się właśnie zabieram za "Harpie", a J.Chmielewską lubię za humor i ironię, oraz duży dystans do opisywanego świata. Poradniki też Jej świetnie wychodzą ))
|
14 mar 2008 20:04:21 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 mar 2008 14:11:19 Posty: 17
|
Również jestem "fanką" Joanny Chmielewskiej. Przeczytałam ponad 20 jej książek, głównie tych najstarszych. Uwielbiam jej poczucie humoru, lekkie pióro. Czytam jej książki z wielką przyjemnością. Jestem pełna podziwu dla pani Chmielewskiej za to, że napisała tyle książek i każda książka jest równie ciekawa jak poprzednia.
|
20 mar 2008 15:01:18 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 mar 2008 21:09:44 Posty: 39 Lokalizacja: Wojkowice
|
No właśnie, nie każdemu się Chmielewska (zarówno autorka, jak i książki) spodoba. Np. moją babcię irytuje jej poczucie humoru i styl pisania, a jej córka (czyli moja ciocia) bardzo lubi i ceni książki Chmielewskiej. Tak samo, jak ja. Wprost kocham twórczość Chmielewskiej i jej książki stanowią 75% moich lektur. Zgadzam się, że wcześniejsze książki są najlepsze, a im dalej, tym mniej tego poczucia humoru, a więcej intrygi i wątków kryminalnych. Ale i tak czytam nowe pozycje i też mi się podobają, aczkolwiek nie przebiją tych z początków twórczości xD
Jedna z moich ulubionych książek Chmielewskiej, którą czytałam najwięcej razy, to "Większy kawałek świata" - moja obowiązkowa pozycja wakacyjna, ale nie tylko jeśli chodzi o Tereskę i Okrętkę, to baaaaaaaaaaardzo podoba mi się "Zwyczajne życie", "Ślepe szczęście" to już nie to ;/
Inne ulubione książki, przy których wyję ze śmiechu jak głupia za każdym razem, gdy je czytam : "Całe zdanie nieboszczyka", "Romans wszechczasów", "Lądowanie w Garwolinie", "Wszystko czerwone", "Nawiedzony dom", "Skarby", "Duża polka", "Lesio", "Dzikie białko".
Pozdrawiam wszystkich fanów Chmielewskiej, a jeśli macie jakieś informacje o wywiadach w tv albo spotkaniach autorskich, to bardzo proszę o info
|
20 mar 2008 21:57:26 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 22 mar 2008 18:33:48 Posty: 34
|
Pare lat temu byla jedna z ulubionych pisarek polskich. niedawno czytalam pare kryminalow Chmielewskiej i wcale mnie nie zachwycily. Co gorsza, we wszystkich ksiazkach cos sie powtarza, nawet humor ciagle ten sam. Nie wiem, jak jest z jej najnowszymi ksiazkami, moze cos sie zmienilo?
|
22 mar 2008 20:23:41 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 18 lip 2007 18:23:37 Posty: 30
|
Ilu czytelników, tyle opinii. Nie nam osądzać, kto ma rację. Chmielewska ma styl, bardzo specyficzny, którego się trzyma od zawsze, i chwała jej za to. Można ją oskarżać o pewną językową przewidywalność, ale dla pewnych osób to będzie wada, a dla pewnych zaleta. Jej nazwisko wyrobiło sobie renomę i jest synonimem określonej jakości czytelniczej. Polecam każdemu, kto chce się oderwać od ponurych rozważań:)
_________________ jestem książkoholikiem...
|
22 mar 2008 22:09:14 |
|
|
Konto usuniete
|
Witam. Książki Chmielewskiej bardzo lubię szczególnie za krytykowany przez niektórych styl oraz humor. Przeczytałam prawie wszystkie i chętnie do nich wracam.
|
23 mar 2008 21:16:22 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 21 mar 2008 0:13:38 Posty: 52 Lokalizacja: TarnĂłw
|
Chmielewską czyta się "lekko łatwo i przyjemnie", nawet przy tematach tak pozornie nieciekawych, jak wieloletnia historia rodu ("Najstarsza prawnuczka", "Wielki diament"), gdzie historia kryminalna potraktowana jest prawie jako małoistotne tło. Również " Książka poniekad kucharska" ma wtrącone parę niezłych opowiadań. Jednak zgadzam się z częścią przedmówców: "stara" Chmielewska (kończąca się circa na "Florencji, córce Diabła") jest zdecydowanie lepsza. Nowsze książki do mnie nie przemawiają, chociaż nadal je czytam, głownie dla odprężenia. "Autobiografia" jest bardzo dobra, chociaż mam za sobą dopiero dwie części i z pełną oceną chyba się pospieszyłem. Nie znoszę cyklu z Lesiem - taka gigantyczna głupota, jaką prezentuje główny bohater, nie ma prawa istnieć
_________________ Zawsze zastanawiam się, czy wstawić gdzieś przecinek. Zastanowienie jest ważne, ale i tak zwykle wstawiam (no, czasem nie)
Ludzie zdecydowanie wolą czytać niż pisać. I bardzo dobrze, nie każdy jest obdarzony talentem. Ogarnia mnie zgroza na myśl, że ktoś miałby zostać zmuszony do przecztania tego, co napisałem.
Paulus Maximus Starszy
Uroda nie jest największą wadą mężczyzny, istnieje jeszcze głupota.
W. Łysiak
|
23 mar 2008 23:46:09 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 22 mar 2008 18:33:48 Posty: 34
|
Ksiazki o Lesiu sa przynajmniej smieszne (moze wlasnie z powodu swojej glupoty ). Najgorszy utwor Chmielewskiej, ktory czytlam, to chyba "Hazard". Widac i z innych powiesci, ze autorka lubi kasyna i wyscigi , ale w tym utworze przesadzila. Jeden dlugi utwor o tym, jak grac w przerozne gry, karty i nic wiecej. mam wrazenie, ze pani Chmielewska napisala go dla siebie. A jesli dla czytelnikow, to pewnie po to, by wciagnac wiecej osob w hazard
|
23 mar 2008 23:53:28 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 mar 2008 21:09:44 Posty: 39 Lokalizacja: Wojkowice
|
A mnie najmniej podobały się chyba właśnie te książki historyczne-"Najstarsza prawnuczka" i "Wielki diament", były dla mnie za długie, przekombinowane, momentami zmuszałam się, żeby czytać, co u mnie przy Chmielewskiej jest niespotykane.
_________________ By zobaczyć strach w twoich oczach, jest gotów na wszystko,
żeby poczuć bicie twego serca w swej dłoni...
http://queenmargot.blog.onet.pl
|
24 mar 2008 14:04:33 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 22 mar 2008 18:33:48 Posty: 34
|
Przyznam, ze "Wielki diament" takze nie nalezy do moich ulubionych kryminalow autorstwa Joanny Chmielewskiej. Ta historia niemilosiernie sie ciagnie. Moge za to wyroznic ksiazki o dzieciach, np. o Janeczce i Pawelku. Pelne "prawidlowej postawy obywatelskiej", takie wprost idealnie zachowujace sie i bardzo inteligentne dzieciaki
|
24 mar 2008 15:34:17 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 mar 2008 21:09:44 Posty: 39 Lokalizacja: Wojkowice
|
Co do ich inteligencji zgodzę się w 100%, natomiast wcale nie powiedziałabym, ze się idealnie zachowywały. Bo gdyby tak było, to siedziałyby grzecznie w domu i odrabiały lekcje, zamiast włóczyć się po starych strychach albo kombinować, jak wysłać ojca do Algierii i znaleźć tam skarb. Wszystko by można powiedzieć o Janeczce i Pawełku, ale nie to, że są dziećmi idealnymi pod względem wychowawczym PP Gdybym była ich matką, to chyba dostałabym kręćka xD
_________________ By zobaczyć strach w twoich oczach, jest gotów na wszystko,
żeby poczuć bicie twego serca w swej dłoni...
http://queenmargot.blog.onet.pl
|
24 mar 2008 21:31:01 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|