Teraz jest 23 gru 2024 0:46:16




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Joanna Chmielewska "Im dalej w las,tym większy kryminał 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 02 kwi 2008 11:15:57
Posty: 11
Post 
Chmielewską czytam poniekąd z przyzwyczajenia. Moja żona ja lubi i co chwila przynosi jakąś jej książkę więc czytam żeby się "nie zmarnowało". A jest co czytać - Chmielewska produkuje swoje dziełka w ilościach przemysłowych. Niestety ilość nie przeszła w jakość. Jeżeli jej pierwsze książki mogą urzec zabawnym językiem, mnóstwem wyrazistych postaci i do pewnego stopnia interesującą fabułą, to późniejsze książki już tylko męczą. Te same chwyty, fabuła coraz bardziej wymyślna a jednocześnie płytka ginie gdzieś w natłoku setek imion coraz to nowych postaci zupełnie zbędnych i wprowadzonych chyba po to tylko, żeby sztucznie zagmatwać wątki. Słowotwórstwo i charakterystyczny język, w pierwszych książkach Chmielewskiej stanowiące niewątpliwie siłę napędową powieści, teraz jest już zbyt wymyślne, siłowe, i zamiast ożywiać i bawić powoduje raczej irytację i zmęczenie.
Na szczęście "Większy kawałek świata" należy do tych wcześniejszych książek Chmielewskiej i można z czystym sumieniem ją polecić. A jak się komuś spodoba i chciałby więcej - to zanim kupi sobie następną książkę tej autorki, niech sprawdzi rok powstania - po 1990 ryzyko, po 2000 klęska na bank.


02 kwi 2008 15:16:36
Zobacz profil
Post 
Też bardzo lubię Chmielewską ale odkąd zaczęła się moja fascynacja tą autorką (jakieś 10 lat temu) ciągle zastanawiam się dlaczego uważana jest za autorkę kryminałów. Czy Lesio to kryminał? Dzikie Białko, Klin, Kocie Worki czy Pech? No wątek kryminalny na pewno gdzieś się tam przewija ale kryminał to chyba prędzej Alex czy Mankel nie mówiąc o Agacie Ch. ...


06 kwi 2008 21:19:52
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 mar 2008 11:25:15
Posty: 52
Post 
Ach Tereska i Okrętka... Ile lat temu można było mieć takie ideały!
Ponieważ wychowałam się na opowieściach o tych dwóch wariatkach, właściwie większość ich poglądów podzielam. Nie mniej, z bólem stwierdzam, że takich ludzi coraz mniej.
A z "Większego kawałka" podoba mi się najbardziej właśnie postawa bohaterek: będziemy się wtrącać, a w ogóle to jak nie my, to nikt inny! Ponadto kryształowa uczciwość (godna pozazdroszczenia) i fantazja życiowa...

Chodzi nie tyle o język, który Chmielewska ma do dziś, tylko jej tematów brakuje... Głównie chodzi o postacie. Tereska i Okrętka są tak rzeczywiste, że w zasadzie można je lubić osobiście, personalnie. Nie ma się wrażenia, że podejmują decyzję, bo autor tak potrzebował. Trochę żyją własnym życiem, a trochę po prostu są konsekwentne w tym, kim są. Zawsze mnie zastanawia, czy Joanna je wymyśliła, czy tylko opisała… Praktycznie niemożliwe jest stworzenie takiej postaci bez jakiegoś pierwowzoru - Okrętka ma nawet nerwowe tiki, które dodają jej uroku. Ech…
I tylko Robin mnie zastanawia. Scena przy ognisku, kiedy sobie wersalskie uprzejmości prawią jest mistrzowska, ale czy taki facet mógłby istnieć?

_________________
Ty, który stwarzasz jagody...
Moje zapasy źródeł ;)
Obrazek


07 kwi 2008 9:03:24
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 13:49:00
Posty: 294
Post 
Powieść "Całe zdanie nieboszczyka" Joanny Chmielewskiej jest jedyną książką tej autorki, którą przeczytałem w całości. Właściwie trudno ją sklasyfikować. Powiem tak, jest to sensacyjny kryminał z elementami thrillera.
Akcja rozgrywa się w kilku krajach, na różnych kontynentach, nawet w dużej części na morzu. Zaczyna się w kasynie w Danii, gdzie zostaje ciężko ranny człowiek. Przed śmiercią wyjawia Joannie, która akurat znalazła sie obok niego, zaszyfrowane współrzędne ukrycia mafijnego skarbu. Nieboszczyk pomylił osobę i Joanna stała się jedynym człowiekiem znającym to miejsce. Zostaje porwana. Wie, że dopóki nie wyjawi prawdy, będzie żyła. Nic nie mówi i czeka na sposobność do ucieczki.
Czy jej się to uda?
Książka obfituje w niespodziewane zwroty akcji, zwariowane pomysły Joanny, akcja jest szybka i trzyma w napięciu.
Mimo, że nie lubię tej autorki, książkę "Całe zdanie nieboszczyka", polecam.


14 kwi 2008 20:04:08
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 04 mar 2008 22:16:12
Posty: 36
Post 
Uważam powieści Joanny Chmielewskiej za specyficzne, wymykające sie standardowym definicjom. Wątek kryminalny w każdej z nich (a czytałem ich wiele) jest logicznie przemyślany, intrygujący oraz prowadzony tak, że czytelnik długo nie domyśla się odpowiedzi. Ale nie są to powieści kryminalne. Autorka opisuje z niezwykłą starannością oraz dużą dawką humoru. Równie ważną rolę odgrywa w tych utworach ironia. Podsumowując polecam powieści pani Joanny. Spodobają się zarówno miłośnikom klasycznego kryminału i wielkich tajemnic, jak i tym, dla których klasyczna powieść kryminalna jest zbyt nudna.

_________________
Obrazek


19 kwi 2008 16:42:30
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 maja 2008 17:30:18
Posty: 39
Post 
Poczucie humoru Chmielewskiej i lekkość jej stylu nadrabia za niedociągnięcia wątku kryminalnego (przynajmniej w jej najnowszych książkach). W "Harpiach" nie można było samemu rozwiązać zagadki, bo do prawie samego końca winowajca nie był obecny w fabule...


06 maja 2008 18:33:05
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 maja 2008 17:30:18
Posty: 39
Post 
@Gardenia: A jaka to była książka? Ja zaczęłam "przygodę" z Chmielewską od "Wszyscy jesteśmy podejrzani" i mnie wciągnęło, bo lubię mieć możliwość odgadywania rozwiązania akcji :). Zaś moją ulubioną książką Chmielewskiej chyba na zawsze pozostanie "Wszystko czerwone", bo nic mnie tak nie śmieszy jak Bobuś, Biała Glista i pan Muldgaard (policjant).


07 maja 2008 14:22:46
Zobacz profil
Post 
"Depozyt". Nieźle się uśmiałam i właśnie to sprawiło, że sięgnęłam po kolejne.


07 maja 2008 14:26:22
Użytkownik

Dołączył(a): 23 mar 2008 16:00:38
Posty: 22
Lokalizacja: Z piekÂła rodem
Post 
Książki Chmielewskiej cenię przede wszystkim za humor, ironię, tajemnicę lub też wątek kryminalny który trzeba rozwiązać. Trudno co prawda sklasyfikować te książki do jakiegoś konkretnego działu bo to raczej taki miks gatunków. Swoją przygodę z Chmielewską zaczęłam od Wszyscy jesteśmy podejrzani - przeczytałam i wsiąkłam. Lubię bardzo książki o Pawełku i Janeczce oraz Teresce i Okrętce no i oczywiście Lesio. Nie uważam, że Chmielewska zaczęła pisać wciąż o tym samym - znajdzmy autora który napisał tyle książek i żaden motyw się nie powtórzył - jest taki?


10 maja 2008 0:24:19
Zobacz profil
Post 
Chmielewska to nie tylko kryminały :)
Owszem, w dużej mierze, ale to również poradniki, książka kucharska (hm, o ile można to tak nazwać), autobiografia..
Ale o ile ja jestem fanką Chmielewskiej na całego, uwielbiam ją czytać, kiedy humor nie dopisuje, a za oknem leje deszcz i w ogóle wszystko się wali... To faktycznie. "wczesna" Chmielewska jest o niebo lepsza od tej z ostatnich lat. Tak jkaby się wypaliła i pisała tylko z rozpędu. No i w jej kryminałach porywa nie tyle co intryga, tajemnicze morderstwo itd, co właśnie specyficzny humor, głównie sytuacyjny, a także jej swobodny, kolokwialny styl.
Dla mnie najlepszą jej książką jest "Całe zdanie nieboszczyka" Kryminał z rozmachem :) oraz "Wszystko czerwone", ale tylko ze względu na pana Muldgaarda, bo akcja ciut naciągana...
Autobiografię przeczytałam 3 części... Owszem, b. ciekawe, ale... ten nawał szczegółów aż męczy! ja w połowie miałam dosć, a potrafię znieść wiele ;)

Al;e ogólnie polecam, polecam, polecam... na osłodę szarych dni :))


14 maja 2008 22:30:50
Post 
Wszystko czerwone jest the best;] czytałam to już baardzo dawno, ale z chęcią przeczytam jeszcze raz. Nie wiem, skąd Chmielewska bierze pomysły na te specyficzne postacie... ba, nie tylko postacie, ale i świetnie opisane wątki. Jednakże też muszę przyznać, że te nowsze książki autorstwa pani Joanny są zdecydowanie gorsze od tych wcześniejszych. Mam pytanie, czy podobało się komuś "Lądowanie w Garwolinie"? Jak dla mnie, to w ogóle nie styl Chmielewskiej...


26 maja 2008 22:02:51
Post 
Lubię poczytać Chmielewską, co jakiś czas wracam do dwóch pozycji "Lesia" i "Dzikiego białka". Zdarzało mi się płakać ze śmiechu. Bardzo odprężające. W gruncie rzeczy na jeden wieczór. Nowszych dokonań Chmielewskiej nie znam i również mam wrażenie, że jej starsze książki, to, co tu dużo mówić - klasyki.


31 maja 2008 22:53:53
Post 
Przez długi okres czasu uwielbiałam czytać ksiązki Chmielewskiej, ponieważ są one tak proste i "zwyczajne".
Życie i postacie opisane w nich wydają się realne jak mało gdzie. Prawdopodobnie za sprawą prostego języka i babskiej paplaniny.
Gdy sięgam po jeden z jej kryminałów nawet nie próbuję zapamiętać coraz to nowych imion.
Skupiam się na sposobie w jaki Chmielewska opisuje wydarzenia, postacie, swoje przemyślenia.
Ten "plotkarski" sposób opisu jest idealny dla relaksu, ale tylko i wyłącznie pod warunkiem, że trzyma się do niego pewien dystans i patrzy z dużym przymrużeniem oka, gdyż w przeciwnym wypadku potrafi wytrącićz równowagi.


10 cze 2008 13:01:09
Post 
Jest to jedna z moich ulubionych autorek .
Czytałam sporo jej książek, które bardzo mi sie podobały. Przede wszystkim ze względu na szybką akcję, ciekawe intrygi, i ogromną dawkę humoru.
Najbardziej podobała mi się chyba książka "Wszystko czerwone". Zarówno ja, jak i resztę dzieł tej pani serdecznie polecam.


04 lip 2008 16:05:40
Użytkownik

Dołączył(a): 27 wrz 2007 13:35:51
Posty: 45
Lokalizacja: Luton GB
Post 
Popieram, jestem fanka Chmielewskiej.
Przyznaje ze moja wlasna mateczka polecila mi jej utwory pewnego paskudnego, deszczowego i nudnego lata jeszcze w liceum i od tamtej pory co pewien czas musze sobie ja poczytac, bo zawsze mnie rozerwie.
A co do Tereski i Okretki to ich przygody sa jednymi z lepszych, maja ulubiona czescia jest jednak Zwyczajne Zycie.
Nie potrafie wypowiedziec sie w negatywny sposob na temat utworow Pani Chmielewskiej, szczegolnie tych najwczesniejszych.
Nawet jej autobiografie czyta sie z zapartym tchem.

_________________
Należy każdego dnia posłuchać krótkiej pieśni, przeczytać dobry wiersz, zobaczyć wspaniały obraz i - jeśli to możliwe - wypowiedzieć kilka rozsądnych słów.


13 lip 2008 11:58:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron