Ile by nie było, to jakoś nie przypominam sobie aby po wypadku jakiego kolwiek autokaru rodziny ofiar dostały od państwa jakies odszkodowanie / rekompensate. Jesli juz to moga sadzic firme przewozową / organizaotra wycieczki i domagac sie z tamtad pieniedzy ... moze i jest to bezduszne ale z jakiej przyczyny tamci maja dostac pieniadze a czlowiek ktory jedzie z rodzina na wakacje zostanie strącony przez tira ... praiwe cała rodzina ginie nie dostaje niczego ... a tu przyklad ewidentnej głupoty i do tego rowno obciążający budzet panstwa ...
EDIT: 24.07.2007 16:27
ciekawe podsumowanie znalazłem w internecie :
... Najpierw strajk lekarzy i pielęgniarek - drastyczne traktowanie biorących w nim ludzi (choć dla wielu ludzi przyzwyczajonych do drastycznych sytuacji z telewizji nie było to nic strasznego). Proste postulaty o większe zarobki nie zostały wysłuchane ponieważ PIS jest przeciwko strajkom i oczywiście w budżecie nie ma pieniędzy na tak wysokie wydatki ...akurat tu się zgadzałem w tej kwestii z moim "Wybrańcem".
Potem straszny huragan w okolicach Częstochowy, który pozbawił kilkadziesiąt rodzin dachów nad głową. jak słyszałem minimalne wsparcie. Straszny wypadek we Francji przelał czarę goryczy. gdy o tym przeczytałem zrobiło mi sie smutno i całym sobą byłem razem z osobami, które tam były i przeżyły i z tymi, którym się nie udało. dziś usłyszałem, że dla Pan premier przekaże po 110 tyś zł dla każdej z rodzin ofiar wypadku, Pan prezydent po 10 tyś zł a doliczając do tego wszelkie zbiórki i pootwierane konta, rodziny ofiar wypadku będą bogate i niepowstydzą się nowego Volkswagena Passata. Boli mnie to, że rodziny bez dachu nad głową muszą błagać o pomoc, bo nie mają gdzie żyć. pielęgniarki i lekarze dalej będą zarabiać jak kasierki w hipermarketach. 50 ofiar dziennie wypadków samochodowych mogą tylko z nieba modlić się o godne życie dla swoich rodzin. Naprawdę szczerze życzę wszystkiego najlepszego rodzinom ofiar bo to tragedia...tak jak życzyłem wszystkiego dobrego swojej dziewczynie gdy trzymałem ją w ramionach a jej matka płonęła żywcem w nieszczęśliwym pożarze we własnym mieszkaniu, ona potrzbuje tylko 33 tyś zł by zapłacić swojej siostrze za połowe mieszkania by miszkać na swoim. Czy moja dziewczyna nie otrzymała wsparcia tylko dlatego, że jej mama nie zgineła publicznie czy dlatego, że tej tragedii nie można potraktować w kategoriach politycznych. Bo na pewno (co muszą przyznać nawet rodziny ofiar z Grenoble) jest to szok nawet dla rodzin Ofiar - gdy usłyszeli, że otrzymają takie wpsarcie. Ja rozumiem, ze zbliżają się wybory i trzeba walczyć o elektorat (a że mamy wyjątkowo chrzescijański kraj) i taki gest na pewno w nich pomoże ...
ten fragment tekstu pochodzi z aukcji Allegro :
http://www.forum.vw-passat.pl/allegro/show_item.php.htm