Dla mnie nie ma znaczenia (albo ma znaczenie marginalne) ilość czytanych formatów. Ale ma ogromne znaczenie, że jak kupię książkę w polskiej księgarni mogę ją przesłać bezpośrednio na czytnik (np. e-mailem) i po kilkunastu sekundach mogę czytać, mając podział wyrazów wg polskich reguł. Jeszcze nie spotkałem się z książką na Kindle (nie interesuje mnie księgarnia Amazon lub sporadycznie z niej korzystam) aby można byłoby mieć tę funkcjonalność bez konwersji.


Żeby wydawać opinie, który lepszy należałoby porównywać produkty równorzędne. W tej chwili mam Touch Lux i InkPad (plus dostęp do PW2 i PW3), i powiem tak: system oprogramowania zdecydowanie lepiej rozwiązany w Pocketbookach (jedyny wyjątek to wyświetlanie przypisów) dla przeciętnego użytkownika polskojęzycznego. Ekran lepszy w PW3 w stosunku do TL3.
Konkluzja: gdybym w tej chwili szukał czytnika sześciocalowego, zdecydowanie wybrałbym Pocketbook Touch HD, i ten jako równorzędny w stosunku do PW3, uważam za zdecydowanie lepszy.

Mam Touch HD a zona PW3. Odcień ekranu (kolor) minimalnie lepszy w PW3, może po dłuższym użytkowaniu Toucha ta nikła różnica zniknie. Na dzień dzisiejszy wolę Toucha. W jednej sprawie jak dla mnie ogromnie przeważa PW3. Etui, bo to do Pocketbooka, oględnie mówiąc jest takie sobie. No ale czyta się z czytnika a nie z etui.

Poczekaj chwilkę.
Touch HD to świeżynka a PW3 ma już chyba ze 2 lata?
Za niedługo na pewno pojawią się dobre okładki. (co nie wyjaśnia dlaczego PB dał ciała)

Wolę mieć etui od razu, więc zakupiłem. Już gdzieś pisałem, ze AfterGlow i Kindle mają fajne ,"twarde" etui. To od Pacetbooka nie jest warte 85zł

Wczoraj odebrałem swój czytnik. Na chwilę obecną jestem zachwycony nie przypuszczałem, że czytanie ebooków na czytniku jest tak wygodne a w szczególności w autobusie.
Co do samego czytnika to nie wiem w czym mógłby być lepszy. Wygląda super, jest lekki, ekran super wyraźny, podświetlenie jest ekstra, jasne i równomierne. Czytanie super, zarówno książki ze sklepu jak i chomikowe. Dropbox działa bez zarzutu.

Jest jedna rzecz która mogłaby działać lepiej... operowanie w menu jest trochę uciążliwe. Oczywiście otwieranie pdf jak i przeglądarka internetowa są beznadziejne, ale nie uważam tego za wadę bo jeśli chodzi o mnie to może tego nawet nie być .

Pdfy jak się porządnie ustawi da sie dobrze czytać

Goldek, napisałes w jednym z postów, że dla córek wybrałeś PW. Możesz podac powody dlaczego akurat dla córek ten czytnik, a dla siebie PB? Jestem na etapie wyboru czytnika dla córki. Doszedlem do wytypowania dwóch:PWIII i PB TL3.
Głowne dla mnie zalety, ktore przemawiaja na korzysc PBTL3:
-roznorodnosc formatów co dla dziecka, które bedzie pewnie sciagac ksiazki z roznych chomików i innych takich, daje wieksze mozliwosci
- przyciski
- reflow (córka czyta dużo pdfów na tablecie - fakt, ze takich jednokolumnowych)

natomiast to co jeszcze powstrzymuje mnie przed kupnem PBTL3 to:
- gwarancja Kindle w przypadku uszkodzenia ekranu. Swoją drogą to się dziwię czemu mało kto o tym mówi. Czyżby czytniki ulegały rzadko uszkodzeniom fizycznym? (córka już dwa razy załtawiła swój tablet poprzez nieoczekiwny spadek złożka pietrowego)
- aktualna promocja na amazonie w połączeniu z wersją z reklamami to koszt okolo 450pln.

Przyczyna wyboru PW2 dla pierwszej córki była prozaiczna. Taki typ sobie zażyczyła co jest dowodem na znakomity marketing gigantów zza oceanu (smartfony dla nich też musiałem kupić u Apple'a). A druga poszła z kolei za pierwszą, stąd dwa Kindle w domu.


Przy wyborze czytnika dla siebie przeważyły argumenty, które Ty podajesz plus podział wyrazów wg rodzimych reguł oraz gniazdo microSD. Chciałem też mieć możliwość w miarę przyzwoitego czytania PDF-ów (choć po 6-ciu miesiącach rzadko z niej korzystałem). Jednak aby PDFy były strawne, wybrałem InkPada z jego 8 calowym ekranem. Pisałem już kiedyś, że w mojej opinii czytanie tekstów w tym formacie na 6-ciu calach to masochizm i to niezależnie czytnik jakiego producenta wybierzesz.


W chwili obecnej, mając na uwadze właśnie promocję Amazonu wybrałbym na Twoim miejscu jednak Kindla. Ma ładniejszy ekran od TL3 a jak się córce nie spodoba w ciągu 30 dni od zakupu możesz go zwrócić i zakupić Pocketbooka. A jeśli chodzi o formaty to konwersja w ramach wielu z nich jest bezproblemowa więc jak córka radzi sobie z chomikami, poradzi sobie i z konwersją.

napisałes "I wszystkie te decyzje były poparte racjonalną analizą".. teraz rozumiem te "racjonalne argumenty" ;]

jezeli nie ma problemu z konswersją wiekszosci ksiazek i rowniez kwestia pdfów nie ma znaczenia to zostają takie argumenty:

PBTL3
- przyciski

KPW3
- promocja z reklamami to ~400pln (Wczescniej cos zle policzylem chyba)
- ładny ekran (?) - cokowiek to znaczy? chodzi o design czy o samo wyswietalnie?
- no i ta gwarancja obejmujaca mechaniczne uszkodzenia (dalej sie dziwie, ze nawet w wielu artykułach porownujących cisza w tym temacie)

Kiepskie są w tym modelu, nie wiem, czy warto do tego przywiązywać aż tak dużą wagę.

Trzy uwagi:
- młodsze pokolenia przyzwyczajone są do dotykowej obsługi niemal wszystkiego, więc nie wiem czy przyciski mają jakiekolwiek znaczenie.
- co do uszkodzeń ekranu - faktycznie w ostatnich latach słyszę o nich coraz mniej (a pęknięty ekran kindle classic to była dość popularna awaria). Większość sytuacji wymiany gwarancyjnej czytnika o której słyszę to problemy z jakością oświetlenia.
- PB TL3 ma IMHO jak na Pocketbooki niezłe przyciski (bywały znacznie gorsze np. w PB Mini) - choć faktycznie preferuję te z boku jakie mają inkbooki czy stare czytniki kindle. Przyciski poniżej ekranu wymuszają określony sposób trzymania czytnika.

Miałem Onyxa (przyciski z boku) mam Pocketbooka (przyciski na dole). Bardzo szybko się przestawiłem [WHITE SMILING FACE]
Teraz już nie wiem, które rozwiązanie jest lepsze.




To prawda, ale patrząc w ten sposób możemy powiedzieć, że przyciski boczne wymuszają określony sposób trzymania czytnika.

Bardziej mnie złości "podwójny klik do przodu" w Pocketbookach. W Onyxie nigdy tego nie miałem (albo już nie pamiętam).

Mimo wszystko były to racjonalne decyzje. Jesteśmy w kontekście statystyk czytelnictwa w naszym kraju rodziną "odmieńców". Dopóki w domu był tylko jeden czytnik dochodziło czasami do "drobnych" nieporozumień. Należało temu zaradzić, lecz proste rozwiązanie problemu czyli zakup 4 czytników nie wchodził w grę ponieważ budżet rodziny mógłby tego nie wytrzymać. Zapadła więc decyzja, że dojdziemy do pełni zaspokojenia potrzeb w czasie. I dlatego właśnie wybór Kindli przez córki dał mi możliwość realizacji postawionych celów w rozsądnych granicach finansowych. Amazon od czasu do czasu ogłasza promocje na swoje czytniki. Dzięki kolegom z forum (Cyfranek i Vroo, dzięki za Waszą pracę) wiedziałem też, że oferuje czytniki używane w atrakcyjnych cenach. Dzięki temu mogłem nabyć PW2 i PW3 w cenach odpowiednio ok.300 i 350 zł w stanie praktycznie nie różniącym się od czytnika nowego i z pełną gwarancją Amazonu (jedyna różnica to opakowanie zastępcze), czyli dwa w cenie jednego. Dla żony i dla siebie wypatrzyłem na znanym serwisie aukcyjnym powystawowego InkPada 1 w czasie, kiedy wchodził na rynek InkPad 2 w cenie obniżonej o 50% od standardowej i z pełną 24 miesięczną gwarancją. W międzyczasie sprzedałem swojego Touch Lux 1 a wczoraj nabyłem kolejnego PW3 dla siebie i dla żony w rewelacyjnej cenie 69,05 EUR. Tak więc założony plan wypełni się w piątek, jak kurier dostarczy ostatni element układanki. Trwało to ok 7 miesięcy ale warto było, ponieważ 4 czytniki kupiłem w cenie niższej niż jeden Oasis. Decyzje były więc racjonalne, oparte na znalezieniu jak najlepszej relacji jakości w stosunku do ceny.

Jeśli chodzi o radę dla Ciebie, obydwa czytniki które rozważasz są znakomite, obydwa mają swoje niezaprzeczalnie dobre strony ale równocześnie oba nie są pozbawione wad. Uważam jednak, że jeśli w promocji kupisz PW3 w cenie zbliżonej do TL3 to będzie to lepszy wybór (doskonalszy ekran, nowsza konstrukcja). Jeśli miałbyś zapłacić cenę standardową Amazonu to jednak lepszym wyborem byłby TL3.

PW3 zakupiony. w promocji z reklamami wyszło mnie 400pln.

Macie jakies dobre doswiadczenia z zamiennikami okładek do czytnikow? Jakiej firmy polecacie?