wielkie dzięki za pomoc po raz kolejny )
okazało się, że w obydwu przypadkach problemem, a raczej moim niedopatrzeniem była zła ścieżka (nie mam karty SD).

EDIT: Mam jeszcze pytanie odnośnie słownika. Przy naciśnięciu danego słowa, pojawia się ramka, gdzie można wybrać słownik. Gdy to zrobię, to pokazuje mi się komunikat ""Słownik nie istnieje, czy chcesz go zainstalować teraz?". W ustawieniach nie mam do wyboru słownika z czytnika (QuickDic), tylko kilka jakiś innych.

W urządzeniu z androidem może być zainstalowanych kilka różnych programów, obsługujących słowniki.
Widzę, że MoonReader ma swoją listę obsługiwanych systemów słownikowych - z tej listy proponuję doinstalować ColorDict, działa dobrze na C65 - sprawdzałem - obsługują go też systemowe aplikacje do czytania.

Witam
Jestem tu nowy i chciałbym powitać wszystkich.
Mam Onyxa C65 AfterGlow, Android 2.3.1
Zakupiony 3 tygodnie temu, nie znam numerków firmveru.
Nie robiłem aktualizacji systemu przez sieć.
Zainstalowałem polecane tu:
- AlReader3Activity
- AndroidStatus-0_2b
- RealCalc-1.7.3
- TotalComander-2_03.
Czytnik zrestartowany po zainstalowaniu.
Sprawdzone działanie aplikacji, każda z osobna działa.
Odpaliłem TotalComandera, z jego pomocą odnalazłem książkę w formacie .mobi i otwarta książka aplikacją AlReader3Activity.
Plik wgrany na pamięć wewnętrzną, nie zainstalowana karta mSD.
Podczas czytania czytnik zawiesił się, nie ma reakcji na przycisk back, stukanie w ekran nic nie daje.
Przycisk reset nie restartuje urządzenia, po podłączeniu do komputera urządzenie nie zgłasza się.
Czy są jakieś tajne kombinacje klawiszy (czasem bywają, przynajmniej miałem takie mp3) które powodują "duży/twardy" reset?
Ponieważ ekran nie jest podświetlony/wifi nie włączone raczej marne szanse na samowyłączenie się są.

pozdro

Onyx C65 resetuje się taką małą dziurką u góry obudowy, jakieś 1,5 cm w lewo od przycisku włączania.
Po resecie trzeba czytnik włączyć, przytrzymując przez jakieś 3 sekundy włącznik.
Jeśli po resecie i włączeniu, nie pojawia się jakakolwiek aktywność, trzeba podłączyć urządzenie do ładowania na kilka godzin, być może bateria się rozładowała w taki dziwny sposób...

Jeśli po tych czynnościach, czytnik nie "wstanie" to potrzebny kontakt z serwisem:
http://onyx-ereader.pl/pl/kontakt_serwis - najszybciej telefoniczny.

A przy okazji AlReadera, to nie warto instalować "AlReader3Activity" - to jest wersja "ogólna", a raczej developoerska - taka "beta", na wszystkie urządzenia z Androidem (również przeważnie dobrze działa na C65). Jest specjalna wersja tego programu przygotowana dla urządzeń z ekranem e-ink. Nazywa się "AlreaderEINK" - bezpośredni link jest m.in. w wątku:
programy-i-dodatki-f175/alreader-w-jezyku-polskim-t14087.html

Do resetu dobrze byłoby podpiąć czytnik do ładowania.
Tak więc: ładowanie/reset przy pomocy rozprostowanego spinacza/ładowanie przez jakieś 4 godziny i wszystko powinno smigać.

Jeśli procedura nie przyniesie skutku, pozostaje serwis.

W końcu się zdecydowałam i boox c65 afterglow trafił w moje ręce. Póki co jestem zadowolona - chociaż musze przyznać, że po dłuższym czytaniu z doświetleniem, czuje sie nieco jak po czytaniu na normalnym LCD. Ale może to złudzenie...

To może być kwestia intensywności. Do czytania przy niedostatecznym oświetleniu wystarcza światełko na 1-2 poziomie.

Dzisiaj już było ok. Swoja drogą - mam na czytniku nowsze oprogramowanie, niż to na stronie ArtaTech. Sympatyczna rzecz.

Merrik a gdzie można je znaleźć?

Swiftnięte z SIII

Nie wiem - od momentu zakupu mam zainstalowaną wersję "a40e9b7" z sierpnia 2014.

Faktycznie jest taki build tutaj dostępny: http://www.onyx-international.com/down_ny.php?serial=49

Swiftnięte z SIII

Ciekawostka. W każdym razie ten soft działa dobrze i przyjemnie, ekran jest responsywny, przyciski działaja na luzie, AI reader jest super...

Ta właśnie wersja jest dostępna do załadowania (poprzez tryb: "loader mode") w wątku:
onyx-boox-f162/alternatywny-firmware-dla-onyx-boox-c65-afterglow-c65ml-t14722.html
jako wersja oprogramowania 1.5
Szkoda, że dystrybutor tak się ociąga z wydaniem go u siebie, bo ta wersja jest o wiele lepsza od ostatniej oficjalnej ze strony onyx-ereader.pl
Przede wszystkim jest poprawnie ustawiona rozdzielczość dpi, dzięki czemu teksty menu i dialogów nie są takie mikroskopijne. Poza tym są nowsze, bardziej dopracowane wersje aplikacji i jest obecny "Onyx Neo Reader". Bardzo przydatne są też możliwości wyboru aplikacji do otwarcia ebooka wprost z ekranu głównego czytnika (po dłuższym przytrzymaniu palcem) i ograniczenia skanowania książek dla biblioteki do konkretnego katalogu w pamięci czy na karcie SD. Nie wspominając już o dostępie do sklepu google (co prawda w starszej wersji, ale dobre i to)

Sklepu google? O_O Nie mam nic co by przypominało google - jedyny sklep to booxsource.

Nic nowego. Teraz jest AG2, kiedyś był i62 Carbon zamiast White. Jak zwykle dystrybutor robi z nabywców frajerów. Kiedy ma się pojawić nowy czytnik, upgrade softu poprzedniego modelu już dystrybutora nie interesuje. Chcesz nowszy soft - kup nowszy czytnik. I tyle. I trudno po tych wszystkich latach spodziewać się zmiany tej polityki. A jesłi jednak nowy soft zostanie pospiesznie sklecony, bo zrobieni w bambuko użytkownicy - przepraszam za wyrażenie - mordy drą, to sie im wrzuca jakiś chłam rojący się od bugów. Mnie już to nie zaskoczy. Ech, Airs, te Twoje eufemizmy ... "ociąga się"